Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Bruska mnie właśnie tak wszytsko ciekawi czy dam radę karmić, jak przebiegnie poród itd ze nie obraziłabym sie jakby sie akcja teraz zaczęła, akcje depilacje zrobiłam wczoraj wiec mogę jechać,jestem gotowa, albo może nie, pierwsze pojem sobie pączków, to popołudniu mogę jechać.
szara myszka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja juz na pełnych obrotach. Po całej nocy po ktg spacer po sali to czysta przyjemnosc
Nie wyobrażam sobie rodzic z tym ustrojstwem, zaraz dostane płyny a potem decyzja czy czekamy do 10.30 czy ruszam jako pierwsza. ☺
Jeszcze chwileczka i mój tlustoczwartkowy Pączuś będzie z nami ☺Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 07:44
As ieńka, Tusiaa, Biedroneczka29, L, Astra, Kri, gezanew, d84, tysiaa93, Mila920, lula.91, Evans lubią tę wiadomość
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Cześć dziewczynki. Po pierwsze buziaczki dla nowych obywateli :-* I dla Wad mamusie. Mam mały pakiet internetowy i nie mam jak pisać z tego szpitala. My czekamy na cc. Będę mieć w poniedziałek o ile mały nic wcześniej nie wykombinuje. Wczoraj była akcja bo mały miał tętno bardzo wysokie w nocy już Oki ale znowu mamy Skurcze. Czekamy na obchod i decyzje. Uściski tlustoczwartkowe :-*
Kri, szara myszka, Moniaa, Biedroneczka29, Evans, Zosia_wop lubią tę wiadomość
Nasz kochany Olus -
Dziewczyny, no normalnie to się dziwne może wydawać, ale nie mam kiedy Was czytać i się odezwać. Do tej pory nie włączyłam nawet kompa, żeby Wam fotkę małego pokazać. Wciąż młody wisi mi na piersi. Jest ciężko. Wczoraj leciała z skutków krew, mam nawal pokarmu, leje się strasznie, odciagan ręka. Przeszłam też już zastój pokarmu, gorączkę, dreszcze w nocy, meeeega ból piersi. Na szczęście położną środowiskowa mi pomogła, zrobiła mi bardzo bolesny masaż, łzy leciały,ale odkokowala te kanaliki mleczne... Jest bardzo ciężko
Ale poza karmienie m super, do wagi sprzed ciąży brakuje mi tylko 1,5,kg, synek cudowny, z każdym dniem się zmnienia, wczoraj pierwszy raz się uśmiechnął.
Powiedzenia dziewczyny! Będę się odzywać jak tylko będę mogłaKri, d84, Evans lubią tę wiadomość
-
Bruśka wrote:Cały dzień i jak widać pół nocy na cycu.... Spalamwczoraj 1h40 i dziś z półtorej jakmaz przyszedł masakra. Na razie mam kropelki siary. I mały dwa razy był dokarmiany. Bo cudowal. Ciężko.
Mi sie ryczec chce...a wierzcie mi ze pomaga wylacznie spokoj...
Tym,ktore jak ja wstrzymywaly sie i nie kupowaly rogala do karmienia polecam kupic. Ja wczoraj kupilam- ulga dla kregoslupa wielka..bo po ciazy tez boli krzyz- nie myslcie ze tak hop siup wszystkie dolegliwosci mina od razu. Zostalo mi 8 kg z 20 ktore przybralam. Jak wrocilam do domu to bylo ich 11. Z dbia na dzien waga spada. -
Joanna, biedulo,nawal tez przezylam..goraczka przyszla bo w pore nie sciagnelas... Dobrze ze polozna Ci pomogla, moja mama miala to samo, bolesny masaz i tez pomoglo plus laktator szpitalny. Laski jak tylko w cyckach poczujecie cos na ksztalt kamykow,tez w okolicach pod pachami to brac sie za sciaganie szybko az piersi zmiekna. Nawal sam ustapi. Trzeba tez ogolnie duzo pic przy laktacji.
szara myszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry.
U mnie nic się w nocy nie ruszyło. Właśnie przyjęli mnie na oddział. KTG w porządku, czekam na USG i zobaczymy.
Ale wczoraj późnym wieczorem złapał mnie skurcz. Dziewczyny do tej pory były bolesne ale to był hardkor. Trwał prawie 2 minuty a tak się darlam. I był taki jeden. Jak takie będą podczas porodu to wesoło...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 09:09
-
Hej,
Laski Was to nie można zostawić na dłużej ileż naskrobałyście , przeczytałam ale ile z tego co chciałam napisać jeszcze pamiętam nie wiem.
Najważniejsze: MALINKA GRATULUJĘ !!!! Mamuśka ależ się szybko uwinęłaśDużo zdrówka dla Was.
Lexi trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo :-*
E ness i madziarka w miarę możliwości dajcie znać co tam u was - trzymajcie się !
-
Po wczorajszej wizycie mogę tyle napisać , że szybko raczej nie urodzę
Mała ma się dobrze waży już 3 kg, wszystko pozamykane łożysko sprawne wody płodowe w dużej ilości .Miałam nadzieję, że szyjka przynajmniej się coś skróciła wiecie jakiś mały znak , ze jest już bliżej ale zupełnie nic nawet na ktg. W każdym razie termin mam na 14stego gin wypisał zwolnienie do 17 stego i w ten dzień mam się u niego pojawić sprawdzi co i jak i będzie chciał mi wody upuścić co by akcję rozkręcić. Ma w ten dzień dyżur w szpitalu. Oczywiście pocieszył mnie , że pewno się już nie zobaczymy na tej wizycie... no ale kto to wie
Z tego wszystkiego w nie wiem czy z nerwów w nocy dostałam takich silnych bóli okresowych, że w łóżku wyleżeć nie mogłam. Jajniki chciały mi eksplodować i przy tym pachwiny okropnie bolały. Udało mi się zasnąć po jakiś 2 h męczarni . Dzisiaj już tylko trochę bolą jajniki . A z racji tego, że mamy tłusty czwartek , do mamusi się przed południem wybieram po świeże pączucie i faworki -
e-ness powodzenia!!!
Kurcze a mnie w nocy parę razy obudziły skurcze, tylko mam problem czy to było na prawdę czy to był sen heheheh bo nie wiem
jaką mam ochotę na pączka z budyniem i bitą śmietaną mam nadzieję że takie mi się uda zakupić17/2/2016 B
11/3/2018 I