WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Można w kompleksy popaść patrząc na te wasze brzuszki
Ja mam wrażenie, że mam żołądek bez dna, w ogóle nie czuję że jestem najedzona, jak tak dalej pójdzie to dobiję setki i będę mamuśką XXL
Gabryśce na bączki pomaga ten espumisan który Tuli poleciła. Wiadomo że czasem się pomęczy ale jest o wiele lepiej niż na początku. W dodatku te kropelki jej smakują bo zawsze się po nich oblizuje i miętoli językiem
Pomaga jeszcze noszenie w pionie i przytulanie do brzuszka. A czasem nie pomaga nic i płaczę razem z nią
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2016, 13:19
L lubi tę wiadomość
♥Gabrysia♥
-
ja mogę polecić laktator elektryczny avent, jest drogi, ale po prostu przystawić do cycka i w drugiej ręce drinka z palemką trzymać Mam też ręczny medela, ale ręczny to masakra jest, zwłaszcza na początku jak bolą poobgryzane sutki i żeby rozkręcić laktację trzeba to robić co 3 godziny, smoczki uspokajacze też mamy avent, małej pasują. Zwykle odstawiam ją od piersi, daję smoka i idzie do taty, jak już zaśnie sama go wypluwa. Moją Blankę też męczą bąki i ciężko jej robić kupę znowu. Próbujemy z odstawieniem mleka przeze mnie, oby pomogło.
-
Dzisiaj pierwszy raz wyszłam z mężem załatwić parę spraw, a mama została ze śpiącym Jasiem. O rany, jak dziwnie jest na podwórku xD Zamiast wkładek laktacyjnych nałożyłam muszle i... zanim ubrałam się itd. to już musiałam wylać całe mleko, bo zaczęło wyciekać. Zanim wróciliśmy z miasta, to już wylewało się bokiem. Odciągać nie będę, ale już chyba mam prosty sposób na zebranie pokarmu w razie "w", żeby było coś do butli.
-
nick nieaktualnyDziewczyny powiedzcie mi, czy ja coś źle robię i faktycznie jestem taką złą mamuśką.. To, że Pola domaga się noszenia jak boli to wina moja i mojej mamy. Jak krzyczy, zanosi się mam ją zostawiać w łóżeczku wg rodziny mojego małża - powrzeszczy, zmęczy się i się uspokoi. Cholera wk*$^$&# mnie to, że każdy najmądrzejszy, jak można dziecko zostawić, no chyba że ja jestem nadopiekuńcza i cierpię katusze za noszenie
Lexi, piękny brzuszek, ale przy zdjęciu Igusia wygląda słabo Taki przystojniak 
Tuli piękna Jagódka, niesamowicie silna jest. Moja tak nie podnosi, ale ja jej ręce po bokach zostawiam, może dlatego?
-
Vayn co Ty się przejmujesz to Twoje dziecko i możesz z nim postępować jak chcesz. Mi też tak u teściów gadali ale ja mam to gdzieś. Będę sobie nosić swoje dziecko ile mi się będzie podobać. Nie przejmuj się złotymi radami i wszystkimi dookoła. Mi całą rodziną trula o kocie że na pewno małej coś zrobi. A on mądrzejszy niż cała rodzina i wie że do łóżeczka nie ma wstępu. Najlepiej wychowuje się cudze dzieci :-]
Tuli Twoja Jagoda jest trochę podobna do mojej Blanki i chyba masz body z Tesco takie jak ja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2016, 15:06
-
Jeju jaka fajna Jagodka
Ja już nie wiem o co chodzi mojemu dziecku. 2 godziny wisiał na cycu. Jak przysypial to go przytulalam i chciałam trochę podrzemac a ten od razu w ryk. Zrobilam butlę, wypil moze z 10 ml i śpi jak Aniołek.Mama 4 Aniołków
♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
-
Lexi dla mnie kp to udręka, ale karmię swoim odciągniętym i kilka razy za dnia staram się piersią ale różnie to wychodzi.
Jagoda super, mój też tek główkę trzyma w sumie od urodzenia tak robi i jak śpi na brzuchu to przekłada sam z lewej na prawą.
Mam problem pampersowy, jak zakładacie chłopcom pieluchy bo mój nagminnie się przesikuje i ciuszki mokre. Położna mówiła żeby wysoko je zapinać i tak robię,ale nie pomogło. Zasugerowała też że mogę już kupować rozmiar 2. Ale mam jeszcze 1nek na ok. 2,5 dnia.
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Wysiadam już dzisiaj. Młody tylko cyc i cyc. A mi się ryczec chce. Nic nie mogę zrobić. Zamówiłam sterylizator i butelki i będziemy się przestawiać na mm. Chodzę zła na Małego a to nie o to chodzi. Oboje mamy się sobą cieszyć. Mnie mama też karmila tylko kilka dni i jakoś żyję. Będę jeszcze odciagac swoje mleczko do ukończenia 1 miesiąca.
D84 a jaką jednorazowo porcje podajesz Borysowi? I długo Tobie śpi po nim? Nam raz obsikal Młody spiochy jak tata zs słabo zapial pampera. Mozna siusiaka e dół kierować i robić przy zakładaniu pampersa taki namiocik na jajeczkach i mocno górę zapiąć.
A któraś wie jak wygląda harmonogram karmienia mm? W sensie co ile i ile dawać? Bo to się chyba zmienia od 10 doby.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2016, 17:51
Mama 4 Aniołków
♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
-
Dziewczyny ile zjadają Wasze maluszki mleka ?zastanawiam sie ile jednorazowo moge podać?ile moze zjeść za jednym zamachem i co ile mniej więcej podajecie?
Kri ja w pon urodziłam i tez mi mało co leci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2016, 18:12
Sofija
Udalo sie w cyklu
-
Biedroneczko jak Twoje mleczko to na żądanie tyle ile chce. Jak mm to w tych pierwszych dobach ok 20-40 ml. Ja podaje 30 i styka co 3-4 godziny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2016, 18:16
Mama 4 Aniołków
♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
-
Lexi ja mojemu teraz ściągam ok 60-90ml i on zazwyczaj zjada ok 60-70 na jedno posiedzenie,ale zdarza się też żezje 30ml albo też 100ml. Ogólnie to trzymałam się zasady 1 doba - 10ml każda kolejna 10ml więcej aż do 100ml w 10 dobie, ale tak jak piszę jak z butelko to średnio zjada 60-70ml i robię mu w środku przerwę na odbicie, a czasem i 2 bo lubi jeść na raty
i w między czasie narobić w gacie
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Ale piękne dziewczynki mamy
Lexi znowu muszę powiedzieć że mam tak samo. Wkyrzan się na synusia bo on tylko na cycu. Mam wrażenia ze mleka coraz mniej. Przy cycku śpi. Starałam się go nawet przytulna. bez cycka ale on nie.Już któraś godzinę wisi na cycku aa ja nawet do kibla nie mogę pójść. Wszystko w pośpiechu muszę robić a głowę myje w sekundę. Po prostu mam już dość. Chodzę znerwicowana. Cycki mnie coraz bardziej bolą z każdym dniem . Dziecko mi w dzień prawie w ogóle nie śpi no chyba że z cyckiem. Mama mi jeszcze na nerwy działa bo tylko chodzi i gada ze sie zloszvze i dziecko nie chce spać i pokarm stracę przezta złość.
miało być tak ładnie a rzeczywistość jest całkiem inna.
Wyzalilam się a wcale nie jest mi lepiej
natalica06 lubi tę wiadomość
Kubuś
-
D84 100 ml to zjada 2 miesięczne dziecko. To zdecydowanie za duzo na 10 dniowego noworodka.wielkość żołądka porównywalna jest do piąstki większe ilości mleka tylko go rozpychaja i brzuszek boli.
Ja miałam taki przelicznik
Aktualna waga x 150 ml podzielić na ilość karmien
Np. 3400 x 150 daje 510 ml na dobę
ja dzieliłam to na 8 posiłków.
Jeśli maluch z tych co to lubią pójść to można zwiększyć o 10 ml na porcje.
d84 lubi tę wiadomość
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Wiem, że Cię to nie pocieszy, ale też tak miałam, też byłam zła na swoje dziecko i na siebie, że jestem na nią zła, ale z każdym dniem będzie lepiej. Położna poradziła nam, żeby opatulać dzieci w kokony z pieluchy, zawijasz w miarę ciasno, i dopiero pod kocyk, kołderkę, to je uspokaja, bo stwarza pozornie klimat jak w brzuchu. Spróbuj też dać maluszka mężowi żeby leżał mu brzuszkiem na klatce piersiowej, może się uda trochę odsapnąć, bo raczej maluszek nie jest głodny tylko potrzebuje bliskości, może uda się go trochę oszukaćTusiaa wrote:Ale piękne dziewczynki mamy
Lexi znowu muszę powiedzieć że mam tak samo. Wkyrzan się na synusia bo on tylko na cycu. Mam wrażenia ze mleka coraz mniej. Przy cycku śpi. Starałam się go nawet przytulna. bez cycka ale on nie.Już któraś godzinę wisi na cycku aa ja nawet do kibla nie mogę pójść. Wszystko w pośpiechu muszę robić a głowę myje w sekundę. Po prostu mam już dość. Chodzę znerwicowana. Cycki mnie coraz bardziej bolą z każdym dniem . Dziecko mi w dzień prawie w ogóle nie śpi no chyba że z cyckiem. Mama mi jeszcze na nerwy działa bo tylko chodzi i gada ze sie zloszvze i dziecko nie chce spać i pokarm stracę przezta złość. miało być tak ładnie a rzeczywistość jest całkiem inna.
Wyzalilam się a wcale nie jest mi lepiej
