Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
L to teraz tylko czekać aż się powtórzy ☺
Ja jem wszystko co mi w rękę wpadnie. Jedynie przed kapusta kiszonaam opory i mlekiem nieprzetworzonym .
Podaje małej dicoflor i po tyg widzę ze zaczął bo kupki książkowe i robione bez krzyku.Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
A mnie znów bierze jakieś chorobsko
jak to zatoki to już nie unijne operacji a na samą myśl o zostawienie Maleńkiej i dzieci płakać mi się chce
Jeszcze synek z grypa juz 2 tydz walczy...
I jakoś tak mi dzisiaj źle ....Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
nick nieaktualnyHej. Monia gratuluje i zdrowka zycze.
Ja tez jem wszystko ale nie przejadam sie.
Czasem to nie mam kiedy zjesc. Mala coraz czesciej w dzien jest aktywna po 2-3 h potrafi nie spac z czego wiekszosc na cycu
Dodatkowo juz drugi tydzien mlody siedzi w domu bo przeziebiony.
U nad jednak pojawily sid dziwne kupki takie geste i polozna polecila mi biogaja i wszystko wrocilo do normy. Daje sie tylko 5krolel dziennie.
A baczki tez puszcza -
Masakra z tymi moimi szwami! Mama mi qyjela czwartego bo ta położona nie dala rady a tu sie okazuje ze tam niemal w pochwie jest piaty! Nie jestem w stanie wytrzymać jak go mama penseta ledwie dotknęła bo to juz nie skora tylko sluzowka
myślicieli ze jest szansa ze on jakimś cudem sam wypadnie??
-
E-ness 3 raz już się powtórzył usmieszek
Moja starsza córka też chora , 3 tydzień kaszle w ubiegłym tygodniu katar sie pojawił i tak do dzisiaj walczymy. Jeden dzien lepszy pózniej znów gorzej nie wiem o co kaman.
A ten dicoflor podajesz z zalecenia lekarza? -
Myszko zależy jakie ci te szwy założyli... Ja miałam takie, które same wypadają a te w środku się rozpuszczają. Może jak ci bardziej ten szew wyjdzie to da się go wyciągnąć... Współczuję bólu;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2016, 11:25
-
Monia-gratki ogromne!!!
MamaMama-suuuper Laseczki!!!
Lexi-daj sibie czas,bedzie dobrze Malenka. Twardego cycucha odciagnij to dziec zlapie. Ja czasem tez tak mam zwlaszcza po nocy bo mala spi ladnie. Tez czasem chwycic nie moze. Zasypia tylko przy cycku jak tylko podniose do odbicia to sie budzi i zeby znow zasnela to cyc musi byc. Odkladam do lozeczka-budzi sie.. Czasem mam wrazenie ze tylko cycuje w dzien:) a siku,jedzenie i wszystko inne robie w biegu.. I mam wrazenie ze non stp chodzi pralka.. A pottem prasowanie jak na 40 min Jagoda przysnie i bezkolizyjnie wloze ja do lozeczka..a potem budzi ja ulewanie...nie zlosc sie-to po prostu normalne co czujrsz.. AKCEPTACJA kochane, nie ma wyjscia,rzeczywistosc sie zmienila..❤️❤️L, gezanew lubią tę wiadomość
-
L podaje profilaktycznie bo jeśli są problemy z brzuszkiem to espumisany i inne simeticony zajmują się tylko gazami a probiotyki leczą i pomagają przy nietolerancji pokarmowej.
Wiadomo brzuszek niedojrzałe to trzeba mu pomóc ☺Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Dziewczyny ale ten czas spędzony na karmieniu jest bezcenny można tyle książek przeczytać i na forach poszaleć.
Jeszcze zatesknicie.
Dla mnie to jest tylko magia ale i czas dla mnie.☺gorgeous, Astra, tulipanna lubią tę wiadomość
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
tysiaa93 wrote:Na twarde cycuchy podobno pomagają okłady z kapusty.
Ja jem wszystko oprócz wzdymających rzeczy i czekolady.
A te uśmieszki nawet nieświadome są przesłodkie
Tysia a smażone jesz ??? Kurcze ja już wariuje , co wezmę do ręki to wydaje mi się, że zaszkodzi małej -
e-ness no właśnie u nas jak idzie kupa to mała strasznie się męczy tzn nie zawsze płacze ale wierci się napina i widać, że chce zrobić ale ciężko jej to idzie. A no i te kupki jaki kolor u was , u nas zazwyczaj żółte ale bywają i takie bardziej zielone a to chyba nie dobrze
Zwariować idzie .
-
Ja ostatnio zjadłam schabowego (mocno przyprawiony był, bo teściowa robiła) i nic małemu nie było. Tak samo położna pozwoliła jeść nawet ciastka z czekoladą, oby rozsądnie i nie 10 naraz. Czytając co piszecie, to mam złote dziecko (tfu, tfu, żeby nie zapeszyć) - je kilkanaście minut (tylko, że mi z cycków leci jak z butli, to nie zmęczy się za dużo
) i sam puszcza, jak już się naje. Najlepiej zasypia w koszu Mojżesza, gdzie jeszcze włożyłam kokon Tiny Star - jest mu tam najlepiej, najcieplej i najciaśniej. A dziś zaczęłam zlewanie mleka z muszli laktacyjnych - do wieczora zapełnię pewnie całą butlę, jak nie więcej nawet.
-
Nie mogę wgl was nadrobić
my od wtorku w domu uczymy się siebie na wzajem. Nie dość ze mam malo pokarmu w cycu to jeszcze zrobił mimsie w organizmie jakis zastuj i nic ani na kibelek ani żeby się odbiło
mała jak trochę possala tego mleka to płakała mi cala noc wiec od wczoraj jest na mm
ale i tak to najpiekniejsza istotka na świecie i uwierzcie mi chwilami to mam ochotę ja schrupac a szczególnie jak się uśmiecha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2016, 13:06
-
L wrote:Tysia a smażone jesz ??? Kurcze ja już wariuje , co wezmę do ręki to wydaje mi się, że zaszkodzi małej
Potem obserwuję na drugi dzień czy to jedzonko bardzo na małą wpłynęło czy nie.
U nas kupy są żółte/pomarańczowe -
Dziewczyny a kafiora czy brokuła jecie ? Bo ja jakoś się boję z ciastek to tylko herbatniki maślane jem i biszkopty. Ogólnie nic smaxonego na tłuszczu . Jajecznica na suchej patelni i naleśniki a tak to jem na parze
może spróbuję z białą czekoladą na początek
chociaż ogólnie boję się jeść czegoś nowego i zdały będzie płakał a mnie to strasznie irytuje
Kubuś