Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
vayn wrote:Ja się ogoliłam miesiąc po porodzie. Już nie mogłam patrzeć na te dżungle, nawet cc miałam z kudłami bo ja tego dnia miałam się oporządzać przy wieczornej kąpieli, a w szpitalu też czasu nie było na golenie. Wzi€łam depilatoe i końcówkę golącą i tym po bliźnie, doł standardowo maszynką z rossmana.
U nas ani widu ani słychu serduszek. Jak małżu w ciąży się bał o młodą, tak teraz też mnie nie zaczepia. Zresztą nie ma kiedy, Pola zasypia koło 2 rano cały czas domagając się uwagi z naszej strony
Ja ogoliłam się w dzień wyjazdu do szpitala, a i przed cc mnie troszkę podgoliła położna (maszynką jednorazową - bez wody nawet -,-). Na razie dżungli nie ma, ale już niewiele mi brakuje - przed pójściem do lekarza będę musiała pewnie sekatora użyć.Przejechałaś końcowką depilatora po bliźnie? Szacun! Mnie na samą myśl wszystko boli xD
-
nick nieaktualnygorgeous wrote:Ja ogoliłam się w dzień wyjazdu do szpitala, a i przed cc mnie troszkę podgoliła położna (maszynką jednorazową - bez wody nawet -,-). Na razie dżungli nie ma, ale już niewiele mi brakuje - przed pójściem do lekarza będę musiała pewnie sekatora użyć.
Przejechałaś końcowką depilatora po bliźnie? Szacun! Mnie na samą myśl wszystko boli xD
Gorgeous aż takim hardkorem nie jestem. Końcówka goląca, nie depilująca - cos jak maszynka/trymer :pgorgeous lubi tę wiadomość
-
Mila920 wrote:Tysia a to na co czekasz?
Tulipanna a Ty kiedy po cesarce zaczelas sie przytulać?bo ja byłam na wizycie dzis kontrolnej u gin i niby pozwolił, ale to dopiero 4 tyg i nie wiem czy jestem gotowa hehe
U nas po szczepieniu tez bylo ok.
D,na to zaropiale oko polecam oklady z rumianku. Nam samo przeszlo, bo to niedrozny kanalik łzowy:/ nam powiedziala lekarka ze antybiotyk nie rozwiazuje przyczyny bo nie eliminuje problemu. Trzeba masowac kącik oka delikatnie przy karmieniud84 lubi tę wiadomość
-
Ja sie ogolilam 2 tyg po porodzie delikatnie. 3 tyg po mialam wizyte u gina to juz dokladniej to drobilsm. Niestety bliskie okolice blizny--- bojam sie!!! No i tam wisi troche ta skora wiec ciezko maszynka podjechac. Zaczynam chyba powoli smarowac tym sutriconem na blizny
-
Dzień dobry,
Widzę temat golenia, u mnie z tym spoko w końcu nie byłam szyta na zewnątrz ,mam tylko dwa szwy wewnątrz jakieś otarcie było i położna na wszelki wypadek założyła. Na szczeście nie czuję ich w ogóle ( choć się zastanawiam kiedy te szwy się rozpuszczą trochę długo to trwa)
O serduszkowaniu nawet nie mam siły myśleć. Wieczorem jestem padnięta i marze tylko o tym się wykąpać i odpocząć.
Odnośnie odbijania, to u nas kiepsko. Jak już podniosę Adę do odbicia i nie płacze to sukces a i tak bardzo rzadko usłyszę beknięcie. Wasze dzieciaczki lubią taką pozycję na ramieniu ??? Może ja źle ją podnoszę, bo tak się wierci i stęka jakby jej niewygodnie było.
A i co drugi dzień mamy gorszy. W jeden dzień potrafi prawie w ogóle nie spać by następny spać cały dzień.
I jeszcze mam pytanko odnośnie espumisanu , czy wy dajecie go tak profilaktycznie ??? Ja nie wiem już czy go podawać czy nie. Czasem wydaje mi się , że mała strasznie się męczy jak chce bąki puszczać i nie wiem czy wprowadzać go już czy nie ...ależ dylemat
Martwi mnie jeszcze jedna rzecz a mianowicie moje włosy. Okropnie mi wypadają, jak tak dalej pójdzie za miesiąc będę łysa!!! -
synflorix- szczepionka 10-walentna
prevenar- szczepionka 13-walentna
prevenar ma o 3 szczepy więcej czyli ochrona większa
ja na wypisie syna miałam: urodzony w tygodniu 37 (dokładnie urodził się 37+6 wg usg, 37+3 wg miesiączki) dlatego otrzymaliśmy szczepionkę
z kolei na moim wypisie jest 37/38, donoszona
w książeczce zdrowia, w 3 dobie ma wpisane, wiek kalendarzowy- 37
vayn lubi tę wiadomość
-
znalazłam bardzo ciekawy artykuł o kolkach jakiejś pani profesor, ale go nie zapisałam
dlatego Wam nie wstawię linka. Było w nim napisane, że są różne rodzaje kolek i różnie się one objawiają. Nie zawsze kolka to wrzask i płacz w niebogłosy. Czasem kolka to zdenerwowanie, niepokój i brak spania. Dziecko wtedy się często pręży, wygina, ale niekoniecznie płacze. "Objawem" też jest jak pręży się podczas ssania piersi, bo podczas ssania powinno być najszczęśliwsze na świecie i nic nie powinno go wtedy niepokoić. Są też różne przyczyny kolek. 1. pęcherzyki powietrza, dziecko np. nałyka się jak je wtedy pomaga espumisan i inne takie z symetykonem. 2. dziecko nie trawi laktozy, wtedy pomaga np. delicol, jego kupa ma taki dość ostry kwaśny zapach - moja Blanka to niby ma. 3. układ pokarmowy jest niewykształcony, brakuje flory bakteryjnej wtedy daje się probiotyk - np. trilac. Żeby dowiedzieć się co dolega naszemu dziecku wypróbowałam wszystkie 3 opcje, szkoda, że nie dowiedziałam się tego od pediatry u którego byliśmy, ona tylko podałą listę tych 3 specyfików, ale nic nie wyjaśniła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 09:01
d84, vayn, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
ja mam pas poporodowy, ale go jeszcze nie noszę. spytałam położną od kiedy mogę ona powiedziała, że po cc to najwczesniej po 6 tyg i to nie jakiś mega ciasny. Mam 2kolezanki, które twierdzą że im te pasy bardzo pomogły.
Tuli dzięki za rade odnośnie oka, jak bejbik pozwoli to masaż zrobię.
Nam lekarz espumisan zalecil stosować zapobiegawczo w dawce do 8 kropli w jednej dawce. Następny spróbuję Bobotik forte bo jego się daje chyba przy każdym karmieniu, a espumisan 4 razy na dobę. Co do tych kolek i info od natalici to mi się wydaje że mój ma problem bo łyka powietrze, ale pediatra wspomniał coś o tym że ma kwaśne kupy i może go to odparzać. To może ma 2 w 1.
Ale mi się zapach espumisanu podoba sama bym go wypiła17/2/2016 B
11/3/2018 I -
natalica06 wrote:znalazłam bardzo ciekawy artykuł o kolkach jakiejś pani profesor, ale go nie zapisałam
dlatego Wam nie wstawię linka. Było w nim napisane, że są różne rodzaje kolek i różnie się one objawiają. Nie zawsze kolka to wrzask i płacz w niebogłosy. Czasem kolka to zdenerwowanie, niepokój i brak spania. Dziecko wtedy się często pręży, wygina, ale niekoniecznie płacze. "Objawem" też jest jak pręży się podczas ssania piersi, bo podczas ssania powinno być najszczęśliwsze na świecie i nic nie powinno go wtedy niepokoić. Są też różne przyczyny kolek. 1. pęcherzyki powietrza, dziecko np. nałyka się jak je wtedy pomaga espumisan i inne takie z symetykonem. 2. dziecko nie trawi laktozy, wtedy pomaga np. delicol, jego kupa ma taki dość ostry kwaśny zapach - moja Blanka to niby ma. 3. układ pokarmowy jest niewykształcony, brakuje flory bakteryjnej wtedy daje się probiotyk - np. trilac. Żeby dowiedzieć się co dolega naszemu dziecku wypróbowałam wszystkie 3 opcje, szkoda, że nie dowiedziałam się tego od pediatry u którego byliśmy, ona tylko podałą listę tych 3 specyfików, ale nic nie wyjaśniła
najgorsze w tym wszystkim jest głupie gadanie, że kolki trzeba przeżyć i kiedyś się skończązamiast szukać przyczyny to wszyscy mówią: trzeba to przeżyć, no chłopcy tak mają
u mnie wystarczyło dać delicol i póki co, problem jest dużooo mniejszy...
-
Roberta wrote:najgorsze w tym wszystkim jest głupie gadanie, że kolki trzeba przeżyć i kiedyś się skończą
zamiast szukać przyczyny to wszyscy mówią: trzeba to przeżyć, no chłopcy tak mają
u mnie wystarczyło dać delicol i póki co, problem jest dużooo mniejszy... -
nick nieaktualnyNo dokładnie - kolka trwa 100 dni, musi pani przecierpieć. Mi to teściowa mówi, że problemy z brzuszkiem mają tylko chłopcy
dziewczynki się dużo lepiej chowaja, eh głulia baba
To, że Pola w nocy potrafi wołać o cyca co 2h to moja wina bo mam rzadki i mało treściwy pokarm
Właśnie czekam na położną, wczoraj dzwoniła że za nami się stęskniła i chciałaby nas odwiedzić. 'Szkoda' że Pola od wczoraj dziecko do rany przyłóż, zawsze tak jest jak ktoś ma przyjśc. Ja wychodzę na wariatkę bo przecież jak tak kochane dziecko może dawać w kośćWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 10:22