Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa zaczęłam krople dawać od 2 tż. Jak dla mnie to szkoda dziecko męczyć jeśli jest szansa żeby mu "cokolwiek" pomogło. Nas jak czasami boli to możemy po ścianach łazić i bierzemy coś żeby sobie ulżyć. Niestety kropelki to metoda prób i błędów, a we mnie się gotuje słysząc teksty typu 3 miesiące i minie musisz to przecierpieć jakoś.
My zaczęliśmy od espumisanu, później był sab simplex, a teraz jak Mari poleciła dajemy bobotik i delicol + probiotyk i jest zdecydowana poprawa. Nie będę jej chwalić bo to się zawsze źle dla mnie kończyło, mój aniołek zamieniał się w demona -
Pomogło. Teraz owszem spina się przy baczkach albo kupce ale nie krzyczy więc chyba nie boli. A postekac musi
To prawda, że dziecko może mieć problemy z brzuszkiem do 3 miesiąca ale dlaczego mamy mu nie pomagać kropelkami. Tym bardziej, że większość jest od urodzenia to nie ma na co czekać.
A wkładanie rączek do buzi to metoda samouspokajania się dziecka a nie objaw głodu. Widocznie Synek jest z jakichś powodów niespokojny i potrzebuje się poprzytulac do mamy. -
Paola,ja tez zaczelam dawac espumisan w 2 tż. Bez problemu. Lekarz powiedzial ze na oddzialach daja od 1 dnia zycia,to samo w aptece. U mnie duuzo pomoglo. Espumisan jest lekiem ktory trzeba podawac zapobiegawczo. To nie jest tak ze jak sie prezy to podasz raz i jest efekt. Trzeba dawac regularnie, zeby zapobiegac gromadzeniu sie gazow. Ja daje 15 kropli 3 tazy dziennie tego 40 mg. Jagoda uwielbia jego bananowy smak. Nie bez znaczenia jest tez kladzenie dziecka na brzuszku, to ulatwia odchpdzenie gazow. Przy zmianie pieluszki tez masuje jej brzusia,tak dla przyjemnosci. Dzieci takie duuuzo moga ulewac, moja chlustala bardzo, Brusi syncio tez. Ale dopoki na wadze przybiera to nie ma sie co martwic poza tym ze trzeba sie czesto przebierac:) ja sie przebieralam po 3 razy bo ulana chodzilam, nie wspomne o przebieraniu Jagody:) i teraz juz kadnie odbija.
-
nick nieaktualnyDziewczyny bardzo kontrowersyjne pytanie - wódka na chrzcinach - tak/nie? Tylko proszę nie zlinczujcie mnie bo każdy ma prawo mieć swoje zdanie - jak ze wszystkim.
Wczoraj dziadkowie ruszyli temat chrzcin i wszystko było dobrze dopóki się nie odezwałam, że to impreza dziecka i tej wódki nie będzie. To samo się tyczy urodzin itp. No to się zaczęło.... że u nich to tylko na komunii się nie pije - każdy weekend, święta, wigilia jest okazją do picia. Jak widać chrzciny tak samo.
Usłyszałam, że jestem niewdzięczna bo oni chcieli zasponsorować nam chrzciny - oczywiście zaprosić 50 osób ze swojej rodziny a w tym wypadku nie ma mowy bo... ONI NA TAKIE NUDNE CHRZCINY NIE PRZYJDĄ I W OGÓLE ODECHCIAŁO IM SIĘ TYCH CHRZCIN, A TAK NA NIE CZEKALI. W sumie to teściowa pruła dupę najwięcej za przeproszeniem
Zrobiło mi się strasznie przykro -
U nas wódki nie było bo też tak myślę jak ty to impreza dziecka. A czym się komunia różni od chrzciny że wtedy to się nie pije selektywne podejście skąd ja to znam.
My też sab simplex i Biogaja pijemy. Dziewczyny ile kubek robią wasze dzieci. Bo ja z tymi kupkami zwariuje.
Nasz kochany Olus -
Vayn przecież to Twój wybór czy będzie czy nie i każdy powinien się dostosować. Widać że niektórzy chyba idą na chrzciny żeby się napić a nie np posiedzieć porozmawiać. Jeśli chcesz żeby nie było wódki to tak zrób. Jeśli komuś będzie zależało to przyjdzie a jak nie to się nie przejmuj tym i gadaniem.
U nas wódka będzieKubuś
-
Vayn bez obrazy, ale ta rodzinka to jakiś patols.. I to nie dlatego, ze oni uważają że powinna być wodka na chrzcinach tylko dlatego że oni uważają ze MUSI być wodka.. i jeszcze takie przykre slowa.. no brak slow. Bywalam na chrzcinach z alkoholem i też nie uważam, ze to coś strasznego, ale osobiście organizuje chrzciny bez alkoholu, to w końcu impreza niemowlęcia i nie wyobrażam sobie zeby mi ktoś na mojego Tymusia chuchal odorem alkoholowym.. Osobiście kazalabym wsiadzic sobie w dupe te pieniadze i powiedziałabym że sama zorganizuje dla SWOJEGO dziecka chrzciny zgodnie ze swoimi przekonaniami i nikogo na siłę zmuszac do przyjścia nie bede na tak NUDNA imprezę. Nie daj się, bo Cię zjedzą!
-
Powiem tak ze imprezy tego typu powinny się obchodzić jak dla mnie bez. I ja się tego zdania trzymam bo to nie okazja. Chyba że kulturalnie wino do obiadu za którym ani ja ani mąż nie przepadamy. W sumie mamy jeszcze jedna butelje wódki z wesela na specjalną okazję ale co najwyżej będziemy trzymać ja na 18. Ja nawet na swoje urodziny alkoholu nie wystawiam.
-
No i byłam u pediatry, kazała dawać espumisan100 5 kropli przed każdym posiłkiem albo Bobotic forte 3 razy 3 krople. Ogólnie załatwiła nas w pośpiechu wiec wiele z nią nie pogadałam. Które krople są lepsze? Czy to jedno i to samo? Powiedziała jeszcze że jak nie pomoże to dołączyć delicol. Ale nawet nie wiem po jakim czasie będę mogła stwierdzić czy to mu pomaga czy nie?
-
U Nas nie będzie. Bo to w końcu impreza dla dziecka. I rob yak jak uważasz Vayn. Twoje dziecko, twoje zasady. Nam w sumie tez tesciowie chcieli zaaponsorowac ale to pierwsza impreza naszefo Synka wiec grzecznie podziekujemy bo chcielibyśmy zrobić ja po swojemu za własne pieniądze.
-
Vayn - jak zadalas pytanie to myślałam, że Ty się pytasz czy możesz wypić Hehe.ja np. się z teściem poklocilam bo podszedł do dziecka z papierosem. On teraz obrażony. Phi.To Wasza impreza i Wy decydujące macie zdanie.
Madziarka mój robi co chwile kupę, b.rzadko nic w pieluszce nie ma.
Ponawiam pytanie - chodzicie przed szczepieniami z maluchami do ludzi w gości? -
Kri a nie chodziłam i nawet nigdzie tak zbytnio nie jeździliśmy w sensie sklep duży czy coś. Jedynie chodziłam do takich małych co wózek zostawialam przed. Jedynie co tesciowie wpadli i brat męża a tak to w domu a w środę byli szczepienie a w piątek już przyjechałam do mamy i tego się obawiam czy nie za wcześnie bo po szczepieniu obniżona odpirnosc dopiero jest itp. A tutaj odwiedzają ale nijt chory wstępu nie ma.
-
nick nieaktualnyVayn rób jak uważasz. U nas prawdopodobnie będzie obiad z winem/piwem, na pewno bez wódki.
Kri my chodzimy i do nas też ludzie przychodzą. Najgorzej jest po szczepieniu kiedy odporność jest obniżona bo organizm walczy ze szczepionką.
Paola to jedno i to samo. Ewentualnie dziecko może źle reagować na substancje pomocnicze w kroplach ale główny składnik ten sam.
U nas teraz szał ciał, guganie i podnoszenie głowy mega wysoko i długo. Czytamy sobie książeczki kontrastowe - hit! -
Kri waga dzisiejsza czyli na 6tygodni to 4170.
Co do trądziku i suchej skóry nie pamiętam komu miałam odpisaćto położna mówiła żeby żadnymi kremami nie smarować tylko ciekłą parafiną, bo ona nie zatyka porów (w aptece po 3zł) na spacery też można nią twarz smarować.
Co do szczepień to mówiła żeby w dniu szczepienia nic nie planować nawet spaceru i zapobiegawczo kupić paracetamol w czopkach i dać dziecku po powrocie do domu.
A czy przy katarze się szczepi? Mój w sumie kataru nie ma ale jakieś smarki zawsze ma.
A i już teraz mamy go kłaść na macie edukacyjnej, najlepiej na brzuchu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2016, 17:16
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Gorgeous ja może ze 2 dni popodawałam esputicon 3 razy dziennie po 3 kropelki. A teraz nie podaje. A tak poza tym nic. Wiadomo jak nie pojawiają się z niczym problemy to można se jakąkolwiek suplementację odrzucić. Ale jak mus to mus.
U mnie żadnych rad nie byli. Święta przesiedzielismy w domu. Ym bardziej ze w niedziele po śniadaniu byliśmy zmuszeni z małą jechać do szpitala.gorgeous lubi tę wiadomość
-
My już po szczepieniu,oj by płacz
no i musiałam się zdecydować na 5w1 bo tej 3w1 nie mają. Bardzo to dziwne ale nie chciałam sie już kłócić. Paracetamol kupiłam w razie potrzeby normalny nie czopki. Podaje sie go nie wiele 0,6 ml do 1 ml. Mala teraz przy piersi od jakiejś godziny bidulka :'( lekarka przepisała mi takie cos o nazwie BLF 100 to na te poranne jęczenia malej. Pierwsze słyszę o tym specyfiku. A i waży 4,5 kg i ma 59 cm
-
No dobra a jeszcze pytanie o ten espumisan... Mam dawać 5 kropelek przed karmieniem. Każdym? Bo Mały nie je co 3 godziny, tylko zje, za pół godziny znowu, potem za 2 godziny, potem znowu po godzinie, bardzo nieregularnie. To mam mu zawsze podawać?
A czy Wasze Dzieciaczki miały może takie czerwone krostki w pupce przy odbycie? Bo nie wiem jak mam pomóc temu mojemu...
Pytam Was o wszystko, bo jesteście trochę do przodu i chętnie korzystam z Waszego doświadczenia -
A i jeszcze pytanie za milion punktów...
Kiedy wychodzicie z Maluchami na spacer? Mój się wyśpi, nakarmię go i mu się ciągle ulewa, to czekam. Często boli go też brzuszek po jedzeniu. A jak już skończy ulewać i marudzić, to znowu chce jeść i tak je zwykle aż uśnie. To pytam kiedy ja mam go zapakować na ten spacer?