Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Tusiaa wrote:Dziewczunui jak ubieracie dzieci w taka gorąca pogodę ? Czuje siejskbu lato było:)
W koncu ta wiosna przyszla
No i czapa
Vayn zrob zapas baterii !Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 15:42
-
L wrote:Jaku rozmiar ubranek noszą teraz wasze dzieciaczki? Kupiłam malej bluzę na 68 i taka duza ze hej. A myślała że będzie tylko trochę większa i prawie na kwiecień a tu mała pewno końcem wakacji ją założy. Zwariować można co marka to inna rozmiarowka.
Mój Jaś nosi 62/68
Dziś zaszliśmy do sklepu, żeby kupić kurteczkę na chrzciny, a pani zdziwiła się, że chrzcimy tak późno - nie mogła uwierzyć, że Jaś ma 6 tygodni dopiero.A jest już niepracującą położną, więc naoglądała się dzieci w swoim zyciu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 16:28
-
Ze spacerami nie mamy problemów - wystarczy, że Jaś znajduje się na klatce i już zasypia.
Dzisiaj byliśmy na badaniu bioderek i okazało się, że synek musi nosić aparat ortopedyczny... Oczywiście rozryczałam się po wyjściu... Ogólnie lekarz był strasznie niemiły - weszliśmy i jak to małe, rozbudzone dziecko w nowym miejscu, gdzie zaczyna się go rozbierać i obcy facet go dotyka - zaczął krzyczeć i płakać. A lekarz do mnie: "na badania to się nie przychodzi z głodnym dzieckiem". No myślałam, że mnie szlag trafi... Toż nakarmiłam go przed wyjściem, a do tego nawalił po drodze w pampersa, to miał być zadowolony? Do tego stwierdził, że problem z bioderkami może być od nieprawidłowej pielęgnacji! Oczywiście już wbiłam sobie do głowy, że to przeze mnie, choć wszyscy mówią, że głupia jestem... Owszem, powiedział też, że może to być wynikiem tego, że miałam brzuch, a dziecko prawie 4,5kg, więc miał mało miejsca, ale tak zaznaczył tę "nieprawidłową pielęgnację", że zarzucam sobie, że to moja wina... a jak patrzę na moje biedactwo, to łzy mi od razu napływają.... -
U mnie większość ciuszków jeszcze na 56 kolka bodziakow na 62
Spacerować malutka bardzo lubi,zawsze sobie smacznie spi i oby tak pozostało,jak dobrze nakarmię przed wyjściem to potrafi 5 godzin spaca czasami sie obudzi na cyca i trzeba dać i od nowa spi
http://static.pokazywarka.pl/i/6478636/774929/image.jpg
vayn, Lexi150, d84, tysiaa93, Kri, Bruśka, tulipanna, Tusiaa, dana222, Evans, L, niecierpliwa_92 lubią tę wiadomość
-
My po ortopedzie, wszystko ok
5 min 150 Zł Hehe.
D jakbym widziała swoje dziecko tak samo śpi, czadowo to wygląda, jak dorosły
Biedroneczka super wygladacie!
Ja musze się wziąć za siebie i kupić jakieś bluzki do karmienia bo teraz to naprawdę nie mam co założyć żeby do ludzi wyjść.polecacie jakieś fajne sklepy z tego typu ciuchami?
Georgous a ten aparat to co to jest? Nie przejmuj się debilem, nie twoja wina na niektóre rzeczy nie mamy wpływu i już! Co za chamstwo, sama się wkurzylam!
P.s. Zrobiłam dziecku kuku w palca u nogi przy obcinaniu paznokci. Buuu. Też mają wasze dzieci paznokietki takie wklęśnięte i jak rosną to tak jakby do góry? -
Gorgeous nic się nie przejmuj. To nie Twoja wina. Jaś miał za mało miejsca w brzuszku i tak wyszło. Ani się nie obejrzysz a już wszystko będzie ok. :*
Biedroneczko jaka lasencja
Kri ja u nóg jeszcze nie obcinalam bo właśnie są jakieś takie wrosniete i boję się że coś uszkodze. Ja u ortopedy byłam na NFZ ale obsługa jeszcze szybsza. Nawet 5 min to nie trwało a i tak większość czasu zajęło mi ubranie u rozebranie Młodegoja go ubieralam a lekarz już następne dziecko badał.
gorgeous lubi tę wiadomość
-
Kri mi położna mówiła że paznokcie u stóp to w 5/6ms się dopiero obcina.
Też szukam torby i bluzek
gorgeous głowa do góry niektórzy lekarze to debile, a w tak krótkim czasie wątpię żebysmy mogły zaszkodzic dziecku poprzez złą pielęgnację więc na pewno to nie to
gorgeous lubi tę wiadomość
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Tuli na spacer jest spoko ale jak idziemy do lekarza czy jak gdzieś na cały dzień to ja muszę oprócz pampersów, chusteczek, pieluszek, czegoś na zmianę do ubrania jeszcze spakować butlę, termos z wodą i mleko.
tulipanna lubi tę wiadomość
-
mam pytanie do mm chłopców jak myjecie siusiaki? ściągacie troszeczkę napletek czy nie? Zauważyłam dziś u mojego bo jemu ten napletek sam delikatnie troszkę schodzi, że ma mastkę (taka gęsta biała wydzielina tzn. złuszczające sie komórki)bardzo ciężko ją zmyć. Miałyście już styczność z tym? Jak tak to jak to zmywacie?
A jak się idzie na szczepienie to dziecko jak jest badane wcześniej przez lekarza to się je do naga rozbiera?
17/2/2016 B
11/3/2018 I