Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Byłam dzisiaj u gina, macica i jajniki całkowicie nieaktywne, powinnam sie jeszcze troche nacieszyć bez okresu. Muszę tylko przez tydzien smarować maścią, bo jest zaczerwienienie. Po tym tygodniu mogę wrócić do wspołżycia, ale mi jakos nie spieszy sie do tego a maz całe szczęście nie zagaduje bo w sumie sam jest przemęczony praca
-
My po szczepieniu. Mały trochę płakał ale w sumie był bardzo dzielny. Szybciutko się uspokoił a dostał aż 3 zastrzyki. Przyjechaliśmy do domu dałam zapobiegawczo paracetamol bo lekarka zaleciła i Iguś zasnął. Zobaczymy jak będzie później. W razie czego kupiłam też ten viburcol. Co prawda jest od 3 miesiąca ale lekarka mówiła że można podać w razie czego. No i hicior. Moje dziecię przekroczyło już 4,5 kg! Przybrał 0,5 kg w ciągu 12 dni
Ja wczoraj odsłoniłam budę w wózku i trochę Młodego wystawiłam na słonko.
Roberta a jak Mikołaj reaguje na chustę? -
Mój malec chyba rzeczywiście ma ten skok rozwojowy, ciągle na rekach, przytulanie, cycowanie, drzemki zamiast spania normalnego i to na rękach bo odlozony zaraz płacze..czasem nawet oczek nie otworzy, a buzia juz w podkowke, gdy nie czuje bliskości. Czyli taka mala przylepa i jak ma mi waga nie spadać jak nie ma jak zjesc
-
Myszko viburcol kup to jest czołem na bazie ziół :)oj mały w sekundzie się uspokoił. Chciałam kupić jeszcze syrop ibum na gorączkę jakby miał i jakby nie schodzila ale niestety nie było i kupiłam nurofen. Wiadomo ze jest od 3 msc ale jakbym pisała mu trochę to by nic się nie stało . Na szczęście nie musiałam mu podawać
Za ponad miesiąc kolejne szczepieniebiedactwo moje znowu będzie płakać
Dzisiaj mi praktycznie śpi cały czas . Tak go to wczoraj wymeczylo.
Co do seksu . Mój mąż by chciał a ja nie chcę i nie wiem czy mogę. zal
Załamana jestem wyglądem mojej dziurki bo to aż wszystko tam w środku widać jak patrzeć w lusterkujak tak zostanie to porażka. Chciałam rodzić naturalnie a teraz myślę że może cc by było lepsze.
A co do wagi to ja mam na plusie ok 3 kg . Jeszcze nie doszłam do wagi sprzed ciąży a oj brzuch to te, taki flaczek a w pasie nie chciało mi się chodzićno to mam jak chciałam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2016, 15:59
Kubuś
-
Ale jestem zmęczona i ciągle mi czasu brakuje
Wszystko podporządkowane jest pod czas czego nie nawidze i juz nie mogę doczekać się wakacji.
Mam dziś przegląd wiec wyrwe się trochę z domu bo brakuje mi przestrzeni życiowej
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Ja tez jeszcze nie byłam na kontroli u gina.Wy tez miałyście przy wyjściu ze szpitala wizyte u gina??jak ja sie bałam wejść na ten helikopter i rozkraczyc bałam sie ze szwy pójdą a jak pomyslałam ze będzie macanko robić to już całkiem słabo mi się na sama mysl robiło a nie potrzebnie bo nic nie bolało
ja juz dawno "małą" gole nie mogłam na ta dżungle patrzeć.
Serduszkowac te mi sie nie chce juz nie pamietam kiedy to robiłam. -
Joanna_88 wrote:Gorgeous, ja też jestem oburzona tym lekarzem! Cham, bydlak i prostak, jak Cię potraktował!!! Wczoraj to nawet mężowi odpowiedziałam. Ten to się dopiero wkurzył. Normalnie Wam dziewczyny nie zacytuję jaka wiązanka poszła od niego pod adresem tego lekarza, bo wstyd tu takie słowa pisać
I nie martw się, mojej przyjaciółki synek też miał dysplazję i po kilku miesiącach już wszystko w porządku było.
W takim razie buziaki dla męża!Mój rozmawiał z siostrą cioteczną, która też była u tego lekarza z córką - od razu spytała "chamski był?", więc widocznie taki typ
-
Dziewczyny wyczulam guzek w piersi - czy to zastój tak? Trzeba to rozmasowac czy co?
Moj Michaś dziś jakiś nerwowy, wystraszony, spał tylko na spacerze a tak to się wybudza
PS. Czy jak karmicie to od ręki pocą się waszym dzieciom głowy? Bo mojemu strasznie, niby logiczne bo skóra przy skórze ale sama nie wiem -
Myszko - ja tak mam po jakichś 3 godzinach bez karmienia. U mnie akurat pomaga Jasiek - zawsze tak wyciągnie, że po guzkach ani śladu.
Lexi, mój maluch też miał dzisiaj szczepienie - 3 kłucia. Bardzo dzielnie zniósł badanie, przy szczepieniach krzyczał wniebogłosy - dobrze, że mąż go trzymał, bo ja odwracałam się i zaciskałam zęby. Jestem z niego dumna, bo jest strasznie dzielny. A no i dzisiejsza waga Jasia - 6080g (6 tydzień i 4 dzień). -
A dzisiaj byliśmy 3h na spacerze. Zaczynam w końcu małego ubierać normalniej i staram się nie przegrzewać, bo sama dzisiaj raz się pociłam, a raz nakrywałam kurtką.
Też opuszczałam budkę w wózku, ale Jaś jak tylko poczuje słońce na oczach, to już miota się po całym wózku, więc muszę go stopniowo przyzwyczajać.