Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A my dzisiaj kończymy 2 miesiące!
Mały od kilku dni zjadał ładnie 120 ml na jedzonko i przeszliśmy na 150Główkę pięknie podnosi ale pomagam mu podkładając rączki. Bardzo dużo gada i się uśmiecha ale jeszcze nie w głos. Czekam na to z niecierpliwością. Potrafi się już zainteresować na dłużej karuzelą albo na macie ale i tak najbardziej lubi pogaduchy z rodzicami i jak machamy mu naszymi rękoma. Żadne zabawki go tak nie interesują. Ogarnia że ręce należą do niego ale jeszcze nie chwyta, nawet jak mu się próbuje coś wsadzić w ręce to nie potrafi przytrzymać. Pomału też zaczynamy zmniejszać ilość podawanych kropelek bo już nie ma takiej potrzeby.
Niestety spanie z Nami dalej wygrywa i łóżeczko jest bleeeZamówiłam Małemu w prezencie huśtawkę elektryczną. Zobaczymy czy mu się spodoba. Mam nadzieję że trochę odciąży moje ręce ;P
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 18:39
d84, L, tulipanna, Mila920, vayn, marissith, Zosia_wop, tysiaa93, dana222, Bruśka lubią tę wiadomość
-
L wrote:Myszko to super, ze kupki sie poprawily jak to kolor kupy może uszczęśliwić hehe
Choć dziś u teściów pojadlam takich różności że różnie może jeszcze być -
Slicznoty te nasze lutowe maluszki
A my chorzy...zaczęło sie od teścia, który miał zakaz przychodzenia, ale po co słuchac, przyszedł do męża do pracy i go zaraził, po czym on mnie i nie wiadomo czy nie małej... W sobotę troche jakby kaszlała i kochała wiecej to teściowa załatwiła nam wizytę u znajomej i niby osłuchowo ok, ale leki dostała na wirusa, a we worek szczepienie grrrr teść to zawsze na opak!!! Oczywiście na wózek do tej pory kasy nie zobaczyliśmy...tragiczny charakter... -
tulipanna wrote:Lexi-slicznosci Synio! Dawac dalej zdjecia!
L,Mari,Tusia,Tysia,Gorgeous,Myszka!Ktora sie jeszcze obija?!
U nas dzisiaj dzień marudzenia, mała może spała łącznie z godzinęcaly czas na rękach nawet teraz. Aaaa zdjęcia jak najbardziej wstawię jak tylko dotrę do laptopa bo z telefonu piszę i dwa razy dłużej mi idzie obsługa.
-
nick nieaktualny
-
Lexi150 wrote:No ja się martwilam, że Młodego zaraze ale na razie jest spoko. Chociaż ja zdycham na całego.
Zosiu zdrówka dla Was. I dla Klarci e-ness również. :*
Tez życzę duzo zdrowia :* a miałam nadzieje, ze w tym roku nas ominie, naiwniaczek
Lexi150 lubi tę wiadomość
-
Moja mała kopia tatusia
A to z mojej amatorskiej sesji
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2016, 14:24
Zosia_wop, Lexi150, Kri, vayn, tysiaa93, Biedroneczka29, marissith, Bruśka, dana222, L, tulipanna, d84, tomania2806, Tusiaa lubią tę wiadomość
-
A ja jestem dumna z mojej szefowej od kilku dni klade ja do lozeczka włączam karuzelkę i usypia
nie ma juz noszenia tańczenia itp
jest cudownie
Zdroweczka dla dzieciaczków chorych :*tysiaa93, d84, Moniaa lubią tę wiadomość
-
Co do leżenia na brzuszku, to mój Jaś bardzo tego nie lubił i rzadko go kładliśmy na brzuszku, ale na szczepieniu lekarka mówiła, żeby kłaść częściej i teraz leży parę razy dziennie chociaż na trochę. Wystarczyły 2-3 dni i pięknie unosi główkę, potrafi ją przytrzymać dość długo, chociaż macha mu się czasami jak dla dzięcioła.
No i potrafi sobie przewracać nią z lewej na prawą.
A buźkę małemu smarowałam gdzieś przez 3 pierwsze spacery jak było bardzo zimno, teraz już w ogóle. -
Skoro Jaś jest wywołany do zdjęć, to wrzucam fotki mojego gaduły i proszę nie cytować
[tu były zdjęcia Jasia]Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2016, 10:44
Lexi150, tysiaa93, Bruśka, marissith, vayn, dana222, Biedroneczka29, Mila920, L, tulipanna, d84, Zosia_wop, Moniaa, Tusiaa lubią tę wiadomość
-
Gorgerous Twój Jaś wcale nie wyglada jakby tyle ważył, chyba poprostu długi jest.
Ja jutro (No chyba ze w nocy zrobi duzo kup to jeszcze dzisiaj) przechodźe na pampersy 3, te 2 juz go uwierają przy nóżkach, a i rewolucje w ubrankach zrobiłam, sporo spodni i pajacy poszło juz do kartonu, rozmiar 68 poszedł w ruchgorgeous lubi tę wiadomość
-
dana222 wrote:Gorgerous Twój Jaś wcale nie wyglada jakby tyle ważył, chyba poprostu długi jest.
Ja jutro (No chyba ze w nocy zrobi duzo kup to jeszcze dzisiaj) przechodźe na pampersy 3, te 2 juz go uwierają przy nóżkach, a i rewolucje w ubrankach zrobiłam, sporo spodni i pajacy poszło juz do kartonu, rozmiar 68 poszedł w ruch
No właśnie też mi się wydaje, że nie wygląda na 6,5kg, a długi jest raczej, chociaż czasami na zdjęciach tak mocno nie widać. Dziś byliśmy na chrzcinach u dziewczynki starszej od Jasia o 10dni i ją trzyma się na jednym ręku, bo jest taka drobna, a Jasia trzeba wręcz dźwigać, a nogi i tak zwisają.