Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny
nie udzielam sie tu ale czytam Was i widze ze bardzo duzo z Was kp. Powiedzcie czy stosujecie bardzo restrykcyjna diete? Czy jecie rzeczy smazone czy tylko gotowane? Ja karmie moich chlopcow mm + piers. Jem prawie wszystko oprocz kapust, grochu, fasoli i bardzo ostrych przypraw. Moi chlopcy dosc czesto placza wieczorami. To chyba kolka ale nie jest to codzien 3 godz placzu, czasem 30 min ale widac ze ewidentnie brzuszek. Gdy na poczatku stasowalam diete kolki tez byly pojawily sie w 2 tygodniu u jednego synka. Wiec nie wiem czy to teraz ma wplyw to co jem ze,jem prawie wszystko czy poprostu " tak musi byc- niedoskonaly uklad trawienny"!
Bede wdzieczna za jakies rady
-
E-ness oj tak uśmiechy i gadanie od rana, teraz leży w lozeczku i nawija do karuzeli

Mycha ja jem wszystko oprócz kapusty i innych wzdymajacych rzeczy. Bóle brzuszka nadal się zdarzają ale nie są tak ostre i częste jak kiedyś, wystarczy małą ponosić i poprzytulac i przechodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2016, 06:44
-
Zabrałam jednak mała na spacer -po hotelu☺ Klarcia przysnela a ja w ciszy rozkoszuje się smakiem kawki i widokiem jeziora.
Mała rzecz a cieszy ☺
Jutro już wracamy ale za chwilkę Boże Ciało a później odliczanie do wakacji ☺
Uwielbiam ten czas z rodziną kiedy mnie nie rozlicza zegarek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2016, 07:32
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
tysiaa93 wrote:E-ness oj tak uśmiechy i gadanie od rana, teraz leży w lozeczku i nawija do karuzeli

Mycha ja jem wszystko oprócz kapusty i innych wzdymajacych rzeczy. Bóle brzuszka nadal się zdarzają ale nie są tak ostre i częste jak kiedyś, wystarczy małą ponosić i poprzytulac i przechodzi.
No nasze tez nie sa jakies tragiczne. Czasami kilkanascie minut noszenia pomaga. Wiec chyba to nie wina tego co jem?! -
My też po karmieniu. Młody zasnął na mojej klacie w oczekiwaniu na odbicie.

Ogólnie mamy pierwszy mały sukces bo Igor co prawda dalej śpi z nami ale nie trzeba go na raczkach trzymać ani tulic. Mam nadzieję ze przeniesienie do łóżeczka będzie równie sprawne
A tak poza tym to martwię się ze Mały za dużo śpi. Od kilku dni przesypia prawe caly dzień z przerwami na karmienie i krótkie pogaduchy i cale noce. W środę pojedziemy powtórzyć wyniki krwi bo może morfologia jeszcze poleciała i anemię mamy. -
Mycha tzw. szeroko pojęte kolki niemowlęce mają różne przyczyny. Można podawać symetykon żeby ułatwić puszczanie baczkow i delicol na nietolerancje laktozy. Ale tak jak pisała Tysia to i w naszym przypadku oprócz kropelek najlepiej sprawdza się przytulenie

E-ness zazdraszczam wyjazdu. My się kisimy w domu bo Malzu pracuje ale może w sobotę skoczymy nad morze na caly dzień. -
Dzień dobry.
My po pierwszej nocce w łóżeczku...tfutfutfu co by nie zapeszyć ale była spokojna mała po nakarmieniu o 20.00 obudzila sie około 24.00 i o 4.00 . Jeszcze nigdy tak dobrze nie spała, oj kazda nocka mogła by być taka
wstawanie co 2 godziny jest dobijające.
Mycha u nas jest taki płacz wieczorem jak mała zmęczona i poprostu zasnąć nie może...wtedy prężenie wyginanie o przestawieniu do piersi mowy nie ma bo pociągnie 2 razy i krzyk. Co do diety to jem normalnie oprócz wzdymajacych i ostrych przypraw. Jeśli jesz wszystko zrób sobie np. 2-3 dni diety i zobaczysz czy problem z brzuszkiem nadal będzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2016, 09:13
-
Dzieki dziewczeta za odzew

Lexi podaje im Bobotic Forte i Dicoflor, baczki ida jak burza
a mimo to wieczorem jest tak jak pisze L - marudzenie, płacz, preżenie. I pomaga tylko noszenie i to na prosto z chodzeniem po pokoju. Jak siadamy a oni na rekach nadal to płacz, wstajemy i chodzimy powoli sie usokajaja. Wiec to tez mi sie wydaje ze moze nadmiar wrazen z calego dnia i tak odreagowywuja albo male wymuszacze nam urosly zeby nosic na raczkach
-
Lexi ja myślę że naszym dzieciom wreszcie brzuszki, bąki nie przeszkadzaja i teraz ich drzemki będą spokojniejsze i dłuższe, Klara tez fajnie śpi a jeszcze tydz temu urwała sobie 5- 10 minutowki ☺Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Mycha ja tez jem wszystko i nawet istatnio gastroenterolog powiedziała, ze tak trzeba i nie ma co stosować diet, bo dziecko musi sie do alergenów przyzwyczaić i pozniej dzieci tez chętniej sięgają po nowe jedzonko.
A płaxz u nas co wieczór, ake to raczej nie od brzuszka tylko juz kiedys pisałyśmy ze chyba wszystkie maluchy wieczorem rozdrażnione strasznie, zmęczone i chyba większość to przezywa...
Lexi ta lekarka tez mowila o anemi, ze 3 mc to najniższy poziom żelaza i jest to fizjologiczne, wszystkie dzieci tak maja, a po 3mcu znow wzrasta i kazała sie nie przejmować
Wczoraj młoda od 13 prawie nic nie chciała jeść, znow pierś parzyła...wiec chcieliśmy dać NAN, ale nawet łyka nie chciała zrobić, chyba tylko 10ml ubyło z butelki bo ciumkala jak smoka i chyba po prostu cos poleciało, ale pic nie chciała
teraz chyba trzeba bedzue próbować czegoś innego, tylko kupować cała paczkę, a ona nie zrobi łyka to ja nie wiem...
-
nick nieaktualny
-
Oj tak moj jak nie ma w ciagu dnia konkretnej drzemki, to wieczorem jest właśnie zmierzly i płaczliwy.
I jak jest za duzo gości wieczorem to tez jest zagubiony
Maz wychodząc z domu właśnie wpuścił psa nie wycierając jej łapek i oczywiście weszła do pokoju gdzie karmie i przez to nie mam jak jej wygonić, znowu podłoga do mycia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2016, 10:29


-
Dana znam ten ból.. znaczy moja suka nie wchodzi do pokoju gdzie śpimy i karmie malego, ale wystarczy, ze chodzi po reszcie pokoi.. A póki facet sam nie będzie myl podłóg to nigdy nie zrozumie tego bólu

Mój mały tez potrafi być marudny wieczorami, trzeba go ciagle przytulać, a zdazaja się i takie dni, ze trzeba chodzić po pokoju, trzymać smoka i mruczec albo śpiewać
oby nie dziś, bo chciałabym w końcu gdzieś ze starym wyjsc
i mama ma zostacz z małym wieczorkiem na troche


-
Zosiu czasami ciężko trafić w gust malucha. My na początku mieliśmy bebiko ale Małemu nie podeszlo. Zdecydowaliśmy się na enfamil i tu się udało.
Moja przyjaciółka pierwszego synka karmila bebiko i drugiego też chciała ale Mały mial inne plany. Próbowali tez humane ale w koncu stanęło na nan. -
mycha28 - ja jem czekoladę, nabiał (choć niewiele), smażone itd. Co prawda, nie jadłam jeszcze orzechów, cytrusów i kapusty, ale tego ostatniego na pewno nie będę ruszała przez dłuższy czas, bo nigdy nie miałam problemów, a w ciąży zjadłam 2 razy i myślałam, że umrę. Chociaż przypomniało mi się, że na połogu w szpitalu była zupa z kapustą, brukselką i brokułami - przeżyłam i ja, i Jaś

Dzieciaczki mają jeszcze niedojrzały układ trawienny, zresztą sama napisałaś, że jeden syn miał kolki, nawet jak trzymałaś dietę.
mycha28 lubi tę wiadomość
-
A u nas zapomniałam napisać, ze nadeszła pora wszystkie rączki poza mamy i taty są be...
Wczoraj był tato z przyszywaną babcia popołudniu w trakcie złego humorku, chciałam chociaż szybko obiad zjeść to ryk u niej na rękach, wróciła do mnie było ok, pozniej przyszedł kuzyn z żoną to samo, dzis rano przyjechał drugi dziadek - tylko wziął ode mnie i znow okropny płacz, wróciła do mnie cisza...
Czy ktos tez tak ma? Myslalam ze takie rzeczy przyjdą troche pozniej... -
Ze sztucznym mleczkiem moglibyśmy miec fajnie, bo teściowa wypisze w szpitalu i mleczko jedno takie gotowe mamy za 1gr, ale co tylko NAN albo bebiko mozna....nie podejdzie to kupimy inne. Moze jeszcze z tym laktatorem cos pójdzie...zamówiłam, tylko teraz długo weekend i pewnie dojdzie w piątek najszybciej do paczkomatu
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH


Szymus 2380 g, 50 cm 










