X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2016
Odpowiedz

Lutówki 2016

Oceń ten wątek:
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tysiaa93 wrote:
    Ja w zabobony nie wierzę :) Nie wyobrażam sobie, żeby jeszcze po porodzie latać i wszystko kupować :) Chyba, że zrobi to osoba, która zna mój gust :D Ale przecież kompletowanie wyprawki jest przyjemne i nie ma co sobie tego odmawiać ze względu na zabobony :)
    Ja też tak myślę i wolę uniknąć jakiś akcji typu podobieństwa z ciązy byłej żony..póki co raz się to pojawiło i to nawet jeszcze wtedy w ciąży nie byłam..własnie z tą wyprawką..

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Max jak chcesz byc pewna serduszka to poczekaj z wizyta do 7-8 tyg. Jedne widzialy w tym czasie inne nie. Ja nie widzialam nic poza dwoma pecherzykami w 6 tyg 1 dniu poniewaz mialam pozna owulacje i ciaza wg usg jest mlodsza o tydzien. A tydzien na naszym etapie ciazy to kolosalna roznica

  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Max wrote:
    Monkey - no mnie cholernie męczy, dzisiaj rano zdarłam sobie gardło, bo musiałam odkasływać wszystko - coś mnie dusiło. Nie planuję leków brać bez zalecenia.

    Dziewczyny, Wy już wszystkie po pierwszych wizytach, czy któraś jeszcze nie widziała serduszka? Ja na wizycie będę w 6 tygodniu i 2 dniu - jest już szansa na serduszko wtedy? Bo nie chcę iść za wcześnie, żeby się nie denerwować, że jeszcze nic nie ma..
    Mnóstwo z nas nie widziało serduszka :) Ja jutro idę na wizytę, według suwaczka będę w 6 tygodniu i 5 dniu, powinnam już coś zobaczyć :)

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
  • Justaw Autorytet
    Postów: 960 588

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Max wrote:
    Monkey - no mnie cholernie męczy, dzisiaj rano zdarłam sobie gardło, bo musiałam odkasływać wszystko - coś mnie dusiło. Nie planuję leków brać bez zalecenia.

    Dziewczyny, Wy już wszystkie po pierwszych wizytach, czy któraś jeszcze nie widziała serduszka? Ja na wizycie będę w 6 tygodniu i 2 dniu - jest już szansa na serduszko wtedy? Bo nie chcę iść za wcześnie, żeby się nie denerwować, że jeszcze nic nie ma..
    Ja też ide na wizytę w 6t2d :) U mnie owulacja byla w 12/13dc, wieć licze na to, ze serduszko już będzie, no ale to sie okaże w poniedziałek. Jestem dobrej mysli :)

    atdcuay3ldmph2xy.png
    l22n6iyevmb0dg7d.png
  • Max Ekspertka
    Postów: 335 81

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia - to super :) Daj znać :) Mam nadzieję, że już będzie widoczne :)
    A wcześniej byłyście na wizycie, czy czekacie właśnie do 7-8 tygodnia, żeby od razu zobaczyć serduszko?

    tysiaa93 lubi tę wiadomość

    15.06 - 128,3
    17.06 - 370,6

    xnw4csqv9cg1u5ee.png
  • Max Ekspertka
    Postów: 335 81

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justaw wrote:
    Ja też ide na wizytę w 6t2d :) U mnie owulacja byla w 12/13dc, wieć licze na to, ze serduszko już będzie, no ale to sie okaże w poniedziałek. Jestem dobrej mysli :)

    Ja nie mam pojęcia kiedy miałam owulację. Robiłam testy, ale z rana, więc pojawiała się druga słaba kreska, ale nigdy na pozytywny test. Byłam przekonana, że w ogóle nie miałam owulacji,a tu niespodzianka ;-)

    Nie wiem czy już pisałyście o tym, bo nie jestem w stanie prześledzić wątku, ale mówiłyście już komuś z bliskich o swoim stanie czy tylko partnerom?

    EDIT. Powiedzcie mi, czy Was pobolewa nadal brzuch? Mnie co jakiś czas kłują albo jajniki albo mam taki ból, jaki zwykle miewałam na tydzień przed okresem. Niezbyt przyjemne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 22:29

    15.06 - 128,3
    17.06 - 370,6

    xnw4csqv9cg1u5ee.png
  • Justaw Autorytet
    Postów: 960 588

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Max wrote:
    Ja nie mam pojęcia kiedy miałam owulację. Robiłam testy, ale z rana, więc pojawiała się druga słaba kreska, ale nigdy na pozytywny test. Byłam przekonana, że w ogóle nie miałam owulacji,a tu niespodzianka ;-)

    Nie wiem czy już pisałyście o tym, bo nie jestem w stanie prześledzić wątku, ale mówiłyście już komuś z bliskich o swoim stanie czy tylko partnerom?
    U mnie też test owu nigdy nie wyszedl pozytywnie ;) Zawsze kreska była jasniejsza od tej kontrolnej :D
    U nas wiedza nasze mamy i babcie ;)

    atdcuay3ldmph2xy.png
    l22n6iyevmb0dg7d.png
  • Sylka Autorytet
    Postów: 1357 3062

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jeszcze nie widziałam serducha i w sumie nie wiem kiedy zobaczę...

    Oj widzę, że tutaj gorąco.. Myślę, że każda z nas ma prawo do wyrażania własnego zdania, wymiany doświadczeń itd.. Ale też każda z nas ma inną historię, innego lekarza, inną sytuację... Dlatego dziewczyny apeluję - trochę rozwagi, a wszystko będzie dobrze.

    Karola:) co do Twojego pytania - oczywiście, że się boję! Jestem wręcz przerażona! Mieszkam za granicą, nie mam tu rodziny ani żadnych bliskich. Jesteśmy zdani na samych siebie. Ale damy radę. MUSIMY! :)

    f2w39jcgqwt6nja8.png
    relg3e5e7k7mhx6f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Max duzo z nas juz bylo na wizytach. Malo ktora z Pan jest na tyle cierpliwa by czekac. Jedne widzialy pecherzyk, inne zarodek, inne serduszko.
    U mnie wie tylko partner. Poczekam az uslysze dwa bijace serduszka, wtedy poinformujemy rodzicow :)

  • Skierka Autorytet
    Postów: 1063 378

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tulipanna wrote:
    Mowa była o witaminach prenatalnych, w skład których kwas foliowy wchodzi zawsze..Ty napisałas ze nie bierzesz..i nigdy nie brałas..
    I nie uzalaj sie nad soba, tylko wez sie w garsc, uśmiechnij i po prostu zastanów sie czasem nad swoimi radami..Jak dla mnie koniec tematu. Na dziś.


    Widzisz, wiedziałam że tak z tego wybrniesz! Bo folik wchodzi w skład bla bla bla.....i tu jest problem, bo w Uk ( tym dziwnym kraju gdzie kobiety sa pozbawione opieki lekarskiej w ciąży) folik zażywamy jako osobny suplement. Też to podważysz? No nie. Teraz udajesz tę dobrą, co to się radzi innych, więc zwalisz to wszystko na karb "bo u nas w Pl".....zawsze masz wymówkę i myślisz,że umiesz odwrócić kotka ogonkiem. Nie ze mną. To że Ty masz SWOJEGO lekarza (zapewne jedynego słusznego w tym świecie)i on mówi tak,nie znaczy, że cały świat tak musi uważać. Koniec i kropka! Mam się wziąć w garść? Bo co? Bo Ty mi tak karzesz? Nic z tego.....popłaczę sobie jeszcze trochę, bo dziś mam wyjątkowo o co, a Ty postawiłaś tylko kropkę nad "i". Jesteś złośliwa. To mówię z pełna swiadomością znaczenia tego słowa. W dyskusjach milczysz, a potem zdawkwo wyrywasz moje słowa z kontekstu, aby udowodnić swoją zajebistość. Ilu ludzi, tyle opini, a co kraj to obyczaj...Jaki morał z tego?

    Szacunek i kultura obowiązuje wszędzie. Tyle ode mnie.

    Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
    Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
    yuudhqvk9d8kvr2u.png
  • Max Ekspertka
    Postów: 335 81

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaNieMama - bliźniaki? Też troszkę bym chciała, chociaż z drugiej strony pewnie bym zaczęła panikować. Boję się jak sobie z jednym poradzimy :P

    15.06 - 128,3
    17.06 - 370,6

    xnw4csqv9cg1u5ee.png
  • Skierka Autorytet
    Postów: 1063 378

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaNieMama cieszę się,że Cię "widzę" :)

    MamaNieMama lubi tę wiadomość

    Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
    Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
    yuudhqvk9d8kvr2u.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mambella wrote:
    Melduje sie. Jest pecherzyk z cialkiem zoltym, wiek 5tydzien. Powod plamienia nieznany w srodku wszystko ok. Stwierdzil ze bol brzucha i jajnikow jest normalny, moge sie ratowac nospa gdy bol jest dokuczliwy, plamienia tez sie moga zdarzyc. Nalezy sie przejmowac silnym bolem i krwawieniem. Straszny luzak z tego lekarza, ale naszczescie nie moj, tylko taki zlapany na juz. Troche mnie uspokoil ze jest pecherzyk o wlasciwym wygladzie i wymiarach ale nie na tyle zebym wszystkie bole,plamienia lekcewazyla.
    Słuchaj, ja ciągle plamię... tzn co kilka dni... na taki karmel :) Pierwszy raz 2,5 tyg temu, ostatnio w czwartek.... Ale byłam na usg, serduszko bije a położna mówi, że to nie zagraża ciąży i czasem tak jest... do póki nie ma żywej krwi, jest ok :) głowa do góry

    Skierka lubi tę wiadomość

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Skierka Autorytet
    Postów: 1063 378

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaNieMama wrote:
    Skierka. Kochana... przestań.
    To hormony tak na Ciebiw dzialaja :)


    To nie hormony. Niestety. Po prostu nie lubię osób, które moim kosztem podbudowują swoje ego :/

    Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
    Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
    yuudhqvk9d8kvr2u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Max, tak blizniaki. Poki co widzialam tylko dwa pecherzyki ale mam nadzieje ze rozwina sie w nich dwa piekne dzieciaczki. Po moich przezyciach traktuje to troche jako dar od Boga i choc tez oczywiscie sie boje jak dam sobie rade to nie ja pierwsza i nie ostatnia spodziewam sie blizniakow. wiem ze na poczatku bedzie ciezko ale kiedy Wy bedziecie wymyslac jak zabswic swoje malenstwo, to moje beda bawily sie razem.
    moja babcia urodzila blizniaki, oczywiscie dowiedziala sie o nich dopiero przy porodzie, ale mowila ze najgorsze to pierwsze pol roku.

  • Doti87 Autorytet
    Postów: 2470 1307

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Max wrote:
    Monkey - no mnie cholernie męczy, dzisiaj rano zdarłam sobie gardło, bo musiałam odkasływać wszystko - coś mnie dusiło. Nie planuję leków brać bez zalecenia.

    Dziewczyny, Wy już wszystkie po pierwszych wizytach, czy któraś jeszcze nie widziała serduszka? Ja na wizycie będę w 6 tygodniu i 2 dniu - jest już szansa na serduszko wtedy? Bo nie chcę iść za wcześnie, żeby się nie denerwować, że jeszcze nic nie ma..

    Ja jeszcze nie byłam.. Idę w piątek na 21.30 ale wiem ze za wcześnie na serduszko jest napewno...

    f2w3s65g6ss24352.png

    f2wli09k74bg1ma0.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Max wrote:
    Monkey - no mnie cholernie męczy, dzisiaj rano zdarłam sobie gardło, bo musiałam odkasływać wszystko - coś mnie dusiło. Nie planuję leków brać bez zalecenia.

    Dziewczyny, Wy już wszystkie po pierwszych wizytach, czy któraś jeszcze nie widziała serduszka? Ja na wizycie będę w 6 tygodniu i 2 dniu - jest już szansa na serduszko wtedy? Bo nie chcę iść za wcześnie, żeby się nie denerwować, że jeszcze nic nie ma..
    Ja byłam w 6t i 1 dniu i widziałam serduszko :)

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Skierka Autorytet
    Postów: 1063 378

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do bliźniaków....moja koleżanka miała córeczkę 10 miesięczną. Postarała się o rodzeństwo. Na I usg niespodzianka...bliźniaki. Ochłonęli. Ok. Na II usg....trojaczki! Dziewczyny, mają jedną starszą córeczkę i trzy dziewczynki trojaczki z tak małą różnicą wieku. Są cudne wszystkie 4, ale rodziców podziwiam szczerze, bo sami sobie super radzą :)

    tysiaa93, MiSia :) lubią tę wiadomość

    Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
    Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
    yuudhqvk9d8kvr2u.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skierka i Tulipanna... nie będę żadnej bronić ani negować bo skaczecie sobie do gardeł jak nabuzowane nastolatki... zluzujcie... Każda ma prawo do opinii ale wyrażać je należy z szacunkiem. Jeśli lekarz skierki kazał jej brać ibuprofen, to nie nam to oceniać, bo lekarzami nie jesteśmy...

    A może Wam pomóc? Wiem, rzucę temat! powiem że nie będę chrzciła swoich dzieci albo że np zrobię tatuaż swojemu 1 rocznemu synowi...

    Jakieś zainteresowanie? Kto mnie obrzuci błotem...?

    :D A tak na serio, to byłam w robocie dzisiaj 14 h i padam na ryj, i nie chce mi się nawet przetrawiać przyczyny waszego sporu bo teraz to już chyba przerost formy nad treścią...
    Bez obrazy dziewczyny bo lubię Was! :) A w Naszym stanie nerwy nie wskazane :)

    Skierka, zosiaaa lubią tę wiadomość

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 16 czerwca 2015, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trojaczki? Ojej! :) Ile radości! :)

    Skierka lubi tę wiadomość

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
‹‹ 166 167 168 169 170 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ