Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
tulipanna wrote:E-ness, to nieprawda.. To zalezy od substancji znieczulajacej i trzeba pytac stpmatologa
tulipanna lubi tę wiadomość
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
byliśmy u księdza załatwiać chrzest po raz 2gi (za pierwszym razem wszystko ok inny ksiądz) dziś masakra proboszcz. Najpierw mnie **** "kto wymyślił takie ciężkie imię" nosz kurde jakbym dziecko nazwała Belzebub co najmniej
potem przesunął nam chrzest z 11 na 9 bo przecież wg niego wybraliśmy se najgorszy termin z możliwych bo wtedy sa światowe dni młodzieży (ale kurcze ja chrzest robie w Wawie a nie w Krakowie).
A po trzecie to najlepsze będziemy mieć jednego chrzestnegobo się okazało że siora mojego nie ma ślubu kościelnego i nie może być chrzestną (a ja nie wiedziałam że ona takiego slubu nie ma) a mój genialny mąż stwierdził że innej chrzestnej nie chce więc ona będzie nie formalną.
A jak chrzciłyście dzieci to musiałyście mieć zaświadczenia o spowiedzi? bo od nas chce a jak byliśmy chrzestnymi w innych miastach to nie wymagali tego.17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Mila ale masz słodziaka
D84 my nie musieliśmy mieć żadnego zaświadczenia o odbytej spowiedzi. Ale my fajnego proboszcza mamy nie dość że poza terminem ochrzcilismy to darował mi naukę dla rodziców i chrzestnych które jest obowiązkowa. Stwierdził że jak mała mi tak wieczorem placze to mam z nią zostaćWiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2016, 18:27
Mila920 lubi tę wiadomość
-
U nas były nauki obowiązkowe (jak byłam w ciazy to na nich byłam, ksiądz zapytał o imię dziecka, ja do niego ze nie wiem na 100%) a zaświadczenia odpowiedzi musieliśmy mieć my rodzice oraz chrzestni. A jakbyśmy teraz chrzestna w innej parafii to ksiądz powiedział ze mi ufa i nie musiałam mieć karteczki ze spowiedzi ale potrzebowałam zaświadczenie ze jestem praktykująca - co jest bez sensu bo skąd ma pani w kancelarii parafialnej wiedzieć czy rzeczywiście jestem praktykująca.
-
edyś wrote:szara myszko czy zdarzają się u Was jeszcze zielone kupki? Czy jesteś w dalszym ciągu na diecie eliminacyjnej?
edyś na szczescie przeszlo. jak odstawilam nabial to po dwoch dniach byly takie mieszane, az w koncu po prawie tygodniu niejedzenia cale zolte. No i nie jem nabialu. Czasem cos podjem, ale jesli malo to jest ok. Jak zjadlam dwa kawalki tortu truskawkowego na serku mascarpone i masie smietany to chyba ze trzy kupy byly zielone. Po czym znowu zolte. cos w tym mleku krowim jest, na sojowe tak nie reagowal. Wiec poki co nie jem serow, nie pije mleka za czesto. Ale do kawy daje codziennie odrobinke -
A moje dziecię od kilku dni ma problem z zaśnięciem wieczorem. Tzn zasnąć zaśnie ale tylko na rękach i jak tylko chce ją odłożyć do łóżeczka to placz. Po 19stej zjadła zaraz potem zasnęła i do tej pory jest u mnie na rękach wczoraj zabawa z odkładaniem do łóżeczka trwała do 21.30
i te noce tez teraz takie szarpane...brakuje mi snu a co za tym idzie moja energia przez cały dzień jest na poziomie zerowym
-
d84 wrote:a to u nas przynajmniej tych nauk nie ma, kazał nam przyjść 15min przed chrztem.Ja tu mieszkam dopiero niecałe 1,5roku więc co parafia to inne zwyczaje
A to taka nauka u nas, nie nauka trwała 15 min i ksiądz ponoc tylko chrzestnych poinstruował na czym ich rola polegać będzie. Co parafia to inne zwyczaje. -
A ja m dylemat
Wczoraj zmarł teść mojego brata,widziałam ich kilka razy w życiu fajny człowiek. ...
Pogrzeb 230 km od nas, o tak się zastanawiam czy powinnam jechać bo
1. Wypada ze względu na brata i bratowa
2. Sama mam taką potrzebę choć nie nawidze takich spotkań
3. Moi rodzice sami nie pojadą to bym ich zabrała bo mieszkają na trasie a wiem ze bardzo im zależy
Ale.
1. Klara nie je z butli a to wyprawa na cały dzień wiec jej nie zostawię
2. Telepać się z nią samą też tego nie widzę bo mąż zostanie ze starszakami
3. Nawet jak przyjdzie niania i mąż pojedzie ze mną to znów musimy brać Klarę
4. Najchętniej to meza z moimi rodzicami bym wysłała ale mamy ciche dni a on z tych nieprzewidywalnych i jakoś nie potrafię bo to moja rodzina co już zdążył podkreslic
Jak nie pojadę to już słyszę komentarze,echale tak naprawdę to chyba nie mam wyjścia, i tak źle i tak niedobrze
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
A do tego przyplątałoi się jakieś zapalenie "czegoś miedzy zebrowego "i cały bark obojczyk i klatka piersiową mnie bolą. Az na IP pojechałam bo była ze to zawałCóreczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
My mamy ślub cywilny i ja nie chcę innego. Za pierwszym razem próbował nam wcisnąć transakcję wiązana. Poszedł mąż drugo raz i jest sam chrzest. Co do nauk nawet gdyby mi kazał czy przrd ślubnych czy tych przrd chrztem to i tak bym nie chodziła bo papier dostałam że mam wszystko zaliczone już przy bierzmowaniu. Wszystko jest wyszczególnione i pozaliczane. A oni co pierdole to kasę zbierają. Więc chrzcimy 7 sierpnia. Chrzesni mają dostarczyć zaświadczenie ze mogą być chrzestnymi i karke od spowiedzi. Jak zobaczul akt urodzenia małego to już do ślubu nie namawiał mały wszystkie 3 imiona papieskie nosi