X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2016
Odpowiedz

Lutówki 2016

Oceń ten wątek:
  • e-ness Autorytet
    Postów: 719 430

    Wysłany: 15 maja 2016, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymajcie kciuki, czekam właśnie na RM i mam mega stresa, najpierw o kontrast a później o to co oni tam znajdą w tej mojej głowie :(


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2016, 21:58

    Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
    córeczka luty 2013, córeczka luty 2016

    Moja Wielka Rodzina 2+4+kot
  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 15 maja 2016, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie, zarty się ciebie Zosia trzymają, dobrze wygladasz :D

    E ness powodzenia ! :*

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
  • adelka77 Autorytet
    Postów: 501 256

    Wysłany: 15 maja 2016, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eness kciuki zaciśnięte.
    Pogoda dziś kijowa. My wyskoczylismy na 15 minut do maca na lody i tyle. Młoda marudzila i w pospiechu zjedliśmy. Okazało się, że powodem marudzenia była czapka i pajac, ktorego już od jakiegoś czasu odpuscilismy. Po zdjeciu powyższych dziecku zagościł uśmiech na twarzy.

    I u nas slinotok. Strumienie śliny płyną z buziaka Małgoski. Te zaslinione giiiii mnie rozczula.

    l22ntv73brtiddsy.png
  • Tusiaa Autorytet
    Postów: 2163 1140

    Wysłany: 15 maja 2016, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E-ness trzymamy kciuki.
    Wiecie co mamuśki myślałam że dziecko zbliży nas do siebie mnie i męża ale jak widać myliłam sie. Jest coraz gorzej. Przed ślubem było dużo lepiej a teraz mysle o rozwodzie. (Niecałe 2 lata po ślubie jesteśmy)

    Mam też problem bo już nawet nie wiem ile kubusiowi mam dac mleka mm jak z moich cyvkow zje. Albo mamy jakiś skok rozwojowy i duże zapotrzebowanie na jedzenie albo w moich cycach jest coraz mniej . Dzisiaj dałam mu na wieczór cyce i 60 ml mm bo krzyczał
    Zaczęło mu się odbijać jak zawsze i darl się z przerwami. wyglądało to tak jakby go brzuszek bolał. Wierzgal nogami. I nie dało się go do łóżeczka wsadzić . Na rękach spokój na chwilę i dalej krzyk. Dałam mu cyca i coś pociągnął i zasnął i już sama nie wiem co to było. Opróżnia je w przeciągu 30 Min a czasem nawet w 15 min. W dodatku ostatnio zrobił mi Się mega guz kamień pod pachą ale nie bolało a z cyca nic nie leciało. Laktator nie dał rady wyciągnąć nawet 5 ml ale na szczęście rozbilam go :) a na nieszczęście mam wrażenie że tam bardzo mało mleczka jest. Kubuś tego cyca zjada w przeciągu może 7 min :/ i nie słychać jakby przelykal a jak piję z drugiego to słychać.

    Mój też się slini, banki robi w buzi :D

    Zosia 12 kg temu to była chyba anoreksja :D super wyglądasz :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2016, 22:29

    Kubuś <3
    1usae6yd1m2ge70e.png
  • Zosia_wop Autorytet
    Postów: 2166 1430

    Wysłany: 15 maja 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E-ness trzymam rownież kciuki, bedzie dobrze !! Musi byc!!

    Brusia to wagę macie fajną mimo tego ulewania

    Dziewczyny serio wazę prawie 70kg...a kiedys ważyłam 54-56, to jednak różnica jest.

    hchy0tc79jyv0psk.png

    https://www.maluchy.pl/li-72379.png
    Niskie amh, endometrioza...
    Aniołek [*]12.2014
  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 15 maja 2016, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie te slinotoki wykoncza właśnie wypralo się 9 sliniakow.
    Tusia a co się dzieje? W sensie przy małym się nie sprawdza czy jak?

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • Tusiaa Autorytet
    Postów: 2163 1140

    Wysłany: 15 maja 2016, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I przy małym i ogólnie . My praktycznie ze sobą nie rozmawiamy. mam dość ciągłego ciągniecia za język. Jedzie do pracy na 5 dni nie dzwoni nie pyta się jak Kuba . Wszędzie kładzie brudne rzeczy , nie sprząta ich, nie dba o nic. Za każdym razem słyszę tyle że ja się czepiam , że to są pierdoly bo on a tyle na głowie (ma swoją firmę ale i tak ma kogoś nad soba). Nie dba o Kubusia. Jak np smoczek spadnie na podłogę i mówię żeby wyparxyl bo zarazki a on jeszcze mały to też problem wielki. Porażka , w niczym nie pomaga i nie dość że jest tylko dwa dni w domu. Za każdym razem muszę mu mówić żeby go wziął, żeby go przebral, żeby z nim posiedzial. Dzisiaj podczas kąpieli nawet go woda nie chlapal tak jak zawsze. pewnie dlatego bo się posikal do wody.
    Dużo by było pisać co i jak ... Już myślę że mi na złość robi bo nie seksimy się od porodu a on by chciał a mi się niechce.
    Nie ma szacunku nawet do mojej mamy. Dla Noego to nie problem gotowanie dla 5 obcych chłopów i stanie na nogach cały dzień od rana bo i śniadanie przygotować i kolacje. Budujemy się i on wziął ekipę tzn kuzyna i jego ludzi. I trzeba było im podawać posiłku, Dax spanie i za robotę zapłacić, jeździć na zakupy. I jeszcze dzieckiem się zajmować.
    Położył dzisiaj dziecko na brudne łóżko na którym spali robotnicy a tam było pełno jakiś wiórki czy niewiadomo czego i jak mu powiedziałam żeby nie kładł tam dziecka ze trzeba przyscielic łóżko to też wielki problem.
    Wyjął nowy nieużywany koc i dał jakiemuś chlopakowi bo rzekomo było mu zimno. A nie zapytał się mnie czy mamy gdzie leżą bo jednemu jest zimno. I też jak mu powiedziała o tym że nie może tak być ze daje co najlepsze obcemu który chyba się nie myje nawet. Ale to też nie problem .koszula wisi na drzwiach szafy już 3 tydzień .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2016, 22:56

    Kubuś <3
    1usae6yd1m2ge70e.png
  • Zosia_wop Autorytet
    Postów: 2166 1430

    Wysłany: 15 maja 2016, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie co jest Tusia? U nas tez nie jest kolorowo, po pojawieniu sie dziecka duzo sie zmieniło, sprzeczamy sie wiecej i czasem idą ostre słowa, nerwy...ale o rozwodzie narazie jeszcze nie mysle...

    hchy0tc79jyv0psk.png

    https://www.maluchy.pl/li-72379.png
    Niskie amh, endometrioza...
    Aniołek [*]12.2014
  • Zosia_wop Autorytet
    Postów: 2166 1430

    Wysłany: 15 maja 2016, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spóźniony mam refleks...

    hchy0tc79jyv0psk.png

    https://www.maluchy.pl/li-72379.png
    Niskie amh, endometrioza...
    Aniołek [*]12.2014
  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 15 maja 2016, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia po pierwsze musisz być gotowa a nie zmuszona a po drugie to w sobotę ubierz się i wyjdź. I tak małemu dajesz mm to niech zrobi ogsrnie i małego nakarmi. A Ty idź i odetchnij. Mój jak się klocil że po co mu tyle daje to jak mały wył cały dzień to mnie przepraszal i po cichu mu dawał i probiotyki i espumisany a ja mu powiedziałam że będę robić jak kazał. A dziś mnie też wkurzyl. Bo się przy obiedzie narobilam i od tyg proszę aby mi chirurgów ściągnął pytam czy zrobił że nie. Ściągnę to sobie jutro obejrzysz. O się pyta czego warcze to mówię że dziękuję za troskę że jutro sobie obejrzę przy dziecku prasowaniu sprzątaniu. Od razu się zamknął i obejrzałam 3 na raz odcinki. Niech zobaczy jak to słodko.

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • Tusiaa Autorytet
    Postów: 2163 1140

    Wysłany: 15 maja 2016, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brusiae ja to się boję go z dzieckiem zostawiać. Po tej akcji jak dał mu mm jak nawet nie pplakal ani nic takiego. Zawsze go wsadza w wózek i go lula żeby tylko spał i nie ważne ze spał 2godz i się obudził i zjadł.
    Ja już 3 msc się proszę o zamontoeanie drążka do szafy na ciuszki Kuby.
    Już myślę że jak dla mnie to mógłby siedzieć w tej pracy i nie przyjeżdżać w ogóle. Tylko mnie złości , syfi wszędzie. Nawet jak go poproszę o coś to nigdy tego od razu nie zrobi albo w ogóle nie zrobi i muszę sobie sama robić .
    A najbardziej mnie Wkurza to ze żeby siedzieć do nocy i pić wódkę to nie jest zmęczony ale żeby w nocy dziecko przebrać i potrxymac do odbicia to Tex problem. Ostatnio go budxilam że ma mi dziecko podać, że na go przebrać, ponosić do odbicia , zrobić mm. Kłótnia była w środku nocy. Żeby siedzieć i pić to. nie był zmęczony ale żeby wstawać do dziecka to już tak. Nigdy nie trzyma Kuby dłużej do odbibia tylko jak raz mu się odbije albo i w cale to go kładzie ... A jego tak nie można bo zaraz się dlaei, kaszle czasem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2016, 23:08

    Kubuś <3
    1usae6yd1m2ge70e.png
  • Zosia_wop Autorytet
    Postów: 2166 1430

    Wysłany: 15 maja 2016, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj mąż tez juz stracił zapał do opieki nad małą, śpimy razem na narożniku - ja od ściany to jak młoda sie w nocy obudzi to nawet nie drgnie tylko udaje ze spi i nawet sie nie przesunie, a ja z nią ledwo co jestem w stanie sie wygramolić stamtąd, a kiedys przebierał ze mną na zmianę...ni cóż skończyło sie...mam tez wrażenie, ze nagle ma mnóstwo spraw na głowie od samego rana i juz musi wychodzić, wiec rano juz nic nue jest w stanie pomoc (teraz nawet w weekend ma ważne sprawy od rana), a wieczorem ma trening i tak nieraz wychodzi, ze cały dzien gdzues przełazi, przejeździ, ale w zasadzie to nic konkretnego nie zrobił...

    hchy0tc79jyv0psk.png

    https://www.maluchy.pl/li-72379.png
    Niskie amh, endometrioza...
    Aniołek [*]12.2014
  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 15 maja 2016, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez nienajlepiej, dlugo by pisac eh... Az sie przykro robi.

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
  • Tusiaa Autorytet
    Postów: 2163 1140

    Wysłany: 15 maja 2016, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znam to bp mój też w sobotę nagle gdzieś wychodzi albo siedzi na działce bo tyle tam do zrobienia i wiecznie sprząta a w niedzielę też sobie znajdzie jakieś zajęcie albo po prostu siedzi przed tv albo przed laptopem.
    Nawet jak mały marudzi to potrafi iść do wc się wysilać zamiast się nim zająć zanim nie przyjdę a ja jak karmię i mi się stać chce to muszę trzymać bo jakbym Kubę odlozyla to by się zaszedl z tego płaczu :/ serio ostatnio myślałam że się posram i ledwo co zdarxylam usiąść na deskę :/
    Mój też udaje ze nie słyszy jak mały płacze w nocy albo nad ranem też ma gdzieś ze ja chcę Tex się wyspać . Ostatnio budził sobie nastawil na 6 rano i to taki piejacy że się Kubuś obudził i co z tego przecież ja nie muszę spać .

    Kubuś <3
    1usae6yd1m2ge70e.png
  • Tusiaa Autorytet
    Postów: 2163 1140

    Wysłany: 15 maja 2016, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę powinnam spać już 1.5 godz bo Kubuś tak śpi już . Oby pospal do 3 -4 rano :D jest nadzieja.

    Elcia89 lubi tę wiadomość

    Kubuś <3
    1usae6yd1m2ge70e.png
  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 15 maja 2016, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusiaa tak w ogole to wszystkiego dobrego dla Kubusia z okazji skonczenia 3 miesiaca :)
    Pora spac, dobranoc :)

    Tusiaa lubi tę wiadomość

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
  • Tusiaa Autorytet
    Postów: 2163 1140

    Wysłany: 16 maja 2016, 00:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Tysia:)

    tysiaa93 lubi tę wiadomość

    Kubuś <3
    1usae6yd1m2ge70e.png
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 16 maja 2016, 01:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia jak tapisze na przykładzie mojej koleżanki. Tez sie budowała, co wiadomo wazę sie z sporymi wydatkami i kredytami, nie stać ich było juz na przyjemności az juz nie mówiąc o wyjezdzie na wakacje, bo wszystko szło w dom. Po jakimś czasie zaczęło im tego brakować i doprowadziło do sporych kłótni i rozstania. Całe szcźescie zebrali sie w sobie i pogadali tak szczerze. Wrócili do siebie, ale dbając o to zeby oprócz budowy mieli jeszcze jakieś inne życie i od czau do czasu pozwalali sobie na jakieś przyjemność np kino.

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 16 maja 2016, 01:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do mężów, to moj sie strasznie rozleniwil odkąd byłam na L4. Kiedyś wspólnie sprzatalismy w sobotę, ale odkąd mam wolne to jakos wole posprzątać w piątek. Wiem ze to ja doprowadziłam ze nic nie musi robić, ale przynajmniej mógłby szanować ten porządek a nie zostawiać wszędzie ubrań (w ogole nie wkłada rzeczy do szafy, lepszy jest parapet lub kanapa) nie chce mu sie zmywać naczyń, jak mu mowię ze ja nie mam jak tego zrobic bo zajmuje sie małym, to w tym momencie nagle maz go chce wziac, ale oddaje jak juz pozmywam. Tez liczyłam na większe zaangażowanie. Zrobił sie taki jak to kiedyś nasi tatusiowie, czyli on pracuje i przynosi kase do domu, to on juz w tym domu nic niemusi robić, bo przeciez ja w nim siedzę.
    Chociaż jest w sumie lepiej z opiekowaniem sie młodym niz było na początku. Jak był mniejszy to strasznie sie go bal brac na ręce i nosić. Teraz widzę ze mnie obserwuje jak sie zajmuje i bawię z dzieckiem i to potem powtarza jak sie z nim bawi.

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • Tusiaa Autorytet
    Postów: 2163 1140

    Wysłany: 16 maja 2016, 04:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dana mój mąż sobie niczego nie odmawia piwko, papierosik musi być. Bo przecież jego stać bo on pracuje. praca dla niego najważniejsza tak samo jak i działka. On po prostu zawsze o wszystkim niby zapomina i tyle na głowie. Co mnie śmieszy. Budowa dla niego to relax , odskocznia od wszystkiego. Nie mogę mu zwrócić uwagi w ogóle. rozmawiać nievjce. Dzwoni jak mam mu coś zrobić np przelew, zeskanoeav coś. na to ma czas albo jak ktoś inny do niego dzwoni to z nim rozmawia ale do żony nie musi . Jeszcze bym go zrozumiała jakby miał firmę 20 osobowa a nie zaledwieb3-4 osoby na krzyż.

    Kubuś <3
    1usae6yd1m2ge70e.png
‹‹ 1697 1698 1699 1700 1701 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ