Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Tuli u nas z tymi krzykami to wszystko jest cofniete oststnie 4 dni znów banan z jabłkiem po pół słoika a dziś marchew z jabłkiem będzie. Kasze dawałam jakieś dwa miesiące temu zaczynałam bananowa do mleka ale po dwie łyżki tz miarki i nie było dobrze. Teraz dodaje znów do mleka tzn dwa dni dodałam nirmalnie do pircji mleka a wczoraj odjelam jedna łyżkę mleka i wsypalam półtorej miarki kaszy kukurydziano ryzowej humany jablkowej. Jak na razie jest dobrze. Łyżka jeszcze nie podaje aż tak się nie spieszę że wszystkim no ale ja nie mam problemu ze on pluje czy coś bo zje wszystko co mu dasz więc też trzeba uważać bo można przesadzić.
-
kurde to widze ze jeszcze czesciej wstajecie. nasz jak sie obudzi to je pelna porcje czyli ok 15-20minut i zasypia od razu ;/ ale w dzien nie jestem w stanie mu na sile wciskac wiecej, je co 3-4 godziny ;/ ale czasami malo zwlaszcza jak jest goraco
kurde a spal juz przez miesiac cala noc ;/vayn lubi tę wiadomość
-
dalam dzis dwie lyzeczki brokulow z bobovity pierwszy raz. jak otworzylam sloiczek i powachalam to myslalam ze sie porzygam tak nie znosze brokulow ;/
a kawaler?
wcinal z usmiechem i mnie poganial zeby mu dawac wiecej -
nick nieaktualny
-
Vayn to co to za drzwi tam macie, ze bez prądu sie nie otwierają?
U mnie zwykła brama, pachniesz i juz jestes w środku, ostatnio ktos koło drzwi do sąsiadki piwnicy zostawił brzydko pachnąca "niespodziankę" juz nie moge doczekać sie, az sie stad wyprowadzimy...zeby było śmieszniej przyszła sąsiadka zapytać czy mam słoiki wolne, z tego co wiem od jej męża siostry jest w jakimś 15tc a waliło od niej alkoholem, a jest dopiero 10 ranono patologia, zabierzcie mnie stad
a no i sąsiad sie wyprowadzał ostatnio to zabrał pol piwnicy innego sąsiada, takie to historie
Moniaa lubi tę wiadomość
-
A my dziś musimy polecieć do lekarza. Wczoraj Młody jak leżał na brzuszku wydawał z siebie takie dźwięki jakby nie mógł oddechu złapać. Oczywiście oddycha normalnie i nie wygląda jakby był chory, podejrzewam że po prostu nauczył się wydawać takie dźwięki i je ćwiczy ale wolę sprawdzić tym bardziej że dziś na tydzień do rodziców jedziemy. Mężu poleciał do Norwegii a my jedziemy wypoczywać na wieś
Jak patrzę ile tobołów mamy do zabrania to aż mi się wszystkiego odechciewa -
natalica06 wrote:Zosia nie ma, bo moją mamę wysłałam już do KAuflandu. Zamówiłam na feedo.pl wychodziły po niecałe chyba 60 gr/szt ale zielone.
-
nick nieaktualnyA takie bez klamki wewnątrz, trzeba guzik wcisnąć.
Byłyśmy u lekarza, nie przybrała nic od zeszłego poniedziałku. Mocz wczorajszy już z leukocytaki 0-4 także ok
Mam się nie 'srać' tylko zupy na mięsie od dzisiaj co 2 dzień, żółtko za 2 tyg. Kaszki kukurydziane też od dzisiaj. Jak ją wysypie to podawać wapno. Ot takie zalecenia a Pola jadła marchewke z ziemniakiem i marchew z jabłkiem -
Zosia_wop wrote:Vayn brzmi jakbys u mojej teściowej na wizycie była
-
Dziewczyny u nas kolejna cieżka noc . Ja nie wiem co sie dzieje
budzi sie z płaczem. Ciezko uspokoić
głodny na pewno nie jest bo po 2 godz jak zje 150ml to to głód na bank nie. Wczoraj az kupiłam mu masc na dziąsła. NIe wiem czy to zęby idą (Nie widze nic szczególnego albo slepa jestem) albo może do gardła mu podchodzi ten kwas. No nie wiem. Kolejna noc jak musze go kłasc na swóim brzuchu i usypiac. Razem spimy a mnie wszystko boli. On musi byc obok mnie na boczku i musi mnie dotykać
Posmarowałam mu te dziąsła w nocy no i dałam smoka i jakoś zasnął ale po dłuugim czasie
Ja swojemu kasze w butelce robię i wypija wszystko. Łyżka mu tak dobrze nie idzieKupiłąm tez niekapek
ciumka go sobie i troche popija . Dzisiaj az z nim na podłodze zasnął
Brusia ale Jasiek rozwalonyjakbym swojego KUbe widziała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 12:34
Bruśka lubi tę wiadomość
Kubuś
-
nick nieaktualnyJa się np bałam i nadal boję dietę rozszerzać, bo u nas co rusz bóle brzucha i zaparcia . Teraz wychodzi na to, że mam wszystko na już wprowadzić co jest dla mnie głupotą. Pewnie od teściowej usłyszę, że oni mi już dawno mówili - "zupy od 4msca a schabowy od 6"
Nie rozumiem czemu ona nic nie chce przybierać. Cycka co 2 godziny chce, czasem co 1.5 -
Vayn ja rozumiem że Polcia nie przybiera ale tak od razu zupki z mięskiem? Przecież to dzieciątko jeszcze nie przyzwyczajone do takiego pokarmu. Toż to stopniowo trzeba. No ale jak już jadła tą marcheweczkę i ziemniaka to do tego dodać troszkę mięska. Żeby nie było że znowu milion składników. A i tak myślę, że najwięcej "podtuczą" kaszki.
Tylko czy to wszystko ma sens? Skoro piszesz że Pola je to może w czym innym tkwi problem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 12:40
-
Igor płucka ma czyste na szczęście ale dostaliśmy skierowanie do laryngologa bo ewidentnie słychać że charczy a w nosku nic nie ma. Lekarka właśnie podejrzewa wiotkość krtani i może to być dziedziczne więc łączę to z chrapaniem ojca. Też może mieć tą przypadłość.
-
nick nieaktualnyBy ona jeszcze cokolwiek chciała, wybredne strasznie dziecię mam.
No nic spróbujemy z tymi kaszkami, jaką mi polecicie na początek? Mówiłam lekarce, że zakupiłam taką po 6 mscu 4 zboża to powiedziała, że taką mogę dać później nie na początku przygody kaszkowej.
Pytała się dzisiaj czy kupi robi, mówię że dzisiaj 3 dzień bez. UuuUuu to niedobrze trzeba będzie czopka dać, to też mnie zmartwiło trochę. Teraz był cyc i co, i nie słyszałam że coś robi. Za to mam pościel i poduszki z pieczątkami bo tak się nam po całym łóżku kręciła