Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Tez mnie drażnią dzieci dotykające mojego, a szczególnie gdy kaszlą i kichają
a matki na to nic...z dorosłymi nie lepiej zawsze za tą rączkę...teraz trochę się uspokoiło, gorzej było jak jeździła w gondoli bo takie malutkie i słodziutkie, że trzeba dotknąć
Tysia książeczkę "Okulary" też mamy, ale nie lubi jej za dużo się dzieje na obrazkach, najlepsze są takie stonowanetysiaa93, natalica06 lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny.
Dostał mleko po 16 i tak po godzinie mu się ulalo ale nie za dużo i po 19 napil się wody i też się ulalo ale może to dlageo że na brzuchu leżał i fikal na czworakach. Na noc mleko wypił dodałam mało kaszki ryzowej żeby zgescic tylko i czekałam aż odbije wyszło z 4 razy. Śpi na boku. Kupa była jedną jeszcze taka nawet sluzowata i smierdzaca to dałam smecte. I od tej pory nic. Po kapaniu mały pierdzik trz luzniejszy ale już kolor ciemniejszy nie taka bardzo biała ta kupa.
Nie wiem czy to od zębów czy on coś zjadł paprocha włosa i się mu przykleilo do żołądka bo od kilku dni jest taki niewyrazny i go mulilo i te jajo przelalo czare goryczy nie mam pomysłu.ja byłam wiecznie zarzyganym dzieckiem co bym nie zjadła nowego to od razi nie moeiac o napijach wszelkiego rodzaju kiedyś że slomka. Ale jak bylismy w szpitalu to był chłopiec 10 miesięczny któremu tak jak jemu kila zębów na raz szło bo tak też ani jednego nie miał i też miał biegunkę wymioty z tym że Tobiasz nie jadł nic nie chciał. Jasiek nawet wody popil i trochę tego rumianku.
Jak nie przejdzie to pojadę na tą prywatna wizytę do tej lekarki że szpitala co go leczyla.Roberta lubi tę wiadomość
-
Brusia no musisz teraz małego obserwować. Ja pewno pojechalabym zrobić badanie jeszcze dzisiaj moja starsza córka w wieku 2 lat o mało mi w śpiączkę nie zapadła tak się odwodnila w ostatniej chwili dotarliśmy do szpitala eh. A wymiotowala moze 4-5 razy tylko ona bardzo mało pila. Trzymaj się tam Jaśko!
-
tysiaa93 wrote:Gabrysia myśli, że książeczki to kolejny gadżet do gryzienia
L ale super, jak to zrobiłaś?!
Tysia jakoś tak samo z siebie wyszło. Położyłam się z nią na łóżku raz drugi piąty i spiewalam sobie pod nosem .ona oczywiście wierci pietek multum razy to z pleców na brzuch i jojczenie ale stwierdziłam że kiedyś się przecież zmęczy i padnie i tak też jest do dziś. Raz zasypia w ciągu 20 min a raz w ciągu 10 więc nie jest źle
tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
L ja tez mogę sie pochwalić ze usypiam małego łóżeczku, Tuli mnie zmobilizowała
Ja go karmie i jak nie zasnę na cycu a teraz rzadko sie mu to zdarza, to odkładam do łóżeczka, puszczam moledyjki i gwiazdki. Siedzę obok lozeczka i czasem szuszcze. Michał tez sie strasznie wierci w łóżeczku, ale w końcu pada:) trwa to czasem 8 min a czasem 30min.
A teraz relaks - lody, radler i maluje paznokcieL, Mamusia_synusia, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
Igor też właśnie zwymiotowal. Po raz trzeci w tym tygodniu. Ale to wszystko zęby. Też się boję co by się nie odwodnil bo mało pije ale wciskam co trochę żeby chociaż łyka zrobił. Dziś już po większej dawce ibufenu odzyskał siły i humor ale bardzo dużo spał.
Czy Wasze dzieciaki się wzdrygaja? No bo u nas w tym tygodniu jest koszmar. Przez sen nawet tak często i mocno sie wzdryga. Podejrzewam, że to dziaselka mu dają popalić. -
Witajcie Dziewczyny!
Malo ostatnio zagladam, nie mam kiedy Was,nadrobic, ja juz troche pracuje i czasu brak.
Chcialam zapytac na jakim etapie sa Wasze dzieci? Raczkuja? Umieja same siadac? Moj Maluda pelza jak szalony, siedzi od dawna (ale sam usiasc nie umie), nie raczkuje. Troche sie zaczynam martwic...
Co do zebow, to u nas sa juz 4Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2016, 00:35
-
Joanna spokojnie nie ma co porównywać dzieci, każde ma swoje tempo rozwoju. Ja moge podać przykład mojej córki i pol roku starszego syna mojej siostry. We pazdzierniku byli na tym samym etapie ruchowym, obydwoje siedzieli sami, wstawali przytrzymując sie mebli, chodzili przy pchaczu czy z ręce. Z tym, ze u niego stopy calkiem inaczej sie układały i w ogole jest bardziej kumaty. Teraz juz chodzi sam i wszystko jest w porządku, sam zaczął siadać jak miał 10/11 mcy, raczkował tez cos koło tego.
A u nas po zmianie czasu pobudki o 5 m-a-s-a-k-r-agorgeous lubi tę wiadomość
-
Joanna mój synek tydzień młodszy od twojego ma tak samo. Sam nie siada ani nie raczkuje tylko pełza. Martwiłam sie pare tygodni temu jak u dziewczyn młodszych brzdąców wszystko ruszyło a mój dalej był jak kłoda. Widze jednak ze ruszył, raczki cwiczy - będzie ok nie martw sie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2016, 08:43