X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2016
Odpowiedz

Lutówki 2016

Oceń ten wątek:
  • Biedroneczka29 Autorytet
    Postów: 2857 2098

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry ja juz po badaniach :) 7 ampułek krwi pobrali i siusiu do badania :) dzis w nocy obudziłam sie i strasznie zimno mi było dosłownie telepalam z zimna jak maz mnie przytulił to po 5 minutach poty mnie zalewały i tak w kółko ,samopoczucie mam wspaniałe ,miłego dnia :)

    Sofija <3
    Udalo sie w <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu :)
    201602294556.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PeggyOlsen wrote:
    Pati87, ja też w czwartek mam wizytę :) O której Twoja? Moja o 13.

    Miłego dzionka dziewczyny!

    ja mam o 16.10

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bianka ja tez juz trzęsę gaciami przed wizytą. Dzisiaj rano czułam sie świetnie pozatym ze obudziłam sie po 4, a teraz beznadziejnie. Zimno mi, trzęsie mnie, w brzuchu mi jeździ. I jak tu do 15 w pracy wytrzymać? Masakra

    Bianka* lubi tę wiadomość

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Skierka Autorytet
    Postów: 1063 378

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    Ja jak zawsze o tej porze w drodze do szkoły.

    Pianistko wybacz mi te krokiety :) Podejrzewam,że zemścisz się na mnie czymś równie smacznym :D Kochana, kciuki zaciskam coraz mocniej!

    Bianka nie czytaj ;) Ja też chwilami czytam za dużo,a potem spać nie mogę o.O Bądź dobrej myśli :)

    Biedroneczko mam nadzieję,że wyniki badań wyjdą dobre :)

    Monkey nie martw się,tylko ciesz ze tak szybko zobaczysz fasolkę :)

    Bianka* lubi tę wiadomość

    Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
    Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
    yuudhqvk9d8kvr2u.png
  • Skierka Autorytet
    Postów: 1063 378

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkim miłego dnia życzę :) U nas bardzo intensywna końcówka roku szkolnego,więc jeszcze miesiąc nim złapie oddech :/

    e-ness lubi tę wiadomość

    Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
    Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
    yuudhqvk9d8kvr2u.png
  • Sylka Autorytet
    Postów: 1357 3062

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Kochane!

    Pianistko wybacz, że bawię się w szpiega ;) Ja po prostu lubię widzieć z kim rozmawiam :) A ten Malanowski to niegłupi pomysł :P Więc dziewczyny szykujcie się :P
    Widzę, że poruszyłyście temat motocykli - to też nasza pasja :) Mój mąż jeździ w każdej wolnej chwili (Pianistko też miał kiedyś Honde Shadow), ja zaczęłam robić prawo jazdy, kupiłam sobie motocykl (Kawasaki ER5) ale akurat moje prawko zbiegło się ze zmianą w przepisach, przeprowadzką do Norwegii i za chwilę ciążą, więc zostałam z motocyklem ale bez prawka :/ Więc mąż teraz śmiga na moim motocyklu i marzy o Harleyu Davidsonie :D

    Dziś muszę się ogarnąć bo rano mam lot. Olaf leci ze mną, tata zostaje no bo praca... Mam nadzieję, że jakoś sama się ogarnę z dzieckiem na rękach i bagażem...

    Co do samopoczucia - ja w ogóle nie czuję się ciążowo...

    Mila920 lubi tę wiadomość

    f2w39jcgqwt6nja8.png
    relg3e5e7k7mhx6f.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2546

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylka, mieliśmy kawasaki ER5 w Polsce... Mam sentyment do tego motocykla... To był nasz pierwszy motocykl kupiony za "swoje" :) Moja rodzina jest cała motocyklowa :) Siostra zaczęła jeździć ścigaczami w wieku 14 lat, na początku 50, a teraz ma 20 lat i śmiga Yamahą R1 600 :D
    Ojciec wielki konstruktor, sam przerabiał motocykle i tuningował :)
    Mówicie że boicie się wizyt? Ja mam pełno w gaciach :D Za godzinę wszystko się okaże :)

    Skierka, a może tak porozmawiamy o lasagne? :P Ja bym zjadła :P

    Idę się dalej zbierać bo muszę wyjść o 10 :)

    Sylka, Skierka lubią tę wiadomość

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Cynamonowa Ekspertka
    Postów: 245 79

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miszkaaa wrote:
    Bianka ja tez juz trzęsę gaciami przed wizytą. Dzisiaj rano czułam sie świetnie pozatym ze obudziłam sie po 4, a teraz beznadziejnie. Zimno mi, trzęsie mnie, w brzuchu mi jeździ. I jak tu do 15 w pracy wytrzymać? Masakra

    Również od 4 jestem na nogach i nie wiem jak wytrwam do 15:30, bo już teraz zaczynam przysypiać.

    Też już mam stres przed wizytą, a ta dopiero w przyszły piątek. Wiem, że pewnie szybko minie, ale jak na razie to wydaje mi się, ze to wieczność cała ;) W sobotę na USG widać było jedynie pęcherzyk, więc nadal we mnie jakiś niepokój jest w kwestii tego pustego pęcherzyka. Teraz to już chyba tak będzie zawsze, mniejszy lub większy stres przed każdą wizytą lub badaniem. No ale, jak mi narzeczony mówi "sami tego chcieliśmy" :P Coś w tym jest...
    Bianka* wrote:
    A ja dopiero w przyszły wtorek :/ i strasznie się boję :/ Naczytałam się wczoraj durna, o pustych pęcherzykach :(
    Urlop dopiero za 6,5 tygodnia, wsio do dupy :( Idę sobie pochlipać :(

    Bianka głowa do góry :) Sama też się martwię trochę, ale wszystko będzie dobrze. Nie ma wyjścia :)

    W ramach pocieszenia to u ciebie urlop dopiero za 6.5 tygodnia, a u mnie już główny urlop w tym roku w kwietniu był, tak więc nie mam do czego odliczać :P Choć w sumie teraz odliczam tygodnie do urlopu szefowej =D bo wtedy będzie luźniej trochę w pracy i na 100% mniej stresowo.

    Bianka* lubi tę wiadomość

    qb3ckqi1kauxi3zl.png
  • e-ness Autorytet
    Postów: 719 430

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapraszam na placuszki owsiane z twrozkiem i pomidorem:-)
    Brak pieczywa zmusił moja wyobraźnię do działania i powstało coś całkiem smacznego;-) mniaaam mniaaam

    Czestujcie się ;-)

    Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
    córeczka luty 2013, córeczka luty 2016

    Moja Wielka Rodzina 2+4+kot
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2546

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wy tu tak o pustych pęcherzykach... Myślicie ze jak zobaczycie zarodek stres minie? Będziecie się stresować że może serce bije za wolno albo za szybko... potem będziemy panikowały że przestaje bić...
    Ciągle jakieś stresy... :)
    Ale będzie dobrze! Musi być!
    Kochane, wychodzę już na USG :)

    Monkey, miszkaaa lubią tę wiadomość

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Monkey Autorytet
    Postów: 1735 4099

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam dylemat....
    Wstawać czy nie wstawać?

    zosiaaa, e-ness lubią tę wiadomość

    2020.png
    ek + 09.05.2014 (9tc)
    d69cj44jvg72mq3b.png
    d69ct5od9nlrlrcq.png
  • Mila920 Autorytet
    Postów: 999 1047

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka Yamaha R1 to tylko 1000, moze mialas na mysli R6 to 600 jest ;-) szacun dla siostry, to musi byc jej pasja jak tak szybko zaczynala swoja przygode z motocyklami :-). My w tamte wakacje mielismy przez jakis czas Yamahe FZ1 i tam jest silnik od R1 i powiem, ze bylam pod wrazeniem, ale troche sie cieszylam, ze musimy go juz oddac i ze nas na niego nie stac, moj Najmilszy mial juz jeden wypadek i kolejnego bym nie przezyla :-D

    Sylka my tez szukalismy dla mnie kawasaki ER5 albo cos podobnego, ewentualnie jakiegos crossa, cos nieduzego do nauki, ale w w obecnej sytuacji ani prawka nie bedzie ani motoru :-D Ty masz juz motor, wiec jedna noga jestes juz motocylistka :-D

    Sylka lubi tę wiadomość

    ckaiskjotzqxyjdt.png
    dqprp07wug12eik7.png
  • Cynamonowa Ekspertka
    Postów: 245 79

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bianka ja Cię rozumiem, bo ja sama tak czasem mam, że panikuję i mam czarne wizje. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy gdy coś jest dla mnie bardzo ważne. Dlatego się cieszę, że Was znalazłam i mogę się tu wygadać. Mogłam bym teoretycznie każdą głupotę mówić mojemu narzeczonemu ale wiem , że wtedy on zacznie się martwić bardziej ode mnie. Tak ma, że przejmuje się milion razy bardziej mną (teraz już nami :) ) niż samym sobą.

    Pianistka wiem,że tak będzie. Tak jak pisałam, teraz już zawsze będzie coś o co można się martwić. Że też człowiek na własne życzenie sobie gotuje taki los ;)

    Monkey poleż sobie jak możesz, też bym z chęcią poleżała :)

    Wracam pracować, ale będę was podczytywać :)

    qb3ckqi1kauxi3zl.png
  • Skierka Autorytet
    Postów: 1063 378

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkey wrote:
    A ja mam dylemat....
    Wstawać czy nie wstawać?

    Haha...nie wstawaj! Poleż za to za mnie :D

    Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
    Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
    yuudhqvk9d8kvr2u.png
  • e-ness Autorytet
    Postów: 719 430

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkey wrote:
    A ja mam dylemat....
    Wstawać czy nie wstawać?
    Jak ja bym chciała tak poleżeć;-)

    Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
    córeczka luty 2013, córeczka luty 2016

    Moja Wielka Rodzina 2+4+kot
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    coraz bardziej boje sie przez te moje chore zatoki, mam nadzieje ze dziecku nie zaszkodza...

    w 1 ciazy jak jeszcze nie wiedzialam o niej (mialam wtedy nieregularne cykle do 60dni nawet) bylam przeziebiona bralam wtedy witamine c po jakies 6tabletek dziennie i apap, ibuprom i pyralgine.

    niestety moja corcia urodzila sie bardzo chora w wieku niemowlecym miala powazna operacje na otwartym sercu, wady serca takie jak m.in 3 zastawki niedomykalne, w wieku niemowlecym miala tez moja corka piasek w nerkach, zaburzenia gospodarki wapniowo-fosforanowej nie moge jej podawac zadnych witamin nawet D3 i C oraz wrodzona cytomegalie ze zwzgledu na to ze czekala na operacje serca to byla leczona lekiem gancyklowir (ktory ma powazne skutki uboczne nawet ujawniajace sie po wielu latach po leczeniu)
    u mnie chorob w rodzinie nie bylo dlatego lekarze w CZD w Wawie mi mowili ze to moze przez przeziebieniu lub leki jest ta wada serca,

    na szczescie Julcia teraz prawidlowo sie rozwija ale czesto jezdze z nia na kontrole do kardiologa

    dlatego teraz sie boje nie biore zadnych lekow nawet paracetamolu boje sie wziasc

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • zosiaaa Autorytet
    Postów: 556 299

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkey wrote:
    A ja mam dylemat....
    Wstawać czy nie wstawać?

    Cieszę się, że nie tylko ja mam taki dylemat ;)

    Dziś jeszcze wolne :D

    Pianistka i reszta dziewczyn czekam na dobre wieści z wizyt :)

    ijpbtv7310m1ozqf.png
    yuuds65ggbkid9zq.png
  • agisia Autorytet
    Postów: 1142 608

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 08:20

    03.05.2015 [*]

    f2wlupjyvtnwoiyb.png

    atdcgu1rn72nc599.png
  • agisia Autorytet
    Postów: 1142 608

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 08:20

    03.05.2015 [*]

    f2wlupjyvtnwoiyb.png

    atdcgu1rn72nc599.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iriss wrote:
    Apropos przeziębień, pamiętajcie że witamina C w zalecanej dawce dla ciężarnych (jak bierzecie witaminki prenatalne, to sprawdzajcie jakie maja dawki, Femibion np ma 100% dziennego zapotrzebowania dla ciężarnej).
    Pati, a nic nie pomaga? inhalacje itp? Współczuję Ci bardzo, bo tez miewałam problem z zatokami :(, ale mi ta woda morska i inhalacje przynosiły ulgę, czytałam też o inhalacji z majeranku, ale nie testowałam :). Zdróweczka :)

    Co do paracetamolu, to właśnie niektórzy mówią że bez obaw, ale mi kilka osób (m.in 2 farmaceutów, lekarz rodzinny) mówili, że tak ale w ostateczności, czyli jakby gorączka jednak była itp, ale jeżeli jest możliwość nie brać, to nie brać.

    Ja w poprzedniej ciąży byłam bardzo chora od początku (wirus jakiś cholerny w pracy poszedł po wszystkich). Mój mąż skończył na antybiotyku, a ja kurowałam się naturalnie: prenalen, syrop z cebuli i czosnku, herbata z imbirem i dałam radę :)
    w srode i czwartek podobnie sie czulam ale mi przeszlo i mialam spokoj przez piatek i sobote, od wczoraj znowu to samo mam, bol zatok i glowy, katar i kichanie, mam nadzieje ze mi przejdzie, poki co odpoczywam i leze

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

‹‹ 225 226 227 228 229 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ