Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja Wam dziewczyny powiem ze za badania nie place mimo ze chodzę prywatnie do Gina. Mam wykupione dodatkowe ubezpieczenie pzu opieka medyczna,place składkę miesięczna w zamian za to ani za wizytę ani za badania nie ponoszę dodatkowych kosztów
a skladke mam 40zl miesięcznie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 14:09
-
konwalijka wrote:Dziewczyny oprocz konfliktu serologicznego jest też konflikt grup krwi głównych.
My taki z mężem mamy, dzieci z takiego niekoniecznie dobrego doboru rodzicow pod katem grupy krwi sa narażone na żółtaczkę po porodzie. Można się wcześniej nastawić na dłuższy pobyt w szpitalu niestety...
My mamy ten sam konflikt, ja mam 0+, a mąż ma A+, z Olą leżałam tydzień w szpitalu i miała mocną żółtaczkę...
Skierka trzymam kciuki, żeby córcia szybko wyzdrowiała i żeby Ciebie nie dopadło.
Skierka lubi tę wiadomość
-
Na wzdęcia spróbuj pic herbatkę z kopru włoskiego taka jak dla niemowląt, mi wczoraj pomogłaPianistka wrote:Ale nie chcę już o tym myśleć, już więcej się to nie powtórzyło od wczoraj i mam nadzieję, że nie powtórzy... może podróż, może zapomniałam o luteinie... grunt że znów czuję się tragicznie i wzdęcia mnie wykańczają...
Odpoczywam u rodziców i muszę doczekać do 15 lipca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 14:15
-
O Matko... ja tu zakwitnę do tej 18:20... W sumie już o 17 wyjeżdżam, bo do lekarza mam prawie godzinę drogi... Powoli zaczynam się denerwować. I znowu ryczeć mi się chce, tak bez powodu. Oszaleję!!!
-
Domi ja bym poszła na usg,
3 razy mialam tak ze pecherzyka nawetnie bylo,lub lokowal sie tak ze nie bylo go widac.
W tej i poprzedniej ciazy poszlam od razu po pozytywnym tescie i pecherzyk jest ladnie ulokowany. Dopiero w poniedzialek mam wizyte ale jestem spokojna dzieki temu ze widzialam pecherzyk.
zosiaaa witam w klubie.Mam nadzieje ze tym razem zoltaczka nas ominie, bo z pierwszym dzieckiem mozna siedziec w szpitalu a przy drugim to jak najszybciej do domu zeby pierwsze sie nie zaplakalo.
Tez mam pakiet medyczny i na szczescie nie place za badania, ale same wizyty u ginka to tez nie sa male koszta.
-
zosiaaa wrote:My mamy ten sam konflikt, ja mam 0+, a mąż ma A+, z Olą leżałam tydzień w szpitalu i miała mocną żółtaczkę...
Skierka trzymam kciuki, żeby córcia szybko wyzdrowiała i żeby Ciebie nie dopadło.
Bardzo dziękuje
Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]

-
też mi sie wydaje ze tu nie ma konfliktu bo teoretycznie mozesz przyjac grupe 0 w razie np.transfuzji a na odwrot juz sie nie da.Bianka* wrote:A orientujecie się, czy odwrotnie też jest konflikt ? Tzn.ja mam A+, a mąż 0+ Podejrzewam, że nie, bo nawet jak dziecko będzie miało grupę męża, to mi zero nie zaszkodzi, więc organizm nie powinien wytwarzać przeciwciał. Dobrze kombinuje?
Bianka to Twoje imie? Bardzo mi sie podoba.planowałam tak nazwac córkę , z imieniem dla syna mialabym duuuzo wiekszy klopot .
-
[QUOTE=domiii
zastanowiło go, że tak wcześnie (4 dni) przed @ wyszedł mi już pozytywny test... i pomyślał, że to może wcześniejsza ciąża, ale ja miałam bladą tą drugą kreskę i normalny okres w poprzednim cyklu, więc to chyba niemożliwe?
[/QUOTE]
Kochana, serio go to zastanowiło?
Ja mogę Ci podać przykład 3 moich ostatnich ciąż. W każdej bladzioch długo przed terminem. Z synkiem 9 dpo (czyli 5 dnie przed @), z Kają tak samo, a teraz już 8 dpo (a wiem dokładnie kiedy była) cień cienia cienia i w kolejnym dniu bladzioch
Ani Kaja ani Marcel nie byli wcześniejszą ciążą. Po prostu szybko dochodziło u mnie do zagnieżdżenia. Teraz też zapewne tak było. Jeśli jesteś w 5 tygodniu licząc od ostatniej @, to dopiero minęło niewiele od zagnieżdżenia i według mnie data planowanego usg jest rozsądna 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2015, 14:41
Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]

-
Bianka* wrote:Skierka zdrówka!
Mnie dzisiaj raz porządnie ze mdliło
I oczywiście nie miało kiedy, tylko podczas jazdy autem, w centrum miasta 
Dziękuję
Ja to w ogóle źle znosze jazdę samochodem, a teraz to koszmar! Wczoraj myślałam,że już będziemy stawać na awaryjnych, ale jakos powstrzymałam
Mąż mówi,że ma teraz ze mną prze****e.....haha....a kiedy nie miał?
Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]

-
Skierka wrote:Kochana, serio go to zastanowiło?
Ja mogę Ci podać przykład 3 moich ostatnich ciąż. W każdej bladzioch długo przed terminem. Z synkiem 9 dpo (czyli 6 dnie przed @), z Kają tak samo, a teraz już 8 dpo (a wiem dokładnie kiedy była) cień cienia cienia i w kolejnym dniu bladzioch
Ani Kaja ani Marcel nie byli wcześniejszą ciążą. Po prostu szybko dochodziło u mnie do zagnieżdżenia. Teraz też zapewne tak było. Jeśli jesteś w 5 tygodniu licząc od ostatniej @, to dopiero minęło niewiele od zagnieżdżenia i według mnie data planowanego usg jest rozsądna 
Dziękuję Kochana! ma to sens co piszesz... no ale mnie trochę wystraszył z tą ciążą mnogą
zapisałam się za tydzień na USG prywatnie - będę spokojniejsza nawet jak zobaczę jakiś malusi pęcherzyk, a potem pójdę na to kolejne za 3 tygodnie
dziękuję :* -
domiii wrote:Dziękuję Kochana! ma to sens co piszesz... no ale mnie trochę wystraszył z tą ciążą mnogą

zapisałam się za tydzień na USG prywatnie - będę spokojniejsza nawet jak zobaczę jakiś malusi pęcherzyk, a potem pójdę na to kolejne za 3 tygodnie
dziękuję :*
hehe.....idź idź jak ma Cię to uspokoić
A co do bliźniaków....zawsze marzyłam o nich
Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]

-
Jeszcze 30 minut i wychodzę z pracy. Jakaś tragedia dziś z wysiedzeniem w robocie dla mnie. Ziewam, mdli mnie trochę, marzę o kanapie, kocu i ciepłej herbacie z cytryną i miodem

Ja to się śmieję do mojego K, że może bliźniaki od razu, a on z przerażaniem na mnie patrzy wtedy.
Jak byłam na USG to się dowiedziałam, że miałam w tym cyklu owulację z obu jajników. Pani się mnie pytała czy u mnie jakieś wspomaganie lekami było. Zgodnie z prawdą powiedziałam, że nie bo ja nic poza kwasem foliowym i witaminami nie brałam. Mam wrażenie, że była zdziwiona
-
domiii wrote:a miałaś już USG w tej ciąży czy czekasz jeszcze?
Nie kochana. U mnie nie robią tak wcześnie jeśli nic złego się nie dzieje. Za tydzień umówię się z położną i dowiem się jaki plan mają co do mnie. Ja z Uk
Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]

-
Cynamonowa wrote:Jeszcze 30 minut i wychodzę z pracy. Jakaś tragedia dziś z wysiedzeniem w robocie dla mnie. Ziewam, mdli mnie trochę, marzę o kanapie, kocu i ciepłej herbacie z cytryną i miodem

Ja to się śmieję do mojego K, że może bliźniaki od razu, a on z przerażaniem na mnie patrzy wtedy.
Jak byłam na USG to się dowiedziałam, że miałam w tym cyklu owulację z obu jajników. Pani się mnie pytała czy u mnie jakieś wspomaganie lekami było. Zgodnie z prawdą powiedziałam, że nie bo ja nic poza kwasem foliowym i witaminami nie brałam. Mam wrażenie, że była zdziwiona
ale pęcherzyk był jeden?














