Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
O Roberta dzieki za info. Ja najcześciej kupuje w Marini w Pszczynie, nie wiem czy widziałaś na trasie w kierunku Bielska jest takie duże centrum dystrybucji art. dziecięcych. Tylko jest jeden problem, jest to hurtownia wiec nie mozna rozpakować np pchacza czy rowerka ale jak juz wiesz jak cos wyglada to jest tam taniej,
Baga najważniejsze ze dziecku pasują buty hehe
-
Kri ja nie mam tego fotelika.w pracy ok szybko mi zleciało,4 godzinki koszenia i do domku i codowna pogods 16,5 dzis bylo
Sliczna Gabrysia mamusia i calosc :*
Zrobilam wam zdjecia jak sie uda to zaraz wrzucę.tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
Lexi150 wrote:Cudna Gabi i jaka ładna Mamusia! No i dekoracje + tort super!
Naszemu dwa balony w rękach strzelily ale nic sie nie bał.
Nasz jak chce butle to krzyczy nenenene.
Moj Mały też jak chce coś zjeść to tylko neneneneSynek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Właśnieeeeeee.... Tysia Gabi cudo, Ty cudo, zdjęcia cudo, dekoracje cudo :* super
Jak to Brusia u mamy? Przecież szykowała Jasia do żłobka bo miała wracać do pracy??? Byłam pewna
Baga sesja w piątek, więc dzisiaj trwały przygotowania, tzn. byłam na solce i u fryzjera wkońcu trzeba się upodobnić do człowieka bo to zostanie uwiecznione na lata
Kurdeeeee.... jeszcze muszę paznokcie zaraz pomalować jak zwykle o 22/23 a chyba syrenki se zrobię! A co! niech błyszczą
Co do kremu to nawaliłam i zrezygnowałam niefajnie mi z tym, ale jakoś nie ogarnełam się. Chyba przemęczenie wiosenne mnie już dopada Miałam robić ten jaglany i dupa albo pójdę na żywioł i kupię na szybko jakiś tort po drodzetysiaa93, vayn lubią tę wiadomość
-
Baga mój się podobnie nauczył w arce, że jak tata mu mówi włącz noego to on go włącza.
To mi też się życzenia należą z okazji dnia puszystych hehehe
Zazdroszczę Ci Biedronko tej pracy juz sobie wyobrażam jak mknę taką kosiarką (ja zawsze lubiłam kosić trawę i się zawszę kłóciłam że to ja będe robić ) po soczyście zielonych wzgórzach z widokiem na jezioro ahhh
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
No Brusia pisała ze do 7 jedzie do rodziców POCIĄGIEM. I nie napisała jak wyprawa.
Biedronka jak moja twarz się nadaje to twoja tym bardziej:) naucz się obsługiwać nowy tel!
Tusiaaaaaa! Ja ci dam. A ja myślałam ze puszysta jestem i poszłam dziś na fitburgera! -
Nie miałam neta parę dni i jeszcze nie wyjechalam i nie wiem czy pojadę. Mamy trochę problemów i musimy przeczekać. Podczytuje Was ale wszystkiego nie nadrobie. To rozumiem że biedronka 4 h kasę kosila. Taka to ma dobrze. A żłobek mamy od 20. A tak ogólnie trzymajcie za nas kciuki. Przydadzą się! Lecę spać. Ściskam Was!
-
Baga ja go umieć obsługiwać ale nie wien czemu fot mi nie chce wrzucic na pokazywarke:/
Jutro laptopa odpale.
A tak w ogole moje dziecie dzis zrobilo fikolka,jak ja rozbiore przed kapiela i położę na lozko to tak cuduje szaleje,az w końcu fikolka zrobila musze ja pilnować bo kark moze skrecic malpa -
Jezusie moje dziecko chyba chce abym zeszła na zawał ehh
Wczoraj byliśmy u siostry i ta wyciągnęła taka piaskownice muszelkę aby mi pokazać co kupiła Marci na prezent. Ogólnie dziewczyny weszły do środka czyli moja i jej córeczka. Trochę się tam pobawiły ale trzeba było schować i mówi Marcia no wychodź. Wiec ra ruszyła do wyjścia i chciała tak jakby na klęczkach podejść do wyższego brzegu po czym się zachwiała i klatką piersiową uderzyła jakby w brzeg tej poaskownicy.
Wyjątkowo ją obserwowałam.
Wyprostowała się na klęczkach, rączki podniosła ku górze i rąk jakby zamarła w bezruchu. Ale była do mnie odwrócona tyłem. Po chwili zareagowałam wołając Marika! Ta nic. Oglądając dziecko od tyłu noe wiem czemu ale patrzyłam się w okolice klatki piersiowej a ta ani drgała. Były to dosłownie chwile. Chwyciłam ją za rękę odwróciła w moją stronę. Patrze srzywiona mina ale moje dziecko robi się fioletowe. Wstrząsnęłam ją ta nic.
Przypomniało mi się jak siostra piguła wspominała mi ze jak pojawia się taki bezdech u dzieci czasami wystarczy tak dmuchnąć w buzie. Zrobiłam to! Mała zaczęła płakać. O boziuu jak mi serce zaczęło dygotać ... puls miałam chyba milion na minute
Poza tym chorób skóry mnie dopadło i zdycham