Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
No i u mnie się okaże ale może i w czwartek ja idę

Dzisiaj w sumie chcę się tylko dowiedzieć czy z bąblem ok i czy nie ma mechanicznych przyczyń krwawienia typu krwiak itd. Może to nadżerka lub uszkodzona błona ale chcę wiedzieć czy dziecku coś grozi czy nie...
Pewnie macie już dość tych moich jęków i się nie dziwię... ale martwię się... długo czekalismy na tę ciążę -
Doti87 patrząc na godzinę to podziwiam za energię i chęci
i aż zazdroszczę 
Mi ciężko się zmotywować, żeby wyskoczyć z piżamy i iść po zakupy. Nic mi się nie chce.
A moze macie pomysł na jakiś lekki obiad, bo mi problemy trawienne nie dają żyć
Pianistka daj spokój jakie dosyć, po to tu wszystkie jesteśmy, żeby sie wspierać. My tez kilka lat o ciąże walczyliśmy wiec wierzę, jak to musisz przezywać. Jesteśmy z Tobą, jesteś bardzo dzielna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 10:03
-
Pianistka nikt nie ma Cię dość - w każdym razie ja jeszcze NIE
hehehhe
Każda się martwi o swojego bobasa, tym bardziej że tyle się staraliście i przeszliście
dawaj znać tylko co tam lekarz Ci powiedział 
A powiem Tobie lelewela, że wykorzystuje dopóki jeszcze mam ochotę robić i siły bo potem może być gorzej...
Hmm coś lekkego na obiadek? A zrób zupke jakaś taką lekką mix warzywny.. tylko pytanie czy Twój mąż się tym zadowoli.. -
Lelewela, boję się tej wizyty strasznie...
Jeśli okaże się że serduszko przestało bić...
Bardzo chciałabym się dowiedzieć że mam nadżerkę albo pękające naczynka na szyjce...
A co jeśli lekarz uzna że z dzieckiem wszystko super i nie ma powodu do krwawień? Będę chyba musiała uznać że taka moja uroda... Ale ja jestem jak dr House... Zawsze muszę znać przyczynę...
Co do obiadu to ja mam chęć na makaron ze szpinakiem
Ale ja jestem wszystkożerna i gotuję bardziej pod męża bo to on ma większe zachcianki 
Dzisiaj rano mnie obudził, przyszedł na dziubka przed wyjściem i mówi żebym dzisiaj nie wstawała, to jak wróci to zrobi zapiekanki
Swoją drogą jestem ciekawa jaka faktura przyjdzie mi za wczorajszą wizytę na pogotowiu...
-
Lelewela a może zrób cous cous curry z warzywami i do tego pieczone udka
pychotka 
Wiecie co, zanim podjęłam pracę w hotelu, pracowałam na kuchni... Jak ja się cieszę że nie muszę gotować 8 godzin dziennie w ciąży xD chociaż przechodzę ciąże bardzo lekko to wyobraźcie sobie iriss czy inne rzygające Panie całe dnie przy garach
-
o dobry pomysł, zjem coś i musze po zakupy skoczyć.
Wiem, ze się boisz wizyty. Ja bałam się strasznie, a ty z tymi krwawieniami to już wogóle, ale zobaczysz, że bedzie dobrze. najważniejsze, ze to dziś i nie musisz już tyle czekać.
Ja się cieszę ze zwolnienia, bo czasem bywało tak, ze śniadanie jadałam o 14 bo nie było czasu. A teraz tego sobie nie wyobrażam, bo jak poczuję głód to aż mnie trzęsie. I byłam osobą dla której śniadania mogły nie istnieć a teraz to sie zmieniło.
A jeszcze szpinak uwielbiam, więc moze cos ze szpinakiem wymyslę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 10:28
-
Ja wczoraj na poprawę humoru zaszalalam i kupiłam sobie całą masę ciuszków, trochę ciążowych,trochę takich luzniejszych obiecałam sobie ze będę zadbana ciezaroweczka.
W pierwszej ciąży wyglądała fatalnie i tak też się czułam, z każdą kolejną coraz bardziej się sobie podobała i teraz również mam zamiar wpaść w samozachwyt i uwielbienie,
Pianistka lubi tę wiadomość
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Iriss, współczuję akcji z glutenem... Pracowałam na kuchni i wiele osób miało celiakię i wiem jakie to ważne by nie używać tych samych sztućców i myć ręce po każdym dotknięciu mąki czy chleba... niestety nie kazdy ma tę świadomość

Jestes już w 9 tygodniu więc chwila moment mdłości się skończą
Dla pocieszenia powiem że mam kolezankę która właśnie jest w 35tc i rzyga cały czas nawet w nocy
Jeszcze nie dobiła do wagi sprzed ciąży.... średnio raz na 2 tygodnie jest w szpitalu z odwodnieniem
Dostaje leki przeciwwymiotne które podaje się po chemii 
Trzymaj się
Może te opaski na Ciebie działają?
-
iriss, mam przyjaciółkę norweżkę z którą w tamtym roku pojechałam do Polski
Taki babski wypadzik... Boże, to była tragedia... W każdej jednej restauracji musiałam chodzić do kuchni i dopytywać się o skład jedzenia bo kelnerki nie miały pojęcia co to gluten... za każdym razem błagałam żeby uważali...
Stresowałam się strasznie czy nie zawalą bo nie chciałabym żeby mi się ta koleżanka pochorowała...
W Norwegii każdy kto pracuje w gastronomii nawet jako pomocnik musi przejść kurs o alergiach i alergenach... Uczyłam się na nim m in co szkodzi, jakie objawy wywołuje, jak unikać alergenów... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A ja za sprzątanie wezmę się po wizycie... póki co siedzę jak na szpilkach
Cholernie się martwię że okaże się że serduszko przestało bić... Krwi już nie ma ale za to był taki wielki brązowy glut rozciągliwy... W sumie wygląda to jak śluz płodny tylko zabarwiony
-
nick nieaktualnyPrzeciez wczoraj słyszałaś serduszko. Ot tak nie przestanie bić po jednej nocy.Pianistka wrote:A ja za sprzątanie wezmę się po wizycie... póki co siedzę jak na szpilkach
Cholernie się martwię że okaże się że serduszko przestało bić... Krwi już nie ma ale za to był taki wielki brązowy glut rozciągliwy... W sumie wygląda to jak śluz płodny tylko zabarwiony 
Ja właśnie gdyby nie dzidzia miałabym owulacje i prawy jajnik mnie boli jak szalony (moj maluszek jest z lewego)
zosiaaa lubi tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH














