Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Iriss ja jak byłam na pierwszej wizycie u Gina to lekarz zaprosił do gabinetu mojego męża. Lekarz puścił mu nagranie z usg żeby zobaczył serduszko. Mąż tak patrzył zahipnotyzowany w ekran po czy mówi: Odrazu widac ze chłopak!
ale lekarz sie uśmiał, no zobaczymy czy mąż ma racje
a i czy metoda planowania płci się sprawdzi bo u nas Przytulanki były w sam dzień owu
tak jakos wyszło
-
Hej dziewczyny.
Ja rano miałam wątpliwości fot. Wzięcia zwolnienia na ten tydzien ale chyba dobrze zrobiłam. Lekarz chciał dać na dwa ale na razie poprosiłam o tydzień. Poszłam później do bezpośredniej przełożonej, pogratulowała, opowiedziała o swoich ciazach i sugerowała, żebym nie wracała, bo przecież w pracy pelno ludzi i zarazków.
A ja wróciłam do domu i chyba mnie coś zaczęło rozkładać. Gardło boli, nos zatkany. Temperatura 37.1 ale licze, że to przez ciążę podwyższona.
Dostałam od siostry prezent urodzinowo imieninowy. Kilka rzeczy w tym małe buciki dla dzidzi
podobno zaraz jak się dowiedziała, to zaczęła za nimi biegać. Także ja sama chciałam na razie poczekać z zakupami a tu białe butki w misie juz mam 
I torebka prezentowa też w buciki dziecięce
miszkaaa lubi tę wiadomość
-
do koleżanki na chwilę wyskoczyłam a u tyl nadrabiania.
Roxa przytulam cie bardzo mocno, strasznie mi przykro.
U mnie większośc wiedziała juz od 7 tygodnia, bo dostałam na pierwszej wizycie zwolnienie. Także najpierw dowiedziały sie nasze mamy jak już było na wizycie widac serduszko, a na drugi dzień najbliżsi w pracy z którymi pracuję a reszta na pewno pocztą pantoflową
Max i rób jak ci przełożona doradza, korzystaj i odpoczywaj. A o gorączkę się nie martw. Dużo o tym czytałam bo kiedyś też spanikowałam, że mam gorączkę. Temperatura podwyższona czyli taka ok. 37 w ciązy jest normalna. O gorączce mówi sie jak jest 38. I wyczytałam, ze jak temp. utrzymuje sie ze 3 dni tak ok. 37,6 to wtedy można zgłosić się do lekarza. -
Weszłam ostatnio do smyka i dla dziewczynek jest mnóstwo cudownych ubranekilka85 wrote:Ja też nie mogę się doczekać szału zakupowego...mąż się śmieje, że jak moje przeczucia co do dziewczynki się spełnią to już po nim :p
Dla chłopaka trochę gorzej
-
natalica06 wrote:Mam pytanie, wyszło mi w badaniach moczu ze mam jakieś bakterie. Norma do 300 a ja mam 469, do tego obniżony hemtaokryt i kiedyś miałam toxoplasmoze, ale obecnie nie choruje. Czy to coś złego? Reszta w normie.
Nie wiem jak z dwoma pierwszymi sprawami, ale jak przechodzilas toksoplazmozę juz dawno, to przynajmniej możesz być spokojna, bo masz przeciwciała i tu Ci nic nie grozi. Ja np nie przechodziłam i muszę się pilnować.
Lelewela - tylko nie wiem czy mi lekarka da od razu zwolnienie. Moja gineolog nawet nie spytała czy porzebuje (chociaż mówiłam,ze wymiotuje), nie pytala też czym się zajmuje.
Ale ginekologa jeszcze będę szukać do prowadzenia ciąży. -
cześc dziewczyny:)







Gratuluję udanych wizyt!
Roxa bardzo mi przykro..
trzymaj się.
Ja nieśmiało chciałam się pochwalic, że też dziś pierwszy raz widziałam(i słyszałam przez kilka sek.) SERDUSZKO..jeszcze jestem w szoku.. wspaniałe uczucie. Mój bąbelek "wygląda" na 7t2d
wg belly jest 7t3d czyli chyba wszystko w jak najlepszym porządku:)). Głaz spadł mi z serca.. 
dobrej nocy i kolorowych snów
P.S. ja chyba tak szybko nie zasnę..
ilka85, Taru, zosiaaa, Kri, Bianka*, natalica06 lubią tę wiadomość


-
Natalica, jeśli to jedyny parametr w moczu czyli bakterie, ktory jest podwyższony, to spokojnie. Zwróć uwagę na azotyny i leukocyty czy sa podwyższone. Masz niewielkie podwyższenie bakterii, ja miałam dużo więcej bo prawie 6000 i po kuracji z żurawina przeszło. Co do hematokrytu to zwróć uwagę jak wyglada u Ciebie hemoglobina. Moze wystarczy zmodyfikować dietę na bardziej bogata w żelazo.natalica06 wrote:Mam pytanie, wyszło mi w badaniach moczu ze mam jakieś bakterie. Norma do 300 a ja mam 469, do tego obniżony hemtaokryt i kiedyś miałam toxoplasmoze, ale obecnie nie choruje. Czy to coś złego? Reszta w normie.Taru
https://www.maluchy.pl/ci-71245.png -
Ufff, dobrnęłam do końca postów

Melduję się z domu, jechaliśmy 10 godzin, nawet nam to zleciało
tylko na Pomorzu popadało i było tak przyjemnie rano, a u nas upał okropny nadal 
Roxa przytulam mocno
Gratuluję udanych wizyt
Ja genetycznych robić nie będę, tylko te podstawowe parametry zmierzy moja gin.
Też dziś jadłam zestaw McRoyal
Spadam spać, dobranoc. -
Roxa bardzo mi przykro.. Badz silna

Jesli chodzi o usg genetyczne to bede je miala robione na nastepnej wizycie, 28.07 i bedzie to 11-12 tydz. U mojego gin kosztuje te badanie tylko 150zl (chociaz chodze prywatnie do najlepszego ginekologa w okolicy) i moj gin twierdzi, ze dla niego to standard robic te badanie, bo skoro nauka idzie do przodu i mamy w razie czego szanse wczesniej dzialac gdyby cos zlego wyszlo na tym badaniu to czemu z tego nie skorzystac.
Po tym badaniu przestane sciemniac znajomych, ze nagle sie brzydze alkoholem, ze antybiotyk biore albo musze auto prowadzic i nawet po obronionej pracy licencjackiej opijalam lechem free, bo przeciez antybiotyku nie moge odstawic (ta ktora nigdy antybiotyku do konca nie brala,bo jakas impreza wypadala hehe) i w koncu pochwale sie ta radosna nowina
poki co powiedzielismy moim rodzica, bo widze sie z nimi prawie codziennie i ciezko bylo mi to ukrywac, ale byla radosc


-
nick nieaktualnyWitajcie,
wczoraj pod wieczór nawet całkiem nieźle się czułam.
Miałam całkiem sporo upławów - bardziej kawa z mlekiem niż brąz - akurat takie mnie raczej nie martwią. Wieczorem się nieco nasiliły i spodziewałam, że w nocy troszkę mi się ich w środku nabiera i rano będą już mniej optymistycznie wyglądać. I tak też było.
Odliczam dni i godziny do czwartkowej wizyty i się nią martwię. Poza tym głównie leżę. Biorę regularnie leki. Staram się optymistycznie myśleć, wizualizować. Nie zawsze przedkłada się to na dobre sny, bo te są akurat średnie - całe szczęście nie miewałam nigdy proroczych snów i często bywało na odwrót.
Czas mi się dłuży - i zazdroszczę tym z Was, które są już w 10 tygodniu i niebawem przebiją tę magiczną pierwszą granicę końca I trymestru.
Jakoś smętnie Was dziś witam. Ale mimo wszystko samych dobroci.
-
Cześć dziewczyny , ja po wczorajszej wizycie chciałam napisać do was ale forum na tel nie chciało mi się załadować..
A więc widziałam nasza mała kruszynke!
Ma aż 2,19 cm i serduszko pięknie biło!
Jestem taka szczęśliwa 
Gratuluję wszystkich udanych wizyt
Roxa strasznie mi przykro , to okropne..
Miłego dnia dziewczyny życzę
tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Smutne jest to ze cześć z nas nie będzie mogła cieszyć się bąbelka w lutowym finale, roxa i renieczka, strasznie mi przykro:-( musicie być silne i walczyć o swoje szczęście.
Życzę Wam z całego serca,aby Wasze marzenia się spełniły:-)
U mnie remont, jestem padnięta a na dodatek znów dopadly mnie zatoki, byle do piątku;-)
Miłego dnia
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
nick nieaktualnyJeżeli chodzi o prenatalne my jesteśmy na tak po pierwsze sa wady czy które jeszcze w ciąży można usunąć albo zrobić korektę, następnie jal okaże się ze coś jest nie tak to rodzi się w specjalistycznym szpitalu w których mają odpowiedni odział i sprzęt. A po trzecie i najważniejsze moja rodzina jest obciążona genetycznie wadą serca.
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH

















