Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
jestem w pracy (3godzinki tylko dzis) i prosto do niego pojde zajac sobie kolejke. trzymajcie dziewczyny kciuki - oby bylo wszystko w porzadku. I oby w koncu mi zalozyl karte ciazy xD
-
szara myszka wrote:jestem w pracy (3godzinki tylko dzis) i prosto do niego pojde zajac sobie kolejke. trzymajcie dziewczyny kciuki - oby bylo wszystko w porzadku. I oby w koncu mi zalozyl karte ciazy xD
będziemy trzyma kciuki:)! odezwij się jak już będziesz po? słchajcie a bylyście na forum I trymestr i tam jest wątek plamienia w 1 trym. pewnie masa dziewczyn ma plamienia tak jak pisała Pianistka, nawet jest wątek


-
No wlasnie to mnie troche "pociesza" ze duzo dziewczyn ma, a gdzies wyczytalam ze co 3 kobieta w ciazy plami i nie zawsze sie to koncy poronieniem. Serduszko juz bilo takze mam nadzieje ze tak juz zostanie.
Powiem Wam ze dopiero jak uslyszalam bicie tego serca to zdalam sobie sprawe ze "ktos tam jest"
nie bylo to moje bicie a dochodzilo ze mnie i tak wtedy to poczulam ze jest tam maly czlowieczek. Niesamowite to jest
-
szara myszka wrote:No wlasnie to mnie troche "pociesza" ze duzo dziewczyn ma, a gdzies wyczytalam ze co 3 kobieta w ciazy plami i nie zawsze sie to koncy poronieniem. Serduszko juz bilo takze mam nadzieje ze tak juz zostanie.
Powiem Wam ze dopiero jak uslyszalam bicie tego serca to zdalam sobie sprawe ze "ktos tam jest"
nie bylo to moje bicie a dochodzilo ze mnie i tak wtedy to poczulam ze jest tam maly czlowieczek. Niesamowite to jest 
to jest wspaniałe, choc do mnie to jeszcze nie do końca dociera..
. Ja kolejną wizytę mam dopiero 27.07..
Dla mnie to już jest człowiek, a zwłaszcza po usłyszeniu serduszka nie zgadzam się, z tymi co mówią, że zarodek/płód to nie człowiek !

-
Szara myszka, ja miałam 3 usg przez te plamienia, za każdym razem z dzieciątkiem OK, brak przyczyny plamień...
Jakie miałam kolory? Wszystkie... zaczęło się od kawy z mlekiem, potem było trochę krwi (jeden raz przy podcieraniu), potem brąz, potem kawa z mlekiem, potem krew, potem kawa z mlekiem, potem krew... Ja od początku ciąży plamię, pierwszy raz plamiłam przed terminem @ jeszcze ale odziwo nie przyszła...
A kiedy się skończyły plamienia? Ostatnio plamiłam w niedzielę 28 czerwca wtedy co byłam na pogotowiu... od tamtej pory CZASAMI jest taki lekko beżowy śluz ale nie przejmuję się nim
-
Pianistka mam nadzieje ze u mnie sie tez to skonczy pozytywnie - ja juz mialam 4 usg ;/ no ale trudno, dwa normalnie u mojego gina a dwa mi w szpitalu zrobili. No ale juz nic na to nie poradze, mam nadzieje ze nie zaszkodzilo.
Dzieki dziewczyny za wsparcie
-
Wróciłam od lekarza, dostałam zwolnienie na kolejny tydzień, co w sumie z urlopem da mi już 4 tygodnie wolnego.
Lekarka spoko, stwierdziła, że nie ma co na razie leków brać, bo może przejdzie od inhalacji i kropli do nosa. Gdyby się nie poprawiało, to mam się u niej pojawić za tydzień. Ale mówi, że to nie jest jakieś ciężkie przeziębienie, gdzie mogłoby dzidzi zagrażać, więc może się uda podleczyć objawowo.
Wracają wstąpiłam do MC po tortille, zjadłam ledwo całą, teraz mam nadzieję, że się utrzyma w żołądku. -
A dziewczyny jak ktoras sie nudzi to polecam jej film "jak urodzic i nie zwariowac" - niby glupawa komedia, ale naprawde wprawia w dobry nastroj i mozna milo spedzic nudne popoludnie
-
Kasia02 wrote:szara myszka na kiedy masz termin
?
lekarz mi nie wyliczyl jeszcze
kalkulator na bellybest mi liczy 21 lutego od owulacji i 17 lutego od OM
Kasia02 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, ja chyba dziś samobiczowanie sobie zafunduje, mój B juz zapowiedział, ze jak wróci z pracy to będę miała lanie za to co odwalam.
Podczas ostatniej wizyty gdy byliśmy razem, zle zrozumiałam jak tłumaczyli co będzie kiedy. 03.08 mam wizytę u mojej ginekolog a 14.08 mam badania (USG i PAPPA). Od rana sie stresuje ze cos jest nie tak, poczytałam na internecie, zawracam głowę mojemu. Ten tłumaczył mi jak on zrozumiał, ale ja wiedziałam lepiej, w końcu zadzwoniłam do Centrum. Wyjaśniło sie. Totalnie sie myliłam, aż sie z tego wszystkiego popłakałam
.
Co te hormony robią z kobietami
.
Taru
https://www.maluchy.pl/ci-71245.png -
Aaaaaaaaaaa nadrobić was to maskara jakaś
hihi
Ja dziś od rana jestem aktywna, musiałam skoczyć do mamy psa ogarnąć bo ona wyjechała na trochę. Potem skoczyłam na zakupy i kupiłam luźniejsze spodnie, bo dotychczasowe jeszcze dobre ale jak w nich siedze dłużej to już nie wygodnie.
Pianistka a jesli Cię to pocieszy to ja tez mam doła i czarne myśli mnie ogarnęły....moze to po prostu urok 11 tyg.
A z praca u Ciebie to nieźle faktycznie musiało być skoro podjęłaś taką decyzję. Ale ty się tam już nie zamartwiaj, spokój najważniejszy teraz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 13:26
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH








