Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pianistka, łączę się w bólu - zatrułam się wczoraj hot dogiem i umieram w kiblu... Poszliśmy z mężem na pyszną kolację do drogiej knajpy z okazji rocznicy ślubu i jak wracaliśmy nagle mu kazałam stanąć przy stacji metra, bo nie wytrzymałabym ani minuty dłużej
Czuję się fatalnie wymęczona...
Dziewczyny, mieścicie się w spodnie? Ja normalnie z dnia na dzień przestałam! Żaden to wielki brzuch ciążowy, ale zapinanie spodni przestało być przyjemne. Kupiłam sobie dzisiaj dwie pary spodni z gumką i super spódnicę - będę miała w czym do pracy chodzić
-
szara myszka wrote:Kasia plamienia o dziwo i odpukać dziś nie miałam poza dwoma plamkami kawy z mlekiem ale tym to się nie przejmuje
jestem trochę przeziebiona ale dostałam od teściowej syrop z sosny i inne rozne soki do herbaty i po dzisiejszym dniu już lepiej się czuje 
bardzo się cieszę, że już się lepiej czujesz:). Super, że nie ma już plamień
.
Mi się dla odmiany znów nie chce spac..
tym, które poszły- kolorowych snów


-
Pianistka wrote:Dziewczyny, nie wiecie czy na biegunkę wolno brać w ciąży węgiel? Już nie mogłam
myślałam że mnie rozerwie i znalazłam w necie info że niby mozna i wzięłam... 
Mam wyrzuty sumienia ale wszystko ze mnie wylatuje od 2 dni... a dzisiaj to już całkowicie
Mi ginekolog powiedział, że jeśli już coś brać na biegunke to właśnie węgiel. -
Ja miałam przeczucie na bliźniaki a jest jedna fasolka.
Teraz mam na dziewczynkę, ale może znów się mylę. Chociaż mąż kilka razy mówił coś do brzucha jako do dziewczynki
Dziewczyny, a kłuję Was czasami przy wejściu do pochwy? Bo czasami odczuwam właśnie takie kłucie. -
Oj widzę, że dzisiaj wcześnie Kończycie
ja na dobranoc mężowi chorą awanturę zrobiłam. Zrobił o co go prosiłam a na koniec opierdzieliłam go za to i zamknęłam się w sypialni....
Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty i miłej nocki życzę
Ps. Kasia ustaw sobie budzik na jutro na 6 to pójdziesz jutro spać tak jak my o 22
-
A.W. wrote:Oj widzę, że dzisiaj wcześnie Kończycie
ja na dobranoc mężowi chorą awanturę zrobiłam. Zrobił o co go prosiłam a na koniec opierdzieliłam go za to i zamknęłam się w sypialni....
Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty i miłej nocki życzę
Ps. Kasia ustaw sobie budzik na jutro na 6 to pójdziesz jutro spać tak jak my o 22
hihihihihi i co ja będę robic od 6 rano
:>? Ja tam się na razie nigdzie nie wybieram, ale dziewczyny już chyba poszły.. eh. Tak poważnie, to już myślałam o tym zeby wstac rano to padnę wcześniej..,ale jakoś nie wychodzi 


Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH

Ale byśmy mieli fuksa jakby się jutro okazało 








