Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Tysia super wieści. teraz się zastanawiam czy mój w środę nie bezie za mały na genetyczne bo jesteśmy z ciążą tak samo, czyli bedzie 11t5d no ale sie okaze.
U mnie na obiad była fasolka i kalafior. A wczoraj rosół nie robił na mnie wrażenia, a dziś mi ślinka pociekła. Ugotuję jutro.
Nadal mnie te plecy bolą
i jak głęboko oddycham to czuję ból, źle mi z tym strasznie dziś
tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
Lelewela, a kiedy miałaś ostatnie USG bo nie pamiętam? Wybacz, tyle dziewczyn i wizyt że ciężko pamiętać o wszystkim...
Nasz maluch w 10t+4d miał 4,2 cm więc licząc że rośnie ten milimetr dziennie, byłby gotowy spokojnie na genetyczne w 11t+5d ale wiadomo
każde dzieciątko rośnie we własnym tempie... ale popatrz na ostatnie badanie to możesz oszacować
-
Wróciłam od dentysty, jestem już po wizycie gości.
Zaraz Was nadrobię.
Lekarka spoko - musiała zastosować znieczulenie - oczywiście kilka razy pytałam, czy na pewno można, bo wiem, że w 1 trymestrze niekoniecznie. Uspokoiła, że bez znieczulenia nie wytrzymam i będzie to za duży stres i ból dla mnie i dla dziecka. I że zastosuje mi delikatne znieczulenie stosowane przy kobietach w ciąży - do teraz nie czuję części wargi
Później coś usłyszałam, że kanałowo będzie leczyć - i ja znów z watami w buzi, z informacjami z internetu - czy można, bo w 1 trymestrze chyba nie bardzo? Powiedziała, że trzeba, bo kolejnej nocy nie wytrzymam z bólu. I jak nie zrobi, to bakterie mogą się dostać do krwioobiegu i zaszkodzić mi i dziecku bardziej niż leczenie.
Później przekazałam informację mojej teściowej - położnej i stwierdziła, że lekarka ma rację.
Dobrze, że teściowa przyjechała, bo jak zobaczyła moje krostki, to mi zwróciła uwagę, że to niekoniecznie są potówki, ale mogą świadczyć, że wątroba, trzustka lub woreczek są podrażnione i żebym koniecznie zapytała o to lekarza. -
mandragora wrote:Hej laski
rozwiewajac wasze wątpliwości można leczyć zęby w ciąży
jestem stomatologiem
nie bójcie się znieczulen, więcej szkody wyrządzi dziecku ból i wasz stres na wizycie niż odrobina środka podanego miejscowo. Jedynie usuwanie zębów należy odłożyć na drugi trymestr. No i najlepiej wszystko poleczyc przed ciążą 
Tysia powodzenie
nie zygaj na dentystke 
My mamy dzisiaj święto
mój Staś kończy 6 miesięcy 
O to właśnie mi powiedziała dentystka
Szkoda, że nie przeczytałam tego wcześniej, to bym tyle nie dopytywała Pani stomatolog
Ale na szczęście babeczka bardzo fajna i bardzo mnie uspokajała.
-
Pianistka wrote:Moja babcia zawsze mówi "Bez rosołu nie ma niedzieli"

Gdy mieszkałam w Polsce, co niedzielę jeździliśmy na obiad do babci
Zawsze musiał być rosół 
My jeździmy co niedzielę do teściów i co niedzielę rosół
też mają takie podejście jak Twoja babcia 
Max super, że zęby wyleczone
i dentystka miała rację - dla dzidzi na pewno gorsze bakterie, ból i stres niż odrobina znieczulenia
-
zosiaaa wrote:My jeździmy co niedzielę do teściów i co niedzielę rosół
też mają takie podejście jak Twoja babcia 
Max super, że zęby wyleczone
i dentystka miała rację - dla dzidzi na pewno gorsze bakterie, ból i stres niż odrobina znieczulenia 
Nie do końca wyleczone. Okazało się, że dotychczas zdrowe zęby już nie są takie zdrowe i mam 3 z problemami. Ale to na 2 trymestr, bo do konca ciąży mam nie czekać. -
nick nieaktualnyPianistka wrote:Lelewela, a kiedy miałaś ostatnie USG bo nie pamiętam? Wybacz, tyle dziewczyn i wizyt że ciężko pamiętać o wszystkim...
Nasz maluch w 10t+4d miał 4,2 cm więc licząc że rośnie ten milimetr dziennie, byłby gotowy spokojnie na genetyczne w 11t+5d ale wiadomo
każde dzieciątko rośnie we własnym tempie... ale popatrz na ostatnie badanie to możesz oszacować 
Doszukalam sie, ze po 11 tc- rosnie nieco wiecej niz 1mm dziennie- do 2mm. -
Tysiące gratulacje

Ja wróciła, nic nie kupiłam więc chyba 2 imprezy zaliczę w dresie
U mnie na obiad był kebab, chociaż naszło mnie teraz na zupę szczawiową
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2015, 16:35
tysiaa93 lubi tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH





i śliczna dzidzia 







