Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie
13t0d i zaczyna sie 2 trymestr i rozpoczyna sie 4 mcPeggyOlsen wrote:Ej, a kiedy zaczyna się 4 miesiąc? 12t0d? Czy 13t0d? Bo że drugi trymestr to skończony 13 t (czyli 13t0d) to wiem, ale jak z miesiącami?
u mnie to juz jutro juppppi
od siedzenia w domu niestety czas leci bardzo, bardzo wolno 
Miłego i spokojnego dnia wszystkim
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 08:45
-
Zosia_wop wrote:Witajcie

13t0d i zaczyna sie 2 trymestr i rozpoczyna sie 4 mc
u mnie to juz jutro juppppi
od siedzenia w domu niestety czas leci bardzo, bardzo wolno 
Miłego i spokojnego dnia wszystkim
Powiem Ci, że mimo chodzenia do pracy, odkąd dowiedziałam się o ciąży czas strasznie mi się dłuży... I wydaje mi się, że tak już będzie aż do lutego
-
Iriss wrote:To prawda, siedzenie w domu jakby zwalnia czas, dlatego ja się cieszę że w pon powrót do pracy
czas będzie leciał 
Wiecie co? My to chyba zwariowaliśmy, ale już tak konkretnie działamy z planami hehe, wczoraj byliśmy w Castoramie, bo musimy w domu powymieniać uchwyty w szafkach (a sporo tego) bo sa bardzo kanciaste i ostre, wybraliśy też kółka do łąwy - chcę nóżki zastąpić kółkami, aby łatwo było przesuwać
Niestety jak się ma mieszkanie i 2 pokoje, to trzeba czarować
ale ze mnei dobra wróżka w te klocki więc damy radę 
2 pokoje to jest dla mnie luksus
u nas całe 36m i nawet nie mam jak myślec o przesuwaniu mebli, bo wszystko tak jest zaplanowane, ze nie ma możliwości zeby zmienilo miejsce
jak sie do mas wchodzi to tak jak do tych "pokoików" w ikei
ciasne, ale własne jakos na początek musimy sobie poradzić
-
O niee, miałam nadzieję, że za 3 dni będę mogła mówić, że jestem w czwartym miesiącu ;P A tu jeszcze tydzień.
Też mi się czas wlecze, mimo że pracuję i w ogóle ciągle coś robię. A z drugiej strony, jak pomyślę, że dowiedziałam się o ciąży w Boże Ciało, to przecież to już tak dawno było!
Iriss crazy jesteście
My udajemy, że nic się nie zmieniło
Czekają nas dwie przeprowadzki w ciągu roku, więc chyba zbieramy energię na to
-
Witam sie w ostatnim dniu pierwszego trymestru

U nas Iriss podobnie, 2 sypialnie + salon i jakieś 90m2. Ale damy rade
na początku maluch będzie z nami w sypialni a po ok pół roku przeniesiemy go do drugiego pokoju 
Ja dzisiaj o 16 wyjeżdżam i juz mam lekki stresik
tzn bardziej czuje podekscytowanie bo wg ostatniego USG to 13+1 wiec juz maluch będzie ładniutko wyglądał
ciekawa jestem czy zmierzy mi przeziernosc
-
Cześć dziewczyny dawno tu nie zaglądałam

U mnie wszystko dobrze , dwa dni temu miałam wizytę. Najpierw lekarz powiedział mi żebym jeszcze nie kupowała ciuszków ale raczej będzie dziewczynka
a po jakichś 5 minutach badań mówi do mnie ze po tym co teraz zobaczył to już nie jest tego taki pewien , pomiędzy nogami było coś tam widać
ale powiedział ostatecznie ze nie jest w stanie mi powiedzieć jeszcze dokładnie co będzie 
Maleństwo tak fikalo ze szok!
Ma już 5,68 cm
Pozdrawiam was serdecznie dziewczyny!
pati87 lubi tę wiadomość
-
Jul_ka witaj

Mi ta ciąża leci na pewno szybciej niż pierwsza
Co do urządzania to my jesteśmy przed przeprowadzką do nowego domu, więc urządzamy wszystko
na początku będziemy mieć tylko dół do dyspozycji, czyli 2 pokoje, więc też trzeba pomyśleć, żeby wszystko ustawić. Będziemy spać wszyscy w czwórkę w jednym pokoju 
Pianistka kciuki za wizytę
-
Dzień dobry wszystkim

Justikf trzymam kciuki w takim razie aby to była tylko nadżerka.
Znów jestem nieprzytomna. Jestem dziś na pół dnia do pracy a potem do lekarza skonsultować ten niski cukier.
Co do książek to ją właśnie teraz jestem pod koniec całej serii Pratchetta. Długo się zabrać za nią nie mogłam, aż mój K przywiózł swoje książki jak się wprowadzał i podrzucił mi na pierwszy ogień te dawniejsze, żebym się wyciągnęła. Zadziałało
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty :* -
zosiaaa wrote:Pianistka przyjemne uczucie
ale jak sobie pomyślę, że już 1/3 ciąży za mną... Masakra, szybko mi to leci 
A mąż ma rację, zdecydowanie wygodniej mieć maluszka w tym samym pokoju
Ja jutro zacznę II trymestr
Już się nie mogę doczekać 
A mąż wiem że ma racje, ale jakoś tak chciałam urządzić maluszkowi prawdziwy dziecięcy pokoik itd... ale mąż mówi że po pół roku ok, można przenieść malucha ale wcześniej to będzie męka dla mnie...
A wie co mówi, bo ma o naście lat młodsze rodzeństwo
-
Bianka* wrote:Zosia, kiedy przeprowadzka?
Do porodu na pewno
a tak poważnie to bardzo chciałabym do października... Ale przedłuża nam się wciąż wszystko, bo niektórych przyłączy jeszcze nie mamy, poza tym mój mąż robi wszystko sam i długo to trwa... Ale już blisko, bo wykańcza, zobaczymy jak to pójdzie
-
Według usg termin mam na 15 luty. To nasze pierwsze dziecko i trochę się staraliśmy więc tym większa radość

Co do pokoju dla dziecka, to meble mam wstępnie wybrane czekam tylko na poznanie płci
my od razu urządzamy pokoik dla dziecka, ale pewnie na początku i tak będzie z nami w sypialni 
A myslalyscie już o wózku? Może trochę wcześnie, ale ja już myślę o wszystkim
-
Pianistka będzie dobrze
nie stresuj się 
Cynamonowa zastanawiam się, czy to zmęczenie nam przejdzie w końcu.... Bo u mnie rano to jest masakra że wstawaniem, a wieczorem najchętniej spalabym już o 21.
A co do słodyczy to od 2 miesięcy ich nie jem, a wcześniej tabliczkę czekolady jak batonika zjadłam
ale wydaje mi się, że jest to bardziej kwestia hormonów i tego, że nam się zmieniają smaki niż wróżenia chłopiec czy dziewczynka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 10:01
-
Ja za słodyczami nigdy nie przepadałam
Lubię słodkie tak jak owoce, jogurty czy chociażby ryż na mleku... ale zdecydowanie nie czekoladę
Mąż przywiózł mi trochę cukierków Mister Ron z Polski więc je jem, ale nie jakoś namiętnie
o wiele bardziej mam ochotę na mięcho
-
cześć dziewczynki

zazdraszczam II trymestru
hehe ale my od piatku. Czas też mi niby się wlecze strasznie w ciąży, ale z drugiej strony jak myslę ze 1/3 zleciała to niby szybko.
Iriss podjadanie wieczorem w ciąży to nie grzech
Nas też czeka remoncik i też mamy dwa pokoje z tym, ze jeden mega duży. Ale plan jest taki na razie, zeby z małego pokoju wszystko wywalić, na poczatek kupić tylko łóżeczko i komódkę jakąś i łóżko, żebyśmy mogli być przy dziecku. Albo jak mój będzie musiał wyspać się do pracy to ja będę z maleństwem a on wtedy w drugim pokoju. I mi podobają się białe mebelki do pokoju dziecka więc jaka płeć by nie była to będzie dobrze, dodatki tylko się kupi później. Ale póki co nie chce mi się za ten remont zabierać, może we wrześniu się weźmiemy
















