Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Pianistka wrote:Ja naprawdę dam sobie rękę uciąc że będzie chłopak
Gdyby mi powiedziała że córka to chyba spadnę z tej lezanki xD
Pianistka po tym jak wiele mówiłaś o chłopaku sama nie wierze w to ze mogłabyś mieć dziewczynkę
.
Taru
https://www.maluchy.pl/ci-71245.png -
Pianistka ja też byłam gotowa rękę sobie uciąć że bedzie chłopak, takze nic nigdy nie wiadomo. oczywiscie pani dr mogła sie pomylić
ale ja juz przywykłam do myśli, ze dziewczynka i bardzo bym chciała.
Ja tez jeszcze nic nie wybrałam i nie upatrzyłam, jest jeszcze czas.
Wróciłam z obiadu i zakupów, wiatr taki, że mało głowy nie urwie. Ale wróciłam z bólem głowy i źle się czuję
-
Jestem po wizycie, cukier 48 przy normie 70-110
Lekarz na miejscu powiedziała, że ona niewiele pomoże w przychodni i dała mi skierowanie do szpitala. Powiedziała, że mną to ona aż tak bardzo się nie martwi, ale że martwi ją to, ze przez tak niski cukier dziecko może mieć niedotleniony mózg
Także złapałam stresa teraz.
Mam jutro pojechać na izbę przyjęć, planuję jechać na Karową. Zaraz będę jeszcze do nich dzwonić jeszcze raz, bo kazali za 20 min zadzwonić. -
Mam się jutro zgłosić na odział Patologii Ciąży i mają mnie tam już pokierować dalej i się mną zająć. Możliwe, że od razu mnie w poradni wtedy jutro przyjmą. Pozostaje mi czekać do jutra. Też właśnie się cieszę, że na taka poradnię na NFZ trafiłam, że od razu dzwonią, kierują dalej, przejmują się i zajmują.
-
Oczywiście macie rację, stres jednak jest. Ale fakt, ciszę się z szybkiej reakcji i tego, że dzięki temu mogę od razu działać.
A zgłaszam się na Karową bo tam mają podobno najlepszą w Warszawie poradnie diabetologiczną dla kobiet w ciąży i pewnie nie tylko. -
nick nieaktualnyWróciłam.
Cieszę się, że poszłam.
Po pierwsze nigdy nie miałam USG na tak nowoczesnym sprzęcie - a zwiedziłam już wiele miejsc, klinik, prywatnych gabinetów i szpitali.
Mały skubaniec dziś miał ponad 4 cm ... a w poniedziałek nie wiem jak był wymierzony (gdy rozpaczałam po wizycie, że za mało urósł i tylko 3,2 cm)...
Serduszko biło ponad 170.
Bo poniedziałkowej wizycie dni trzeba było odejmować, a dziś dodawać.
Ale USG wykazało, że mam krwiaka 16x10mm w okolicach dolnego bieguna jaja płodowego
Wygląda na taki, który jest stary i który się wypróżnia. Chyba w stosunkowo bezpiecznym miejscu.
Ciekawe tylko dlaczego wcześniej nie został zauważony??
Wolę trzymać się wersji, że nie powstał dopiero co, ale nie został zauważony... Tylko dlaczego mam ufać własnie temu jednemu lekarzowi, skoro 5-6 innych tego nie zauważyło?
Porażka... -
A więc my już po

Dziwna ta ginekolog bo miałam tylko USG i brak badania ginekologicznego
Maluch nadrobił i ma dzisiaj 73,5 mm 
Serduszko 154
więc już się normuje jak na 14 tc przystało
A tak się maluch wiercił, że już ta lekarka się śmiała bo nie mogła pomierzyć bąbelka 
No i poprosiłam o zmierzenie przeziernosci, która wynosi 1,2 mm
więc niskie ryzyko chorób genetycznych przy moim wieku i braku obciążenia 
Zapytałam ją o płeć... powiedziała że to tak wcześnie, i nie chce mówić bo może się pomylić, a potem rodzice się nastawiają ale luknie... No i maluch się rozkraczył a tam niespodzianek brak
Siusiaczek :d
Zapytałam czy to chłopak a ona się uśmiechnęła wymownie i powiedziała "Ale nie kupuj jeszcze niebieskich ani różowych ciuszków bo to jeszcze się może zmienić"
Więc na dzień dzisiejszy, będziemy mieli SYNKA
wiercipiętę!
Przez co nie mam pięknych zdjęć
EDIT: I maluch wiercipięta pokazał nam CZEŚĆ
otwartą dłonią normalnie 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 17:18
justikf, lelewela, Kasia02, Taru, zosiaaa, pati87 lubią tę wiadomość










