X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2016
Odpowiedz

Lutówki 2016

Oceń ten wątek:
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agisia, ja już wariuje... :/ Najgorsze, że zniknęły objawy ciążowe! Piersi nie bolą, apetyt zniknął, śpiąca już taka nie jestem :( Mówicie że to czarnowidztwo ale ja naprawdę mam złe przeczucia...

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi mama mówiła, że jak była ze mną w ciąży to stara ciotka położna poleciła jej masować brzuch taką szczotką ryżową, jak do paznokci, no nie wiem jak Wam to wytłumaczyć ale pewnie wiecie o co kaman :P I tak robiła, nie miała ani jednego rozstępu. Tez planuję tak robić. Chodzi o dobre ukrwienie skóry.
    Ja pewnie niebawem z pracy zrezygnuję, bo pracę mam fajną ale może być niebezpieczna i nie ma co ryzykować. Ale jeszcze nie tak prędko.

    Monkey lubi tę wiadomość

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • Justaw Autorytet
    Postów: 960 588

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    Agisia, ja już wariuje... :/ Najgorsze, że zniknęły objawy ciążowe! Piersi nie bolą, apetyt zniknął, śpiąca już taka nie jestem :( Mówicie że to czarnowidztwo ale ja naprawdę mam złe przeczucia...
    Przestań! Moja mama się dowiedziala, ze jest ze mna w ciązy jak była w 5 miesiacu!! bo nie miala zadnych objawów!!!! A ja urodziłam się w 7, więc w sumie "w ciązy" była 2 miesiące :D

    Monkey, benitka, aisa lubią tę wiadomość

    atdcuay3ldmph2xy.png
    l22n6iyevmb0dg7d.png
  • Monkey Autorytet
    Postów: 1735 4099

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć :)

    Pianistko prosze się ogarnąć i włączyć pozytywne myślenie!
    To jest rozkaz!!!!

    tysiaa93, zosiaaa lubią tę wiadomość

    2020.png
    ek + 09.05.2014 (9tc)
    d69cj44jvg72mq3b.png
    d69ct5od9nlrlrcq.png
  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karaluch witaj :) Mam tak samo duży apetyt jak ty :D

    Pianistka nie świruj bo kopa w dupsko dostaniesz! :)

    Powodzenia na dzisiejszych wizytach :)

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
  • Monkey Autorytet
    Postów: 1735 4099

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny szukam natchnienia i inspiracji na dzisiejszy obiad.
    Pomożecie? :)

    tysiaa93, tulipanna lubią tę wiadomość

    2020.png
    ek + 09.05.2014 (9tc)
    d69cj44jvg72mq3b.png
    d69ct5od9nlrlrcq.png
  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkey wrote:
    Dziewczyny szukam natchnienia i inspiracji na dzisiejszy obiad.
    Pomożecie? :)
    Spaghetti <3
    Ależ jestem pomysłowa... :D

    tomania2806 lubi tę wiadomość

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkey wrote:
    Dziewczyny szukam natchnienia i inspiracji na dzisiejszy obiad.
    Pomożecie? :)
    Piers z kurczaka w sosie szpinakowym??? Dostarczysz naturalny kwas foliowy dzidzi :)

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • Justaw Autorytet
    Postów: 960 588

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkey wrote:
    Dziewczyny szukam natchnienia i inspiracji na dzisiejszy obiad.
    Pomożecie? :)
    U mnie grillowany łosoś, karmelizowane małe marchewki z sezamem + młode ziemniaki z koperkiem.

    Pianistka lubi tę wiadomość

    atdcuay3ldmph2xy.png
    l22n6iyevmb0dg7d.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj robię danie jednogarnkowe :P bo wrócę z pracy o 22 30 więc mąż będzie umiał odgrzać :)
    A mianowicie duszę w woku pieczarki i marchewkę na masełku, w tym samym czasie piekę w piekarniku udka z kurczaka i gotuję ryż... na koniec wrzucam ryż do woka do tych pieczarek i marchewki, z udek obskubuję mięsko i wrzucam do woka, dodaję kukurydzę z puszki, pieprz, sól i gotowe :) najlepsze jest na drugi dzień jak smaki się przegryzą :)

    tulipanna lubi tę wiadomość

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justaw wrote:
    Przestań! Moja mama się dowiedziala, ze jest ze mna w ciązy jak była w 5 miesiacu!! bo nie miala zadnych objawów!!!! A ja urodziłam się w 7, więc w sumie "w ciązy" była 2 miesiące :D

    Ale ja objawy miałam... a nagle zniknęły :/ to mnie martwi

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Iriss Autorytet
    Postów: 1748 642

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z obiadem dziś nie pomogę, bo niedobrze mi na samą myśl o czymkolwiek...
    Chociaż... jakbym mogła, to pewnie zrobiłabym udko kurczaka parowane z marchewką, cukinią i zielona fasolką :) i do tego młodych kilka ziemniaczków też z parowaru, ale szkoda robić bo po wczorajszej pomidorówce to rzyganko było że ho ho

    h84fe6ydttjiala2.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iriss wrote:
    Ja z obiadem dziś nie pomogę, bo niedobrze mi na samą myśl o czymkolwiek...
    Chociaż... jakbym mogła, to pewnie zrobiłabym udko kurczaka parowane z marchewką, cukinią i zielona fasolką :) i do tego młodych kilka ziemniaczków też z parowaru, ale szkoda robić bo po wczorajszej pomidorówce to rzyganko było że ho ho
    Iriss, staraj się miec herbatnika albo skórkę chleba koło łóżka i zanim ruszysz głową jak się obudzisz to pożuj trochę, podnieś cukier i dopiero wstawaj.

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednak rozmowa o jedzeniu to nie był dobry pomysł :D Znowu jestem głodna! :P

    Jej, Pianistka nie stresuj się na zapas... Musisz wytrzymać do piątku bo i tak nic nie zrobisz. Chyba, że przełożysz wizytę na szybciej. Ale to bez sensu.

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
  • Monkey Autorytet
    Postów: 1735 4099

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, teraz nie wiem co wybrać :P

    tysiaa93, zosiaaa, tulipanna lubią tę wiadomość

    2020.png
    ek + 09.05.2014 (9tc)
    d69cj44jvg72mq3b.png
    d69ct5od9nlrlrcq.png
  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkey wrote:
    Dzięki, teraz nie wiem co wybrać :P
    Zrób losowanie :P

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no bez sensu... :/ ale liczę się z tym, że może być źle... :(

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Iriss Autorytet
    Postów: 1748 642

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tulipanna wrote:
    Iriss, staraj się miec herbatnika albo skórkę chleba koło łóżka i zanim ruszysz głową jak się obudzisz to pożuj trochę, podnieś cukier i dopiero wstawaj.
    No, dziś miałam i żułam biszkopta, zastanawiałam się w którą stronę puszczę pawia w trakcie :P

    h84fe6ydttjiala2.png
  • Karaluch Koleżanka
    Postów: 44 9

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka, objawy raz są a raz nie :) to nie jest żaden wyznacznik. Wyluzuj i staraj się cieszyć brakiem objawów - jeszcze przyjdą ze zdwojoną mocą!

    Ja mam zamiar pracować do końca września. Jestem fotografem i wbrew pozorom to praca fizyczna ;)


    Obiad? u mnie królują makarony. Dziś syn zażyczył sobie carbonarę :)

    yyl801z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    Ale ja objawy miałam... a nagle zniknęły :/ to mnie martwi

    Pamiętam ten moment kiedy mnie ustały objawy ciążowe. Wcześniej były mdłości, ogólne złe samopoczucie i nagle nic. Jeden dzien, drugi. A do wizyty jeszcze kolejne dwa dni. Napisałam do mojej lekarki, kazała czekac jesli nie ma plamien itp. Nie wytrzymałam, poszłam do innego lekarza tego samego dnia. Powiedziałam mu że mdłości ustały- spojrzał na mnie jak na szaloną i stwierdził ze śmiechem- "powinna się Pani cieszyć". Oczywiście USG zrobił, serce fasoli biło jak szalone, nic się nie działo, sprawdził wszystko co mógł. Wróciłam do domu. Kolejnego dnia, od samego rana wszystko wróciło - x10! Dowlokłam sie do lekarki w takim stanie że widziała ze temat już nieaktualny ;). Powiedziała mi że jeśli nie dzieje się nic typu krwawienia, taki zanik objawów absolutnie nic nie znaczy. Trzeba się cieszyć ze na chwilę odpuściło ;)
    Mam nadzieję ze trochę Cię uspokoiłam ;)

    tysiaa93, Monkey, zosiaaa, aisa lubią tę wiadomość

‹‹ 58 59 60 61 62 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ