X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2016
Odpowiedz

Lutówki 2016

Oceń ten wątek:
  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    no bez sensu... :/ ale liczę się z tym, że może być źle... :(
    Z tym i ja się liczę... Nachodzą mnie przeróżne myśli od czasu do czasu, ale nie można się bardzo stresować bo maluch to odczuwa :) Ja w poprzedniej ciąży stresowałam się codziennie, kłóciłam ze wszystkimi... I podejrzewam, że to też wpłynęło na to wszystko negatywnie. Także no stress!

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
  • zosiaaa Autorytet
    Postów: 556 299

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie dziś najpierw naciągnęło jak otworzyłam lodówkę, później jak poczułam kawę... I nie dojadłam moich ulubionych pomidorów z mozzarellą, bo tak mnie zmuliło :/

    Ja tam wolę nie mieć za mocnych objawów ;)

    Pianistka wyłącz te przeczucia, ja Ci mówię, że będzie dobrze! :)

    ijpbtv7310m1ozqf.png
    yuuds65ggbkid9zq.png
  • Iriss Autorytet
    Postów: 1748 642

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do tych, którym brak objawów, przesyłam fluidy moich mdłości, nudności i niestrawności :D haha! :D
    Ciekawe co dziś na wizycie będzie :), przygotowałam już swoja teczkę, listę z pytaniami, hmmm może coś jeszcze wpadnie mi do głowy... Aaaa najważniejsze na liście, musze o ten seksik zapytać ;P bo moje libido sięga zenitu hehe;)

    h84fe6ydttjiala2.png
  • Karaluch Koleżanka
    Postów: 44 9

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    no bez sensu... :/ ale liczę się z tym, że może być źle... :(


    Kochana, jakby było źle to byłby jakies plamienia, krwawienia. A jak nie ma to głowa do góry! Po wizycie na bank się uspokoisz

    yyl801z.png
  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iriss to po wizycie podziel się z nami odpowiedziami na te twoje pytania :)

    zosiaaa lubi tę wiadomość

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
  • Iriss Autorytet
    Postów: 1748 642

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ok, nie wiem czy dziś po wizycie jeszcze zajrzę ale postaram się :)

    h84fe6ydttjiala2.png
  • zosiaaa Autorytet
    Postów: 556 299

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iriss mocne kciuki za wizytę :) i nie rób nam tego, zajrzyj dziś jeszcze :) choć jedno zdanie napisz :)

    tysiaa93 lubi tę wiadomość

    ijpbtv7310m1ozqf.png
    yuuds65ggbkid9zq.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karaluch wrote:
    Kochana, jakby było źle to byłby jakies plamienia, krwawienia. A jak nie ma to głowa do góry! Po wizycie na bank się uspokoisz
    no akurat plamienia były, ostatnio w czwartek i w sobotę... :/
    mam luteinę i jakoś trzymam :/

    Iriss, najważniejsze, nie zapomnij zabrać torebki papierowej na wizytę :P
    a wiesz, z chęcią przyjęłabym twoje mdłości żeby wiedzieć, że jest ok

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Ali wrote:
    Pamiętam ten moment kiedy mnie ustały objawy ciążowe. Wcześniej były mdłości, ogólne złe samopoczucie i nagle nic. Jeden dzien, drugi. A do wizyty jeszcze kolejne dwa dni. Napisałam do mojej lekarki, kazała czekac jesli nie ma plamien itp. Nie wytrzymałam, poszłam do innego lekarza tego samego dnia. Powiedziałam mu że mdłości ustały- spojrzał na mnie jak na szaloną i stwierdził ze śmiechem- "powinna się Pani cieszyć". Oczywiście USG zrobił, serce fasoli biło jak szalone, nic się nie działo, sprawdził wszystko co mógł. Wróciłam do domu. Kolejnego dnia, od samego rana wszystko wróciło - x10! Dowlokłam sie do lekarki w takim stanie że widziała ze temat już nieaktualny ;). Powiedziała mi że jeśli nie dzieje się nic typu krwawienia, taki zanik objawów absolutnie nic nie znaczy. Trzeba się cieszyć ze na chwilę odpuściło ;)
    Mam nadzieję ze trochę Cię uspokoiłam ;)
    Dzięki, pomogło :)

    Swoją drogą dostałam zje*ę od męża za czytanie w necie o takich złych rzeczach, powiedział że jeśli coś ma być źle to tylko i wyłącznie przez moje stresy...

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Karaluch Koleżanka
    Postów: 44 9

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    no akurat plamienia były, ostatnio w czwartek i w sobotę... :/
    mam luteinę i jakoś trzymam :/

    Iriss, najważniejsze, nie zapomnij zabrać torebki papierowej na wizytę :P
    a wiesz, z chęcią przyjęłabym twoje mdłości żeby wiedzieć, że jest ok


    A masz jak zbadać poziom progesteronu?

    yyl801z.png
  • zosiaaa Autorytet
    Postów: 556 299

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka ale sama pisałaś, że to były bardzo delikatne plamienia i zdarzały się bardzo sporadycznie. To wcale nie musi oznaczać nic złego :) wiele kobiet plami na początku ciąży :) spróbuj się nie stresować, obejrzyj jakiś fajny film, żebyś nie myślała, a w piątek okaże się, że wszystko jest super :)

    ijpbtv7310m1ozqf.png
    yuuds65ggbkid9zq.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karaluch wrote:
    A masz jak zbadać poziom progesteronu?
    Nie ale w poprzednich ciążach był słaby dlatego od razu po pozytywnym teście biorę luteinę dopochwowo...

    Ale tak jak Zosiaa pisze, to raczej brudzenie niż plamienie... no i jednorazowa akcja,... nawet na wkladce bylo czysto a zauwazylam przy aplikacji luteiny...

    Idę zajmę się obiadem może, bo ten internet mnie wykończy nerwowo... Na 16stą idę do pracy także chociaż tam się zajmę... :) Jakoś dotrwam do piątku...

    zosiaaa lubi tę wiadomość

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • PeggyOlsen Autorytet
    Postów: 635 300

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka, też miałam taki jeden dzień, że mi objawy przeszły. Beta z tego dnia wyszła wysoka, więc spokooojnie :)
    U mnie tylko bulgotanie, nic więcej.

    Biję się z myślami czy brać teraz psa... Z jednej strony nie wiadomo jak będę się czuła, a to jednak duży obowiązek - wychodzić z nim 3 razy dziennie. Z drugiej fajnie móc się poruszać, szczególnie że będę sama w domu na zwolnieniu, potem z dzieckiem - pies byłby super atrakcją ;)
    Macie psy? Co myślicie?

    dd33bf3125525685d704e02b1b3d1bc6.png

  • Iriss Autorytet
    Postów: 1748 642

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powinno nam się odciąć dostęp do google ;P, ja teraz nie czytam żadnych nowinek, bo tylko się nakręcić można.
    Tak się śmieje z tych mdłości, ale powiem Wam, że dobija :(, siedzę przed tym kompem, i zastanawiam się czy miski nie przynieść, no uczucie nie do opisania. Coś mi się wydaje, że jednak do końca tygodnia to w domu przezimuję :/ ehh

    h84fe6ydttjiala2.png
  • Monkey Autorytet
    Postów: 1735 4099

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peggy ja mam psa :)

    2020.png
    ek + 09.05.2014 (9tc)
    d69cj44jvg72mq3b.png
    d69ct5od9nlrlrcq.png
  • zosiaaa Autorytet
    Postów: 556 299

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iriss jasne, jak tak źle się czujesz to lepiej na razie odpuść sobie pracę. A gdzie pracujesz? Jeśli chcesz napisać :)

    PeggyOlsen psa nie mam, więc za wiele się nie wypowiem, ale wiem, że wychowywanie dziecka ze zwierzęciem to same plusy :) ja mam królika tylko ;)

    ijpbtv7310m1ozqf.png
    yuuds65ggbkid9zq.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam psa od 4 lat i zastanawiam się jak będą się układały jego relacje z dzieckiem... To pieszczoch, śpi z nami, jak się przytulamy to od razu przychodzi i włazi w środek żeby przypadkiem go nie pominąć... boję się, że będzie zazdrosny o dziecko...
    Peggy, wychowanie psa to nie takie chop siup... to wymaga czasu i regularności... nie wiesz, jak będziesz się czuła w ciąży... Kiedy dziecko się urodzi, będziesz zajmowała się dzieciątkiem a kto zajmie się psem?
    Ja chyba jednak nie decydowałabym się na nowego psa w ciąży... poczekaj aż dziecko troszkę podrośnie...
    Ja mam o tyle lekko że pies jest już ułożony, wychodzi się z nim 2 razy na dobę, poza tym jest już dorosły i leniwy :P
    I pamiętaj, że zawsze bezpieczniej jest kiedy to dziecko jest w domu pierwsze a potem pojawia się pies... bo jeśli to pies był pierwszy, będzie traktował malucha jak intruza i zagrożenie..

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Monkey Autorytet
    Postów: 1735 4099

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym się zdecydowała na psa. Do rozwiązania jeszcze sporo czasu, akurat na wychowanie i podrośnięcie psa :)
    Moim zdaniem lepiej teraz niż jak juz będzie dziecko.
    Oczywiście dużo zalezy też od rasy.
    My akurat mamy Labradora także nie mam żadnych obaw co do niego bo to są typowo psiaki dla dzieci :)

    zosiaaa, tulipanna lubią tę wiadomość

    2020.png
    ek + 09.05.2014 (9tc)
    d69cj44jvg72mq3b.png
    d69ct5od9nlrlrcq.png
  • Iriss Autorytet
    Postów: 1748 642

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zosiaaa, ja mam pracę można powiedzieć biurową, bo zajmuję się analiza danych, wyszukiwaniem niezgodności, wyszukuję błędów które wpływają na zaburzenie danych i tym samym nieprawidłowe wyniki, ot takie tam dłubanie. Miałam wczoraj trochę do nadrobienia po tym długim weekendzie, więc żeby nie odwlekać wzięłam się za to dziś, ale idzie mi 2xwolniej :/.

    Odczuwacie już to rozpieranie w brzuchu? bo ja chyba od 3 dni mam wrażenie jakby mi ktoś balon pompował :P głownie w okolicy lewej pachwiny takie rozpieranie ciągnięcie czuję.

    h84fe6ydttjiala2.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 9 czerwca 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkey wrote:
    Ja bym się zdecydowała na psa. Do rozwiązania jeszcze sporo czasu, akurat na wychowanie i podrośnięcie psa :)
    Moim zdaniem lepiej teraz niż jak juz będzie dziecko.
    Oczywiście dużo zalezy też od rasy.
    My akurat mamy Labradora także nie mam żadnych obaw co do niego bo to są typowo psiaki dla dzieci :)

    Fakt, rasa psa przypisuje jakieś predyspozycje, ale i tak najwięcej zależy od wychowania... przykład... gdy byłam dzieckiem, mieliśmy mastiffa... siadałam na tego psa, zaglądałam do pyszczka, nigdy nawet nie warknął na mnie... a kilka domów dalej mieszkali ludzie, którzy mieli mastiffa wychowywanego na psa agresywnego, do walki... wszystko zależy co się psu do głowy włoży :)
    Mój pies nie znosi dzieci, ale to dlatego, że nie ma z nimi kontaktu... ale jednego jest nauczony... bezwzględnej czystości... kiedys byłam chora i nie miałam czasu wyjść z nią na siku... to poszła i nasikała pod prysznic... nie wiedziałam czy mam pogłaskać czy nakrzyczeć :d

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
‹‹ 59 60 61 62 63 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ