Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej,witam nowe mamusie, milo was widzieć i ze wątek nam się rozwija.
Powiedziałam szefowi o ciąży, uśmiechnięty powiedział, zw się spodziewał, bo zmieniłam się.na.buzi.
A co do fb? Czekam na wpisanie mnie do grupy, prawie tydz i jak widać, nie dostałam żadnej info. Tak troszkę nie bardzo, skoro dziewczyny są na fb juz od tygodnia. -
Jacqueline wrote:A więc tak, co najważniejsze to, że ciąża żywa, serduszko biło bardzo szybko, ale ile to nie wiem. Ile ma maleństwo też nie wiem, najpierw jakaś młoda doktor robiła ust i mówi, że się zgadza z miesiączką, potem jeszcze ordynator i mówił, że 7 tygodni z kawałkiem. Ale ile mierzy to nie wiem bo jakiś błąd wyskakiwał i rozmiaru w mm nie pokazywało. A krwiaka żadnego nie widać, czy nadżerka jakaś jest to nie wiem, bo pani doktor tylko macice obmacała i patrzyła czy krwi nie ma.
Zostaję na oddziale, ale nie wiem na ile.
Najważniejsze, że Ty i dzidziuś jesteście cali i zdrowi. Obyś szybciutko wróciła do domku i tam mogła spokojnie wypocząć. -
Dziewczyny melduję się po udanej w końcu wizycie.
Widziałam moje maleństwo! wszystko jest dobrze, Fasolka jest na odpowiednim miejscu, ma 15,1 mm i jest o tydzień młodsza niż termin OM, a serducho bije jak dzwon! Jestem mega szczęśliwa.Brunetka, Helmi, Ina.a, gosia86, Czarnaa94, jestemhela, aiwlys lubią tę wiadomość
-
Fiolk@ wrote:Dziewczyny melduję się po udanej w końcu wizycie.
Widziałam moje maleństwo! wszystko jest dobrze, Fasolka jest na odpowiednim miejscu, ma 15,1 mm i jest o tydzień młodsza niż termin OM, a serducho bije jak dzwon! Jestem mega szczęśliwa.
Gratulacje! Super wiadomość
Kurczę, jak to jest- u mnie też ciąża młodsza prawie o tydzień, też dzisiaj gosia86 o tym pisała... Ja jestem praktycznie pewna kiedy miałam owulację.
Jak myślicie- to błąd "pomiaru" czy może jednak pomyłka z wyliczeniem owulacji i plemniki mogą przeżyć dłużej niż 5 dni ? -
No właśnie nie wiem jak to jest. W tym szczęśliwym cyklu to co do dnia wiedziałam kiedy była owulacja. I po objawach i po temperaturze. Nie mam pojęcia skąd ta rozbieżność, ale najważniejsze że wszystko jest dobrze. Na USG było widać małego człowieczka z rączkami i nogami! Piękna sprawa!
Brunetka lubi tę wiadomość
-
Witam. U mnie calkiem dobrze. Czasem tylko mdlosci dokuczają ale ogólnie jest lepiej od kilka dni temu. A co do picie, ja pije teraz dużo. Najczęściej wode niegazowana ale koniecznie z lodówki. Kawy nie piłam i nie pije. Herbate tez raczej sporadycznie.
-
A jak z tym fb się robi? Moze i ja sie dodam...?
Fiolka super, ze wizyta udana
Ja na usg jak widziałam pierwszy raz serduszko miałam opis, że 6t1d, a tydzień później 8t0d dzidziuś urósł podwójnie. Ale też wiem kiedy była owulacja i wychodzi z obliczeń jakoś pomiedzy tymi dwoma datami z usg -
Karoliskaxxx wrote:Witam. U mnie calkiem dobrze. Czasem tylko mdlosci dokuczają ale ogólnie jest lepiej od kilka dni temu. A co do picie, ja pije teraz dużo. Najczęściej wode niegazowana ale koniecznie z lodówki. Kawy nie piłam i nie pije. Herbate tez raczej sporadycznie.
a który u Ciebie tc?
ja w sumie jakos nie mam mega parcia na picie ale jest gorąco i wiem, że trzeba sie teraz więcej nawadniać wiec mam kolo lapka butle z woda i popijam -
No właśnie tak mi się wydaje, że to błąd "pomiaru"...jak tak patrzę na swoje zdjęcie (nie chcąc oczywiście podważać kompetencji moje cudownego lekarza) to jest ono rozmazane i w sumie można by zmierzyć kawałeczek dalej- bo są tam jeszcze białe kropki na tym czarnym tle Myślę, że tylko my się tak przywiązujemy do każdego dnia, a mi lekarze potwierdzili, że taka rozbieżność jest zupełnie w normie