Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, jakoś nie mogę nadrobić Was z czytaniem. Ja od wczoraj w szpitalu, plamienie dzisiaj ustalo, ale za to cukier i ciśnienie spadły niebezpiecznie nisko (cukier 36, ciśnienie 50/80) więc będą szukać przyczyny. Trzymajcie sięNadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Ja się wczoraj trochę zdenerwowałam, bo zadzwonił do mnie szef niby zapytać jak się czuję, ale bardzo dociekał co mi dokładnie jest i kiedy mam następne badanie i żebym niezwłocznie dała mu od razu znać. Poczułam się trochę nieswojo Nie czuję się z nim na tyle blisko, żeby mu opowiadać o intymnych szczegółach zdrowotnych. Niestety obawiam się, że takie telefony będą się powtarzać- co radzicie?
-
Ulli88 wrote:Hej, jakoś nie mogę nadrobić Was z czytaniem. Ja od wczoraj w szpitalu, plamienie dzisiaj ustalo, ale za to cukier i ciśnienie spadły niebezpiecznie nisko (cukier 36, ciśnienie 50/80) więc będą szukać przyczyny. Trzymajcie się
Ty się trzymaj tam, kochana! -
Brunetka wrote:Ja się wczoraj trochę zdenerwowałam, bo zadzwonił do mnie szef niby zapytać jak się czuję, ale bardzo dociekał co mi dokładnie jest i kiedy mam następne badanie i żebym niezwłocznie dała mu od razu znać. Poczułam się trochę nieswojo Nie czuję się z nim na tyle blisko, żeby mu opowiadać o intymnych szczegółach zdrowotnych. Niestety obawiam się, że takie telefony będą się powtarzać- co radzicie?
A Ty jesteś na L4 w pracy?
Szef wie o ciąży?
Masz zamiar w ogóle wracać do pracy w trakcie ciąży?Brunetka lubi tę wiadomość
-
Czarnaa94 wrote:Gosia a nie możesz do swojego gina zadzwonić i zapytać co robić? Ja chyba tak bym zrobiła. Albo wizytę przyśpieszyć? Jak widać co lekarz to opinia.
Z drugiej strony na razie nie mam objawów które by wskazywały że coś się dzieje. Na razie będę nas obserwować czy coś będzie się działo -
Hej
Hmm właśnie nie pisała
Monique - odezwij się, bo my niecierpliwce
A może na FB jest w grupie i tam pisała?
Nie wyspałam się, budziłam się ciągle, jakaś masakra. Ale może dziś będzie lepiej
Dziecka nie mam, pojechała wczoraj do mojej kuzynki i została na noc, ma być niby jeszcze cały dzień dzisiejszy, ciekawe czy będzie chciała wrócić12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline wrote:Hej
Hmm właśnie nie pisała
Monique - odezwij się, bo my niecierpliwce
A może na FB jest w grupie i tam pisała?
Nie wyspałam się, budziłam się ciągle, jakaś masakra. Ale może dziś będzie lepiej
Dziecka nie mam, pojechała wczoraj do mojej kuzynki i została na noc, ma być niby jeszcze cały dzień dzisiejszy, ciekawe czy będzie chciała wrócić
Jak się dzisiaj czujesz oprócz niewyspania??
Mi ciągle mało snu, generalnie całe życie jestem śpiochem wielkim a teraz to już jakaś masakra;p -
nick nieaktualnyUlli88 wrote:Hej, jakoś nie mogę nadrobić Was z czytaniem. Ja od wczoraj w szpitalu, plamienie dzisiaj ustalo, ale za to cukier i ciśnienie spadły niebezpiecznie nisko (cukier 36, ciśnienie 50/80) więc będą szukać przyczyny. Trzymajcie się
-
nick nieaktualnyWróciłam ze szpitala i od razu nerwy. Przez weekend babcie tak rozpuściły młodego, że chyba nigdy nie widziałan, żeby tak wymuszał i chciał na ręce, a ja nie mogę dźwigać - więc ryk. Namęcze się zanim wszystko wróci do normy.
Co do wyprawek, podobno jest przesąd żeby nie kupować nic przed 6 miesiącem :p
Ja nad wyprawką to się nawet nie zastanawiam, bo wszystko mam po Mikołaju, a co do rzeczy typu: kremiki, chusteczki itd. To na samym końcu.
Przy pierwszym dziecku latałam z listą, wszystko musiało być nowe itd. Głupotki mamy w głowie przy pierwszym dziecku powiem szczerze. -
Ja mam parę rzeczy, które będę kupowała nowe, ale dużo rzeczy mój Dzidziuś dostanie po kuzynostwie Mam zamiar też kupować na olx lub w lumpku jak coś ładniutkiego się trafi...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 07:42
Magda86_0309 lubi tę wiadomość
-
Przy pierwszej ciąży musiałam wszystko kupić prawie, ale na później dostawałam od szwagierki, półtora roku starszą córkę ma, a tak to za wyprawke wzięłam się hurtowo na początku 9 miesiąca
Jak się czuję? Gdyby nie wzmożony apetyt, chęć rzygania przy myciu zębów, brak @ i to :
Wcale nie czuje się ciążowo A jeszcze latam sikać co chwile bo piję sporo wodyMagda86_0309, Mmeryy88, gosia86, Fiolk@, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Brunetka wrote:Tak, jestem na L4. Szef wie o ciąży, bo pojechałam go osobiście poinformować. Nie planuje wracać, ale zobaczymy...czas pokaże.
Ja mam stresującą pracę i szefa tyrana, więc też postanowiłam z góry, że nie wracam na razie. Pojechałam do szefa, pogadaliśmy, stwierdził, że spoko, że zatrudni kogoś na zastępstwo.Brunetka lubi tę wiadomość