X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia86 wrote:
    Ja też nie zauważyłam jakiejś nadmiernej radości ze strony teściów. Teściową powiedziala ze się domyślała po naszej ostatniej wizycie u nich, a teść nic nie powiedział. A jego matka to stwierdziła ze to za wczesnie na drugie dziecko
    jakbym w myslach slyszala mojego ojca...tak samo bedzie gadal ze za wczesnie

  • Helmi Autorytet
    Postów: 709 373

    Wysłany: 6 lipca 2016, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem po wizycie :)

    oczywiście znów przeżyłam zawał w gabinecie, wykończe sie chyba :D
    mowiłam o tych plamieniach temu ginowi bo chciałam mieć dwie niezależne opinie co powiedział mój a co powie ten :)
    no i robi usg, jeździ tam jeździ, patrze na monitor i mówie a gdzie serduszko bo nie widze zeby biło?
    a on tak gapi sie w monitor i mówi: no ja też nie widze....
    Dziewczyny co ja wtedy przeżyłam, od razu scenariusz że pewnie plamienia były końcem mojej ciąży...ale jeździ dalej, zblizył i słysze: ooo jest serducho :)
    i faktycznie mrygało na monitorku pięknie :)
    powiem Wam, że na tym usg z nfz nawet lepiej wszystko widać niż dwa dni temu u prywatnego gina, tutaj już widziałam zarys gdzie główka i tułów, niesamowitne uczucie :)
    niestety nie mam fotki, zapomniałam poprosić z tego wszystkiego :D wielkośc groszka zgodna z OM :)
    odebrałam wyniki, wszystko pięknie ładnie mocz morfologia też w normie :)

    Ogolnie powiedział to samo co tamten gin, że nie wie skąd plamienia bo na usg jest ok :) i tez kazał brac duphaston 2x1tabl dziennie więc te same zalecenie :)
    i spodobało mi się u niego to, że przed każdą wizytą 2 dni wcześniej mam przyjsc i oddać krew i mocz zeby on na wizyte miał swieże wyniki badan :) to dobrze bo co miesiac bedzie sprawdzane czy wszystko gra :)
    Wy też tak czesto macie badać krew i mocz?

    Ina.a, jestemhela, Wiesiołki, groszek87 lubią tę wiadomość

    7v8r3e3k6t0s43kt.png
  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 6 lipca 2016, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka, z tego co widzę Twój Synek będzie miał 2 lata, jak się drugie urodzi. jak to za wcześnie? w ogóle nie kumam tego, że ktoś może mieć inne zdanie i jeszcze je wyartykułować w naszym kierunku jeśli chodzi o nasze ciąże.

    Magda86_0309, Iśka79 lubią tę wiadomość

  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 6 lipca 2016, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus wrote:
    Zastanawiam się czy tylko ja jeszcze nikomu nie powiedziałam?

    Nie, u mnie też jeszcze nikt nie wie ;) tylko mąż i moja przyjaciółka ale ona wie o mnie wszystko.

    Właśnie mam ten problem co Nieukowa bo chciałam powiedzieć po prenatalnych. Do tego jeszcze miesiąc a mi już trudno ukryć brzuch.

    Nelus lubi tę wiadomość

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 6 lipca 2016, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to jestem ciekawa reakcji siostry mojego męża. Jest w moim wieku, chodzilysmy do jednej klasy w liceum. Jak byłam w pierwszej ciąży to sypała tekstami że powinniśmy się najpierw ustatkować (czyt. Kupic mieszkanie/dom). Fajnie mówić komuś kto siedzi na utrzymaniu u rodziców i dostanie od nich dom. My zaczynaliśmy sami od zera. Natomiast na wieść o poprzedniej ciąży rozpłakała się. Dużo przykrości nam później sprawiła, zwłaszcza mężowi. Ja dużo stresu w ciąży przez nią przeszłam. Generalnie książkę by można napisać.

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • Magda86_0309 Autorytet
    Postów: 307 123

    Wysłany: 6 lipca 2016, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    łazienkowa22 wrote:
    Moja teściowa też nie skakała z radości z naszej pierwszej ciąży- może dlatego, że to 13 wnuczątko, chociaż nasze pierwsze. Jak dostałam krwawienia w 7tc i zapłakana się pakowałam do szpitala to powiedziała, że pewnie w ciązy nie byłam i okres dostałam. Później zarzucała mi że jestem za słaba, anemiczna i stąd problemy z ciążą, bo ona żadnych nie miała... Teraz też żadnego wsparcia... Niedawno mówiła, że wszystkie rzeczy po córeczce powinniśmy sprzedać, więc odpowiadam, że nie sprzedam, bo będzie kiedyś drugi maluszek i nie będę od nowa wszystkiego kupować. Odpowiedziała, że zanim będzie drugi dzidziuś to myszy wszystkie rzeczy zjedzą... Jak narazie przez 5lat nie zjadły a teraz zjedzą? :P
    Przykre takie zachowania, zwłaszcza jak się razem mieszka. Staram się nią nie przejmować, choć jej uwagi bolą

    Straszna kobieta. Podziwiam, że tak dzielnie to znosisz. Ja bym takiej babie nie powierzyła opieki nad moim dzieckiem.

    rrb7y10.png
  • Magda86_0309 Autorytet
    Postów: 307 123

    Wysłany: 6 lipca 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia86 wrote:
    Ja też nie zauważyłam jakiejś nadmiernej radości ze strony teściów. Teściową powiedziala ze się domyślała po naszej ostatniej wizycie u nich, a teść nic nie powiedział. A jego matka to stwierdziła ze to za wczesnie na drugie dziecko

    Ja w takiej chwili odpowiedziałabym dosadnie: "Kiedy jest pora na dziecko to my decydujemy, czy się to komuś podoba, czy nie. Dlatego zachowajcie sobie swoje zdanie dla siebie, bo nikomu nic do naszych planów i decyzji"

    rrb7y10.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 6 lipca 2016, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnaa94 wrote:
    Ja to jestem ciekawa reakcji siostry mojego męża. Jest w moim wieku, chodzilysmy do jednej klasy w liceum. Jak byłam w pierwszej ciąży to sypała tekstami że powinniśmy się najpierw ustatkować (czyt. Kupic mieszkanie/dom). Fajnie mówić komuś kto siedzi na utrzymaniu u rodziców i dostanie od nich dom. My zaczynaliśmy sami od zera. Natomiast na wieść o poprzedniej ciąży rozpłakała się. Dużo przykrości nam później sprawiła, zwłaszcza mężowi. Ja dużo stresu w ciąży przez nią przeszłam. Generalnie książkę by można napisać.
    Ale laska. Ona ma cos nie tak z głową?

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 6 lipca 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda86_0309 wrote:
    Ja w takiej chwili odpowiedziałabym dosadnie: "Kiedy jest pora na dziecko to my decydujemy, czy się to komuś podoba, czy nie. Dlatego zachowajcie sobie swoje zdanie dla siebie, bo nikomu nic do naszych planów i decyzji"
    Tylko że babka do mas tego nie powiedziała a do teścia.
    Na szczęście często sie z nią nie spotykamy

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Magda86_0309 Autorytet
    Postów: 307 123

    Wysłany: 6 lipca 2016, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia86 wrote:
    Ale laska. Ona ma cos nie tak z głową?

    wkurzają mnie takie wredne suki, jak można w ogóle coś przykrego gadać kobiecie w ciąży?

    Czarnaa94 lubi tę wiadomość

    rrb7y10.png
  • Magda86_0309 Autorytet
    Postów: 307 123

    Wysłany: 6 lipca 2016, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia86 wrote:
    Tylko że babka do mas tego nie powiedziała a do teścia.
    Na szczęście często sie z nią nie spotykamy

    no to nawet, jesli nie do Was, ale dowiedzieliście się o tym, to ja bym jej to wytknęła przy następnym spotkaniu, żeby jej chociaż wstyd było

    rrb7y10.png
  • jestemhela Autorytet
    Postów: 256 170

    Wysłany: 6 lipca 2016, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helmi wrote:
    Wy też tak czesto macie badać krew i mocz?

    Tak :) raz w miesiącu, przed każdą wizytą nfz.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zbikowa wrote:
    Olka, z tego co widzę Twój Synek będzie miał 2 lata, jak się drugie urodzi. jak to za wcześnie? w ogóle nie kumam tego, że ktoś może mieć inne zdanie i jeszcze je wyartykułować w naszym kierunku jeśli chodzi o nasze ciąże.
    no praktycznie tak bo z maja ale z poczatku a wiec rzut kamieniem od lutego ale u brata bylo to samo pierwsza corka i na dwa latka urodzin sie im syn tyle ze mala nie chodzila i byla rehabolitowana ale nikt nie byl zadowolony ojciec gadal ze to za wczesnie wole sobie oszczedzic jego pier***

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helmi Ja prywatnie ale tez przed kazda wizytą krew i mocz a mam je co 3tyg
    Gosia tesciowa-normalka moja nawet Dawida na oczy nie widziala a tez by gadala ze po co juz!tak szybko jak tak gadala szwagrowi a.pierwsza cora miala 4lata jak druga sie urodzila

  • Helmi Autorytet
    Postów: 709 373

    Wysłany: 6 lipca 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a więc widzę, że to norma :) bo z tego co wiem to te moje koleżanki co chodzą do tego prywatnego gina co ja to nie badają tak często, ale to dobrze że ten sprawdza :) zastanawiam się nawet czy nie chodzić do niego na stałe a do tego prywatnego tylko z doskoku. Jestem mega zadowolona z dzisiejszej wizyty :)

    7v8r3e3k6t0s43kt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Wam powiem ze postawa rodziny mnie tak nie draznila jak to jak szlam w 37tyg ciazy z bebenem z przodu stopami jak balony cala nabita woda ledwo chodzaca w upaly kwietniowe do labo na badania a nikt mnie nie chcial puscic bo "ciaza to nie choroba" tym razem nie popuszcze tym bardziej ze z malym chodze niech mi ktos tylko na drodze stanie na końcowce ciazy nie recze za siebie i swoje slowa :)

    Magda86_0309, gosia86, łazienkowa22 lubią tę wiadomość

  • mamitka Nowa
    Postów: 4 4

    Wysłany: 6 lipca 2016, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mamusie melduję się z terminem na 7 luty :) To moja druga ciąża, mam już cudownego czterolatka i nie ukrywam że oboje z mężem mamy nadzieję na córcię :) serduszko potwierdzone, następna wizyta 15.07....jak ten czas się dłuży...Z KFC mam podobnie, ale ja namiętnie zajadam się stripsami :)Na razie to w ogóle jadłabym same "śmieci". Mam mega mdłości i -1,5kg na wadze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 22:31

    Nieukowa, jestemhela lubią tę wiadomość

    q1st1lm.png
  • radosczycia Znajoma
    Postów: 21 7

    Wysłany: 6 lipca 2016, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez sie jeszcze nie chwalimy - jestem w 10tyg :-) Po pierwszej ciazy (puste jajo plodowe) gdzie powiedzielismy szybko, teraz nie chce narazie rozbudzac ich emocji... tez mysle powiedziec po prenatalnych :-) Choc czasem ciezko sie powstrzymac, i ciezko ukryc- bo to odmawiam alkoholu, to migam sie od dzwigania np na ogrodzie, przestalam biegac... wiec moze cos czuja :-) Dziewczyny czy ktoras miala pozytywny wynik cmv igg? Bo mi wyszedl pozytywny ;( niby czytam, ze jk igm jest ujemny to ok ale jednak stres... wizyta we wt

  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 6 lipca 2016, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia86 wrote:
    Ale laska. Ona ma cos nie tak z głową?

    A wiesz że całkiem poważnie zastanawialiśmy się z mężem nad tym, czy ona aby nie ma problemów psychicznych? Nawet już rozważaliśmy zasugerowanie teściom żeby ją wysłali do psychologa. Serio to co ona wyprawiała to ludzkie pojęcie przechodzi. Nawet intrygi knuła żeby nas z teściami skłócić.
    Teraz jest niby "normalnie" juz dawno nic nie odwaliła. Ale ja już w nic jej nie uwierzę.

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 6 lipca 2016, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    radosczycia wrote:
    My tez sie jeszcze nie chwalimy - jestem w 10tyg :-) Po pierwszej ciazy (puste jajo plodowe) gdzie powiedzielismy szybko, teraz nie chce narazie rozbudzac ich emocji... tez mysle powiedziec po prenatalnych :-) Choc czasem ciezko sie powstrzymac, i ciezko ukryc- bo to odmawiam alkoholu, to migam sie od dzwigania np na ogrodzie, przestalam biegac... wiec moze cos czuja :-) Dziewczyny czy ktoras miala pozytywny wynik cmv igg? Bo mi wyszedl pozytywny ;( niby czytam, ze jk igm jest ujemny to ok ale jednak stres... wizyta we wt

    Ja w poprzedniej ciąży miałam igg dodatnie. To znaczy że masz odporność,to dobrze :)

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
‹‹ 193 194 195 196 197 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ