Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • moniqe1985 Ekspertka
    Postów: 140 78

    Wysłany: 13 lipca 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiolk@ wrote:
    Ja pracuje w terenie 8-12 godzin a jak trzeba to i więcej dlatego pierwszego dnia po urlopie chce poinformować kierownika i szefa że jestem w ciąży, dlatego dla potwierdzenia chciałabym mieć to zaświadczenie. Zobaczymy co oni na to. Czy zmienia mi jakoś grafik - praca na różne zmiany nocne i weekendowe również.
    Także nie mam zamiaru ryzykować dla dzidziusia. Zobaczę co zaproponują. Chciałabym popracować, ale zobaczymy jak to wszystko wyjdzie.

    Ja dawałam zaświadczenie w pracy i dało to tyle że na nocki już mnie nie wpisywali. Jednak pracowałam po 12h. Kiedy poprosiłam kierowniczkę o zamianę abym nie miała 2 dni pod rząd po 12h bo wg prawa nie powinnam robić dłużej niż 8h usłyszałam że ma dla mnie do podpisu zaświadczenie że zgadzam się na prace po 12h. Wtedy stwierdziłam że nie będę ryzykować i wzięłam L4.
    Teraz mam przynajmniej spokój :)

    Iśka79, Fiolk@ lubią tę wiadomość

    w4sqvfxmck01v371.png
  • Rebeca Koleżanka
    Postów: 35 12

    Wysłany: 13 lipca 2016, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestemhela wrote:
    Ps. zrobiłam też listę mam które opuściły wątek. Wpisałam tylko jedną bo nie wiem czy inne chcą się na niej znaleźć.

    Dopiszcie mnie na Waszą listę :) termin porodu 9 luty 2017

    jestemhela, Patkaaa, cinnamon cookie lubią tę wiadomość

    Aniołek 18.07.2016 <3
  • AguŚka89 Autorytet
    Postów: 415 164

    Wysłany: 13 lipca 2016, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć jestem tu nowa, a zarejestrowałam się żeby trochę poczytać wasze wrażenia w ciąży i podzielić się też moimi. Jestem w pierwszej ciąży wyczekanej przez dwa lata. Mój termin porodu to 04.02.2017r. Obecnie jestem w 10 tyg 3 dn. Kobitki powiedzcie miewacie jeszcze czasem bóle podobne do miesiączkowych. Mówiłam o tym lekarce ale ona patrząc a USG nie widzi nic niepokojącego.

    Mmeryy88, zbikowa, Wiesiołki lubią tę wiadomość

    w4sq3e3ki6xapks2.png
  • Agatka_46 Autorytet
    Postów: 939 435

    Wysłany: 13 lipca 2016, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja :)
    Nowe mamusie witam was bardzo serdecznie :)


    Monique trzymam kciuki za szczurka - mała ale silna z niej pewnie bestia. Daj znać jak już będzie wiadomo co i jak.

    Ja standardowo w pracy. Nic mi się nie chce. Wczoraj najadłam sie kiełbasy wiejskiej tak mi się chciało ale potem było mi tak niedobrze że bez dwóch placów się nie obyło... i dopiero wieczorem wróciłam do świata żywych.

    A tak to u mnie nic nowego. Brzuszek już widoczny ( jestem z tych grubszych więc brzuszek miałam wcześniej ale jest już inny nie ma wałeczków tylko jest taki pełny, wyższy i bardziej spiczasty- kilka osób już to zauważyło). No niech rośnie dzidzia niech rośnie :D

    Miłego dnia.

    Wiesiołki lubi tę wiadomość

    MATKA 2:0 <3
    Ola 17.02.2011
    Martynka 02.02.2017
  • Katarzyna.G Ekspertka
    Postów: 205 126

    Wysłany: 13 lipca 2016, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AguŚka89 wrote:
    Cześć jestem tu nowa, a zarejestrowałam się żeby trochę poczytać wasze wrażenia w ciąży i podzielić się też moimi. Jestem w pierwszej ciąży wyczekanej przez dwa lata. Mój termin porodu to 04.02.2017r. Obecnie jestem w 10 tyg 3 dn. Kobitki powiedzcie miewacie jeszcze czasem bóle podobne do miesiączkowych. Mówiłam o tym lekarce ale ona patrząc a USG nie widzi nic niepokojącego.

    Hej, gratuluje :)
    Co do bóli ala miesiączkowym też mi się zdarzają.

    8.01.2016 - 23.03.2016 [*] Mój mały Aniołek

    8uneyx8d1vxarn72.png

    yuuds65gf87b5p5x.png
  • Agatka_46 Autorytet
    Postów: 939 435

    Wysłany: 13 lipca 2016, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AguŚka89 wrote:
    Cześć jestem tu nowa, a zarejestrowałam się żeby trochę poczytać wasze wrażenia w ciąży i podzielić się też moimi. Jestem w pierwszej ciąży wyczekanej przez dwa lata. Mój termin porodu to 04.02.2017r. Obecnie jestem w 10 tyg 3 dn. Kobitki powiedzcie miewacie jeszcze czasem bóle podobne do miesiączkowych. Mówiłam o tym lekarce ale ona patrząc a USG nie widzi nic niepokojącego.

    Witaj Aguśka - ty liczysz skończone tygodnie czy trwające - bo ja mam termin na 17 i trwający to 10t+1 dni a jeśli chodzi o skończone 9+1 i taka różnica w datach :P

    Tak ja miewam jak te miesiączkowe ale z krzyża - lekarzowi powiem o tym dopiero 26 lipca na wizycie ale nie martwię się bo przy I ciąży miałam z brzucha miesiączkowe i to było powiększanie się macicy.

    MATKA 2:0 <3
    Ola 17.02.2011
    Martynka 02.02.2017
  • AguŚka89 Autorytet
    Postów: 415 164

    Wysłany: 13 lipca 2016, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka_46 wrote:
    Witaj Aguśka - ty liczysz skończone tygodnie czy trwające - bo ja mam termin na 17 i trwający to 10t+1 dni a jeśli chodzi o skończone 9+1 i taka różnica w datach :P

    Tak ja miewam jak te miesiączkowe ale z krzyża - lekarzowi powiem o tym dopiero 26 lipca na wizycie ale nie martwię się bo przy I ciąży miałam z brzucha miesiączkowe i to było powiększanie się macicy.


    Jeśli chodzi o tygodnie to mam skończony 10 tydzień. Powinnam być jeszcze tydzień do przodu ale wg usg do zapłodnienia mogło dojść tydzień później niż myśleliśmy z mężem (rozumieniem to jako zabłąkany plemnik hehe).
    U mnie brzusio już widać. Na początku wyglądało jakbym się najadła obiadem hehe a teraz już da się zauważyć, że to ciąża. 25 lipca mam badanie prenatalne jak myślicie będzie już widać czy synuś czy córeczka?

    w4sq3e3ki6xapks2.png
  • milola86 Autorytet
    Postów: 1153 1108

    Wysłany: 13 lipca 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aiwlys wrote:
    Dziewczyny powodzenia na wizytach, bez stresu! :D

    Słuchajcie, bo mamuśki, które już mają maleństwa będą wiedzieć, a te które pierwsze maleństwo to się na pewno naczytały :D
    Chodzi i pierwsze badania prenatalne - akurat teraz nas to czeka..
    Mnie w pierwszej ciąży ominęły te pierwsze. Niestety.
    Co sprawdzają na pierwszych badaniach? Na co kładą nacisk? Czy którejś zdarzyło się usłyszeć jakąś sugestie co do płci i czy się sprawdziła? I po co pobierają krew? :D

    ja miałam prenatalne z pappa
    sprawdzają wszystko, ale przede wszystkim kość nosową, fałd karkowy, ilośc paluszków, narządy wewnęczne, pępowinę
    z krwi robia poziom hcg, który w porównaniu z usg, wiekiem matki itd daje prawdopodobieństwo wystąpienia wad genetycznych.
    ja nie musiałam być na czczo.
    krew i usg robione jest tego samego dnia, jednak na wynik pappa, trzeba trochę poczekać;)

    co do płci, to dt powiedziała ze raczej dziewczynka, ale nia dała sobie ręki uciąć;) bo za wcześnie.Jednak w naszym przypadku, sprawdziło się;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 13:54

    atdcvcqgb9ua249c.png
    3i49df9h2ksxxkie.png

    Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
    Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki
  • Iśka79 Przyjaciółka
    Postów: 155 49

    Wysłany: 13 lipca 2016, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka_46 - mnie wzięło na kaszankę, wczoraj kupiłam, dziś zamierzam pożreć, ze sprawdzonego źródła, więc powinno być ok, ale jak znam życie pewnie mnie tak wybrzuszy, że będę marudzić z przejedzenia i niestrawności parę godzin. Trudno :P
    Mnie dzisiaj trochę ciągnęło w bokach podbrzusza i kłuło trochę, ale podejrzewam, że to ze stresu przed wieczornym usg.

    2nn3gov3pka4krpz.png
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 13 lipca 2016, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniqe1985 wrote:
    Hej troche mnie nie było, teraz juz pewnie nie nadrobie tego co pisałyscie w ostatnich dniach. Ja od godziny płacze i nie mogę tego pohamować. Przed 11 zawiozłam mojego szczurka do weta na zabieg usunięcia guza, ale powiedział mi że ryzyko znieczulenia u tak małych zwierząt jest duże. Mam czekać na telefon, jak tylko wyszłam tak płacze, nie wyobrażam sobie już jej nie zobaczyć.
    dziewczyny jak radzicie sobie ze stresem? Bo ja chyba zaraz oszaleje :(

    Na takie stresujące sytuacje to raczej nic nie poradzisz, po prostu musisz czekać i być dobrej myśli. Daj znać jak będziesz coś wiedzieć.

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 13 lipca 2016, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie niestety codziennie brzuch boli i to dość mocno. Bóle okresowe są normalne ;)

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • AguŚka89 Autorytet
    Postów: 415 164

    Wysłany: 13 lipca 2016, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W którymś z początkowych tygodni ciąży spadł mi poziom progesteronu i bardzo się tym stresowałam. Lekarka od początku kazała mi łykać Duphaston 3x1 no i powrócił do normy. Tak bardzo czekałam na ciążę a teraz każdy nowy objaw przyprawia mnie o stres i obawy. Siedzenie w domu na zwolnieniu powoduje tylko to że siedzę i myślę i myślę. Muszę sobie jakieś zajęcie znaleźć.

    w4sq3e3ki6xapks2.png
  • moniqe1985 Ekspertka
    Postów: 140 78

    Wysłany: 13 lipca 2016, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już po moja szczurzyca oddycha ale dalej śpi, ma cały brzuch poszyty, boje się jak się obudzi żeby tego nie gryzła. Ale najważniejsze że żyje :) nawet nie wiecie jak mi ulżyło. Biedna teraz tak leży bezruchu :(

    Już 2 zwierzątka w tym roku musiałam uśpić i nie chce teraz znowu tego przeżywać.

    Dziewczyny czy któraś robiła już badania prenatalne?
    Ja mam na 28go termin i nie wiem czego się spodziewać.

    w4sqvfxmck01v371.png
  • Karoliskaxxx Przyjaciółka
    Postów: 71 36

    Wysłany: 13 lipca 2016, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Dawno się nie odzywałam ale brak czasu. Mam maly problem. Jestem w tej chwili na wychowawczym. I nie wiem czy przerywać wychowawczy i iść na zwolnienie czy poczekać jeszcze. Jak myślicie?

    h4zprjjgbi9wgjhi.png

    Córeczka Lenka- 28.03.2015
    Aniołek 13tydz (*) 09.2011
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 13 lipca 2016, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniqe1985 wrote:
    Już po moja szczurzyca oddycha ale dalej śpi, ma cały brzuch poszyty, boje się jak się obudzi żeby tego nie gryzła. Ale najważniejsze że żyje :) nawet nie wiecie jak mi ulżyło. Biedna teraz tak leży bezruchu :(

    Już 2 zwierzątka w tym roku musiałam uśpić i nie chce teraz znowu tego przeżywać.

    Dziewczyny czy któraś robiła już badania prenatalne?
    Ja mam na 28go termin i nie wiem czego się spodziewać.

    Wiem co czujesz, moja kotka tez miała operację i nie wiadomo było czy przeżyje. Ulga ogromna jak wet zadzwonił że się obudziła. I łaziła w takim śmiesznym kubraczku bo też miała brzuch ciachany. Córka miała wtedy chyba ze 2 miesiące a z kotką wtedy jak z drugim dzieckiem, trzeba było pilnować żeby się nie drapała i nie skakała.

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • Rebeca Koleżanka
    Postów: 35 12

    Wysłany: 13 lipca 2016, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Kobitki, u mnie na szczęście spokojnie :) Jedyne czym się trochę stresuję to badaniem USG prenatalnym, które czeka mnie za 3 tygodnie. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK :) :) Ciekawe czy lekarz szepnie coś o płci...

    Mam przeogromną i wszechogarniającą ochotę na Coca-Colę... Wiem, że jest niezdrowa ale nie mogę się opanować. Zimna, z lodóweczki... powstrzymuję się, ale nie zawsze mi się to udaje.

    AguŚka89 lubi tę wiadomość

    Aniołek 18.07.2016 <3
  • AguŚka89 Autorytet
    Postów: 415 164

    Wysłany: 13 lipca 2016, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniqe1985 wrote:
    Już po moja szczurzyca oddycha ale dalej śpi, ma cały brzuch poszyty, boje się jak się obudzi żeby tego nie gryzła. Ale najważniejsze że żyje :) nawet nie wiecie jak mi ulżyło. Biedna teraz tak leży bezruchu :(

    Już 2 zwierzątka w tym roku musiałam uśpić i nie chce teraz znowu tego przeżywać.

    A co było Twojej szczurzycy? Pytam bo sama jestem fanką gryzoni i trochę ich w życiu miałam.

    w4sq3e3ki6xapks2.png
  • AguŚka89 Autorytet
    Postów: 415 164

    Wysłany: 13 lipca 2016, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rebeca wrote:
    Dzień dobry Kobitki, u mnie na szczęście spokojnie :) Jedyne czym się trochę stresuję to badaniem USG prenatalnym, które czeka mnie za 3 tygodnie. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK :) :) Ciekawe czy lekarz szepnie coś o płci...

    Mam przeogromną i wszechogarniającą ochotę na Coca-Colę... Wiem, że jest niezdrowa ale nie mogę się opanować. Zimna, z lodóweczki... powstrzymuję się, ale nie zawsze mi się to udaje.
    Ja mam to samo a dodatkowo głód na frytki, gdzie przed ciążą rzadko je jadłam.

    w4sq3e3ki6xapks2.png
  • moniqe1985 Ekspertka
    Postów: 140 78

    Wysłany: 13 lipca 2016, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AguŚka89 wrote:
    moniqe1985 wrote:
    Już po moja szczurzyca oddycha ale dalej śpi, ma cały brzuch poszyty, boje się jak się obudzi żeby tego nie gryzła. Ale najważniejsze że żyje :) nawet nie wiecie jak mi ulżyło. Biedna teraz tak leży bezruchu :(

    Już 2 zwierzątka w tym roku musiałam uśpić i nie chce teraz znowu tego przeżywać.

    A co było Twojej szczurzycy? Pytam bo sama jestem fanką gryzoni i trochę ich w życiu miałam.

    Miała guza gruczołu sutkowego podobno to częsty przypadek u dorosłych szczurzyc :(
    Guz rósł z dnia na dzień w szybkim tempie, ona jest dość energiczna i żywiołowa więc zdecydowaliśmy się na zabieg. Teraz jak tak patrze na nią jak leży i ciężko oddycha to się zastanawiam czy nie lepiej było dac jej żyć ile mogła. Ale może się wygoi i będzie sie cieszyć zdrowiem. Jej siostrę musiałam uśpić w kwietniu tez guz ale jej zabrał całe siły. Nie umiała się już poruszać. Szczury to kochane zwierzątka , bardzo mądre i można się szybko przywiązać..

    w4sqvfxmck01v371.png
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 13 lipca 2016, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rebeca wrote:
    Dzień dobry Kobitki, u mnie na szczęście spokojnie :) Jedyne czym się trochę stresuję to badaniem USG prenatalnym, które czeka mnie za 3 tygodnie. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK :) :) Ciekawe czy lekarz szepnie coś o płci...

    Mam przeogromną i wszechogarniającą ochotę na Coca-Colę... Wiem, że jest niezdrowa ale nie mogę się opanować. Zimna, z lodóweczki... powstrzymuję się, ale nie zawsze mi się to udaje.

    Ja też mam za 3 tygodnie :) I też się zastanawiam czy pokaże co ma między nogami ;) Córka nie chciała nam pokazać aż do 20 tygodnia, taka wstydnisia :)

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
‹‹ 211 212 213 214 215 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ