X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • Mmeryy88 Ekspertka
    Postów: 142 56

    Wysłany: 20 lipca 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isabelle wrote:
    Muszę się pożegnać. Mojemu maleństwu przestało bić serduszko w 10 tyg. Jestem już po zabiegu. Trzymajcie się dziewczyny i nudnej ciąży wam życzę.

    ;( ;( ;(

    ganngox10a3bxdik.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 20 lipca 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isabelle przykro mi... Trzymaj się!

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • sandrula Autorytet
    Postów: 1341 949

    Wysłany: 20 lipca 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babydream jak tam badania?!?!?! Czekaaaam na wieści! !:):)

    il5hxzdv1dlz2zbx.png

    02.02.2017 - Błażejek <3 3080 g i 54 cm do kochania <3
  • Helmi Autorytet
    Postów: 709 373

    Wysłany: 20 lipca 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandra a Ty jestes u nas w grupie na fb? chcesz dolaczyc?
    nie wiem kogos jeszcze nie ma? to mowcie :)

    7v8r3e3k6t0s43kt.png
  • AguŚka89 Autorytet
    Postów: 415 164

    Wysłany: 20 lipca 2016, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isabelle bardzo mi przykro...;(
    Ja wczoraj też wylądowałąm w szpitalu. Wieczorem przed 22 zanim poszłam pod prysznic usiadłam na toalecie. I przy parciu wyszła ze mnie dwa razy zielona papka sporo chyba z garść myślałam, że umrę jak to zobaczyłam. Coś ohydnego ;((( Szybko się umyłam i mój mąż zawiózł mnie do szpitala. Dodam, że przez 4 tygodnie brałam Nystatyne bo miałam infekcję, która nie chciała się wyleczyć. Oczywiście to była moja druga wizyta w szpitalu w ciągu tej ciąży i drugi raz trafiłam na cesarkę. Naczekałam się pełna strachu bo w głowie miałam, że może wyszedł ze mnie ten czop co tworzy się po zapłodnieniu i wychodzi przy porodzie. Lekarz mnie zbadał oczywiście usg, żeby sprawdzić czy jest akcja serca mojego dziecka. Pokazał mi monitor jest bije 150 dziecko duże kształty człowieczka i sobie robi fikołki. Odetchnęłam ale musiał dalej sprawdzić co się stało. Zbadał mnie w środku i mówi, że to ta wstrętna infekcja znowu atakuje. Załamałam się mówię mu przecież widzi, że jestem osobą zadbaną dbającą o higienę dlaczego tak się dzieje i oczywiście płacz. On mówi, że czasem się tak dzieje, że ciało kobiety reaguje infekcją na ciąże i prawdopodobnie będę brała Nystatyne do końca ciąży. Bo puki infekcja jest tylko w pochwie nie ma zagrożenia dla dziecka. Ale jak przedostanie się do dziecka to nawet nie chcę myśleć ;( Niestety ie mógł mi w szpitalu wypisać recepty więc idę dziś do lekarza na 17:40 niestety nie do mojej bo jest na urlopie. Jestem załamana ;(((((

    w4sq3e3ki6xapks2.png
  • Agatka_46 Autorytet
    Postów: 939 435

    Wysłany: 20 lipca 2016, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AguŚka - spokojnie kochana. Najwazniejsze że z dzidzią ok... a moze i dobrze że z Ciebie to wyciekło.. będziesz brała nystatyne do końca i będzie dobrze. Nie bój się nie przedostanie się do dzidzi jest dobrze chronione . Musisz myśleć pozytywnie.

    AguŚka89 lubi tę wiadomość

    MATKA 2:0 <3
    Ola 17.02.2011
    Martynka 02.02.2017
  • Helmi Autorytet
    Postów: 709 373

    Wysłany: 20 lipca 2016, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguśka ja też w ciązy co chwile mam infekcje :(
    dopiero 11 tydzien a już mam 3 raz ;/
    najpierw przez dwa razy bralam pimafucin a teraz mam macmiror. Gin mi powiedział, że niestety w ciązy w 100% tego sie nie wyleczy i bedzie nawracac ;/ tez robie wszystko zeby tego nie miec no ale niestety ;/
    nawet teraz nad morzem jak bylismy to sie nie kapalam w morzu bo bałam sie jakiegos syfu, toalety publiczne omijam szerokim lukiem a jak juz musze to ostroznie na malysza zeby nic nie dotknąc, rece myje dokladnie po korzystaniu z takiego wc i dotykaniu tych klamek, juz mam schize na kazdym kroku uwazam i nic ;/
    teraz zamierzam kupic sobie jakiś probiotyk, nie wiem czy on cos da

    7v8r3e3k6t0s43kt.png
  • AguŚka89 Autorytet
    Postów: 415 164

    Wysłany: 20 lipca 2016, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka cała noc nie przespana mój mąż tak samo a do pracy musiał jechać. Dziękuje za wsparcie :)

    w4sq3e3ki6xapks2.png
  • Mmeryy88 Ekspertka
    Postów: 142 56

    Wysłany: 20 lipca 2016, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czym się objawiają u Was te infekcje?

    ganngox10a3bxdik.png
  • AguŚka89 Autorytet
    Postów: 415 164

    Wysłany: 20 lipca 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wstrętne infekcje cholerstwo jedne!

    w4sq3e3ki6xapks2.png
  • AguŚka89 Autorytet
    Postów: 415 164

    Wysłany: 20 lipca 2016, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmeryy88 wrote:
    A czym się objawiają u Was te infekcje?


    Ja w ogóle nie wiedziałam na początku, że mam dopiero jak gin zajrzała do środka. Nic żadnego swędzenia kompletnie. Zadradzieckie trochę.

    w4sq3e3ki6xapks2.png
  • Helmi Autorytet
    Postów: 709 373

    Wysłany: 20 lipca 2016, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie w sumie tez nic nie swędziało, tylko przy myciu czułam jakos tak dziwnie i pojawil sie taki zółtawy śluz a wczesniej go nie bylo

    7v8r3e3k6t0s43kt.png
  • Rebeca Koleżanka
    Postów: 35 12

    Wysłany: 20 lipca 2016, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja już po zabiegu łyżeczkowania. W poniedziałek wszystko ze mnie...poleciało. Nikomu nie życzę tego przechodzić. Wszystko działo się w drodze do szpitala. Tak więc lekarz numer 2 się niestety nie mylił. Zabieg miałam ponieważ nie do końca wszystko się oczyściło. Teraz 3 miesiące przerwy i znów można się starać...
    Fizycznie czuję się dobrze, ale psychicznie...szkoda słów. Mam ogromne wsparcie od męża i najbliższych. Najgorzej gdy ktoś pyta "Jak ciąża?".

    Także zegnam się z Wami kochane... Oby dla Was luty był szczęśliwym miesiącem.

    Aniołek 18.07.2016 <3
  • Helmi Autorytet
    Postów: 709 373

    Wysłany: 20 lipca 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rebeca życzę aby szybko Ci siły wróciły, żebyś doszła do siebie i mam nadzieje że niedługo nas odwiedzisz i napiszesz ze się udało znów zajść i tym razem ciąża będzie bez komplikacji i dzidziuś zdrów jak rybka :*

    7v8r3e3k6t0s43kt.png
  • Penduka1 Koleżanka
    Postów: 56 30

    Wysłany: 20 lipca 2016, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rebeca mi po dokładnie trzech miesiącach się znowu udało także się nie poddawaj! Może wyjedzcie gdzieś razem jak już nabierzesz siły! Koniecznie wpadaj do nas i czekamy na dobre wieści. Isabell to samo tyczy sie Ciebie!

    f2w3hgqs2yrmivyr.png
  • Penduka1 Koleżanka
    Postów: 56 30

    Wysłany: 20 lipca 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu G duży ten Twój chlopak! Mój bejbik prawie o 1 cm mniejszy :) Czy Tobie przypadkiem nie przesunął się teraz termin na styczeń?

    f2w3hgqs2yrmivyr.png
  • Goździk89 Ekspertka
    Postów: 215 88

    Wysłany: 20 lipca 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rebeca wrote:
    Dziewczyny, ja już po zabiegu łyżeczkowania. W poniedziałek wszystko ze mnie...poleciało. Nikomu nie życzę tego przechodzić. Wszystko działo się w drodze do szpitala. Tak więc lekarz numer 2 się niestety nie mylił. Zabieg miałam ponieważ nie do końca wszystko się oczyściło. Teraz 3 miesiące przerwy i znów można się starać...
    Fizycznie czuję się dobrze, ale psychicznie...szkoda słów. Mam ogromne wsparcie od męża i najbliższych. Najgorzej gdy ktoś pyta "Jak ciąża?".

    Także zegnam się z Wami kochane... Oby dla Was luty był szczęśliwym miesiącem.

    Rebeco zobaczysz nim sie obejrzysz znów będziesz w ciąży ;)

    wff2px9ic3z4rjen.png
    [*] 7.01.2014
    [*] 21.09.2015
  • MamaZtrójmiasta Autorytet
    Postów: 263 212

    Wysłany: 20 lipca 2016, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rebeco trzymamy kciuki :) moja kumplea po stracie równiez równiutko po 3 miechach zaszła:) i donosiła szczęśliwie czego i tobie życzę.

    km5svcqgq5dggbpx.png
    córeczka 2010 córeczka 2012
  • MamaZtrójmiasta Autorytet
    Postów: 263 212

    Wysłany: 20 lipca 2016, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AguŚka89 wrote:
    Ja w ogóle nie wiedziałam na początku, że mam dopiero jak gin zajrzała do środka. Nic żadnego swędzenia kompletnie. Zadradzieckie trochę.

    ja wczęsniej już pisąłam że od pierwszych dni ciąży jeszcze testu nie zrobiłam a leciało ze mnie przeokrutnie, niektóre kobitki tak mają że cała ciążę toważyszą nam silne upławy,

    miałam 3 badania i za każdym razem gin pobierał próbkę do badania bo podejrzewał jakiegoś dziada i raz wyszła grzybica innym razem poprostu duża wydzielina -Z badanego materiału wyhodowano Lactobacillus spp. - wzrost (+++). a wierzcie mi że bez podkładek nie wychodzę z domu:( tylko w okresie ciąży tak mam

    trzeba badać czy nie ma bakterii
    mój gin zalecił dodatkowo stosowac co kilka dni lactovaginal, mówi że nie zaszkodzi..

    km5svcqgq5dggbpx.png
    córeczka 2010 córeczka 2012
  • Malwa30 Ekspertka
    Postów: 182 114

    Wysłany: 20 lipca 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna.G wrote:
    Bylam dzis na usg genetycznym. Z maluszkiem wszystko dobrze. Dwie raczki, nozki, serduszko pieknie bije. Doktor powiedzial, ze w glowie tez wszystko poukladane ;) Przeziernosc karkowa w normie. Na 100% chlopiec. Podobno rzadko az tak dobrze widac. Pieknie pokazywal nam co ma miedzy nogami ;) Moj syn mierzy juz 6,18 cm.


    rany jak szybciutko z płcią i cudnie że wszytsko dobrze :P aż się sama nie mogę już doczekać badań :P

    xnw4krntb6zbdc82.png
‹‹ 241 242 243 244 245 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ