Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • ketka91 Ekspertka
    Postów: 190 106

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) zapraszam na swojego instagrama gdzie wrzucam ciuszki po córeczce i nie tylko

    szafa_zocho

    Zapraszam!
    Mama Zosi :)

    Mama Zosi :)
  • Goździk89 Ekspertka
    Postów: 215 88

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój na razie deklaruje że będzie przy mnie, ale to taka lebioda że wychodzi jak sobie robię wieczorem zastrzyki bo mu się robi słabo XD.

    wff2px9ic3z4rjen.png
    [*] 7.01.2014
    [*] 21.09.2015
  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co jeden to lepszy :p

  • Czarnuszka Autorytet
    Postów: 539 630

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy kwas foliowy brałyście tylko do 12 tygodnia ?

    8599s65gh4yz6p0q.png
  • Brunetka Autorytet
    Postów: 368 142

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój jak idzie na pobranie krwi raz na 5 lat to mdleje już od wejścia,bo mówi ze sam ten szpitalny zapach go osłabia. Stary chłop a krew ma pobierana na leżąco
    Nie ma szans na wspólny poród :(

    w4sqdqk37ek35kuj.png
  • Brunetka Autorytet
    Postów: 368 142

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnuszka wrote:
    Czy kwas foliowy brałyście tylko do 12 tygodnia ?

    Ja dalej biorę. Nic lekarz nie mówił żeby przerwać a wręcz ostatnio pytał czy biorę to mama dha?

    w4sqdqk37ek35kuj.png
  • Czarnuszka Autorytet
    Postów: 539 630

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja dalej będę brała, jeszcze zapytam swojego gin na wizycie 16.08 czy brać dalej. Pytam bo czytałam, że obowiązkowo do 12 tyg trzeba go brać i nie wiedziałam co po tym 12 tyg.

    8599s65gh4yz6p0q.png
  • Brunetka Autorytet
    Postów: 368 142

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co ja biorę bo tam jest jod,a leczę się na tarczycę. Do 16 juz niedługo, na pewno branie nie zaszkodzi; )

    w4sqdqk37ek35kuj.png
  • AguŚka89 Autorytet
    Postów: 415 164

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój Menż będzie przy porodzie taka jest jego deklaracja i nie wyobrażam sobie żeby nie trzymał mnie za rękę. Obawiam się tylko o to żeby mi nie zasłabł i nie padł bo wiadomo jak to z nimi.

    w4sq3e3ki6xapks2.png
  • Katarzyna.G Ekspertka
    Postów: 205 126

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój partner też deklaruje, że będzie przy porodzie, a nawet żartuje, że mnie czymś zdenerwuje - to szybciej urodzę :)

    8.01.2016 - 23.03.2016 [*] Mój mały Aniołek

    8uneyx8d1vxarn72.png

    yuuds65gf87b5p5x.png
  • Agis Przyjaciółka
    Postów: 163 47

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnuszka wrote:
    Czy kwas foliowy brałyście tylko do 12 tygodnia ?

    Mnie na pytanie czy brać po 12 tyg ginekolog odpowiedziała że tak i kazała brać MAMA DHA czyli kwas foliowy + witamina D + jod. Zreszta do samego poczatku tak brałam bo podobno jest to zalecane nawet jak sie nie ma problemow z tarczyca.

    Dziewczyny a bierze któraś żelazo?
    Poleciała mi morfologia i bede teraz brać 2x dziennie...i sie troche boje skutków ubocznych

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2016, 16:05

    f2w33e3ko1nuzwjb.png
  • AnnaE. Autorytet
    Postów: 510 399

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agis wrote:
    Mnie na pytanie czy brać po 12 tyg ginekolog odpowiedziała że tak i kazała brać MAMA DHA czyli kwas foliowy + witamina D + jod. Zreszta do samego poczatku tak brałam bo podobno jest to zalecane nawet jak sie nie ma problemow z tarczyca.

    Dziewczyny a bierze któraś żelazo?
    Poleciała mi morfologia i bede teraz brać 2x dziennie...i sie troche boje skutków ubocznych


    Ja biorę żelazo, jedną kapsułkę co drugi dzień. To dlatego, że jem niewiele mięsa lub wcale i profilaktycznie gin zaleciła. Przed zajściem miałam niedobór i brałam codziennie ale też jedną kapsułkę... konkretnie to "Żelazek"

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2016, 16:09

    36 lat, euthyrox 100
    2017 - syn 💙
    2019 - syn 💙
    Lipiec 2023 - córka 💖🫢
    preg.png
  • Agis Przyjaciółka
    Postów: 163 47

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O mnie też kazała Żelazek...i troche zmartwiona jestem bo miesa jem dużo bo lubie..a morfologia spada.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2016, 16:14

    f2w33e3ko1nuzwjb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnuszka wrote:
    Czy kwas foliowy brałyście tylko do 12 tygodnia ?
    Ja biorę witaminy Pregna Plus one zawierają kwas foliowy. Tak osobno nie biorę

  • AnnaE. Autorytet
    Postów: 510 399

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agis wrote:
    O mnie też kazała Żelazek...i troche zmartwiona jestem bo miesa jem dużo bo lubie..a morfologia spada.

    Za dużo mięsa to też źle ;) Bo jest w nim też sporo substancji które szkodzą. Będąc w ciąży wszystkiego potrzebujemy więcej. Bierz żelazek i się nie przejmuj efektami ubocznymi, raczej nie wystąpią. Żelazo w suplemencie kiepsko się wchłania dlatego masz brać dwie dawki. Popijaj żelazo np świeżym sokiem z pomarańczy bo witamina C pomaga wchłonąć się żelazu. Z kolei ogranicz herbatę i kawę bo one utrudniają wchłanianie żelaza.

    36 lat, euthyrox 100
    2017 - syn 💙
    2019 - syn 💙
    Lipiec 2023 - córka 💖🫢
    preg.png
  • Agis Przyjaciółka
    Postów: 163 47

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Herbare na szczescie nie pijam...kawe tez wykluczyłam...od jutra zaczynam :) licze ze sie wyniki poprawią

    f2w33e3ko1nuzwjb.png
  • Saszu Koleżanka
    Postów: 32 41

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się porodu nie boję, tzn boję ale nie tak panicznie :P Tyle kobiet rodziło i przeżyło, a jeszcze decydują się na kolejne dzieci, że to nie może być AŻ tak straszne. Pewnie przed porodem będę inaczej gadać, ale jakąś mam taką naturę że nie panikuję na tyle do przodu ;) Badań genetycznych też się nie bałam, bardziej byłam ciekawa co tam zobaczę, bo pierwszy raz widzieliśmy tak wyraźny kształt dziecka. A to jak fikało mi w brzuchu to obraz, którego chyba nigdy nie zapomnę, coś pięknego ;)

    Co do porodu z narzeczonym... od dawna, kiedy jeszce nie myślałam o ciąży, mocno zapierałam się, że żadnych narzeczonych, żadnych znajomych osób podczas porodu. Chciałam tylko z personelem. Ale teraz nie wiem, chyba pozwolę być narzeczonemu do czasu "akcji" a na samo wyjście dziecka wyproszę go :D chociaż on mówi, że jak już będzie to mnie nie zostawi i pewnie skończy się na wspólnym porodzie. No zobaczymy, jeszcze trochę czasu mi zostało ;)

    A powiedzcie mi prosze jak u was wygląda z pracą? Bo ja się czuję świetnie, chodzę normalnie do pracy, ale znajomi a nawet jedna lekarka to mnie uważają za jakąś głupią, że pracuję zamiast korzystać z tego ze mogę siedzieć w domu i dostawać kasę. Tylko że ja boję się, że jak będę siedzieć jeszcze pół roku w domu to "zdziadzieję" i moim zajęciem będzie spanie i jedzenie. Nie potrafię się zmobilizować do jakichkolwiek czynności jak siedzę sama w domu :(

    oar89jcgiqg4of0h.png
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie ja nie wiem czemu większość facetów ma jakiś problem z tym porodem, przecież nikt im nie każe tego porodu odbierać i patrzeć się tam :P Mojego męża koledzy tak nastraszyli swoimi opowieściami że on był przygotowany na jakąś totalną rzeźnię. Później sam stwierdził że wcale nie było źle. Siedział cały czas przy mojej głowie, przytrzymywał mi głowę jak parłam i nawet przeciął pępowinę. A jak po wszystkim zostaliśmy sami z malutką to oboje się popłakaliśmy i to właśnie była najpiękniejsza chwila :) Dla mnie jego wsparcie było nieocenione mimo że nic takiego nie robił, po prostu sama jego obecność sprawiała że byłam spokojniejsza i czułam się bezpiecznie. Nie wyobrażam sobie kolejnego porodu bez niego :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2016, 18:54

    Papcia, Fiolk@, Ediii lubią tę wiadomość

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • Papcia Ekspertka
    Postów: 225 214

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnaa94, też nie wyobrażam sobie porodu bez męża :) wspierał mnie cały czas, kontrolował to co się działo, trzymał za rękę jak było trzeba i masował, kiedy było trzeba, a na koniec przeciął pępowinę na 3 razy, bo chciałby trójeczkę ;)

    normalnie ciężko znosi wizyty u lekarza, pobieranie krwi (raz nawet jak byliśmy z Małym na badaniach i trzymał go na kolanach, pielęgniarka nie mogła się wbić dziecku porządnie w żyłkę na rączce, męczyła się, a my razem z nią :P ostatecznie M zrobił się bladozielony, przekazał mi synka, a inna pielęgniarka już go musiała cucić :P)

    Poród to całkiem inna para kaloszy, mężczyźni zwykle stają na wysokości zadania :) bałam się tylko, że po porodzie nie będę dla męża już atrakcyjna, ale sam mi później powiedział, że podobam się mu nawet bardziej niż wcześniej ;)

    Czarnaa94 lubi tę wiadomość

    pc288d2.png

    ojxedf9h1wtfir6q.png
  • milola86 Autorytet
    Postów: 1153 1108

    Wysłany: 12 sierpnia 2016, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ile porodow, tyle oowieści i doświadczeń;)
    Kazda z nas przezyje to na swój własny sposób, ale ja nauczyłam się jednego:

    Nie mozna niczego zaplanować do końca i przewidzieć..

    Chciałam bardzo rodzić sn, niestety byłam juz po terminie, a ktg wychodziło nieciekawie. Lekarz bał się wywoływać u mnie poród, bo byłam juz po 3 poronieniach i niemalże "prosił" mnie zeby zrobic mi cesarkę. Mimo ze zalezało mi na sn, nie zastanawiałam się ani sekundy, jesli w grę wchodziło bezpieczeństwo mojej córki.
    Mam do dziś swoisty niedosyt, poczucie niespełnienia, ale tez wiem ze nie moge niczego załować i nie żałuję, bo wszystko skończyło się szczęśliwie.
    Teraz byc moze spróbuje sn, ale boje się komplikacji przez bliznę. Jesli cokolwiek mnie zaniepokoi lub lekarza, nie mam zamiaru ryzykować.Zbyt wiele mam do stracenia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2016, 19:12

    atdcvcqgb9ua249c.png
    3i49df9h2ksxxkie.png

    Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
    Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki
‹‹ 290 291 292 293 294 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ