Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
No a ja właśnie wróciłam z wizyty. Gin na moje wyniki ze krwi powiedziała, że mam się nie martwić tymi odchyłami od normy bo to są normy dla kobiet nie będących w ciąży a w ciąży gęstość krwi itp się trochę zmienia. Gorzej z moczem bo wyszły świeże erytrocyty ale powiązałyśmy to z moją wieczną kamicą nerkową i muszę 3 razy dziennie po 2 tabletki uroseptu łykać i za 10 dni mocz do kontroli. Gin chciała pomierzyć moją małą ale była tak pobudzona, że nie dała się zmierzyć bo tańczyła i boksowała mnie od środka
Serduszko bije i dziecię się wierci to najważniejsze. Połówkowe będę miała późno dopiero 5.10. bo wybrałam specjalistkę od dziecięcych serduszek a do niej dostać się ciężko a ta ostatnia z prenatalnych to powinna udać się na kurs rozmowy z pacjentką.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 18:17
Papcia lubi tę wiadomość
-
AguŚka89 wrote:No a ja właśnie wróciłam z wizyty. Gin na moje wyniki ze krwi powiedziała, że mam się nie martwić tymi odchyłami od normy bo to są normy dla kobiet nie będących w ciąży a w ciąży gęstość krwi itp się trochę zmienia. Gorzej z moczem bo wyszły świeże erytrocyty ale powiązałyśmy to z moją wieczną kamicą nerkową i muszę 3 razy dziennie po 2 tabletki uroseptu łykać i za 10 dni mocz do kontroli. Gin chciała pomierzyć moją małą ale była tak pobudzona, że nie dała się zmierzyć bo tańczyła i boksowała mnie od środka
Serduszko bije i dziecię się wierci to najważniejsze. Połówkowe będę miała późno dopiero 5.10. bo wybrałam specjalistkę od dziecięcych serduszek a do niej dostać się ciężko a ta ostatnia z prenatalnych to powinna udać się na kurs rozmowy z pacjentką.
Najważniejsze, że z dzidzia jest wszystko w porządku; )
02.02.2017 - Błażejek3080 g i 54 cm do kochania
-
Agatka_46 wrote:Dziewczyny dzisiaj nacisnelam piersi.I.pokazaly sie.pierwsze krople mleka/siary. Jak u was piersi juz produkija?
-
Albo latał za pokemonami. Córcia jest moją pomocnicą, zawsze chętna, uśmiechnięta i mega empatyczna. Zapewne nie zależy to od płci tylko od charakteru dziecka ale mam mętlik w głowie. Może to wynika tez z tego, ze na prenatalnym lekarz delikatnie zasugerował drugą córcię.
Ja USG połówkowe mam 29.09 i też robię u specjalisty kardiologa, moja ginekolog mnie namówiła, choć znów wiąże się to z dodatkowymi kosztami
Dziewczyny w niedzielę znalazłam w pachwinie malutkiego kleszcza. Udało mi się go wyjąc w całości. Teraz mam ślad jak po ugryzieniu komara. Czy powinnam to zgłosić lekarzowi? Nie mam rumienia ale podobno nie zawsze występuje. -
AgataL wrote:Mam syna 12 lat i córkę 7 lat, teoretycznie powinno mi być obojętne jaka tym razem będzie płeć maleństwa ale jakoś podświadomie liczę na dziewczynkę. Ja przechodzę Meksyk z nastolatkiem, czasem mam ochotę go udusić
Poczekaj aż córa będzie miała 12 latMoja ma 13 wiec uwierz mi, nie ma lekko
Małe dzieci mały problem, duże dzieci dużyWiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2016, 08:29
-
hmmm a jeśli mi się siara nie pojawiła to powinnam się bać ?
A palmers w rossmanie jest ok 20-25zł, kupowałam tydzień temu.
Do toalety oj tak niestety często, czy wy też czujecie się ciągle spragnione? Ja ciągle muszę coś pić bo usycham..?Aleksandra -
Ja też ciągle muszę mieć pod ręką coś do picia...
A co do kleszcza to zawsze miałam przez kilka dni zgrubienie i zaczerwienienie również. Mój pies także (sorry za porównanie). I o niczym złym to nie świadczyło. Ot, taka reakcja organizmu.
Ja bym lekarzowi powiedziała na najbliższej wizycie, ale moim zdaniem nie powinnaś się tym na zapas martwić.
2015 Aniołek
2017 Synuś -
AgataL wrote:Albo latał za pokemonami. Córcia jest moją pomocnicą, zawsze chętna, uśmiechnięta i mega empatyczna. Zapewne nie zależy to od płci tylko od charakteru dziecka ale mam mętlik w głowie. Może to wynika tez z tego, ze na prenatalnym lekarz delikatnie zasugerował drugą córcię.
Ja USG połówkowe mam 29.09 i też robię u specjalisty kardiologa, moja ginekolog mnie namówiła, choć znów wiąże się to z dodatkowymi kosztami
Dziewczyny w niedzielę znalazłam w pachwinie malutkiego kleszcza. Udało mi się go wyjąc w całości. Teraz mam ślad jak po ugryzieniu komara. Czy powinnam to zgłosić lekarzowi? Nie mam rumienia ale podobno nie zawsze występuje.
Z kleszczami nie ma żartów. Ja nie zależnie od tego czy byłabym w ciąży czy nie zgłosiłabym to lekarzowi. Jeśli lekarz stwierdziłby, że nie ma rumienia i nie ma się co denerwować to i tak zrobiłabym badanie krwi. Może jestem pod tym względem przewrażliwiona, bo mama była chora na boreliozę...
Pewnie nic Ci nie będzie, ale warto sprawdzić -
aleksandraola wrote:hmmm a jeśli mi się siara nie pojawiła to powinnam się bać ?
A palmers w rossmanie jest ok 20-25zł, kupowałam tydzień temu.
Do toalety oj tak niestety często, czy wy też czujecie się ciągle spragnione? Ja ciągle muszę coś pić bo usycham..?
U mnie w zadnej ciazy nie pojawila sie siara a pokarm byl normalnie po porodzie
-
Siara to sprawa indywidualna.. u mnie pojawila.sie jakiś czas temu.. ale jeśli jej nie macie to zapewne niedlugo pojawi sie..ale jesli nie to tez o niczym nie świadczy. Po porodzie na bank bedzie wszystko dobrze..pojawi sie mleko.. ja najbardziej "boje sie" nawalu pokarmu ;( nic fajnego..
córeczka 2010 córeczka 2012 -
Hej, Dziewczyny!
Podczytuję Was już od jakiegoś czasu, jednak piszecie w takim tempie, że dopiero nadrobiłam zaległości.
Chciałabym dołączyć do Waszej grupy, mam nadzieję, że nie jest jeszcze za późno na debiut.
Mam na imię Ola, to moja pierwsza ciąża, w związku z czym każdy objaw i każde USG jest dla mnie nowym, cudownym przeżyciem i naprawdę niezmiernie się cieszę, że mam szczęście tego doświadczać.
Obecnie jestem w 17 tyg. ciąży, za nami już pierwsze USG prenatalne w 8 tyg. oraz genetyczne w 13 tyg. ciąży. Z maluchem jest wszystko w porządku,dobrze się rozwija, ryzyko wad prenatalnych bardzo niskie. Termin porodu z OM mam na 17 lutego i tego się trzymam, bo USG z kolei sugeruje 10 luty, a lekarz wpisał mi w kartę 19 luty, bo "lepiej później niż za wcześnie".
Podczas badania genetycznego pan doktor postawił sobie chyba niemalże za punkt honoru stwierdzenie płci naszej Dzidzi, ale po pięciu podejściach ze wszystkich stron i pięciu zmianach zdania, stwierdził, że nie jest w stanie określić płci, bo nie wie pod jakim kątem dokładnie jest głowica. Także wciąż nic a nic nie wiemy odnośnie tego kto mieszka w moim brzuszku, ale grunt, że Dzidziuś jest cały i zdrowy. Ja mam co prawda przeczucie od początku ciąży, że będzie to chłopiec, ale oczywiście ucieszę się równie szalenie, jak będziemy mieć córcię.
Teraz niecierpliwie wyczekuję ruchów mojego Słoneczka, ale mimo wsłuchiwania się w swoje ciało i medytowania nad każdym ruchem jelit, póki co nie pojawiło się nic, co jednoznacznie mogłabym przypisać aktywności mojej Dzidzi.
Witam Was wszystkie bardzo serdecznie i życzę nam wszystkim książkowych ciąż i szczęśliwego rozwiązania w odpowiednim dla każdej z nas terminie.evs, paulka86, Brunetka, zbikowa, Czarnaa94, Fiolk@, jestemhela, Mmeryy88 lubią tę wiadomość
-
Rowniez cieplo witamy i zapraszamy☺️
Co do ruchów to moja pierwsza wizyta wiec nie mam pojęcia jak to ma wyglądać ale czuje takie bulkanie trosze po wyżej wzgórka czy jest to mozliwe zeby dziecko było tak nisko?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2016, 16:52
-
Ja rowniez sikam ze 100razy dziennie;). Wracajac do polowkowego kiedy jest najlepszy czas myslalm zawsze ze to 18tc+Odni do 22. A dzis pani z rej powiedziala ze 20tc+6dni.. juz nic nie wiem..jestem umowiona w sumie na 2 badania jedno za tydz a drugie 24.09 dla potwierdzenia..
Beta HCG
25.05-433
27.05-1285