Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Agatka_46 wrote:Ja mam USG we wtorek juz sie doczekac nie moge . A jak tam wybieracie sie gdzies na sykwka bo my idziemy posiedziec przed tv do moich rodzicow. M z tatä sieknä flaszke bo przy okazji tata.ma urodziny a ja mama I corka posiedzimy I pojemy smakolyki bo jak sie Martynka urodzi to troche trzeba bedzie sfolgowac z jedzonkiem . Corka jak.Nie wytrzyma do 00 to zostanie u dziadkow do rana a my wrocimy do domu. Ogolnie nie lubie sylwestra.
U nas podobnie, na tym etapie ciąży już się nie pokuszę o żadne taneczne szaleństwa... Wystarczy, że w tym roku byłam w ciąży na 4 weselach. Jutro mamy w planach obejrzeć jakiś film z M, zjeść coś dobrego, a do południa jedziemy z synkiem na sanki już mu obiecujemy od Wigilii, bo kupiliśmy mu pod choinkę i codziennie na nich siada i chce jeździć, a śnieg tylko w górach
Też nie lubię Sylwestra, w końcu po północy jest się o rok starszym -
My w tym roku idziemy przed telewizor zrobię jakaś dobra sałatkę, włączymy coś na dvd i może posiedzimy do północy żeby wypić piccolo a może pójdziemy spać. Mieliśmy zaproszenie do znajomych, ale oni często palą w domu, poza tym wiem że będą też ich kuzyni którzy umiaru w piciu nie mają, a po piciu są wyjatkowo upierdliwi. Nigdy nie lubiłam jak ktoś zabyt blisko mnie stawał czy mówił do mnie z 20 centymetrów dosłownie,a w ciąży to mi sie jeszcze pogłębiło, więc dla dobra własnych nerwów nie będę się narażać na takie towarzystwo, macanie po brzuchu i tym podobne "przyjemności"
-
My idziemy na domókę do znajomych. Nasz 2-letni niespełna synek będzie szalał z ich 3 dziewczynkami a my jemy fondue i gramy w planszówki szaleństw raczej nie przewiduję choć pewnie dałabym radę
Dla tych co chcą rodzić naturalnie linkuję post instruktażowy pt. "jak nie dać naciąć sobie krocza"
http://ebmama.blogspot.com/2016/12/jak-nie-dac-sie-naciac-poradnik-dla.htmlzbikowa, Papcia lubią tę wiadomość
-
Serducho u mnie non stop brzuch jak kamien...
Ogolnie mam zalecenie brac no spe 3x1 i 6 tabletek magnezu dziennie a jak troche pochodze czy cos porobie w domu to zaraz brzuch sie spina..ale 12 grudnia szyjka 39mm pozamykana (a juz wtedy mialam problemy z twardnieniem) wiec poki co nie martwie sie, staram sie troche odpoczywac w ciagu dnia -
My sylwestra spędzimy sami w domu pod kocykiem, przed tv, z lampką piccolo mamy zaproszenie na domowke do znajomych ale nie chce nam się jutro mamy też gości na parapetówie więc od rana będziemy coś przygotowywać
Ja jak dawniej miałam non stop twardy brzuch tak teraz już rzadko mi twardnieje a jem tylko jedna tabletkę magnezu. Najczęściej twardnieje jak dłużej pochodzę np pp sklepach. W domu już się to rzadko zdarzaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2016, 09:17
paulka86 lubi tę wiadomość
Nasze największe Szczęście
-
Witam w 9 miesiącu ciąży, a zarazem ostatnim dniu 2016 roku. Chciałam Wam wszystkim życzyć szybkich i bezproblemowych rozwiązań!
Ja również wybieram dzisiaj kocyk, spokój kanapy w salonie i ciepłe ramiona męża mieliśmy zaproszenie na domówkę, ale sił już coraz mniej poza tym długie siedzenie przy stole mi nie służy. Później nie mogę dojść ładu z kręgosłupem.Nitka_lutowa lubi tę wiadomość
-
No ja również dołączam do grona pozostających w domu. Z Mężem popatrzmy na tv i spać bo ma jutro dyżur na 6.
Co do twardnienia brzucha to u mnie występuje przeważnie wieczorem ale juz nie puszcza tak szybko jak wcześniej mimo ze niore magnez 3x1. Jak czuje juz takie nolesne napinanie skory to ratuje sie nospa. -
Babydream wrote:Dziewczyny co macie dokładnie spakowane w tych torbach do szpitala?
Moja torba do szpitala. Ja idę na cc więc niektórych rzeczy nie potrzebuje.
Dla mnie:
dowód osobisty
karta ciąży
grupa krwi
wynik gbs
plan porodu
4 koszule w tym jedna na czas przyjęcia usg i badania przygotowujące do cc (może być mało najwyżej mąż przywiezie)
szlafrok
skarpetki
majtki jednorazowe ( przy pierwszym porodzie się nie przydały może teraz) plus bawełniane
ręcznik na początek jeden mąż dowiezie
maść na sutki Maltan
chusteczki higieniczne
papier toaletowy (nie lubię szorstkich szpitalnych)
2 opakowania podpasek bella mama
kubek nóż i widelec u nas w szpitalu nie dają
ładowarka i telefon
2 butelki wody niegazowanej polecam kupić z ustnikiem mi po cięciu bardzo chciało się pić a na leżąco z kubka może być problem
klapki pod prysznic
podkłady poporodowe u nas dają ligninę ale i tak się przydały
kosmetyczka
wkładki laktacyjne, tylko kilka sztuk na początek
biustonosz do karmienia
Położna środowiskowa polecała, aby spakować ręczniki kuchenne do wycierania rąk dla mnie i odwiedzających. U mnie w szpitalu są sale jednoosobowe każdy może przyjść w odwiedziny więc mogą się przydać.
W szkole rodzenia polecali tantum rosa do przemywania krocza po porodzie naturalnym mi się nie przydało ale może któraś skorzysta.
Dla dziecka:
4 komplety ubranek ( w domu przygotowałam mężowi w woreczkach jeszcze kilka aby ewentualnie dowiózł. Plus rzeczy na czas wyjścia ze szpitala razem z fotelikiem samochodowym)
2 czapeczki
2 pieluszki tetrowe
pampersy
maść linomag
chusteczki nawilżone
Pozostałe rzeczy typu smoczek, rogal do karmienia, otulacz mam przygotowane w domu jeśli będzie potrzeba to mi przywiezie. Laktator jeszcze nie kupiłam zastanawiam się jeszcze który wybrać. On przydał się dopiero w trzeciej dobie po porodzie.
Jeśli coś mi jeszcze wpadnie do głowy to dopiszę.zbikowa, Goździk89 lubią tę wiadomość
-
My w tym roku idziemy na Sylwestra na domówke do znajomych. Dokładnie trzy lata temu poznaliśmy się w podobnych okolicznościach (u innych znajomych na domówce) i co roku świętujemy. Dwa lata z rzędu byliśmy na balu sylwestrowym, ale tym razem wolałam się nie deklarowac na taką imprezę bo wiadomo-kondycja nie ta, nie wiadomo ile wytrzymam, a od znajomych można się zwinąć w dowolnym momencie.
Z okazji Nowego Roku życzę Wam, Lutówki, wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia dla Was, Waszych rodzin i Maluszków w brzuszkach. bezpiecznych ostatnich tygodni ciąży i bezproblemowych, mało bolesnych porodów.Nitka_lutowa, Papcia, zbikowa, Mila123, karolina1488, Fiolk@ lubią tę wiadomość
-
AguŚka89 wrote:No właśnie byla biala ale nie taka rozciagliwa jak typowe uplawy, bardziej rzadka ale tez nie typowo wodnista. Mam już tak od ponad tygodnia. No i częstsze uczucie ze mam mokro. No tak to moge opisac.
No poczytalam troche o tym i niby tak jest na pare tygodni przed porodem. W nocy zalalo mnie siara a juz dawno jej niebylo a rano sluzem duzo tych zbiegow naraz i czlowiek odrazy zaczyna myslec;) -
Dziewczyny dawno mnie tu nie było,a Zbliża się Nowy Rok, więc sobie I Wam życzę, aby nie był gorszy od mijającego.
Aby na Waszym niebie zawsze świeciło słońce, a troski pryskaly w mgnieniu oka.
Papcia, Mila123, MatyldaG lubią tę wiadomość
-
Hej
Jak to miło wstać w nowy rok bez szumu w głowie ale powiem wam, że ciężko mi wytrzymać w towarzystwie gdzie wszyscy piją, bo jest impreza, strasznie się denerwuję na pierdoły które wygadują.
Ja wczoraj porobiłam porządki i dziś oficjalnie startuję z praniem, prasowaniem itp rzeczy dla młodej i organizowaniem torby. tzn jak mąż podniesie swoje zwłoki.
Miłego dnia wszystkim
No i najważniejsze: Szczęślwiego Nowego Roku dla Wszyskich!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2017, 10:07
Ania_84, AguŚka89, Mila123, Papcia lubią tę wiadomość
-
Hej. Deri milo Cie widziec. Wpadaj czesciej. Zbikowa my bylismy u rodzicow I.dobrze moglan sie polozyc w dowolnej pozycji bo juz dlugo siedziec nie.moge bo tu boli tam szczyka. MojaJa maila pobawila z babcia do 0.00 wyszalala sie potem jak ona to mowila w tamtym roku fajne rowerki I pojechalismy do domu. Spacer poszlam o 1 wstalan o 9. Ja z tych co zadko pija wiem wiec o czym mowisz na imprezach... szczesliwego nowego 2017
zbikowa lubi tę wiadomość
MATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
Szczęśliwego Nowego Roku
Ja mam torbę spakowaną od przedwczoraj na usilnie prośby męża, chyba biedaczek juz czuje presję czasu Ale musze kupić nową torbę lub spakować się w walizkę i kosmetyczkę podróżną bo do tej jeszcze nie włożyłam kosmetyków i klapek a ledwo zasunęłam
A powiedzcie mi, czy ta torba zostaje z nami w szpitalu czy trzeba się do czegoś wypakować i mąż np zabiera pusta torbę do domu i przywozi ją w dniu wyjścia z ciuszkami dla maluszka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2017, 12:33
Nasze największe Szczęście
-
Witam w Nowym Roku ja tak jak pisałam Sylwester u brata ale się wybawilam. Była koleżanka mojej bratowej z terminem na połowę stycznia więc było mi raźniej. Toast pikolo wzniesiony została jedna butelka na dzisiaj zaszalejemy z córką wieczorem Życzę Wam w tym 2017 i sobie zreszta również szczęśliwych rozwiązań jak najbliżej terminu.
-
karolina1488 wrote:Szczęśliwego Nowego Roku
Ja mam torbę spakowaną od przedwczoraj na usilnie prośby męża, chyba biedaczek juz czuje presję czasu Ale musze kupić nową torbę lub spakować się w walizkę i kosmetyczkę podróżną bo do tej jeszcze nie włożyłam kosmetyków i klapek a ledwo zasunęłam
A powiedzcie mi, czy ta torba zostaje z nami w szpitalu czy trzeba się do czegoś wypakować i mąż np zabiera pusta torbę do domu i przywozi ją w dniu wyjścia z ciuszkami dla maluszka?