X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • karolina1488 Autorytet
    Postów: 621 272

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabi ja też startowałam z wagą 42kg przy wzroście 158 i przytyłam 10kg ale tylko w brzuszku niestety. Ja juz nie raz miałam bóle krzyża lub podbrzusza powiązane z biegunką ale jak widać nie urodziłam wiec to świadczy jedynie o skurczach i przygotowaniach macicy moim zdaniem ale nie ze poród będzie juz zaraz :D

    Ja też zawsze przed miesiączką i przez pieresze dwa dni miałam biegunki a wtedy też są skurcze macicy i to one właśnie te biegunki wywołują, szczególnie jak ktoś ma tylozgiecie macicy a ja mam

    U nas brak seksu od połowy listopada, doktorek nie zakazał ale już niewygodnie i w sumie nie mam jakieś ochoty a mąż mówi, że nie będzie się kochał jak mała juz taka duza jest i ma tam główkę :D a teraz to by mnie już nikt na żadne seksy nie namówił jak brzuch twardy praktycznie non stop, napieranie w dol, w pachwiny, w żołądek i żebra. Problem żeby się dobrze na łóżku ułożyć a co dopiero jakieś baraszkowania. No way :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 20:09

    <3 Nasze największe Szczęście <3
    3i499vvjnklbrqeo.png
  • Sabi93 Znajoma
    Postów: 21 26

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolina1488 dzieki za pocieszenie :) wystraszylam sie wlasnie dlategoz ze wczesniej nie mialam takich akcji! plecy owszem mnie pobolewaly, po jakims spacerze czy sprzataniu, ale nie z taka sila :o wieczor dzis juz spokojny, ale caly dzien praktycznie sie wylegiwalam, a po takiej nocce moj G. zrobil sniadanie, obiad, skakal kolo mnie jak szalony :D hehe
    co do seksu ,ja mialam czerwona kartke na poczatku ,ze wzgledu na krwiaka.. po wchlonieciu sie dostalam przyzwolenie ,ale zaraz przyszly mega wymioty wiec nawet nie mialam ochoty!! za to drugi trymestr i trzeci.. wrecz napastowalam mojego, hahah :) teraz juz ochoty mniej, mam duzy brzucho, ledwo sie przekrecam z boku na bok, a co dopiero... :p

  • paulka86 Autorytet
    Postów: 282 328

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabi93 ja mam 153 cm., ktoś mojego wzrostu. Jeśli chodzi o Twoje pytanie to ja mam bóle krzyża, twardnienie brzucha już od kilku tygodni. Biegunkę może nie, ale regularnie odwiedzam toaletę. Termin wg. om 1 lutego i porodu nie widać, więc to raczej skurcze przepowiadające.
    A dziecko faktycznie 3 kg. i kilka tygodni do rozwiązania, lekarz nie mówił Ci nic na temat badania niewspółmierności porodowej? Moja córka urodziła się z wagą 2700 przez cc, właśnie ze względu na nią. A Ty jesteś drobna to tak mi wpadło do głowy.

  • AleAleksandra Przyjaciółka
    Postów: 93 132

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna, daj znać jak u Ciebie. :)
    Z tą biegunką to zgadzam się, że nie jest to raczej takie oczywiste. Ja przez ostatnie trzy dni miałam taki problem, mimo że starałam się już jeść lekkostrawnie, dodatkowo mam też sporadyczne skurcze, max. 4-5 dziennie, nieregularnie jak na okres, ale nic się nie rozkręca i ja też nie mam żadnego przeczucia, żeby to miało być już.
    Samochód dalej prowadzę jak muszę, jestem wysoka, więc bez problemów dosięgam pedałów,mimo to zdecydowanie pewniej czuję się na siedzeniu pasażera i jak jadę z mężem to on siada za kółkiem.\
    Mój mąż ma syndrom wicia gniazda zamiast mnie: rozpakował nas, posprzątał po remoncie, doszorował podłogi, skręcił łóżeczko i komodę dla Frania, a teraz chodzi i patrzy co by tu jeszcze przygotować. ;) Ja przez weekend uprałam mikrociuszki, jutro biorę się za prasowanie i układanie ich oraz reszty dzidziusiowych akcesoriów w pokoiku dziecięcym. :) Mąż z moim tatą pomalowali już całe mieszkanie i w pokoju Franciszka wyszedł taki śliczny, pastelowy błękitek na ścianach!!! Normalnie jestem zachwycona... :)

    zbikowa, karolina1488, Mila123, Papcia lubią tę wiadomość

    125e5056ef.png
  • Sabi93 Znajoma
    Postów: 21 26

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulka86 probowalam porozmawiac z lekarzem na temat ewentualnej cesarki, wlasnie ze wzgledu ma moja posture i wage dziecka.. stwierdzil, ze mniej niz 4kg dam rade urodzic naturalnie i poki co nie wystawi mi skierowania. Nie ukrywam, ze chcialabym naprawde urodzic naturalnie, ale nie chce zrobic krzywdy sobie a przede wszystkim dziecku.. Myslicie, ze dobrze by bylo skonsultowac sie , innym lekarzem, a moze wybrac sie do szpitala, w ktortm bede rodzic i odbyc rozmowe z ordynetorem? Nie bardzo wiem jak to zalatwic :/

  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulka86 wrote:
    U mnie w piątek cc, już nie mogę się doczekać. Raczej nic się nie zanosi na wcześniejszy poród. Mila my jesteśmy aktywni cała ciążę, a na końcówce to nawet więcej ochoty.
    A na ktora godzine masz cc? Piatek juz jest tak blisko :-)

  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AleAleksandra mój mąż podobnie, mówi że zaczyna się stresować, dziś był na rybach i jak dzwoniłam do niego z jakąś pierdołą, to miał już myśli ze jedziemy do szpitala ;) dziś złożył wyrko małej i ciągle dopytuje czy się dobrze czuje.

    Czarna dawaj znać jak się sytuacja rozwija, mam nadzieję że dasz radę odpocząć zanim się zacznie "na poważnie"

    Sporo dziewczyn się uaktywniło na koniec ciąży w lutówkach, fajnie :) miło Was widzieć

    Czarnaa94, Marsjanka2, AleAleksandra lubią tę wiadomość

  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AleAleksandra u mnie słabo, dzięki za pamięć ;)
    Wzięłam kąpiel i miałam skurcze co 8 minut ale oczywiście potem stały się nieregularne. Teraz są różnie co 10-20 minut. Męczące to jest tak cały dzień ze skurczami się bujać, tym bardziej że już całkiem nieźle bolą.

    AleAleksandra lubi tę wiadomość

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • karolina1488 Autorytet
    Postów: 621 272

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabi mój gin tez nie jest nastawiony na cc bez powodu. Do końca 3 miesiąca ciąży chodziłam do innej gin i juz po pierwszym wejściu do jej gabinetu w 8 czy 9tc zapowiedziała ze przy mojej posturze i wadze to ewentualnie się zgodzi na poród naturalny jeśli dziecko będzie mniejsze niż 3kg.
    Po 3 miesiącu zmieniłam lekarza bo z tamtej byłam niezadowolona i teraz mam na prawdę świetnego lekarza i ufam mu. On uważa, że mimo mojej mega drobnej postury powinnam sobie poradzić z dzieckiem do 3600 jeśli bedzie większe to nie będziemy mnie męczyć i ryzykowac i będzie cc. Teraz we wtorek ma się okazać ile mała urosła bo 10 stycznia miała 2880 i przestała juz tak gwałtownie rosnąć bo przybrała przez 2 tyg 220gram a wcześniej w 4tyg przybrała aż 1kg. W 9 miesiącu juz podobno dzieci tak szybko i dużo nie rosną i nie tyją.
    Tak więc widzisz jak odmienne zdania mają ginekolodzy. Ja bym chciała rodzic naturalnie ale chciałabym żeby było bezpiecznie i na pewno będę kazała sobie zmierzyć w szpitalu przy przyjeciu wspolmiernosc porodowa bo nie mam zamiaru próbować rodzic kilkanaście godzin a i tak skończyć na cesarce bo nagle się okaże, że wspolmiernosci nie ma

    <3 Nasze największe Szczęście <3
    3i499vvjnklbrqeo.png
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zbikowa właśnie słabo z tym odpoczynkiem, coś czuje że nocka będzie jeszcze gorsza od poprzedniej.
    Mieliśmy jutro jechać do teścia żeby córka wręczyła prezent na dzień dziadka ale stwierdziłam że nie będę się bujać 30 km z tymi skurczami.

    Mój mąż też mówi że jak jest w pracy to non stop mu się wydaje że jego telefon dzwoni i sprawdza co chwilkę ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 20:58

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • Mila123 Autorytet
    Postów: 696 710

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1zx9s83.jpg
    A to moj brzusio z lokatorem 3 dni temu ;-)

    paulka86, karolina1488, zbikowa, Czarnaa94, Krystyna, Papcia, Marsjanka2, bebag lubią tę wiadomość

    dqpr20mm1kch4v18.png

    gg642n0ani1ltrjk.png
  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ooo mój małż też dostał ciśnienia, i mnie ściga, że torbę trzeba spakować i wszystko ogarnąć do końca :P No ale ma rację, wyprałam już prawie wszystko, jeszcze prasowanie, pakowanie i ostatnie zakupy w rossmanie :) Może przyozdobię też jakoś ścianę nad łóżeczkiem młodej w sypialni, żeby miała swój kącik :)

    Czarnaa, noo to Ty chyba urodzisz lada moment - oby szybko poszło :)

    Moja córka dziś ułożyła się tak w brzuchu, że ewidentnie czuliśmy bicie jej serduszka, miarowe, dość szybkie, delikatne puknięcia <3 Cudne to było, ale mały wiercipięt już zmienił pozycję :)

    Czarnaa94, AleAleksandra lubią tę wiadomość

    age.png
  • paulka86 Autorytet
    Postów: 282 328

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabi93 wrote:
    paulka86 probowalam porozmawiac z lekarzem na temat ewentualnej cesarki, wlasnie ze wzgledu ma moja posture i wage dziecka.. stwierdzil, ze mniej niz 4kg dam rade urodzic naturalnie i poki co nie wystawi mi skierowania. Nie ukrywam, ze chcialabym naprawde urodzic naturalnie, ale nie chce zrobic krzywdy sobie a przede wszystkim dziecku.. Myslicie, ze dobrze by bylo skonsultowac sie , innym lekarzem, a moze wybrac sie do szpitala, w ktortm bede rodzic i odbyc rozmowe z ordynetorem? Nie bardzo wiem jak to zalatwic :/
    Podczas przyjęcia do porodu poproś o zmierzenia cyrklem polozniczym ( nie jestem pewna czy dobrze mówię). Mnie zmierzono , wykonano usg glownie pod kątem wymiaru główki. I na tej podstawie stwierdzono brak szansy na poród sn. Na który ja byłam nastawiona, ale zdrowie i życie dziecka najważniejsze. Moja mama ma to samo, mnie rodziła kilkanaście godzin i skończyło się cc. Dodam jeszcze że jadąc do szpitala nie miałam skierowania do cc. Dopiero lekarz dyżurny podjął taką decyzję.

  • karolina1488 Autorytet
    Postów: 621 272

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebag ja często czuje takie coś i nie wiedziałam co to, było to coś takiego podobnego jak szybkie miarowe oddychanie, nie wiedziałam jak to okreslic a to pewnie to bicie srduszka <3

    Mój mąż też już szaleje totalnie :D co powiem, że mam skurcz to pyta i co jedziemy, to juz? :D Przygotował juz wszystko co mógł i nie może się doczekać córci :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 21:07

    bebag lubi tę wiadomość

    <3 Nasze największe Szczęście <3
    3i499vvjnklbrqeo.png
  • MamaZtrójmiasta Autorytet
    Postów: 263 212

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój mąż jak jest w domu to srednio co godz pyta jak sie czuję;) natomiast z pracy bombarduje smsami z tym samym pytaniem:)

    km5svcqgq5dggbpx.png
    córeczka 2010 córeczka 2012
  • Asiek84 Ekspertka
    Postów: 207 217

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabi ja też mam termin na koniec lutego, wiem że za wcześnie jeszcze żeby mała ju, wyskoczyła zresztą zawsze to jeszcze trochę "luzu" mam, ale jak tak czytam, że dziewczyny już prawie na macie to też bym chciała już :)
    No ale niech siedzi jeszcze w brzuchu bo wymyśliłam jeszcze, żeby wymienić brodzik i kabinę prysznicową bo stara już taka rozlatana trochę, dziś byliśmy popatrzeć po sklepach co jest ciekawego i mam kilka już wybranych.

    Chłop się dziś ze mnie śmiał ze w końcu jestem marudna jak przyslowiowa 'baba w ciazy' - od półtora miesiąca nie mieliśmy lustra dużego w korytarzu a zawsze wisiało takie że cała sylwetkę było widać. No i brzeczalam żeby w końcu ogarnąć to lustro, wynalazlam w necie kilka i trzeba było jechać do ikei i jysk i wybrać, dzis pojechalismy, kupiliśmy, jak tylko wróciliśmy to dyszalam mu nad głową żeby już już wieszał. A teraz narzekam bo się sama straszę jak przechodzę i w półmroku coś mi sie rusza :) i na dodatek jakaś taka duża jestem w tym lustrze ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 21:09

    zbikowa lubi tę wiadomość

    ge670tj.png

    cc9ca37.png

  • Sabi93 Znajoma
    Postów: 21 26

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolina1488 ja z mojego lekarza tez jestem ogolnie bardzo zadowolona ,moze faktycznie jeszcze nie pora na to, zeby rozmyslac czy dam rade, maly ma jeszcze te 5tygodni :) chociaz praktyczne od poczatku slysze, ze maly to on nie bedzie :) od strony ojca dziecka wszyscy mezczyzni to ,ze tak powiem duze chlopy :p ja bylam na wizycie 19go stycznia i wazyl 2900 ;) podobno jeszcze ten kilogram moze przybrac.. w zasadzie w takim razie przy nastepnej wizycie postaram sie dowiedziec wiecej, 25go ide na wymaz do poloznej, z nia moze tez porozmawiam i zostaje jeszcze w szpitalu przed porodem upierac sie ,zeby zbadali ta wspolmiernosc

  • paulka86 Autorytet
    Postów: 282 328

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vitoria wrote:
    A na ktora godzine masz cc? Piatek juz jest tak blisko :-)
    W szpitalu mam się stawić o 7. Cięcia robią po obchodzie od 8 i to jest wstępna godzina. Ale ginka zastrzega, że może się przesunąć. W pierwszej kolejności na cito. Ona nie jest w stanie powiedzieć ile będzie zaplanowane na ten dzien. Faktycznie już bardzo blisko, dziś sobie uświadomiłam, że to mogą być moje ostatnie dni w ciąży. Kolejnej nie planuję, chyba że życie zweryfikuje moje plany. Świadomie raczej się nie zdecyduję.

  • karolina1488 Autorytet
    Postów: 621 272

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabi mi też się wydaje, że te pomiary to tez tak są łapane jak im się chwyci. Ostatnim razem doktorek juz mega dokładnie mierzył i wyszło, że córa aż tak duza nie jest jak do tej pory się wydawało. W 34+0 miała już niby 2660 (moim zdsniem było niedokładnie zmierzone) i było podejrzenie ze może mieć kolo 4kg a ponad dwa tygodnie później w 36+4 przy mega dokladnych pomiarach juz było 2880 i przewidywana waga w tp 3200-3300. Az jestem ciekawa ile teraz będzie we wtorek. A tak czy inaczej warto się upierać o zbadanie wspolmiernosci juz przy przyjęciu w szpitalu bo wiem od znajomych ze to nie jest standard w szpitalach i często wcale tego nie mierzą, szczególnie tęższe osoby oceniają na oko ze dadzą radę a tu klops i trzeba migiem cc robić. Tak miała moja koleżanka, która faktycznie jak się na nią spojrzy to można myśleć stworzona do rodzenia bo mega szerokie biodra a tu zonk bo biodra są i owszem ale raczej tłuszczyk a kości wąskie i wspolmiernosci nie ma i w ostatniej chwili przerażeni sytuacją jej robili cc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 21:22

    <3 Nasze największe Szczęście <3
    3i499vvjnklbrqeo.png
‹‹ 492 493 494 495 496 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ