X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • maferka Ekspertka
    Postów: 191 120

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna gratuluje, duzo zdrowka dla Was.
    Maz sie wystraszyl ze juz drugie lutowe dzieciatko sie urodzilo i karze mi natychmiast torbe pakowac, ale ja jakos jeszcze nie czuje takiej potrzeby. Walcze za to z moimi wkleslymi sutkami, znalazlam w necie opis cwiczenia i zobacze czy wyjda troche do porodu.

    l22nmg7y9ifd1d1g.png
  • AleAleksandra Przyjaciółka
    Postów: 93 132

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna, gratulacje wielkie! :) Zdrówka dla Ciebie i Franciszka. Mój synek będzie jego imiennikiem. ;) Daj znać jak minął poród i jak tam się czujecie kiedy będziesz mieć chwilę wolnego.

    125e5056ef.png
  • mmonis Ekspertka
    Postów: 205 178

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna gratulacje :) Szybko poszło. Odpoczywajcie

    Która następna?

    xnn974v.png
    wvwcex3.png
  • evs Przyjaciółka
    Postów: 97 95

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnaaa gratulacje! Dużo zdrówka dla Was:)
    Zazdroszczę, że masz to już za sobą:P

  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak wasze maluszki dzis? Tak leniwe jak moj jasiek? Mnie do zawalu to dziecko doprowadzi, dobrze ze ktg juz jutro. Tak malo sie rusza...

  • AleAleksandra Przyjaciółka
    Postów: 93 132

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój synek szaleje w brzuchu. :) Wczoraj miał trochę spokojniejszy dzień, a dziś już znowu się aktywował konkretnie. Wypina się i walczy o miejsce jak tylko może, jeszcze mi rączki wpycha gdzieś gdzieś na dole i jak dobrze wymierzy to strasznie mnie boli, ale do wytrzymania. Najważniejsze, że jesteśmy w kontakcie. ;)

    125e5056ef.png
  • Sabi93 Znajoma
    Postów: 21 26

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna gratulaaacje!! :) duzo zdrowka dla Was! :)

    moj maluch z reguly a nocy daje mi spac, jak przebudze sie na siku, to cos tam czuje, ale raczej jest delikatny :) za to caly dzien sie wypycha dupka, az czasem podskakuje.. chociaz od jakiegos tygodnia zrobil sie spokojniejszy :)

  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde u mnie im bliżej terminu tym mały ma mniej takich konkretnych akcji, często daje czadu wieczorami zanim usnę, a tak to trzeba go prosić żeby się trochę ruszył. Mam nadzieję że to nic złego...

  • evs Przyjaciółka
    Postów: 97 95

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vitoria wrote:
    Kurde u mnie im bliżej terminu tym mały ma mniej takich konkretnych akcji, często daje czadu wieczorami zanim usnę, a tak to trzeba go prosić żeby się trochę ruszył. Mam nadzieję że to nic złego...


    Vitoria nic się nie martw, mój też ma czasami "ciche" dni, staram się wtedy za bardzo nie panikować. Zresztą jesteśmy na takim etapie ciąży, że dzieciaczki mają coraz to mniej miejsca....
    Ja nie wiem który etap ciąży sprawia, że kobieta się mniej stresuje.... Niby z pierwszym ruchem, pomyślałam sobie, że będę już spokojniejsza, aż tu nagle pojawiły się myśli "za mało się rusza, za dużo, zbyt gwałtowanie, za leniwie..." Masakra... Niech te dzieci już się rodzą, choć stresu pewnie będzie więcej....

  • Marsjanka2 Przyjaciółka
    Postów: 69 67

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla mamy i Franciszka ! :)) wszystkim nam zycze takich szybkich porodow !

    A ja byla dzisiaj w szpitalu zapytac sie jak lekarze z tego szpitala widza moj porod i zmiana planow... Pani dr twierdzi ze zdecydowanie porod sn... trzeba zrobic usg blizny i probowac rodzic zeby bylo jak najmniej zrostow w brzuchu... :) umowilam sie na konsultacje w przychodni w Madurowiczu u jakiegos profesora zobaczymy co powie :) w sumie jezeli corcia nie jest zbyt duza to chyba wole sprobowac sn zeby szybciej dojsc do siebie i wrocic do domu do synusia... teraz czekam na usg ciazy takie kontrolne bo trafilam do nowego lekarza i chcial skontrolowac wage dzidziusia :)

    Nieukowa, AleAleksandra, karolina1488 lubią tę wiadomość

    04f963f7bc.png
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marsjanka, super ze cos juz wiesz. Najwazniejsze zeby ktos wzial za ciebie odpowiedzialnosc, wyjasnil co jest bezpieczniejsze I bezpiecznie was przez porod przeprowadzil a nie na zasadzie jak pani chce to zrobimy. Daj znac jak po usg I zobaczysz co ci jeszcze powie ten profesor :-)

  • Krystyna Ekspertka
    Postów: 168 106

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evs wrote:
    Vitoria nic się nie martw, mój też ma czasami "ciche" dni, staram się wtedy za bardzo nie panikować. Zresztą jesteśmy na takim etapie ciąży, że dzieciaczki mają coraz to mniej miejsca....
    Ja nie wiem który etap ciąży sprawia, że kobieta się mniej stresuje.... Niby z pierwszym ruchem, pomyślałam sobie, że będę już spokojniejsza, aż tu nagle pojawiły się myśli "za mało się rusza, za dużo, zbyt gwałtowanie, za leniwie..." Masakra... Niech te dzieci już się rodzą, choć stresu pewnie będzie więcej....

    Jak tak ostatnio się zastanawiałam nad tymi wszystkimi stresami, ciągle o coś, ma początku żeby ciąża się utrzymała, potem badania i żeby dzidzia byla zdrowa, potem ruchy i kolejne badania i znowu ruchy, potem żeby poród przebiegł bez problemów a następnie ciągle o zdrowie maluszka :)
    Wiadomo nasilenie stresu jest różne, ale przynajmniej u mnie jest stałe. Mój syn ma 13 lat a ja ciągle się o niego martwię.... I tak do końca :)

    evs lubi tę wiadomość

  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ja tez juz wiem ze stres nie mija, choc ja jestem o wiele spokojniejsza o synka odkad skonczyl dwa latka. Zeby ma, katar to juz nie tragedia, dogadac sie mozna, szczepienia sie skonczyly, nie trzeba z byle Infekcja latac do dr. Teraz oby jasio dobil szczesliwie do 2latek :-) pierwszy rok byl dla mnie stresowo trudny, po roczku latwiej a teraz juz luzik.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2017, 15:49

    Nieukowa lubi tę wiadomość

  • Asiek84 Ekspertka
    Postów: 207 217

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna gratulacje, zdrówka dla Ciebie i synusia!

    Co do ruchów dziecka to dosłownie od 2-3 dni zauważyłam, że moja córa rusza się może trochę rzadziej, ale za to jak zacznie to czasem błagam żeby już się uspokoiła trochę bo swiruje nieźle. Na szczęście nocami daje pospać i tak jak u Sabi - jak się już obudzę to czuję, że się wierci coś, ale leciutko i spokojnie mogę zasnąć znów, o ile uda mi się dobrze ułożyć bo z tym mam coraz większy problem.
    Dziś w nocy pojawił sie znikąd katar i na prawym boku nie ma mowy o spaniu, na lewym z reguły coś mnie pod żebrem gniecie jak leżę, a na plecach mnie zatykało i dosłownie własne chrapanie mnie budziło :/

    ge670tj.png

    cc9ca37.png

  • Fiolk@ Ekspertka
    Postów: 238 237

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna gratuluję dla Ciebie i zdrówka dla synka. Ekspresowo uporałaś się z porodem. Jestem w szoku. Każdej z nas życzę takiego szybko rozwiązania! :-)
    Ciekawe która następna?
    Ktoś na ochotnika? :-)

    w5wqio4puxjzt1om.png
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się stresowalam chyba najbardziej do usg genetycznego w tamtej ciazy... teraz to już chyba taki nawyków mały strach z tyłu głowy, zeby wszystko było ok, zero nowotworów, wypadkow i ogólnie żeby mały mógł przeżyć spokojnie i szczęśliwie swoje życie :) z córa chyba będzie gorzej, wydaje mi się ze skoro dziewczynka to trzeba jakoś bardziej dbać i obcgodzić się delikatniej :D

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio jakoś wyluzowałam, mała fika, ja czuję się dobrze i wiem, że jakbym urodziła nawet teraz to powinno być ok :) Ale stres na pewno wróci, czasami mam panikę na punkcie dzieci siostry albo brata, a co dopiero jak pojawi się moja córka :)

    age.png
  • Asiek84 Ekspertka
    Postów: 207 217

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiolk@ ja obstawiam okolice walentynek ;) co prawda termin na 25.02 ale mam takie głupie przekonanie znikąd, ze urodzę przed terminem :)

    ge670tj.png

    cc9ca37.png

  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczęło się! ;-) Czarna gratulacje.

    Ja jutro idę na wizytę i mam nadzieję, że lekarz coś sensownego już powie na temat porodu tzn czy planujemy cc czy czekamy. Dobrze, że już bliżej niż dalej bo od czwartku czuję się fatalnie. Tak mi ciężko, brzuch się spina, mały kręci jak szalony... Ale brzuch wysoko ciągle więc mam nadzieję, że do tego 02.02 spokojnie wytrzymam (mąż wraca) a może nawet przydałoby się dzień dłużej przynajmniej bo 02.02. teściowa ma urodziny i już wymarzyła sobie prezent hi hi :P

    Nieukowa z doświadczenia swojego wiem, że chłopcy są delikatniejsi od dziewczynek ;-) Może to też wina wieku w jakim urodziłam córkę i syna ale podejście zupełnie inne. Moja mama mi kiedyś powiedziała, że matka bardziej kocha syna niż córkę (miłe co nie? ;-) )

    Zdrówka dziewczyny dla tych co przeziębione. U mnie tylko opryszczka - jak na złość na koniec :/

    Nieukowa lubi tę wiadomość

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • karolina1488 Autorytet
    Postów: 621 272

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi skurcze przeszły, teraz cisza tylko mała bryka w brzuszku tak więc czekam na jutrzejszą wizytę. W końcu będę wiedzieć na czym stoję - czy sn czy cc.

    Jaki ja dziś miałam sen to masakra. Śniło mi się, że podczas porodu (nie wiem czy sn czy cc) dostałam krwotoku i musieli mi podawać krew i widziałam jak wisi worek z krwią ale była pomylona grupa krwi - nie moja a nic z tym zrobić nie mogłam. Obudziłam się zlana potem i myślałam że mi serce wyskoczy

    <3 Nasze największe Szczęście <3
    3i499vvjnklbrqeo.png
‹‹ 496 497 498 499 500 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ