X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • Asiek84 Ekspertka
    Postów: 207 217

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, też nie będę prala, ja chyba juz w paranoje popadlam prania wszystkiego, normalnie gorzej niz na święta, pół domu już uprałam :)

    Karolina dobrze, że mąż stanął na wysokości zadania i postarał się o poprawę humoru, wiadomo że chyba każdej z nas zdarzają sie takie strachy, grunt to mieć kogoś kto nie wyśmieje tylko pomoże.

    karolina1488 lubi tę wiadomość

    ge670tj.png

    cc9ca37.png

  • elukkkcha245 Ekspertka
    Postów: 186 95

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monique się odezwała czy mi jakoś umknęło?

    ea895dd043.png
  • AguŚka89 Autorytet
    Postów: 415 164

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam na konsultacji u anestezjologa w związku ze znieczuleniem takze nadaję się i przy okazji dowiedzialam się ze mimo zakazu wizyt w szpitalu odbywaja sie porody rodzinne pod warunkiem ze maz nie bedzie mi kichal i kaszlal no i musi miec ubior na przebranie.
    A u mnie jest pobolewanie ale przechodzi nie chce mi sie niec rozkręcić.

    w4sq3e3ki6xapks2.png
  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, moje ciśnienie się umormowalo, dziś nie przebiłam 120/80. Lekarz wczoraj mówił, że mnie poobserwują i puszcza, a inny dziś że skoro już dobrze, to mam lezec i "dojrzewać do porodu" tak mnie zatkało że nie dopytalam o co chodzi. Obawiam się, że będą chcieli zatrzymać mnie do 38tc i wywoływać. Oczywiście jestem posikana ze strachu i nieprzygotowana psychicznie. Mam nadzieję że jutro się dowiem czegoś więcej.

    AleAleksandra, rozmawialas ze swoim ginem co on myśli o tych wynikach?

    karolina1488, Nieukowa, Krystyna, Mila123, Papcia, AleAleksandra lubią tę wiadomość

  • Krystyna Ekspertka
    Postów: 168 106

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super zbikowa że wszystko się unormowało, daj znać co Ci jutro powiedzą. A dlaczego myślisz że będą wywoływać a nie poczekają aż akcja sama się rozwinie?

    karolina1488 lubi tę wiadomość

  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zbikowa kciuki za ciebie.
    U mnie... jestem lekko poschizowana bo czuje mała prawie na wyjściu. Szyjka zamknieRa bo czop siedzi, ale wydaje mi się ze kwestia tej nocy lub 1-2 dni i powitał mała. Jeśli do rana będzie stabilnie to moja położna z śr kazała mi stawić się na IP bo to prawdopodobnie mało bolesne skurcze krzyzowe i mogą być porodowe. Tak więc plan A: rodzę w powiatowym jak się w nocy rozkreci, plan B : śmigamy z samego rana 3h autem do domu od razu na IP mojego szpitala. Planu C pt. rodzę w aucie w trasie nawet nie rozważamy!!!

    Papcia, karolina1488, zbikowa, Lilu, AleAleksandra lubią tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • evs Przyjaciółka
    Postów: 97 95

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wow Nieukowa szybki rozwój akcji :D Trzymam kciuki, żeby wszystko było po Twojej myśli :)

  • AguŚka89 Autorytet
    Postów: 415 164

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa trzymam kciuki zeby poszło po Tojej myśli!!!

    w4sq3e3ki6xapks2.png
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa adrenalinka jest, podoba mi się :D:D:D sama namawiałam mojego żebyśmy se jeszcze w góry wyskoczyli, niech młody zobaczy śnieg w prawdziwych górach, niech ma prawdziwe białe ferie, to nie, zaparł się że nie będzie taki hektar przed porodem jechał :) twój widzę bardziej wyluzowany :D

    Obyś zdążyła, w aucie rodzić mało komfortowo :) informuj :)

    Zbikowa ciśnienie ok to wracaj do domu, szpital często działa depresyjnie, do porodu masz jeszcze chwilkę. Cieszę się że ci pomogli.

    Asiek my teraz praliśmy tapicerkę fotelika bo leżał w piwnicy półtora roku, niby zabezpieczony ale wiadomo. Natomiast kiedy był kupiony nowy do głowy mi nie przyszło żeby to prać :)

    zbikowa lubi tę wiadomość

  • Krystyna Ekspertka
    Postów: 168 106

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa, hardcorowo się zapowiada, wszystkiego dobrego, żeby wypalił Ci na spokojnie plan A lub B, ale będzie opowiadań :)

  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandrula wrote:
    My po wizycie:)
    Rozwarcie dalej na 1 cm, Mały już pieknie wstawil się główka i wszystko idealnie przygotowane na poród:) teraz tylko czekać aż przyjdą skurcze:)
    Lekarz kazał się zastanowić nad znieczuleniem zewnatrzoponowym bo przy wejściu na porodowke muszę się określić czy chcę. . Ma któraś jakies doswiadczenia z tym? Brać czy nie brać? Mówił, że zdarzają się komplikacje ale że u nich w szpitalu jeszcze się nie zdarzyło żeby były jakieś. . A ja już sama nie wiem :/
    Dziwne że od razu na dzień dobry masz powiedzieć czy chcesz znieczulenie czy nie. Każda kobieta inaczej znosi ból i nie zawsze znieczulenie jest konieczne. Ciężko przewidzieć jak będzie wyglądał twój poród, natomiast jakby wybierać na ślepo to ja bym wolała zaznaczyć że chcę niż że poradzę sobie bez. Zawsze czułabym się bezpieczniej. Chociaż wolałabym żeby w odpowiednim momencie położna przyszła i powiedziała: to jest moment na podanie znieczulenia, robimy? i wtedy wiem że muszę zdecydować wg tego co czuję.

    Marsjanka2, chloet lubią tę wiadomość

  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow Nieukowa, obyś zdarzyła! Trzymam kciuki.

    Krystyna, tak jak Vitoria mówi, nie wyobrażam sobie siedzieć tu jeszcze 3tyg i czekać aż się zacznie, zwłaszcza że szyjka długa i zamknięta a skurczy brak na ktg

  • Asiek84 Ekspertka
    Postów: 207 217

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vitoria ja już uprałam nawet poduchy z kanapy w salonie, i chyba nie ma domu rzeczy na którą bym nie popatrzyła pod kątem prania, to chyba jakiś objaw wicia gniazda, tak myślę :)

    Nieukowa oj budujesz napięcie, życzę porodu jednak w szpitalu, w samochodzie może być Ci trochę ciasno ;) Poza tym wiesz jeszcze w pociągu chociaż albo samolocie to jakaś korzyść bo może dziecko dostaloby darmowe przejazdy a w samochodzie to żadnych profitów :)

    Nieukowa lubi tę wiadomość

    ge670tj.png

    cc9ca37.png

  • Krystyna Ekspertka
    Postów: 168 106

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zbikowa, ja rozumiem też nie chciałabym leżeć w szpitalu jak generalnie wszystko unormowane i leżeć mozna w domu, bardziej chodziło mi o to czy można wywoływać poród jak sama piszesz że tam wszystko pozamykane na cztery spusty :)
    Ja Ci życzę żebyś jak najszybciej była w domu, ale zdrowa i spokojna.

    zbikowa lubi tę wiadomość

  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiek to martwi mnie w takim razie dlaczego ja tego gniazda wciąż nie wiję ... :)

  • Papcia Ekspertka
    Postów: 225 214

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa, mam nadzieję, że wypali plan B :) wczoraj położna podczas mierzenia ciśnienia w gabinecie opowiadała mi, że ostatnio odbierała dziecko już z samochodu na parkingu szpitala :P ale nie wiem czy tak szybko poszło, czy daleko musieli jechać ;)

    jak pamiętam swoje porodowe skurcze krzyżowe to były bardzo bolesne, taki paraliżujący ból, jakby mi ktoś siekierę wbijał w okolice kości krzyżowej... parte to później była już przyjemność ;) ale pewnie każda kobieta odczuwa inaczej, więc może to to. Koniecznie daj znać, co i jak :)

    pc288d2.png

    ojxedf9h1wtfir6q.png
  • MamaZtrójmiasta Autorytet
    Postów: 263 212

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa wszystko tylko nie plan C! Powodzenia trzymamy kciuki:)

    km5svcqgq5dggbpx.png
    córeczka 2010 córeczka 2012
  • sandrula Autorytet
    Postów: 1341 949

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vitoria wrote:
    Dziwne że od razu na dzień dobry masz powiedzieć czy chcesz znieczulenie czy nie. Każda kobieta inaczej znosi ból i nie zawsze znieczulenie jest konieczne. Ciężko przewidzieć jak będzie wyglądał twój poród, natomiast jakby wybierać na ślepo to ja bym wolała zaznaczyć że chcę niż że poradzę sobie bez. Zawsze czułabym się bezpieczniej. Chociaż wolałabym żeby w odpowiednim momencie położna przyszła i powiedziała: to jest moment na podanie znieczulenia, robimy? i wtedy wiem że muszę zdecydować wg tego co czuję.

    No tak jest u Nas, mówił że to dlatego żeby zdazyli zrobić jeszcze odpowiednie badania do tego znieczulenia no i wywiad z anestezjologiem. . Mogę powiedzieć że chcę a potem jak dam radę po prostu tego nie brać:) tylko czytałam różne opinie na ten temat i chciałam się dowiedzieć jak to w końcu jest z tym znieczuleniem:)

    il5hxzdv1dlz2zbx.png

    02.02.2017 - Błażejek <3 3080 g i 54 cm do kochania <3
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysle sandrula ze jak z bolu czlowiek przestaje wiedziec gdzie sie znajduje to nie mysli o ewentualnych powiklaniach tylko blaga o znieczulenie nawet mlotkiem :-) ja osobiscie nie jestem zbyt odporna na bol I bylam przygotowana do pierwszego porodu na wziecie znieczulenia, mialam tez tens I chcialam poprobowac z nim. Wtedy gdyby mi ktos na wejsciu kazal wybierac, wybralabym na bank opcje ze znieczuleniem, lepiej miec mozliwosc niz nie miec a gdy bol jest za duzy I porod sie wycisza czy sily slabna to tez jest moment kiedy moga pojawic sie powiklania. Lepiej wypoczac na znieczuleniu I do boju!

    Papcia, sandrula lubią tę wiadomość

  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nic nowego wiec zdążę wrocic do domu :) skurcze w nocy przepowiadajace co 7-12min, dalej mnie goni do kibelka i tyle. Także ustępuje miejsca e kolejce którejś z Was :D

    Papcia lubi tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
‹‹ 508 509 510 511 512 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ