X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • Lilu Przyjaciółka
    Postów: 89 33

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna jaka dawke bralas przed ciążą? Ja zaczynałam z 25, teraz jestem na 75. Zastanawiam się czy po porodzie dawka nie powinna być mniejsza. Moja endokrynolog rozchorowala się, wizyta przepadla, nawet na maile nie odp.
    W nocy obudził mnie straszny ból jednej z piersi, chlodne oklady pomogly tylko na chwile. Piers nadal bboli, w porownaniu z ta druga wydaje mi się twarda i napieta. Macie pomysl co moze byc przyczyną i jak zalagodzic sytuacji?

  • Bella1 Znajoma
    Postów: 23 29

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja biore 88 eutyroxu przed ciaza bylam na 50. Moja endo powiedziala ze zaraz po porodzie mam brac polowe dawki z tego 88. Po prostu przeciac tabletke na polowe. I tak za miesiac dwa po porodzie sie do niej zglosic z tsh

    Lilu lubi tę wiadomość

  • Brunetka Autorytet
    Postów: 368 142

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to samo- biorę 88, 2 dni od porodu mam nie brać w ogóle, a potem przejść na dawkę sprzed ciąży czyli 44

    Lilu lubi tę wiadomość

    w4sqdqk37ek35kuj.png
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przed ciążą nie brałam wcale bo poza ciąża moja tarczyca pracuje prawidłowo, jak się dowiedziałam o ciąży to 50. Teraz biorę 100 i mi endo kazał tak brać przez miesiąc po porodzie, mówił że to na laktacje dobrze. Po miesiącu mam zacząć odstawiać.

    Nieukowa mi się podobnie zaczynało także myślę że dziś lub jutro będzie juz po wszystkim :) trzymam kciuki :)

    Nieukowa, Lilu lubią tę wiadomość

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandrula, ja ostatnio rozmawiałam z moją lekarka o znieczuleniu i ona powiedziała żeby brać - ze to naprawdę duży ból i wysiłek i jeśli mam możliwość go złagodzić i sobie pomóc to warto to zrobić :) a zawsze możesz zrobić tak jak dziewczyny mówią, czyli powiedzieć ze chcesz, spróbować bez, ale jeśli będzie potrzeba - skorzystać :)

    Ja mam niedoczynność, ale taką wynikającą z choroby Hashimoto i bralam 25, lekarka kazala już teraz brać pół tabletki czyli 12,5 (śmieszna dawka), a 6-8 tyg. po porodzie zgłosić się do niej z wynikami badań i zobaczymy co dalej ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 09:38

    sandrula, Lilu lubią tę wiadomość

    age.png
  • sandrula Autorytet
    Postów: 1341 949

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za rady!
    Dziś podjedziemy jeszcze do szpitala po tę ankietę dotycząca znieczulenia o której mi wczoraj mówił lekarz, jak będzie możliwość to porozmawiam z położną na ten temat jeszcze, ale myślę że się jednak zdecyduje:)
    Z tego co wyczytałam na necie to komplikacje po zzo baardzo rzadko się zdarzały. . :) i tak najpierw planuje rodzić bez znieczulenia i zobaczymy w trakcie:) chodz mój lekarz twierdzi że powinnam szybko urodzić bo mam świetnie wszystko przygotowane do porodu. .no,zobaczymy ją się wolę tak nie nastawiac:D

    Nieukowa lubi tę wiadomość

    il5hxzdv1dlz2zbx.png

    02.02.2017 - Błażejek <3 3080 g i 54 cm do kochania <3
  • sandrula Autorytet
    Postów: 1341 949

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do porodów, koleżanka z którą leżałam na podtrzymaniu urodziła wczoraj w terminie

    il5hxzdv1dlz2zbx.png

    02.02.2017 - Błażejek <3 3080 g i 54 cm do kochania <3
  • karolina1488 Autorytet
    Postów: 621 272

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój gin tez zachęca to korzystania ze znieczulenia, z TENSA. Ja jeśli będę jednak mogła rodzic sn to wyrażę chęć skorzystania ze znieczulenia a najwyżej potem nie będę chciała ;)

    <3 Nasze największe Szczęście <3
    3i499vvjnklbrqeo.png
  • Babydream Autorytet
    Postów: 313 120

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnaa94 jak tam maluszek? Grzeczny? Jak sobie radzisz?:)

    ex2bcwa1570qltn4.png
  • Papcia Ekspertka
    Postów: 225 214

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna, to ja też dorzucam pytanie - jak Anielka przyjęła braciszka? :)

    pc288d2.png

    ojxedf9h1wtfir6q.png
  • Agatka_46 Autorytet
    Postów: 939 435

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki ale się tutaj u Nas na koniec ruch zrobił :D

    Na początek dla tych co lubią Lidla http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?id=1489
    Czarna jak tam u Was??
    Nieukowa ciekawa jestm jak się szybko u Ciebie rozwinie - jak się teraz czujesz??

    Mi 3 dni temu odeszły 3 części czystego przeroczystego niepodbarwionego czopu - ale to chyba jeszcze nie cały. Brzuch się często napina i mam bóle jak na miesiączkę... ale pewnie jeszcze ze 2 tyg spokojnie to potrwa.

    MATKA 2:0 <3
    Ola 17.02.2011
    Martynka 02.02.2017
  • Krystyna Ekspertka
    Postów: 168 106

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandrula ja od początku jestem nastawiona na zzo, u mnie też trzeba na wejściu zaznaczyć że się chce bo później to już może czasu braknąć, a wiem że u nas morfologie robią - dokładnie jeszcze wypytam położną w przyszłym tygodniu.

    Mnie po tych wczorajszych wieściach dzisiaj energia rozpiera, wzięłam się ostro do roboty, ale siły już nie te ;)

    Nieukowa lubi tę wiadomość

  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżu Złoty mam nadzieje ze poród niebawem... boli mnie wszystko, dupsko, miednicy, pachwiny, podzebrze, kluje szyjka, nie moge patrzec na jedzenie i ledwo oddycham... mam nadzieje ze nie będę czekac 3 tygodni do porodu! Szyjka trzyma, wracamy do domu i w aucie nawet daje rade ale jak stoję albo chodzę to dramat...
    Chyba spróbujemy dziś naturalnego wyganiania małej ale jakoś tego nie widzę w swoim stanie- ani to podniecające ani romantyczne jak czujesz się jak obita kijem slonica :/

    Agatka mysle ze jednak szybciej niż 2 tyg... a masz jakieś skurcze przepowiadajace?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 15:02

    Krystyna lubi tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • evs Przyjaciółka
    Postów: 97 95

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa mam to samo ostatnio ;/ aż sama sobie się dziwie, ale od dwóch dni wszytsko mnie boli i chodze jak stara babcia :( u mnie zostało 11 dni do terminu, ale chyba jednak wolałabym wcześniej...

    Co do znieczulenie mi też położna mówiła, żeby od razu nie rezygnować, bo różnie to może być.... a ja jak ostatnio miałam skurcze przepowiadające to byłam jak sparaliżowana więc przy prawdziwych skurczach pewnie będę jak zoombie :D

  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mały grzeczny ale w dzień. Budzi się tylko co 3-4 godziny na jedzenie. Za to w nocy budził się co chwilę aż wzięłam go do siebie do łóżka bo juz mi się oczy same zamykały i nie miałam siły wstawać.

    A córka jak narazie to całkiem nieźle to znosi. Podchodzi do łóżeczka i patrzy na niego, głaszcze po główce i mówi mój mój. Chociaz momentami widać że próbuje na siebie uwagę zwrócić.

    Ogólnie to mąż przez 2 tyg lub miesiąc będzie w domu także damy radę ;)

    bebag, vitoria, Nieukowa, Mila123, evs, karolina1488, paulka86, zbikowa, MamaZtrójmiasta, AleAleksandra, Papcia lubią tę wiadomość

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna zazdroszczę że już masz to za sobą, że już jesteś w domu i po prostu zaczynasz sie organizować :)

    Pamiętam jak musiałam karmić młodego w nocy dość często i ze zmęczenia miałam straszne schizy, że np zasnęłam z dzieckiem na ręku i mi wypadło, albo spanikowana budziłam męża żeby szybko odłożył małego bo on mi zaraz wyleci z rąk, maż na równe nogi a za chwilę mówi - ale on śpi grzecznie w łóżeczku... a ja nawet nie pamiętałam że go odkładałam... bardzo bałam się karmić w nocy bo oczy same mi się zamykały i czasem przysypiałam karmiąc, bałam się że jak w porę nie odłożę małego do łóżeczka to zasnę z nim i niechcący zrobię mu krzywdę. Okropne to było, ale też wynikało z wieelkiego zmęczenia, przez ta alergie mały był bardzo płaczący, ulewający, spał niespokojnie dopóki nie wpadliśmy na to co mu dolega. Potem się polepszyło i już nie zasypiałam na stojąco.

  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe co u Moniqe? No i dzidziol też już dłuższy czas milczy - odezwijcie się dziewczyny jak będziecie mogły! :)

    Ja miałam dziś kilka spięć brzucha, połączonych z lekkim bólem, aż sobie zainstalowałam aplikację do liczenia skurczy, ale posiedziałam trochę i już jest ok :) Czasami mam wrażenie, że mała się tak układa, że brzuch bardziej boli i się spina :/
    przyszły zamówione ciuszki z Nexta - przepadłam, strasznie mi się podobają, szkoda że drogie, ale raz na jakiś czas coś tam kupię bo jakość fajna i wzory ekstra :D

    Nieukowa, Aguu, Papcia lubią tę wiadomość

    age.png
  • Aguu Ekspertka
    Postów: 122 69

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebag, ja przez Ciebie też zamówiłam i właśnie przyszły i jestem zachwycona, dzięki!

    bebag lubi tę wiadomość

    l22ntv73ugrd1lo2.png

    ma6nx5awrjqi9jvz.png
  • Krystyna Ekspertka
    Postów: 168 106

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to dziewczyny Wam zazdroszczę tych łóżkowych igraszek- mój już dawno powiedział nie i mocno się tego trzyma, dziś to mi się nawet śniło, chyba jestem mocno wygłodzona :) pozostaje jeszcze czekać...
    Co do ubranek to właśnie dziś przeglądałam oferty markowych ubranek używanych i szczerze powiem że ceny są super, chyba się jeszcze na coś zdecyduję :)

  • Fiolk@ Ekspertka
    Postów: 238 237

    Wysłany: 26 stycznia 2017, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się po wizycie. Mała rośnie jak na drożdżach! Od 11 stycznia przybrała z 2750g na
    > 3460g, to ponad 700 gram. Jestem w mega szoku bo u mnie od początku ciąży przybyło równo 8 kg a moja córa idzie na masie jak burza! Ale najważniejsze że wszystko jest dobrze. Skurczy i rozwarcia póki co nie ma. Szyjka robi się nieco miększa. Pani doktor mówi, że na luzie jeszcze tydzień powinnyśmy pośmigać w dwupaku, ale główka zdecydowanie niżej niż na ostatnim badaniu i brzucho też idzie w dół. Ilość wód płodowych na chwilę obecną jeszcze wystarczająca, ale w brzuchu zdecydowanie za mało miejsca dlatego też dziecko coraz mniej aktywne. Może zechce już niedługo przyjść na świat :)

    Krystyna, Fryzia33, karolina1488, bebag, paulka86, Lilu, Mila123, zbikowa, MamaZtrójmiasta, sandrula, AleAleksandra, vitoria lubią tę wiadomość

    w5wqio4puxjzt1om.png
‹‹ 509 510 511 512 513 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ