X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 10 lutego 2017, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nie moze byc latwo I przyjemni, no nie moze. . Synek zakonczyl chorowanie po 3 dniach ale zarazil kurka nas. Mezowi leci z nosa, a u mnie gluty w gardle, w nosie, drapanie I bol gardla. Normalnie to nie sa wielkie objawy I nie przejelabym sie az tak, gdyby nie noworodzio w domu... boje sie ze maluszek moze od nas zalapac, a dla niego sam katar to bylaby masakra. Szpikuje siebie I meza czosnkiem, czarnym bzem, malinami, on dodatkowo wcina gripex. Synkowi starszemu podaje neozine a maluszkowi piers na kazde zawolanie. Oby nam sie udalo...

  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 10 lutego 2017, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vitoria, maluszek zapewne dostaje przeciwciala z mleczkiem od Ciebie i nic mu nie będzie :) oby i Wam szybko przeszło!

    Ja dziś kompletnie nie mogłam spać, byłam w dzień na długim spacerze, podczas którego raz spial mi sie brzuch, ale to by było na tyle :) natomiast spojrzałam na zdjęcia z wtorkowego usg i większość wymiarów mojej kluski odpowiadała 39w4d wiec może jednak łaskawie urodzi się niedługo... kiedy ta pełnia? Jutro? ;)

    age.png
  • magda_lena86 Ekspertka
    Postów: 201 86

    Wysłany: 10 lutego 2017, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby w noc 11-12 ma być, czyli wypada na sobotnią noc. Uffffff ja do brzucha mówię codziennie, że to musi być nasza noc!! :-)

    gy02c45.png

    [*] grudzień 2017
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 10 lutego 2017, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u nas właśnie wzeszedl złoty i okrągły. Piękny tylko ze ja nie wierzę w takie rzeczy jAK porody podczas pełni :D
    Byłoby jednak miło juz urodzic :)

    Ps. Może to realne bo chyba czop mi do końca odszedł :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 18:19

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • magda_lena86 Ekspertka
    Postów: 201 86

    Wysłany: 10 lutego 2017, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja Matka głupich,Ale każda matka kocha swoje dzieci:-)
    Trzeba się jakoś pozytywnie na weekend nastawić:-)

    gy02c45.png

    [*] grudzień 2017
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 10 lutego 2017, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dla odmiany nie chcę zacząć rodzić w weekend. Zaciskam nogi do wtorku :D

    magda_lena86, Nieukowa lubią tę wiadomość

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 10 lutego 2017, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy ktorys z waszych maluchow mial zoltaczke fizjologiczna? Powiedzieli mi ze jest nieduza I nie trzeba leczyc, nie mowili jednak kiedy powinna minac, wie ktoras?

  • Mila123 Autorytet
    Postów: 696 710

    Wysłany: 10 lutego 2017, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj syn mial dostal w 3 dobie a kolejnego dnia nas wypisali i powiedzieli ze ona sama przejdzie wiec sie nie przejmowalam.
    A i tak w ogole witam sie w ostatnim tygodniu ciazy :-) w kolejny piatek moj maluszsk bedzie juz od kilku godzin ze mna :-) ;-) :-) i zycze wszystkim naszym lutoweczkom zdrowka i powodzenia :-)

    dqpr20mm1kch4v18.png

    gg642n0ani1ltrjk.png
  • Asiek84 Ekspertka
    Postów: 207 217

    Wysłany: 10 lutego 2017, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś się zmobilizowalam i zrobiłam górę kopytek, na dwa obiady teraz mam i na dwa obiady zamrożę, do tego poprałam jeszcze pościel, córa na te rozrywki nie zareagowała nijak, twarda baba :) Jeszcze chłopa zapędzilam do pościągania, poprania i pozawieszania z powrotem firanek i zasłonek w całym domu, coś brzęczał o upierdliwej cholerze ale zrobił co kazałam :)
    A z dolegliwości ciążowych to tylko caluśki dzień mnie dziś piecze pas skóry pod piersiami, aż mam wrażenie jakby pękała, więc smaruję w razie co balsamami i oliwką od rana.

    ge670tj.png

    cc9ca37.png

  • Mila123 Autorytet
    Postów: 696 710

    Wysłany: 10 lutego 2017, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czop sluzowy wam odszedl przed porodem?

    dqpr20mm1kch4v18.png

    gg642n0ani1ltrjk.png
  • Mama Mia Koleżanka
    Postów: 37 18

    Wysłany: 10 lutego 2017, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiek84 wrote:
    Ja dziś się zmobilizowalam i zrobiłam górę kopytek, na dwa obiady teraz mam i na dwa obiady zamrożę, do tego poprałam jeszcze pościel, córa na te rozrywki nie zareagowała nijak, twarda baba :) Jeszcze chłopa zapędzilam do pościągania, poprania i pozawieszania z powrotem firanek i zasłonek w całym domu, coś brzęczał o upierdliwej cholerze ale zrobił co kazałam :)
    A z dolegliwości ciążowych to tylko caluśki dzień mnie dziś piecze pas skóry pod piersiami, aż mam wrażenie jakby pękała, więc smaruję w razie co balsamami i oliwką od rana.

    Mam dokładnie to samo z tą skóra pod piersiami i tez smaruje cuduję, ale taki urok trzeba do końca przytrzymać.
    Ja wolałabym w weekend nie rodzić w tygodniu więcej specjalistów w szpitalu, ale jeśli córcia wybierze się teraz w podróż na drugą stronę brzucha, to oczywiście nie będę przeciwna :)

    Nasze małe cudeńko - Oliwia czekamy na Ciebie nasz mały wieeelki skabie!
  • Mama Mia Koleżanka
    Postów: 37 18

    Wysłany: 10 lutego 2017, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możecie mi w skrócie opisać jakie to uczucie jak się stawia brzuch?, od kilku dni kilka razy dzienne mam takie dziwne uczucie jakby robila się taka góra ma brzuchu twarda i wtedy jakby mnie tak na chwilę "zatykało" nie wiem jak to opisać. Może to tylko mała się wypina.

    Nasze małe cudeńko - Oliwia czekamy na Ciebie nasz mały wieeelki skabie!
  • magda_lena86 Ekspertka
    Postów: 201 86

    Wysłany: 10 lutego 2017, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak u mnie brzuch się stawia to mam uczucie takiego scisniecia. Jak go dotykam to cały jest twardy ( mniej więc tak twardy jak okolice bioder). Dodatkowo na początku takiego twardnienia często mi się w pierwszej sekundzie zdarza wstrzymać oddech Tak odruchowo. Ostatnio staram się to kontrolować i skupić przy tym na oddychaniu.

    gy02c45.png

    [*] grudzień 2017
  • Mila123 Autorytet
    Postów: 696 710

    Wysłany: 10 lutego 2017, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej tez mam pieczenie pod piersiami od czego to moze byc? Jesli chodzi o skurcze to rzeczywiscie brzuch twardnieje i skora na nim jest bardzo opieta scisnieta mam wrazenie ze ona sie kurczy mnie taki skurcz trzyma od kilku do kilkudziesieciu sekund i jest bolesny.

    dqpr20mm1kch4v18.png

    gg642n0ani1ltrjk.png
  • magda_lena86 Ekspertka
    Postów: 201 86

    Wysłany: 10 lutego 2017, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno pod piersiami skóra jest delikatniejsza i bardziej się napina. Gin mi kazała robić w to miejsce kompresy z oliwy z oliwek albo z jakiejś oliwki pielegnacyjnej i faktycznie jak robię regularnie 2 razy dziennie to pomaga.

    gy02c45.png

    [*] grudzień 2017
  • Mama Mia Koleżanka
    Postów: 37 18

    Wysłany: 10 lutego 2017, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie nie wiem czy to to stawianie się macicy, odczuwam to całkiem inaczej niż ruchy dziecka to trwa kilkadziesiąt sekund i jest bezbolesne i zauważyłam, że występuje to coraz częściej. Ahh co by to nie było będę obserwować, dziękuję za Wasze opisy :)

    Nasze małe cudeńko - Oliwia czekamy na Ciebie nasz mały wieeelki skabie!
  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 10 lutego 2017, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Mia, u mnie to wygląda podobnie, brzuch mi się spina, twardnieje i mam takie uczucie jakby na chwilę zabrakło mi tchu i nie jest to dla mnie bolesne :)
    Mnie bardzo bolą pachwiny, czuję taki ucisk, bardzo to nieprzyjemne :/

    age.png
  • karolina1488 Autorytet
    Postów: 621 272

    Wysłany: 10 lutego 2017, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś mija 7 dzień od cc, bylam na ściągnięciu szwów i rzeczywiście nie bolało. Dziwne uczucie ale niebolesne :) dziś mogę już powiedzieć ze czuje się super po cc, w końcu wstanie z łóżka to żaden problem. Teraz tylko czekam żeby brzuch się do konca wchłonął. Ile to może trwać po cc?

    Córcia jest przekochana <3 nie chce zapeszac ale jeszcze ani raz nie płakała w domu, normalnie aniołek. Jesteśmy z mężem w niej zakochani <3

    Moja córka tez ma zoltaczke fizjologiczna, wypuścili nas w 3 dobie ze szpitala bez problemu bo poziom bilirubiny był ok. Z dnia na dzień widzę, że jest coraz bledsza choć wcale jakąś żółta nie była. Położna była teraz u nas w środę i w przyszłą środę też ma być i ona kontroluje tą zoltaczke. Ogolnie to fajna położna nam się trafiła :)

    W dniu porodu miałam dokladnie 53,5kg czyli +11,5kg. W dniu wypisu ze szpitala - 3 dni po cc waga pokazała 46kg a wczoraj juz 45kg także załamka normalnie w jakim tempie to leci zostały mi tylko 3kg po ciąży na dzień wczorajszy - 6 dni po cc :(

    Papcia lubi tę wiadomość

    <3 Nasze największe Szczęście <3
    3i499vvjnklbrqeo.png
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 11 lutego 2017, 05:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Help zwariuje zaraz... kolejna noc bezsenna. Przez to ze oboje z mezem jestesmy zawirusowani tylko ja opiekuje sie maluszkiem I tylko ja nie spie druga noc z rzedu... maz smarka I kicha strasznie, wiec nie chcialam by do dziecka dochodzil. Mnie gluty do gardla leca ale przynajmniej nie prycham na bobasa, no I wspomagam go mlekiem, ode mnie nie powinien sie zarazic. Tylko ze wlasnie przez to wszystko tylko ja w nocy wstaje do dziecka... od wczoraj karmienie wypada ok polnocy, ok 2 I ok 5, kazde karmienie wiaze sie z co najmniej 3 kupami, odbijaniem, przebieraniem bo ulal, potem mlody nie chce zasnac I tak mija poltorej godziny. Pol godziny czy godzine podrzemie I kolejne karmienie, przewijanie, odbijanie z tym ze od 5 juz zwykle nie spi inaczej niz na reku a co za tym idzie ja tez. Jestem wykonczona bo sama tez zle sie czuje, polezalabym pod ciepla koldra, wygrzala sie, oczy mi sie zamykaja. Teraz mlody w lozeczku ale nie spi, pies chrapie, ja rozgrzewam sie goraca herbata I czekam co bedzie, albo jasiek zasnie albo sie rozplacze, a ranek coraz blizej. Najdalej za poltorej godziny wstanie starszy. Obysmy juz w koncu wyzdrowieli bo dlugo tak nie pociagne... niestety slysze znow gangstera, a juz myslalam ze przysnal....

  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 11 lutego 2017, 06:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A za oknem ksiezyc imponujacy, niech zadziala na was dziewczyny jak oxytocyna :-)

‹‹ 544 545 546 547 548 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ