X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • elukkkcha245 Ekspertka
    Postów: 186 95

    Wysłany: 11 lutego 2017, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na mnie lysy nie zadzialal. Fakt że się wyspałam

    Nieukowa lubi tę wiadomość

    ea895dd043.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 11 lutego 2017, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie dzis tez o dziwo wyspalam i nawet do toalety nie wstawalam ;-) Synek spal z nami to zasmiewal sie przez sen. Taka pelnia ;)

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • Vriola Przyjaciółka
    Postów: 103 51

    Wysłany: 11 lutego 2017, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja całą noc spać nie mogłam. .. ale też nic. Do dzisiaj chciałam wytrwać bo młody na obóz w nocy jechał. Teraz mogę spokojnie rodzić- o ile w ogóle można rodzić spokojnie ;) brzuch stawia mi się od miesięcy wiec to raczej nic takieg.

    Ale zaczęłam ćwiczyć na piłce i jak z niej zejdę to czuje się inaczej - jakby mi się kości rozchodziły. Niestety całą ciążę mam przeczucie że termin porodu jest źle obliczony tak ok tygodnia, wiec pewnie przenoszę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2017, 08:51

  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 11 lutego 2017, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta pełnia to chyba dopiero dziś w nocy... tymczasem ja też dziś spałam całkiem dobrze :D

    age.png
  • Fiolk@ Ekspertka
    Postów: 238 237

    Wysłany: 11 lutego 2017, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na mnie też nic nie podziałało. Dzisiaj mija równo tydzień jak jestem po terminie :-( A dalej cisza. Przygnębia mnie już to czekanie. Jedyne co to korzystając z toalety zauważyłam gęsty śluz po nocy z nitki krwi. Taki podbarwiony na czerwono, ale nie była to taka żywa czerwona krew tylko pasma ze śluzem. I teraz tak myślę czy coś się zacznie i tak ma być? Czy mam się zacząć martwić?

    w5wqio4puxjzt1om.png
  • Lilu Przyjaciółka
    Postów: 89 33

    Wysłany: 11 lutego 2017, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiolka to może jakieś fragmenty czopu albo znak, że szyjka sie rozszerza. U nas również cisza :-(

  • Krystyna Ekspertka
    Postów: 168 106

    Wysłany: 11 lutego 2017, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina, ja bym się tak nie przejmowała i normalnie chłopa zaciagła do straży nocnej, młody musi załapać wszystko co macie w domu, a Ty im bardziej zestresowana jesteś tym gorzej dla niego.

    Fiolka to chyba śluz z szyjki, więc może faktycznie to tuż tuż,... a kiedy musisz zgłosić się do szpitala?

    U mnie nie sądzę żeby księżyc miał na mnie jakiś wpływ, ale dzisiejsza noc była tragiczna - miałam bardzo nieregularne skurcze (bolały jak cholera) nad ranem wszystko się wyciszyło. 13-go mam spotkanie z położną to zobaczymy, a ewentualnie jeszcze 15-go z lekarzem i czekam na wieści że to koniec :)

  • Fiolk@ Ekspertka
    Postów: 238 237

    Wysłany: 11 lutego 2017, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do szpitala w pierwszej wersji miałam się zgłosić wczoraj rano, ale przez to cholerne przeziębienie ginka stwierdziła że lepiej jak przeleże w ciepłej kołdrze weekend żeby się podleczyć i skierowanie do szpitala mam wypisane na jutro na 17:00 mam się zgłosić.

    w5wqio4puxjzt1om.png
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 11 lutego 2017, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiolka to masz czopa albo jego fragment z głowy :) Nie martw się o ile nie plamisz dalej a tylko śluz był podbarwiony.
    Może akcja zacznie ci się dziś? Czasem tak jest z czopem...

    U mnie księżyc też kicha, za to od samego rana ciągle mam bóle okresowe... także żyję nadzieją :)
    Jak nic się nie stanie to do szpitala pójdę albo 15go albo 18go. Waham się jeszcze czy może gin by mi lekko nie odwarstwił pęcherza płodowego 13go bo taka oferta padła... ale wtedy bym w Walentynki rodziła a ja NIE CHCĘ!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2017, 10:48

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • magda_lena86 Ekspertka
    Postów: 201 86

    Wysłany: 11 lutego 2017, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszy raz spałam jak zabita.... położyłam się po 23 i właśnie oczy otworzyłam. Taką melodię do spania to tylko przed ciążą miałam. A jakie cudowne sny... plywalam w pięknym basenie potem poszłam ukraść super porshe i smigalam po Poznaniu a na koniec zabilam ludzi bo byłam wilkolakiem..... masakra :-)

    Mila123, Nieukowa, zbikowa, Papcia lubią tę wiadomość

    gy02c45.png

    [*] grudzień 2017
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 11 lutego 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tam juz wszystko jedno, moge rodzic w te Walentynki, byle by miec juz za soba :-D

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 11 lutego 2017, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy kladziecie swoje maluchy spac na brzuszku?


    Pamietam jak w pierwszej ciazy I polozne I lekarze demonizowali kladzenie dzieci na noc na brzuszku w pierwszym roku zycia. Ze grozi uduszeniem, wzrasta ryzyko smierci lozeczkowej. Tak mnie skutecznie nastraszyli ze dlugi czas balam sie polozyc malego na brzuszku nawet jak siedzialam przy nim I patrzylam czy oddycha. Panika minela mi dopiero w drugim polroczu zycia dziecka I odkrylismy z mezem ze tylko na brzuchu synek spi spokojnie I jest bezpieczny o tyle ze gdyby mu sie ulalo to sie nie zakrztusi, mniej bolal go brzuszek, spal dluzej I byl spokojniejszy choc we mnie wciaz byl lek czy sie nie udusi. Dopiero odetchnelam gdy skonczyl rok.

    Teraz widze ze jasiek tez najspokojniej spi na brzuszku. W ciagu dnia nie waham sie go tak klasc, czesto do niego zagladam, ale w nocy juz sie boje... efekt taki ze po nocy nie spie bo maly polozony na boku obraca sie na plecy, a na plecach nie chce zasnac, placze, wraca na rece, probuje go klasc znowu I tak bujamy sie godzine albo dwie zanim zasnie.

    W szpitalu jak polozylam malego na brzuszku to polozna zaraz przyszla I polozyla go na plecy I ze zle robie bo jest za maly... moze jest maly ale silny, podnosi glowke I potrafi ja obrocic na druga strone, wiec chyba sie nie udusi...?


    Jakie wy macie zdanie? Czy kupno monitora oddechu jest rozwiazaniem?

    Synek potrafi spac na pleckach kiedy jest jego pora snu I jest bardzo spiacy, niestety nie przypada to w nocy a w poludnie. W nocy jest w stanie zasnac szybko tylko na brzuszku...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2017, 12:47

  • magda_lena86 Ekspertka
    Postów: 201 86

    Wysłany: 11 lutego 2017, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety nie mam doświadczenia Ale monitor oddechu kupiliśmy z polecenia rodziny (niestety okazał się u nich przydatny...). Kupiliśmy babysense 5, generalnie podobno przydaje się najbardziej w przypadku wcześniaków.

    gy02c45.png

    [*] grudzień 2017
  • Marsjanka2 Przyjaciółka
    Postów: 69 67

    Wysłany: 11 lutego 2017, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się
    Olusia 53 cm 3 kg :)) jest piekna kochana spokojna :) pozdrowionka

    magda_lena86, Lilu, Krystyna, bebag, karolina1488, Nieukowa, vitoria, Mama Mia, Aguu, Mila123, maferka, Czarnaa94, zbikowa, elukkkcha245, paulka86, chloet, Papcia, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość

    04f963f7bc.png
  • magda_lena86 Ekspertka
    Postów: 201 86

    Wysłany: 11 lutego 2017, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marsjanka wielkie gratulacje!!!! Dużo zdrówka i dawaj znać w miarę możliwości co u was:-)

    gy02c45.png

    [*] grudzień 2017
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 11 lutego 2017, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem przeciwna monitorom bez wskazan medycznych... sama nie mialam i jeżeli dziecko nie da mi powodów to drugiemu tez nie kupię. A co do spania nocą na brzuszku- tez jestem na nie... Vitoria można tak dziecku kocyk podłożyć żeby się z boczku nie przekulalo samo... my tak kladlismy raz na 1 raz na 2 stronie i było super- glowka kształtna, na początku pomagało na ulewanie i mały spał spokojnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2017, 13:36

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • Asiek84 Ekspertka
    Postów: 207 217

    Wysłany: 11 lutego 2017, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marsjanka gratulacje.

    U mnie dziś prawie cała noc nie przespana przez katar, kaszel i bolące lewe żebra, tak całkiem obudziłam sie po 6 i za cholerę już usnąć nie mogłam tylko sie wierciłam bo nijak się nie mogłam ułożyć. Zaraz chyba się zdrzemnę bo mnie trochę zaczyna spanie jakby brać, może ożyję trochę bo się snuję jak zombi.

    ge670tj.png

    cc9ca37.png

  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 11 lutego 2017, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa ale przeciez golym okiem nie zauwazysz ze dziecko ma jakies przerwy w oddychaniu, maluszki oddychaja jednak dosc plytko. Mozesz zauwazyc ze przestalo oddychac, ale to juz moze byc troche pozno. Mam taki metlik w glowie, I chce zeby maly spal spokojnie a ja przy nim I chce zeby byl bezpieczny.



    Cudujemy na rozne sposoby, pod plecki tez mial podkladane zeby lezal na boku, ale tak sie wkurza I kreci ze zaraz I tak lezy na plecach I placze. Tak sobie mysle ze mnie by chyba taki monitor uspokoil choc do konca przekonana nie jestem, szukam rozwiazan. Tez chcialabym troche w nocy pospac a nie walczyc od polnocy do 6... bo zeby on jeszcze zasnal sobie na tym brzuszku a potem dal sie przelozyc na boczek czy plecki, ale nie, budzi sie natychmiast. Ciezko jakos zebrac mysli I cos zdecydowac. Jakby ktoras z was miala jeszcze jakies doswiadczenia to chetnie poczytam.

  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 11 lutego 2017, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marsjanka serdeczne gratulacje! Najwazniejsze ze jiz obie jestescie bezpieczne!

  • karolina1488 Autorytet
    Postów: 621 272

    Wysłany: 11 lutego 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam doświadczenia ale bałabym się kłaść do spania na brzuszku. Ja małą kładę raz na jeden bok raz na drugi w nocy, po każdym karmieniu na innym boku i podkładam za plecki zwiniety kocyk i poduszkę tak, że mała nie ma możliwości się obrócić na plecki. W dzień na chwilkę po jedzeniu dajemy na boczek a potem sama się obraca na plecki. Na brzuszek dajemy ja kilka razy dziennie ale tylko na chwilkę, tak położna zalecała, że to dobre na bioderka i jak ppdsuwamy jej nóżki pod pupę to pełza do przodu :D ale nasze dziecko nie ma problemów ze spaniem, je - zasypia przy cycu - idzie do odbicia (choć jej sie wcale nie chce odbijac)- najczesciej zmiana pampersa gdzie można z nią robić wszystko i sie nie wybudza tylko śpi dalej.

    Marsjanka gratuluję <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2017, 14:10

    <3 Nasze największe Szczęście <3
    3i499vvjnklbrqeo.png
‹‹ 545 546 547 548 549 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ