X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • magda_lena86 Ekspertka
    Postów: 201 86

    Wysłany: 19 lutego 2017, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wczoraj pod wieczór pojawił się śluz z nitkami krwi. W nocy parę skurczy lekkich jak na miesiaczke i spokój więc poszłam spać. Dziś od rana znowu śluz z krwią i różowe plamki na wkladce... skurczy brak.... chyba oszaleje nie wiem już co robic. Rozumiem że czop może odchodzić Ale tak długo czyli od wczoraj do dziś i to cały czas podbarwiony krwią??? :-(

    gy02c45.png

    [*] grudzień 2017
  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 19 lutego 2017, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krystyna, gratulacje! :D

    Asiek84, mnie też denerwuje to, że nie znam terminu. Mój mąż żartuje, że w końcu trafiłam na coś, czego nie mogę zaplanować - to dla mnie męka :/

    Monia85, tak szybko na wywołanie? U mnie w szpitalu kładzie się dopiero 7 dni po terminie - przeraża mnie ta perspektywa, jeszcze 2-3 tyg w dwupaku :P No ale może wcześniej młoda wyjdzie, 21.02 mam termin z usg, bardzo liczę, że w tych okolicach coś się wydarzy :]

    age.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 19 lutego 2017, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już w domu w komplecie, Bruno urodził się 14.02.2017, 2750g, 54 cm, 10 pkt. Zaczęło si w niedzielę od saczenia wód, przez poniedziałek leżałam na porodowce w oczekiwaniu na skurcze, w południe podali oksytocyne, niestety nic nie ruszyło. We wtorek od rana była juz decyzja o cc, ale było duzo pacjentek i musialam czekac. O 16.58 syn sie urodzil. Od piątku jesteśmy już w domu, jeszcze w szpitalu miałam nawał pokarmu, myślałam ze się wykoncze. Teraz powolutku sie stabilizuje. Póki co problemów z kp nie mam, Bruno ładnie ssie. Uczymy się życia we czwórkę. Pozdrawiam i.wszystkim nierozpakowanym życzę szczęśliwych, bezbolesnych rozwiązań. :-)

    bebag, elukkkcha245, karolina1488, Asiek84, Papcia, Fiolk@, AguŚka89, Krystyna, Nieukowa, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Mama Mia Koleżanka
    Postów: 37 18

    Wysłany: 19 lutego 2017, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Krystyna! Dużo zdrówka i naposz w wolnej chwili jak poród :)
    Magda_lena to może już zaraz się zacznie tak mi się wydaje, jeszcze troszkę cierpliwości.

    Nasze małe cudeńko - Oliwia czekamy na Ciebie nasz mały wieeelki skabie!
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 19 lutego 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do tematu diet matki karmiącej, oczywiście każdy robi jak uważa, ja nie stosowalam i nie stosuje diety, jesli nie będzie żadnych wskazan ku temu to nie zamierzam sie w to wkrecać. Warto pamiętać, ze pokarm tworzy się z krwi a nie z treści żołądkowej.

    bebag, Fryzia33, Czarnaa94, Papcia, Nieukowa lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • elukkkcha245 Ekspertka
    Postów: 186 95

    Wysłany: 19 lutego 2017, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda_lena86 wrote:
    U mnie wczoraj pod wieczór pojawił się śluz z nitkami krwi. W nocy parę skurczy lekkich jak na miesiaczke i spokój więc poszłam spać. Dziś od rana znowu śluz z krwią i różowe plamki na wkladce... skurczy brak.... chyba oszaleje nie wiem już co robic. Rozumiem że czop może odchodzić Ale tak długo czyli od wczoraj do dziś i to cały czas podbarwiony krwią??? :-(


    Ja w pierwszej ciąży miałam tak trzy dni. Ale po trzech dniach tuliłam swojego synka już. Teraz czop mleczny bez nitek krwi odchodzi mi prawie trzy tygodnie

    magda_lena86 lubi tę wiadomość

    ea895dd043.png
  • elukkkcha245 Ekspertka
    Postów: 186 95

    Wysłany: 19 lutego 2017, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaaata gratuluje synka

    ea895dd043.png
  • elukkkcha245 Ekspertka
    Postów: 186 95

    Wysłany: 19 lutego 2017, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Termin ustalony przez lekarza mam na jutro. Termin według usg na 16.02. Cisza nic ani jednego skurcza. Czop mleczny odpadający juz prawie trzy tygodnie. Jutro mam wizytę zobaczymy czy rozwarcie cos się ruszyło od 06.02 laze z 2-oma cm

    ea895dd043.png
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 19 lutego 2017, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla nowych mam!

    U nas zaczely sie ulewania I kolki. Espumisan pomaga na szczescie. Ta biogaja to jest lek jak espumisan czy cos innego? Podaje sie to doraznie czy kazdego dnia nawet jak bobas czuje sie juz lepiej?

    U nas spanie na brzuszku bardzo pomaga na bolacy brzuszek. Niejednokrotnie maly tylko tak jest w stanie zasnac I zdrzemnac sie troche. Jedno co to nie zostawiam go wtedy bez nadzoru.

    Marsjanka jak ty sie czujesz kochana? Jak wszystko sie unormuje wynagrodzicie kubusiowi stresy przez ktore musi teraz przechodzic. Ja sie ucze ze nie ma co biadolic na pierdoly bo zawsze moze byc gorzej... marudzilam ze jest mi ciezko, ale jak rozchorowal sie starszak to byla mega ciezko I ile stresu, a kiedy ja dostalam zapal oskrzeli to myslalam ze sie przekrece od kaszlu, powaznie balam sie o blizne ze sie rozerwie. Ale u mnie I tak maluszek sie przynajmniej nie zarazil. U was malutka podlapala ale szybko to wykrylas I odpowiednio zareagowalas dzieki czemu stan malutkiej nie jest taki ciezki. Teraz tylko modlic sie by infekcja mijala I wracac do domu, do rodziny. To juz niedlugo, przetrwacie to wszyscy, byle juz nic nowego sie nie przyplatalo. Trzymam za was kciuki I za szybkie nadejscie wiosny. Ona daje mi nadzieje ze w koncu wyjde z domu I nie bede reagowac panicznie na kazde ludzkie kichniecie...

    Agata.l lubi tę wiadomość

  • magda_lena86 Ekspertka
    Postów: 201 86

    Wysłany: 19 lutego 2017, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki elukkcha bo ja ciągle biegam i wkładki zmieniam w stresie...... niby lekarz mówił że może pojawić się krwawienia Ale ja to zinterpretowalam chyba jako jedno krwawienie...a tu mi na różowo ciągle coś się brudzi i już panikowalam

    elukkkcha245 lubi tę wiadomość

    gy02c45.png

    [*] grudzień 2017
  • elukkkcha245 Ekspertka
    Postów: 186 95

    Wysłany: 19 lutego 2017, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda_lena86 wrote:
    Dzięki elukkcha bo ja ciągle biegam i wkładki zmieniam w stresie...... niby lekarz mówił że może pojawić się krwawienia Ale ja to zinterpretowalam chyba jako jedno krwawienie...a tu mi na różowo ciągle coś się brudzi i już panikowalam


    Do szpitala jedz odrazu jak taka żywa krew polevi .

    ea895dd043.png
  • elukkkcha245 Ekspertka
    Postów: 186 95

    Wysłany: 19 lutego 2017, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak tam wasze maleństwa. Marsjanka jak się czuje Oleńka? Tak jak Viktoria napisała wynagrodzicie jemu wszystko niech się wszystko unormuje. I faktycznie nie ma co biadolić ze ciężko bo zawsze może być gorzej. Viktoria jak ty się czujesz? I twoj starszak?

    Nieukowa co tam u was? Starszakowi lepiej już troszkę?

    ea895dd043.png
  • Papcia Ekspertka
    Postów: 225 214

    Wysłany: 19 lutego 2017, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krystyna, Agaata - gratulacje Dziewczyny! :)

    W temacie diety mamy kp już się wcześniej rozpisywałam, oczywiście każdy robi jak uważa, ale moim zdaniem (jako dietetyka), poza oczywistymi wskazaniami jak np. rozpoznana u dziecka skaza białkowa, mama może jeść praktycznie wszystko na co ma ochotę, tak jak napisała Agaata, mleko tworzy się z krwi. Ja jem wszystko łącznie z hummusem i kapustą kiszoną i nie zauważyłam, żeby coś niedobrego działo się z dzieckiem.

    Tutaj macie bardzo fajny artykuł - wywiad z Gosią Jackowską, dietetykiem specjalizującym się w żywieniu dzieci, karmieniu piersią, mamą dwójki dzieci długo karmionych piersią i doulą. Bardzo polecam, bo znam dziewczynę osobiście i naprawdę jest świetną specjalistką w swoim temacie, a artykule wyjaśnia wiele wątpliwości związanych z żywieniem w okresie karmienia piersią. Warto poświęcić 5 min i przeczytać całość:

    http://dziecisawazne.pl/karmienie-piersia-i-rozszerzanie-diety-kilka-mitow-i-naprawde-waznych-faktow/

    zbikowa, Agata.l, Agaata, Fryzia33, evs, Nieukowa lubią tę wiadomość

    pc288d2.png

    ojxedf9h1wtfir6q.png
  • Saszu Koleżanka
    Postów: 32 41

    Wysłany: 19 lutego 2017, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w końcu się ruszyło i wczoraj na świat przyszedł Igorek :) Wielki Igorek- 60cm i 4kg, poród SN bez znieczulenia. Jestem hardkorem :D a Mały jest cudowny, pięknie zaczął ssać pierś jeszcze podczas kangurowania :)

    bebag, zbikowa, Fiolk@, AguŚka89, Papcia, Fryzia33, Aguu, Asiek84, evs, Nieukowa, Czarnaa94, karolina1488, Krystyna lubią tę wiadomość

    oar89jcgiqg4of0h.png
  • Fiolk@ Ekspertka
    Postów: 238 237

    Wysłany: 20 lutego 2017, 02:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saszu gratuluję! Dzielna dziewczyna zdrówka dla Ciebie i synka :-) i szybkiego powrotu do domu do bliskich.

    w5wqio4puxjzt1om.png
  • magda_lena86 Ekspertka
    Postów: 201 86

    Wysłany: 20 lutego 2017, 05:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej urodziłam dziś synka o 1.10. Pulpet wazy 3560 i mierzy 57 cm. Jest straszenie tłusty:-) poród niestety bardzo ciężki Ale jakoś poszło

    Papcia, Fryzia33, Aguu, bebag, zbikowa, Asiek84, evs, Nieukowa, Czarnaa94, karolina1488, Krystyna, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość

    gy02c45.png

    [*] grudzień 2017
  • magda_lena86 Ekspertka
    Postów: 201 86

    Wysłany: 20 lutego 2017, 05:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saszu gratulacje!!!!!

    gy02c45.png

    [*] grudzień 2017
  • Papcia Ekspertka
    Postów: 225 214

    Wysłany: 20 lutego 2017, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saszu, Magda_lena - gratulacje! Duże dzieciaki, Saszu, faktycznie jesteś hardkorem :D

    Nieukowa, jak to Twoje oczyszczanie się po porodzie, faktycznie się zatrzymało czy tylko zmienił się kolor? U mnie krwawienie minęło dopiero po 2 tygodniach, a teraz mam żółtawy wodnisty śluz, ale tak też jakoś miałam z synkiem...

    pc288d2.png

    ojxedf9h1wtfir6q.png
  • Aguu Ekspertka
    Postów: 122 69

    Wysłany: 20 lutego 2017, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję Saszu i Magda_lena86. Zdrówka dla Was i waszych pociech :)

    l22ntv73ugrd1lo2.png

    ma6nx5awrjqi9jvz.png
  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 20 lutego 2017, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla nowych mam!
    Papcia dzięki za ten artykuł. Niby wiem, że mogę jeść wszystko ale wątpliwości były. To mocny argument do tego aby stać twardo na ziemi i nie dać się zwariować.

    U nas niestety też wzdęcia. Dajemy espumisam, jest delikatna poprawa. Ale malutka męczy się bardzo. Masaże i nóżki do brzucha mało dają niestety.

    Mam też pytanie o pępek. Jutro mała będzie miała trzy tygodnie a ten ani myśli odpaść. Czyszcze go patyczkiem do uszu i sporadycznie octaniseptem. Zastosowac jakaś cięższa broń?

    Papcia lubi tę wiadomość

‹‹ 557 558 559 560 561 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ