Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
elukkkcha245 wrote:Dziewczyny jaka chustę polecacie jest ich za dużo. A chciałam bym spróbować. Z synem nie była mi potrzebna a z córką widzę że ma wieksza potrzebę bycia ze mną. Zielona jestem w tej sprawie.
Ja mam Lenny Lamb Moja pierwsza chusta. Jestem zadowolona bo jest miękka, nie trzeba było jej łamać i cena jest na prawdę super. Możesz też zobaczyć na fb jest pełno grup sprzedażowych i tam mnóstwo chust jest do wyboru. Najlepiej tylko żeby była w paski (lub miała różnokolorowe krawędzie) to łatwiej Ci będzie nauczyć się motać. Ja na grupie właśnie kupiłam chustę kółkową i powiem szczerze że częściej jej używam bo jest szybciej.
Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
-
Ja tez mam z lennylamb tzw pasiaka, nazwy nie pamietam cos z gwiazdami I niebem
kupilam wlasnie na grupie na facebooku uzywana bo sa fajniejsze w uzyciu niz nowe, mieksze, lepiej pracuja I sie wiaza. Jedno co to moja jest za dluga bo w zalozeniu mial tez uzywac jej maz I kupilismy rozmiar 4,6 a wiaze sie sama. Do najprostrzego wiazania tzw kangurka nie potrzeba duzo chusty I w momencie kiedy mam lekko ponad 160cm wzrostu mnostwo chusty mi wisi. Szkoda mi jej teraz sprzedawac I kupowac krotsza bo naprawde super jest do nauki, fajnie sie ja dociaga, ale teraz pod kurtka nie widac jak jestem nia opasana zeby po ziemi mi sie nie ciagnela latem pasowaloby miec krotsza 4,2 powinno byc ok. Pewnie kupie cos blizej lata.
Moj maly jest chustoholikiem. Jeszcze nie zawiaze dobrze a on juz spi. Czesto biore go z psem rano bo wtedy nie musze go placzacego niuniac w domu a I zrobie cos pozytecznego. Wieczorem z kolei biore go z psem bo jak mi zasnie w chuscie to potem tylko przekladam do lozeczka I spi, dotleni sie przy tym przed snem a ja nie targam go po domu bo znow zasnac nie chce.
Jas po 6h od podania paracetamolu mial przed godz 6 stan podgoraczkowy 37,6. Pol nocy spal przy mnie. Zdolalismy go odlozyc do lozeczka ok 3. Obrzek jest nadal. Ale mysle ze najgorsze za nami. Mam taka nadzieje. -
My szczepienia za tydzień, boje się strasznie. Synek od koleżanki dostał drgawek wieczorem po szczepieniu przy gorączce i zostalo mu to do tej pory, wystarczy ze ma lekko podniesiona temperaturę i są drgawki:(
Karolina, ja zmieniłam mleko z hippa bo cos przestalo pasować Polci na Bebilon Profutura. Jest to drogie mleko ale bardzo dobre w smaku. Pola je uwielbia. I najważniejsze, bardzo ładnie na nim przybiera, a na piersi tez miałyśmy problem. Az w końcu stwierdziłam ze lepiej aby dziecko sie najadlo jedząc mm, niż bylo niedożywione przy moim mleku...
-
Vitoria to obetnij kawałek tej chusty z jednej i drugiej strony, żeby środek został na miejscu oznaczenia. Ja tak samo chyba zrobię bo mój mąż też nie nosi a miał. Na olx kupiłam chustę kółkowa, czekam aż prxyjdzie - też w pasy little dróg. Tylko trzeba pamiętać żeby tych kółkowych nie nosić na raz za długo.
A u nas skok i kryzys laktacyjny. Masakra. Wczoraj mała cały dzień przeplakala a ja z nią
oby dziś było lepiej...
Karolina poszłyśmy do szpitala na 5 dni, zrobili badania ale nic nie wskazały i wyszłysmy do domu. -
Troche mi szkoda obcinac bo a nuz maz sie w koncu przekona a jak nie to sprzedam jesli nowa bedzie sie tak samo fajnie wiazac.
Mlody ma juz 38. Dobrze ze chociaz drgawki nas ominely... starszak raz mial tylko obrzek I raz stan podgoraczkowy a tak to lagodnie przechodzil... a tu tak okropnie -
Vitoria masakra z tymi objawami. . Dobrze, ze już lepiej:)
U nas na szczęście łagodnie po szczepieniu. Mały wczoraj cały dzień przespal, budził się tylko na karmienie:) gorączki nie było, obrzekow też nie a szczepilismy na nfz:)
02.02.2017 - Błażejek
3080 g i 54 cm do kochania
-
Vitoria a mężowi nie starczy 4,2? Mojemu starcza spokojnie na kangura. Ja z 4,6 nie potrafiłam się zamotać bo miałam za dużo chusty.
Mój Franek denerwuje się mocno podczas motania, po zamotaniu trochę też ale w końcu zawsze zasypia. Dlatego używam kółkowej bo łatwiej mi go zamotać. Mam nadzieję że się przyzwyczai i wtedy będę częściej korzystać z długiej.
Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
-
Nie znalam sie, polecono nam 4,6 dla nas obojga, nie wiedzialam ze 4,2 tez byloby ok, to tez od wiazania zalezy. Teraz mysle o 3,6 ew. 4,2. Kolkowej nie znam, nigdy nie uzywalam. Mam za to zle doswiadczenia z elastykiem.
Nie wazne czy szczepienia sa na nfz czy platne, to loteria czy pojawia sie jakies objawy nieporzadane czy nie. My na skojarzonych ze starszym nie mielismy problemu a znajoma na bezplatych wyladowala z synkiem w szpitalu ze stanem zapalnym calej raczki ktora stala sie bezwladna... podobno szczepionka byla zle oczyszczona albo pielegniarka zle sie wklula. My wzielismy skojarzone nie po to zeby bylo bezpieczniej bo to w rzadnej formie nie jest dla dziecka zupelnie bezpieczne, ale po to by go tyle nie kluc, nie znioslabym tego. Wszystko zalezy od danego egzemplarza szczepionki, sposobu zaszczepienia I dziecka jego odpornosci, aktualnego stanu, wiele jest czynnikow wplywajacych na koncowy stan dziecka, na wiekszosc nie ma czlowiek wplywu..Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 10:37
-
Oj różne rzeczy ze starszym przerabialam - spuchnieta nogą, gorączka, dobę snu, sraczka po rotarixie... generalnie zaszczepilismy na wszystko co mogliśmy, jeszcze wzwa i ospa nam zostala (i hpv dużo pozniej). Babydream drgawki to normalna reakcja gorączkowo u ok. 5% dzieci. To nie jest NOP, na normalne infekcje tez taka sama reakcja jest bez wzgledu czy dziecko miało szczepienia jakiekolwiek czy nie. Strasznie wygląda i bywa niebezpieczne ale po prostu jeśli masz takie dziecko to musisz się z tym liczyć, taka jego uroda
Dobrze ze szczepicie, pamiętajcie że te choroby sa gorsze niż samo szczepienie wiec jeśli dziecko ma silną reakcje na szczepionkę to mogłoby dramatycznie przechodzić prawdziwa chorobę... jak znam życie po tych szczepieniach teraz zaczną sie watpliwości bo to słabo wygląda jak przez nas dziecko cierpi... ja wierzę że to mniejsze zło niż zaniechanie...
-
Karolina co na te niskie przyrosty wagi powiedział drugi pediatra?
Vitoria na spuchnieta nozkę u polroczniaka mi pediatrka zalecila Altacet zel- to niby dla starszych dzieci ale miejscowo jednorazowo podobno można też u niemowląt ale ja bym spytała lekarza czy takiemu maluchowi tez wolno posmarować...
U nas w porządku chociaż starszak ma sceny zazdrosci- mówi na siebie Dzidzi Radek i chce ciągle na ręce i tulic. No a jak mam tulic z mala na cycku? Żal mi go ale musi wytrzymać. Może w końcu przywyknąć a jak będzie ciepło to i zabaw wiecej Papcia, Czarna i reszta - jak u was z ta kwestia?
-
Hej mysmy dzis bylo na szczepieniu narazie spokoj zero niepokojacych objawow. Chcialam szczepic refundowanymi ale przekonaly mnie pielegniarki zeby wziela 5w1 a pneumokoki na poczatku maja a rotawirusy sobie odpuscilismy.
Czy ktotas z Was po cc juz cwiczyla brzuch?? ja dzis 7tyg po cc robilam z 10-15 brzuszkow i to takich lekkich i po godzinie zaczelam krwawic myslalam ze moze okres dostalam ale nkie raz poleciala krew i cisza, wiec chyba to po tych brzuszkach...
-
Uzywalismy altacetu w zelu, bardzo pomogl, do tego oklady z wody z soda oczyczona. Teraz na wieczor jest juz poprawa, cale szczescie bo dziecko wykonczone I my tez.
Maz zrobil mi niespodzianke zebym sie oderwala troche od tych atrakcji I zarezerwowal super hotel na starowce we wroclawiu, jedziemy z maluchami 1 kwietnia tak sie ciesze dziewczyny! pokazemy starszakowi afrykanarium
Na rozstep miesni pomaga wciaganie brzucha, jakos tam miesnie wtedy pracuja ze nie poglebia sie to rozejscie.
bebag, Nieukowa, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość
-
Nieukowa wrote:Dziewcxyny czy wam też jest zimno? Ja po porodzie non stop marzne co bym nie założyła. .. w nocy śpię z termoforem
Nieukowa mnie nocami telepie, śpię pod kocem polarowym, na to kołdra (fakt cieniutka taka najtańsza z ikei) i na to koc grubaśny. A w ciąży normalnie pod samą tą kołdrą spałam i mi z gorąco było, ale podejrzewam że to z niewyspanie bo w dzień jest ok, wieczorem też, a w nocy i nad ranem jak nakarmię małą to czasem aż się trzęsę.
A z brzuszkiem u nas raz lepiej raz gorzej, sab simplex pomógł przez jeden dzień, w nocy zaczęło się stękanie, pokrzykiwanie i cały kolejny dzień również, do tego pobudki co godzinę max dwie - zaczynała stękać przez sen i zaraz budziła się z płaczem. Po rozmowie z położną kropelki zostały odstawione mam podawać tylko jak jest masakra i nie może nic wycisnąć i generalnie jest to samo ale lepiej śpi, budzi się co 3 godziny i bez takiego płaczu.
Mamy też pierwszy sukces spacerowy - Matylda obudziła się w trakcie i nie wyła od razu tylko spokojnie doszlyśmy do domu
A szczepienia jeszcze przed nami, w piątek idziemy do lekarza dopiero, bo takie u nas terminy i wszystko obgadamy, aczkolwiek raczej refundowanych będziemy szczepić. Przeraża mnie ta ewentualna gorączka po itp, ale może obejdzie się bez tego.
Nitka_lutowa lubi tę wiadomość
-
Nowa pediatra wysłała nas wczoraj do szpitala krew i mocz książkowe, usg brzuszka ms być jutro. Mała jest ważona od wczoraj przed I po jedzeniu i różnica w wadze tylko 40 gram czekam na lekarza i decyzje co dalej. Jestem zalamana
Nasze największe Szczęście
