Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
kurde dziewczyny jak ja wam zazdroszcze tych nocy przespanych, u mnie dzień to ciągłe usypianie... Emilka ma 4 drzemki po 0,5-1h, na maksa frustrujące, non stop ją usypiam a ona i tak zaraz wstaje. a jak specjalnie przeciągam, żeby miała mniej drzemek, to jest marudna. w nocy za to spi ładnie, ale budzi sie na jedzenie. ma łóżko dostawione do naszego, ale mąż i tak narzeka bo czasem muszę ją przełożyć pomiędzy nas żeby nakarmić z drugiej piersi i wtedy mu nie wygodnie... ja już nie wiem co mam zmienić żeby ona lepiej spała ( i ja też) wstawania do łóżeczka i odkładania nawet nie biorę pod uwagę, po 2 dniach będę zombie.
co do glutenu i pokarmów ja wprowadzam w przyszłym miesiącu, czyli jak skończy 6. -
zbikowa, piąteczka! U nas to samo ja myślę, że dzieci karmione piersią tak po prostu mają, zwłaszcza w nocy, ale to podobno mija. Podobno dziecko mlekiem matki najada się szybciej i szybciej je trawi, dlatego je mniej a częściej.
Ja odkładam młodą do łóżeczka, bo nie wysypiam się z nią drzemki w dzień u nas są podobne, jedynie godzinę po wstaniu ma taką dłuższą 1,5h. A tak to dzis 2x40 minut, z czego jedna na spacerze. Plus taki, że chyba skończyły się histerie w wózku, bo dziś ładnie jechała -
Ucielo wiadomosc.
Maly od 1 maja zaczal sie budzic w nocy co 1-1.5h i trwalo to rowny miesiac! W ciagu dnia drzemki po 20 min, nawet ze mna u boku. To byl koszmar. Teraz w nocy wstaje ok 3 razy za to dluzej wisi na piersi. Szybko zasypia (ok 20) i szybko zaczyna dzien (ok 5). W ciagu dnia 3 drzemki. Po 1 - 2h. -
Bebag musze Cie zmartwic ale rozszerzenie diety szczegolnie na poczatku nic nieda moj maly zjadal sloik marchewki a zaraz i tak chcial mleko. Dzieci sie nienajadaja na poczatku, zreszta do tej pory juz 2 m-ce mu daje codziennie jakies jedzonko i zaraz i tak leci mleko. Mysle ze dopoero jak mu wprowadze dania z makaronem, ryzem bardziej sycace to zastapi mu to 1 posilek mleczny...
-
Igor przesypial ladnie juz cale nocy od ponad tygodnia zaczal sie budzic i wypijal mleko. Wczoraj zjadl kolo 21 porcje mleczka i obudzil sie przed polnoca i zamiast mleczka dalam mu herbatke troche sie skrzywil wypil moze ze 20ml i poszedl spac. Wstal dzis o 7,40 zjadl mleko i nadal spi. Wniosek taki ze wcale nietrzeba mu tego mleka w nocy jak sie przebudzi licze na to ze teraz jak zaskoczy ze dostanie picie a nie mleko to przestanie sie budzic i znow bedzie spal cala noc. zobaczymy czy sie sprawdzi
-
Bebag żyję ta nadzieja
Od jakiegos czasu zauwazylam dziwna prawidlowosc. W ciagu dnia mlody je duzo mniej, czesto odwraca sie od piersi, wygina, a jak mu "wsadze" sutek to potrafi przegryzc wargami, za to w nocy moglby wisiec na piersi przez godzine. -
U nas dziś koszmar, po raz pierwszy od jej urodzenia się nie wyspałam. Zasnęła po 19 a po 20 się obudziła i usypiałam ją na rękach do 22 co najlepsze to potem jak w zegarku budziła się praktycznie co 2h i aż 2 razy jadła, raz 150ml i raz 100ml. Na dobre obudziła się o 7 i tym sposobem jak ostatni raz jadła o 5 tak do tej pory nic już nie jadła i śpi już od 8:30
Lilu moja właśnie w dzień teraz już nie je porcji 180ml jak do tej pory tylko 90-120 i dam sobie rękę uciąć, ze przez to sie budzi w nocy a już ponad miesiąc spała całe noce bez pobudki od 19/20/21 do 6/7/8
Nitka ja mojej w nocy próbowałam dać herbatkę ale pociągła dwa razy i sie skrzywiła i otwierała buźkę na mleko, kilka razy jeszcze jej wsadzałam butlę z herbatką ale się rozzłościła a mleko wypiła normalnie także moim zdaniem była głodna ale dwa razy obudziła się choć wcale głodna nie była, masakraWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2017, 10:21
Nasze największe Szczęście
-
Nitka_lutowa, zdaje sobie sprawę, że od razu nie nawojuje tymi dodatkowymi daniami, bo i tak mleko jest podstawą, ale krok po kroku się będzie uczyła i jadła więcej
A czy któraś z Was planuje rozszerzać dietę metodą BLW?
U nas dziś noc była odrobinę lepsza, jedna pobudka wypadła i miałam 3,5h nkeprzerwanego snu kąpiel była o 19:30, mam nadzieję powoli przesunąć kładzenie spać na 19:30. Może to coś zmieni -
U nas dzisiaj było dobrze, w końcu się wyspałam, poszła spać o 21, przebudziła się o 2 dostałą smoczek, potem o 4 dostała mleko, o 6 się przebudziła i znów smoczek i spała do 8! Nie pamiętam kiedy tak długo mogłam sobie pospać.
Za to żeby nie było za różowo, po 10 zrobiła się śpiąca i do 11 strasznie marudziła, płakała aż się zanosiła bo nie potrafiła zasnąć. W końcu padła mi na rękach po 11 i teraz śpi.
Ehh kiedy to się wszystko unormuje? Myślałam że w tym wieku będzie już fajnie ze spaniem, ale jak się okazuje kiedy była młodsza spokojniej spała w nocy.
-
Karolina twój opis nocy Emilki brzmi jak nasza standardowa noc. z tym ze młoda je jakieś 5-6 razy w nocy.
Bebag ja planuję blw ale nie do końca, bo na pewno będę podawać kaszę i zupy łyżeczką. Na pierwszy ogień pójdzie brokół marchew i ziemniak. tak to sobie wymyśliłam, zobaczymy jak rzeczywistość będzie wyglądaćbebag lubi tę wiadomość
-
Dawałam małemu przez 5 dni po kilka łyżeczek kaszki jaglanej z hippa . Zauważyłam że na buzi pojawiają się suche plamki z zaczerwienieniem i krostkami więc wczoraj kaszki nie dałam i dziś już uczulenie prawie zeszło. Czy możecie dziewczyny polecić jakaś inną kaszke na mleko mm ????
A tak poza tym to u nas maruda cały dzień... tylko skakanie na piłce od fitnessu pomaga ale od rana z ponad 7.5 kg klockiem to juz mi tyłek od tego odpada.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2017, 15:04
-
Hej dziewczyny My już w domu od tygodnia tylko jakoś czasu nie było żeby napisać, wyjazd nad morze się udał, pogoda była nawet niezła, Matyldka chyba zadowolona z wakacji, bo nic nie narzekała Udało się też bez żadnego przeziębienia czy innego katarku mimo narzekań co starszych pań na kempingu "a gdzie ona ma skarpetki" "niech pani czapkę dziecku założy".
Generalnie wyjazd fajny, dziecko na szczęście nam się grzeczne trafiło i bez różnicy jej gdzie śpi, karmienie też mamy juz odpracowane chyba wszędzie bo i na plaży, w lesie, na ławce w porcie, i jeszcze w kilku innych miejscach
Podróż nad morze spokojna bo ruszyliśmy o 3 a na 9 byliśmy na miejscu więc mała głównie spała, spowrotem już trochę gorzej bo wyruszyliśmy koło 12 a dojechaliśmy na 20 bo musieliśmy sie więcej zatrzymywać i na dłużej, ale nie było źle.
Widziałam, że wrzucałyściw zdjęcia więc i ja pokażę naszą panienkę
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/16f7aba44eb7.jpg
U nas póki co ze spaniem tak jak było w dzień krótkie drzemki, a w nocy spanie od około 20 do zazwyczaj 9-10 z jedną lub dwiema pobudkami na cycka. Chociaż ostatnio i w dzień się zdarza spanko godzinę albo i dłużej.
Babydream z tego co czytałam to gluten można praktycznie od początku rozszerzania diety podawać i w "normalnej" ilości a nie tak jak kiedyś po łyżeczce przez ileś czasu. Mam fajny poradnik z bobovity i mimo że akurat sloiczki planuje tylko w razie konieczności to zasady co i kiedy sie przydadzą
O to coś takiego jest
http://2.bp.blogspot.com/-Dc45DtkkEjg/VlwoAVi_mOI/AAAAAAAACFg/P-lEtY3TVRY/s1600/_B171947.JPG
Ja czekam wogóle z rozszerzaniem do końca 6 miesiąca, co prawda pediatra już na ostatnim szczepieniu wspominala, że możemy i od 4go ale nie spieszy mi się, jak na razie pierś wygrywa wygodą, dostępnością wszędzie i brakiem plam z marchewki:)bebag, karolina1488, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość
-
A mój śpi póki co zawsze tak samo- od 20.30 do 6.30 bez żadnych przerw, o tej 6.30 wypija mleko, trochę się bawimy, czytamy książeczki, turlamy po łóżku i najpóźniej o 8.00 zasypia znowu do 9.30- czasem 10.00.
Natomiast nie chce mi już jeździć w gondoli- a raczej chce, ale na siedząco, bez oparcia, trzymając się brzegów wózka. Położony, nawet z tym lekko uniesionym materacykiem, wrzeszczy, jęczy i protestuje. Czy wy już przesiadacie się do spacerówek?