Lutówki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Goździk89 wrote:Magdalena tu się nie zgodzę. Idzie się do fizjoterspeuty który pracuje z dziećmi i on będzie w stanie dokładnie ocenić rozwój dziecka i jego problemy. Lepiej niż neurolog. Nie mówię tu o zwykłym fizjo. Ale o kimś kto pracuje bobathem lub Vojta. Pozdrawiam.
Zgadzam się, my jak zaczynaliśmy szczepienia to pediatra stwierdził że Bartuś ma asymetrie, więc wybraliśmy się do neurologa, który stwierdził że wszystko jest ok, lekka asymetria jest, ale to nic, wypisał zaświadczenie że można szczepić, wróciliśmy do pediatry, a ten nadal nie chciał go zaszczepić, zasugerował wizytę u rehabilitanta, po której sie okazało że nasz synek ma napięcie mięśniowe, wymaga rehabilitacji, bardzo dobrze że nie został zaszczepiony. To nasze pierwsze dziecko i wszystkiego się uczymy na bieżąco, więc cieszę się że mamy takiego upierdliwego pediatrę, który pomimo tej nieszczęsne kartki od neurologa nadal upierał się przy swoim, bo jak wiecie różnie to ze szczepieniami bywa. Teraz już jest ok, ćwiczyliśmy przez 2 miesiące i widzę że synkowi to bardzo pomogłoWiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2017, 20:56
Nitka_lutowa lubi tę wiadomość
-
U mnie było odwrotnie. Fizjoterapeuta- rehabilitant oraz lekarz rehabilitant specjalizujacy się w obu metodach nie zauważyli pewnych rzeczy .
Prawda jest taka że są różni specjaliści i niestety czasem ciężko jest znaleźć kompetentną osobę.
Neurolog badał dziecko ponad godzinę i niestety w naszym przypadku rehabilitant i lekarz zbagatelizowali sprawę mimo 300 zl za wizytę. ( którą trwała 20 minut) -
A dla mnie to lekka paranoja- leczyć i rehabilitowac zdrowe dzieci. Przy poprzednim dziecku przekopałam wszystko co napisali o napięciu mięśniowym i wygląda mi na to ze to tylko nabijanie kabxy "specjalistom" którzy wolą leczyć niewielkie asymetria które by się same wyrownaly niż pracować z faktycznie wymagającymi rehabilitacji dzieciakami np z porażeniem mózgowym... łatwa kasa dla fizjoterapeutow i neurologów.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2017, 23:04
-
Nieukowa moje dziecko akurat było chore miało początek fibromatosis colli i groziła mu operacja i kilka miesięcy w gipsie . Gdyby nie Ci neurolodzy i fizjoterapeuci to pewnie nie patrzyłabym teraz jak zaczyna raczkować.
Co do asymetrii to pewnie wszystko zależy od tego jak mocno nasilona jest . Też uważam, że nie ma co męczyć dzieci intensywną rehabiltacją ale myśle, że jeżeli jest możliwość to warto skorzystać z porady i instruktażu pielęgnacyjnego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2017, 23:32
Nitka_lutowa lubi tę wiadomość
-
Ja byłam z Elą u dwóch neurologow i fizjoterapeuty. Pierwsza Pani neurolog orzekla lekką asymetrie (sama to widziałam) i żadnych problemów z napieciem mięśniowym i skierowała nas na instruktaż pielęgnacyjny, poszliśmy i przy okazji mieliśmy 3 spotkania rehabilitacyjne (pewnie byłoby więcej gdyby nie to że mnie właścicielka gabinetu mocno wkurzyla). Ja powiem szczerze że dla mnie sam instruktaż to za mało, bo w domu i tak o tym zapomniałam, a do tego Ela nie chciała ze mną ćwiczyć. Na kontrolę (formalność bo widziałam że jest już ok) poszliśmy do innego neurologa (z przyczyn finansowych) i wyszłam zniesmaczona. Kobieta stwierdziła że asymetria jest poglebiona a Ela ma jakieś dramatyczne napięcie mięśniowe (co jest nieprawdą bo przecież obserwuję ją na codzień i widzę co i jak) i stwierdziła że do roku powinno się rehabilitowac każde dziecko (no tu mi witki opadły) i oczywiście dała namiar na jakąś zaprzyjazniona fizjoterapeutke. Także jeśli trzeba to warto iść na fizjoterapie ale jest całe grono specjalistów którzy tylko nabijaja sobie kasę więc rozsądek i umiar są niezbędne.
Moim zdaniem przyspieszanie niektórych etapów rozwoju nie jest wskazane, niech te mięśnie i kości mają czas na wzrost i wlasne tempo. To wcale też nie jest takie super że dziecko robi coś szybciej niż inne bo też może oznaczać jakis problem ale nie popadajmy w paranoje
Z jednym całkiem nowym zębem pozdrawiamy z nocnej pobudki nad morzem (czy tylko Ela potrafi obudzić się w nocy i w najlepsze urzedowac przez dwie godziny?!)Nieukowa, Nitka_lutowa, łania lubią tę wiadomość
-
Bebag gratuluje ząbka
Moja raz się obudziła o 23 i nie spała do 3 i raz się obudziła o 1:30 i nie spała do 3:30. Na szczęście były tylko dwa takie epizody bo nie wyobrażam sobie tego częściej. Dziś druga noc z rzędu przespana cała bez pobudki na nic od 20:30 do 6:30 teraz jak się mała budzi wcześniej np o 6 to je lub nie, zależy czy jest głodna i daję jej do łóżeczka zabawki i dosypiam do 7/7:30/8 a ona się bawi bezpiecznieWiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2017, 08:49
Nitka_lutowa, bebag lubią tę wiadomość
Nasze największe Szczęście
-
Gratuluje zabkow! czekalam az zacznie sie wysyp na forum:) u nas narazie brak.
Jak dla mnie kazde dzieciatko rozwija sie w swoim tempie i dla swojego swietego spokoju mozna isc sprawdzic czy aby napewno jest wszystko ok i dac dziecku czas na rozwijanie sie. Znam wiele roznych przypadkow gdzie dzieci bez raczkowania zaczynaly chodzic, badz niechodzily do 2 roku zycia. Czy wlasnie nienawidzily lezec na brzuszku a nagle zaczynaly raczkowac takze trzeba cierpliwosci bo kazde dziecko jest inne:)
Ja niepamietam by moj starszak bawil sie az tak nogami i wkladal je do buzi, a mlodszy uwaza to za najlepsza zabawe teraz.
Kazde dziecko ma swoje ulubione pozycje i zabawy i niekazdemu spieszno do tych samych rzeczy tak szybko.bebag lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny dawno nie pisałam, ale nawet nie było kiedy. Widzę, ze na tapecie temat bardzo mi bliski. Mój synek również miał stwierdzony krecz przez pediatrę, odwiedziliśmy zatem fizjoterapeutę, który stwierdził asymetrię, a krecz wykluczył. Odwiedziłam kilka fizjoterapeutów zawsze ta sama diagnoza. Ostatni fizjoterapeuta, którego odwiedziliśmy strasznie nas nastraszył, że synek nie rozwija się prawidłowo, że wg "tabelek" to już powinien to i tamto. Szybko z niej zrezygnowaliśmy, bo chciała sobie chyba tylko kasę nabijać. Po konsultacjach u. Osteopaty i neurologa asymetria lekka jest ale samo wszystko się wyrówna i ja już widzę mega poprawę... tak jak piszecie każde dziecko ma swoje tempo rozwoju.... ja już przy drugim będę mądrzejsza. I myślę, że z jakim dzieckiem by się nie poszło do specjalisty to z każdym będzie coś "nie tak". No, ale każda z nas chce jak najlepiej
U nas już dwa dolne ząbki są i górne w natarciuNieukowa, karolina1488, bebag lubią tę wiadomość
-
U nas od wczoraj też 1 zabek syn miał dopiero po 11mcu także się nie spodziewałam i myślałam że awantury i fochy małej to jakiś ból istnienia
Także szybciutko i drugi tez się chyba przebija...karolina1488, zbikowa, Nitka_lutowa, bebag lubią tę wiadomość
-
Ale wysyp ząbków U nas jak wyszedł to noce bardzo się poprawiły, za to w dzień jest ciężko. Najchętniej cały czas byłaby na rękach, każde odłożenie to zaraz nerwy i płacz.
Wczoraj się przesiadłyśmy do spacerówki. Szału nie ma. Jak już marudzi to biorę siedzenie na prawie siedząco, a ją obsuwam trochę w dół, żeby nie siedziała i trochę daje radę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2017, 10:01
Córka 02.2017 ❤️
Córka 11.09.2019 ❤️ -
Co dzien to nowe ząbki tutaj a u nas chyba nic zębów jeszcze nie zapowiada.
Matylda została ostatnio miłośniczką lezenia na brzuchu, co ja położę to fik i już na brzuchu, najgorzej jak robi to zaraz po jedzeniu bo jest rzyg od razu, ale co z tego, że ja ją poprawię na plecy jak po 10 sekundach juz jest na brzuchu
Wczoraj wsadziłam ją w spacerówkę, ale jakos nie podobała mi się jej pozycja mimo ze całkiem na płasko niby. Wróciłam więc póki co do gondoli, mieści się jako tako w niej jeszcze, żadnych akrobacji nie robi więc pasy też jeszcze nie są koniecznościąkarolina1488, bebag lubią tę wiadomość
-
Ala też się w gondoli mieści, ale chciała w niej tylko spać, ewentualnie na brzuchu pojeździć trochę, a tak to było podrywanie się cały czas i nerwy i o spacerze jak wstanie mowy nie było ostatnio, brałam ją na ręce i wózek pchałam. Chociaż i wczoraj w spacerówce trochę tak było
Córka 02.2017 ❤️
Córka 11.09.2019 ❤️ -
Ooo to u nas ze spacerówka podobnie, przesiadlysmy się, ale szału nie ma i też często Ela jest na rękach. Czekam jak na zbawienie na nosidlo
U nas widać już drugiego zęba
Eli nad morzem bardzo się podoba, lepiej śpi i w ogóle jest bardziej wyluzowana, pewnie dlatego że my jesteśmy wyluzowaniNitka_lutowa lubi tę wiadomość
-
U nas ząbków na razie nie ma. Po przejściu na spacerówkę kubełkową na płasko spacery to czysta przyjemność
Odkąd przeszłyśmy na mleko nr2 Emilka pięknie śpi i nie budzi się wcale lub tylko raz na jedzenie. Nie wiem czy to to miało wpływ ale jedno z drugim się pokrywa. Oby tak zostało W dzień jedną drzemkę ma od 2 do 3 godzin i często ma tylko jedną taką dłuższą drzemkę tylko, czasem drugą ok pół godziny. Wydaje mi się, ze trochę za wcześnie na tylko jedną drzemkę.Nasze największe Szczęście
-
Hej a my meldujemy pierwszego ząbka a ja odwrotnie spodziewalam sie wczesniej zabka moj Cyprian majac 3,5 miesiaca mial juz 2 zeby. Bardzo sie ciesze ze wreszcie sie przebil i czekam na nastepnego a i mam pytanie czy ktores z Waszych dzieci juz raczkuje? Pisalam niedawno ze moj potrafi troszke przeraczkowac opada i z powrotem raczuje lub przemieszcza sie na nogach i rekach z pupa w gorze ale moj Marcel jak go dzis zostawilam na macie w pokoju i wyszlam na kilka minut( oczywiscie uslyszalabym jakby marudzil plakal czy jakby za cicho bylo bo bylam w kuchni a tam wszystko slysze ) to jak wrocilam to byl u syna w pokoju !!! No w szoku bylam przez chwile nawet pomyslalam ze maz lub szwagierka go tam przeniesli ale przeciez nie bylo ich w domu. No wiec wrocilam go na puzzle piankowe usiadlam i patrzylam a on najpierw sie pobawil a potem jak gdyby nigdy nic ruszyl do pokoju starszego syna troche czworakowal troche na nogach i rekach troche pelzal i dotarl tam no nie moge co za silacz z niego moj maz jak wrocil i mu opowiedzialam tez zareagowal niedowierzaniem ale jak zobaczyl to byl bardzo dumny i mowil oczywiscie ze jest silny po nim. Owszem " chodzil" mi juz po pokoju zawsze w innym miejscu niz go zostawie byl ale dzis to szok normalnie jak on sobie swietnie radzi i ile sily ma
Nitka_lutowa lubi tę wiadomość
-
Helcia ma dwa ząbki, raczkuje na całego, jak się czegoś złapie to klęczy wyprostowana albo wstaje na nóżki ale jeszcze chwieje się mocno i wczoraj zaliczyła łóżeczko i ma siniaki na policzkach. Muszę kupić jej kojec bo się boje ja zostawiać samą w łóżeczku nawet na chwilę. W gondoli już nie jeździmy bo chciała wyskoczyć jak zobaczyła psa, a w spacerówce troche wytrzyma ale najczęściej wraca już na rękach.
Drzemki ma trzy od 30 min do 2 godz, kiedyś przesypiała całe noce a teraz się kręci, płacze, nie zawsze chce jeść, czasem wystarczy ja polulac i śpi dalej.
Powoli przechodzimy na bebilon 2, jeszcze udaje mi się ściągnąć mleka na 1 karmienie ale bardzo szybko zanika mi pokarm odkąd dostałam okresNitka_lutowa lubi tę wiadomość
-
Mila123, nie dość że raczkuje to jeszcze potrafi obrać kierunek do pokoju brata? No nieźle
maferka, mnie na przykład wstawanie na nogi u pięcio miesięcznego dziecka jednak lekko przeraża i tu na przykład już byłabym u fizjoterapeuty
Moja Ela to tak raczej w normalnym tempie idzie: turla się, ale nie non stop, probuje siadać, ale gdzie tam jej jeszcze do siadu, raczkowac by chciała, ale zdecydowanie chcieć to nie znaczy móc kocha się chichrać i nadstawia szyję do całowania, co jest przezabawne
Dziś zaliczyła moczenie stóp w zimnym Bałtyku, buzia otwarta, oczy jak 5 złotych, ślina do pasa... więc chyba się podobało pogoda jest ładna, ale wiatr okrutny więc młoda w bluzie i kapturze. Jutro ma być bardzo ciepło i liczę na to że wiatr odpuści -
Karolina spokojnie, to na pewno się zmieni jeszcze tydzień temu pisałam, że Ala ma 2 drzemki w ciągu dnia, a od 3 dni ma 4-5 krótkich ok 0,5h. Jak dłużej spała to lepiej się zachowywała, a tak to bardziej marudzi. Wa to w nocy 2 razy się obróciła na brzuch, za pierwszym razem usłyszałam, że się wierci i była oparta na przedramionach (przez sen), za drugim razem mąż rano zobaczył, że leży całkiem na brzuchu z nosem wciśniętym w materacyk. Teraz też do drzemki obróciła się, nos w łóżko i zaraz padła. Obróciłam jej główkę na bok, ale trochę się boję nocy
karolina1488 lubi tę wiadomość
Córka 02.2017 ❤️
Córka 11.09.2019 ❤️