Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2017
Odpowiedz

Lutówki 2017

Oceń ten wątek:
  • jestemhela Autorytet
    Postów: 256 170

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helmi wrote:
    a drogo płacicie za wizyty prywatne?
    u mnie doktorek jest spoko wizyta z usg- 80zł a kolezanki czasem jak jeździły z nagłym wypadkiem plemienia czy coś takiego to badał i nawet nie brał kasy :)
    kobitki od nas z miasta chwala go sobie, pozostali prywatni koszą po 150zł za wizyte.

    Dlatego tak myslę, że przy dzidziusiu i tak bedzie mnóstwo wydatków więc pojdę dodatkowo na to nfz i chociaż badania darmowe zrobie :) na szczęście na żadne leki na razie nie wydaję i mam nadzieję, że nie będą potrzebne, ale wiadomo jak prywatna wizyta to i recepty 100% płatne
    Ja płacę w Warszawie za wizytę z usg 243 zł - po zniżce (normalnie to koszt 270 zł)

    Zrobienie badań to koszt 300 zł, dlatego planuje na nfz się wybrać tylko na krew.

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a no własnie i tez zalezy od kliniki jakie sobie ceny wywinduja ale nie powiem ja jestem zadowolona :)

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, dołączę z wielką chęcią do Was Lutówek :-) Dzisiaj zrobiłam test, w 10dpo i od razu poleciałam na betę i dzisiaj wyniosła 99,32. Ogólnie istne szaleństwo i radość. A poza tym duży strach. Mam nadzieję, że z Wami będzie raźniej :-)

    Emiliana, cinnamon cookie, KlaudyŚ, Helmi, Katarzyna.G, sandrula, jestemhela, zbikowa, MartaM, Nats, Czarnaa94, Wiesiołki lubią tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • KlaudyŚ Autorytet
    Postów: 4286 2472

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro wrote:
    Hej Dziewczyny, dołączę z wielką chęcią do Was Lutówek :-) Dzisiaj zrobiłam test, w 10dpo i od razu poleciałam na betę i dzisiaj wyniosła 99,32. Ogólnie istne szaleństwo i radość. A poza tym duży strach. Mam nadzieję, że z Wami będzie raźniej :-)

    Caro skarbie jeszcze na lutowkach wyladowalas :*
    Ale sie cieszę:*

    Caro lubi tę wiadomość

    p19uskjonvbututx.png

    relgwn15ul8mpggj.png

  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaudyŚ wrote:
    Caro skarbie jeszcze na lutowkach wyladowalas :*
    Ale sie cieszę:*

    Nadal nie wierzę <3 Belly twierdzi, że termin na 27.02 :-)

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • KlaudyŚ Autorytet
    Postów: 4286 2472

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro wrote:
    Nadal nie wierzę <3 Belly twierdzi, że termin na 27.02 :-)

    Oo:)
    No kochana akurat ci sie udalo wepchnąć na lutówki;*

    Caro lubi tę wiadomość

    p19uskjonvbututx.png

    relgwn15ul8mpggj.png

  • Helmi Autorytet
    Postów: 709 373

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi belly wyliczylo porod na 15.02 a gin na walentynki <3
    Chociaz watpie, ze sie wstrzelimy :D

    7v8r3e3k6t0s43kt.png
  • KlaudyŚ Autorytet
    Postów: 4286 2472

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helmi wrote:
    Mi belly wyliczylo porod na 15.02 a gin na walentynki <3
    Chociaz watpie, ze sie wstrzelimy :D

    A ja cos.czuje ze maluch u mnie wystrzeli w moje ur 18 lutego:)

    p19uskjonvbututx.png

    relgwn15ul8mpggj.png

  • Reggina Znajoma
    Postów: 24 14

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny na fioletowej stronie :)
    Termin mam na 21 lutego, ale sam widok 2 kresek mnie nie przekonał, dlatego w 16 dpo zrobiłam HCG z wynikiem 956
    Po 48h chcę powtórzyć i nie wiem co jeszcze mogę zrobić,
    żeby było wszystko ok :)

    cinnamon cookie, jestemhela, MartaM lubią tę wiadomość

  • mmonis Ekspertka
    Postów: 205 178

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey kochane
    Dawno mnie nie było, ale z Wami jestem na bieżąco :) Super, że większość już po pierwszych wizytach i pierwszych usg.

    Ja też już po usg, ale zupełnie nie planowanym. Miałam mieć wizytę dopiero 20.06, ale w poniedziałek zaczęłam plamić - brunatna wydzielina i oczywiście się przeraziłam. Udało mi się pojawić jeszcze tego samego dnia u gina. Powiedział, że przyszłam do niego o tydzień za wcześnie. Ale powiedziałam mu, ze plamię. Niestety w gabinecie nie ma usg (lux med.) i skierował mnie do szpitala. Tam czekałam 3 godziny po czym dostałam ochrzan, że nie daję szansy ciąży się rozwinąć. I w ogóle ta młoda lekarka nie była miła. No cóż dowiedziałam się tylko tyle że jest pęcherzyk, ma 12,4 mm co odpowiada 6t3d a ja byłam w 5t6d od OM, oraz brak echa zarodka. Dostałam duphaston 3x1 i tyle. Teraz się mega stresuję, bo przez to, ze była niemiła nie zapytałam czy widać zarodek itp. Jej komentarz przy usg to "Nie spodziewałam się tu niczego innego zobaczyć na ten etap". A ja się schizuję, te plamienia - tyle się naczytałam o pustych jajach płodowych. Ach - no cóż nic i tak nie mogę. Plamienie minęło już rano na drugi dzień było czysto. Ale i tak zmartwienie. Mam wizytę 24.06 i zobaczymy.
    Jak ja zazdroszczę mamusiom co już widziały serduszka. Pozdrawiam

    xnn974v.png
    wvwcex3.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co się dzieje z Derii? Nie pisała od dwóch dni a jakieś złe przeczucia miała....

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • kasiaiic Ekspertka
    Postów: 245 92

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlen1991 wrote:
    Mój mąż też Marcin :)
    mój też :)

    Wiesiołki lubi tę wiadomość


    Klara 28.12.2014
    Matylda 02.02.2017
  • mary1305 Koleżanka
    Postów: 40 9

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mmonis wrote:
    Hey kochane
    Dawno mnie nie było, ale z Wami jestem na bieżąco :) Super, że większość już po pierwszych wizytach i pierwszych usg.

    Ja też już po usg, ale zupełnie nie planowanym. Miałam mieć wizytę dopiero 20.06, ale w poniedziałek zaczęłam plamić - brunatna wydzielina i oczywiście się przeraziłam. Udało mi się pojawić jeszcze tego samego dnia u gina. Powiedział, że przyszłam do niego o tydzień za wcześnie. Ale powiedziałam mu, ze plamię. Niestety w gabinecie nie ma usg (lux med.) i skierował mnie do szpitala. Tam czekałam 3 godziny po czym dostałam ochrzan, że nie daję szansy ciąży się rozwinąć. I w ogóle ta młoda lekarka nie była miła. No cóż dowiedziałam się tylko tyle że jest pęcherzyk, ma 12,4 mm co odpowiada 6t3d a ja byłam w 5t6d od OM, oraz brak echa zarodka. Dostałam duphaston 3x1 i tyle. Teraz się mega stresuję, bo przez to, ze była niemiła nie zapytałam czy widać zarodek itp. Jej komentarz przy usg to "Nie spodziewałam się tu niczego innego zobaczyć na ten etap". A ja się schizuję, te plamienia - tyle się naczytałam o pustych jajach płodowych. Ach - no cóż nic i tak nie mogę. Plamienie minęło już rano na drugi dzień było czysto. Ale i tak zmartwienie. Mam wizytę 24.06 i zobaczymy.
    Jak ja zazdroszczę mamusiom co już widziały serduszka. Pozdrawiam


    Co do pustego jaja to ja miałam. No i nie miałam żadnych plamień ani objawów, że coś jest nie tak. No może poza tym, że było mi mega zimno. Jak kładłam się spać, to przy 21 st w pokoju, ja musiałam mieć kołdrę i gruby koc i to nie zawsze wystarczało.

    Także jak już jest pęcherzyk i wygląda nawet na większy to nie ma się co martwić. Mi w 9 tygodniu wyglądał na 6t 0d.

    mmonis lubi tę wiadomość

    ckai3e3k83yxh9yg.png
  • mmonis Ekspertka
    Postów: 205 178

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mary1306 dzięki za słowa otuchy. Sama kilka dni temu pocieszałam koleżankę że brunatne plamienia to nic złego. Przypominam sobie. Że w tej drugiej obumarłej ciąży również mną telepało z zimna

    Mój mąż też Marcin :)

    kasiaiic, Wiesiołki lubią tę wiadomość

    xnn974v.png
    wvwcex3.png
  • Katarzyna.G Ekspertka
    Postów: 205 126

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mmonis wrote:
    Hey kochane
    Dawno mnie nie było, ale z Wami jestem na bieżąco :) Super, że większość już po pierwszych wizytach i pierwszych usg.

    Ja też już po usg, ale zupełnie nie planowanym. Miałam mieć wizytę dopiero 20.06, ale w poniedziałek zaczęłam plamić - brunatna wydzielina i oczywiście się przeraziłam. Udało mi się pojawić jeszcze tego samego dnia u gina. Powiedział, że przyszłam do niego o tydzień za wcześnie. Ale powiedziałam mu, ze plamię. Niestety w gabinecie nie ma usg (lux med.) i skierował mnie do szpitala. Tam czekałam 3 godziny po czym dostałam ochrzan, że nie daję szansy ciąży się rozwinąć. I w ogóle ta młoda lekarka nie była miła. No cóż dowiedziałam się tylko tyle że jest pęcherzyk, ma 12,4 mm co odpowiada 6t3d a ja byłam w 5t6d od OM, oraz brak echa zarodka. Dostałam duphaston 3x1 i tyle. Teraz się mega stresuję, bo przez to, ze była niemiła nie zapytałam czy widać zarodek itp. Jej komentarz przy usg to "Nie spodziewałam się tu niczego innego zobaczyć na ten etap". A ja się schizuję, te plamienia - tyle się naczytałam o pustych jajach płodowych. Ach - no cóż nic i tak nie mogę. Plamienie minęło już rano na drugi dzień było czysto. Ale i tak zmartwienie. Mam wizytę 24.06 i zobaczymy.
    Jak ja zazdroszczę mamusiom co już widziały serduszka. Pozdrawiam
    Kochana dobrze, że dostałaś duphaston. Dużo odpoczywaj, najważniejsze, że plamienia ustały! Staraj się nie przemęczać i nie denerwować - wiem, że to trudne, ale trzeba próbować wyeliminować stres.

    mmonis lubi tę wiadomość

    8.01.2016 - 23.03.2016 [*] Mój mały Aniołek

    8uneyx8d1vxarn72.png

    yuuds65gf87b5p5x.png
  • mmonis Ekspertka
    Postów: 205 178

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już nie świruję

    Chciałam dodać coś od siebie do tych mam, które mają Rh ujemne i prawdopodobnie otrzymają w późniejszym czasie immunoglobulinę. pracuję w serologii więc moja rada. Zawsze przed podaniem immunoglobuliny upominajcie się o wykonanie badanie przeglądow przeciwciał i dopiero immunoglobulinę. I dopilnujcie była podana ostatnia data podania immunoglobuliny na skierowaniu. Reakcje dodatnie w PTA/LISS po immunoglobulinie może utrzymywać się kilka miesięcy. Dla nas to ważna informacja która ułatwia wydanie wyniku i zapobiega niepotrzebnego stresu.

    xnn974v.png
    wvwcex3.png
  • chivas Przyjaciółka
    Postów: 108 47

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mmonis wrote:
    Hey kochane
    Dawno mnie nie było, ale z Wami jestem na bieżąco :) Super, że większość już po pierwszych wizytach i pierwszych usg.

    Ja też już po usg, ale zupełnie nie planowanym. Miałam mieć wizytę dopiero 20.06, ale w poniedziałek zaczęłam plamić - brunatna wydzielina i oczywiście się przeraziłam. Udało mi się pojawić jeszcze tego samego dnia u gina. Powiedział, że przyszłam do niego o tydzień za wcześnie. Ale powiedziałam mu, ze plamię. Niestety w gabinecie nie ma usg (lux med.) i skierował mnie do szpitala. Tam czekałam 3 godziny po czym dostałam ochrzan, że nie daję szansy ciąży się rozwinąć. I w ogóle ta młoda lekarka nie była miła. No cóż dowiedziałam się tylko tyle że jest pęcherzyk, ma 12,4 mm co odpowiada 6t3d a ja byłam w 5t6d od OM, oraz brak echa zarodka. Dostałam duphaston 3x1 i tyle. Teraz się mega stresuję, bo przez to, ze była niemiła nie zapytałam czy widać zarodek itp. Jej komentarz przy usg to "Nie spodziewałam się tu niczego innego zobaczyć na ten etap". A ja się schizuję, te plamienia - tyle się naczytałam o pustych jajach płodowych. Ach - no cóż nic i tak nie mogę. Plamienie minęło już rano na drugi dzień było czysto. Ale i tak zmartwienie. Mam wizytę 24.06 i zobaczymy.
    Jak ja zazdroszczę mamusiom co już widziały serduszka. Pozdrawiam

    Tez mam lekkie plamienie.. jutro wizyta i będzie to dokładnie mój 5 tydzień ale według bety i ostatniej wielkości pęcherzyka może wyjść 5w2d
    Umieram ze strachu. Juz mam czarno przed oczami i szykuje się na najgorsze..
    Módlcie się o mnie dziewczyny!

    8unevfxmtkfkuxcs.png
  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,jakby co to żyje, ale pracuje i jestem wrakiem człowieka. Spać mi się chce, w pracy mdli istne rozmieszczenie.

    Pozdrawiam mamusie i witam nowe dziewczyny

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.

    Ja dziś będę złą ciocią i was trochę opieprzę. Złaszcza te, co się trząsą, bo nie ma obiawów , jutro wizyta, nie wiadomo co jeszcze. Dziewczyny, kurde musicie być silne. Mamy być matkami i tego sie trzymać, nie rozumiem podejścia "czekam aż wydarzy się coś złego". Nie pozwalam sobie na takie myśli. Nie wyobrażam sobie ze czeka na mnie coś złego. Cycki do góry i do przodu. Ktoś fajnie napisał, że każdy niepokojący obiaw trzeba sprawdzić, ale nie każdy prowadzi do najgorszego. Tego sie trzymać i troche optymizmu.
    Zmywam sie na mecz dotrzymać towarzystwa M. (Piotr ;) )

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 21:28

    chivas, jestemhela, Czarnaa94, cinnamon cookie, MartaM, Wiesiołki lubią tę wiadomość

  • Ediii Autorytet
    Postów: 506 749

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ja tez po. Mialam usg na szybko, jest pecherzyk z cialkiem zoltkowym i tyle wiem. Dostalam acard i duphaston, ze wzgledu na wczesniejsze poronienia i to ze szczesliwa ciaza tez byla na lekach. Oczywiscie skierowania na badania, na szczescie w drugiej ciazy nie ribi sie wszystkich, uff.
    Cisze sie ze groszek mest na miejscu. Teraz tylko zeby chcial tam siedziec


    No i widze ze pozostale wizyty tez do przodu! Super.
    Kto jutro wizytuje?

    Brunetka lubi tę wiadomość


    n59y3e5ewov6z8v4.png

    mhsvpx9inset8y66.png
    I dwa Aniołki 1.11.2014 i 2.4.2015
‹‹ 89 90 91 92 93 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ