MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hope_ wrote:ja sie zastanawiam nad takim łóżeczkiem:
https://7.allegroimg.com/s400/01629b/38a416674c3798536719eab4dc57
wymiar: 90x40
Ogolnie chce zeby chlopaki spaly razme od malego, ale jesli sie beda budzic to nie i wtedy cos mniejszego by nam sie przydalo do sypialni czy do salonu
a takie malutkei to by mi weszlo be problemu.
Hope, my takie coś będziemy mieli, materacyk właśnie przyszedł do takiej dostawki. A dostawkę Chłop zrobi sam, bo żadne mi się nie podobają... (łóżeczka zresztą też mi się żadne nie podobają, za wyjątkiem staroci). O takie chcę:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/69b6e4ed849d.jpg
lub, jak będzie problem z formowaniem sklejki:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f77a3b4d0f32.jpg
A te łóżeczka, które pokazujesz, to chyba Filip? One mają dobre opinie w sieci.MEGI81, daisy123 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Hope_ wrote:KAmilutek - mi na dostawce nie zalezy akurat w ogole
Po mlodym lozeczko bedziemy miec 140x70 wiec kolo by go przestawiac i do sypialni by nie wszedl.
a temu myslalam,zeby koleczka dorobic i zeby wyeksmitowac w razie w Antka do salonu my w sypialni Jasiu u siebie
ogolnei to razem ich poloze na poczatek, ale jakby sie okazalo ze sie beda wzajemnie budzic cos drugeigo bede potrzebować, bo nie wyobrazam sobie targac kolumbryny 140 cm
Pomyśl, jak szybko wróciłabyś do formy, taszcząc takie wielkie łóżeczko!
My mamy miejsce tylko na dostawkę, łóżeczko dopiero w domu Malutka dostanie. A póki co przy rodzicielskim łożu będzie spać. Ciekawe, jak będzie wyglądać nasze życie łóżkowe
Może tylko mi się wydawało, ale z ostatnich postów Marsylii wyglądało, że tata zaczął się angażować, więc może zmienił zdanie odnośnie oddania dziecka do adopcji.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Co do tej dziewczyny z kwietnia co urodziła to jakby facet nie chciał dziecka bo ma ZD a ja bym chciała to bym go pogonila w cholerne .
Biedna dziewczynatrzeba trzymać kciuki .
Monika tort i spódniczka super ! A Paulinka jest po prostu boska !!!
bbee, rybka33 lubią tę wiadomość
Czekamy na Aurelie
20 lat . Łódź/Jelenia Góra -
Klaudia, dokładnie tak samo chciałam napisać, też bym takiego pogoniła...
Moje dziecie coś kopać nie chce, pręży się, rusza delikatnie, ale coś nie kopie. A ja oczywiście wszystkim się zaraz martwię czy to jest w normie. Matka wariatka, jak zwykle.rybka33 lubi tę wiadomość
-
A ja się pochwale, ze dzis zaliczkowalam szafe dla synka i komode dla Lili:-) teraz szukam jeszcze lozka nowego dla synka:-)
Powiem Wam dziewczyny, ze Was podziwiam:-) ze tak "szybko" wszystko kupujecie albo pierzecie ubranka, ja czekam do marca na wieksze zakupy i na ukladanie w polkach.ciuszki do worka zbieram:-) pewnie jakbym miala wieksze mieszkanko to tez bym najchętniej juz szalala ale narazie nie mam na to miejsva i musze czekac:-)ag194, rybka33 lubią tę wiadomość
-
bbee wrote:Klaudia, dokładnie tak samo chciałam napisać, też bym takiego pogoniła...
Moje dziecie coś kopać nie chce, pręży się, rusza delikatnie, ale coś nie kopie. A ja oczywiście wszystkim się zaraz martwię czy to jest w normie. Matka wariatka, jak zwykle.
Bbee u mnie podobnie. Od dwoch dni czuje ja tylko na pecherzu:-D -
MEGI81 wrote:Tak clexane. Ty też bierzesz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 22:05
-
Hej Dziewxzyny! Byłam wczoraj na pierwszych, organizacyjnych zajęciach w szkole rodzenia i poczułam sie jak wyrodna matka
Położna powiedziała, ze o etapach porodu tylko wspomni, bo na pewno znamy je już wszystkie na pamięć i, ze o diecie tez dużo mowić nie będziemy, bo na tym etapie każda z nas ma już pewnie opracowaną i ustabilizowaną dietę... Usiadłam więc dziś do czytania o porodzie i teraz jestem na etapie zapoznawania się z prawidłową dietą (wiem, 26tc to świetny czas :p). Czytam o tych wszystkich warzywach, owocach, nabiale, zbożach, nasionach i innych zdrowych kaloriach i jestem pewna, że nie dostarczam swojemu organizmowi kalorii w tak wartościowych produktach jak powinnam
Myślałam do tej pory, ze jak ja tyje prawidłowo, Tomek pięknie rośnie i nie odżywiam sie po prostu śmieciami, to wszystko jest ok. Czy Wy trzymacie sie takiej zdrowej diety? Co o tym wszystkim myślicie? Ja latem jem więcej owoców i warzyw, bo Teciowie maja ogródek, ale teraz jest kicha, a w sklepie często ograniczam sie do pomidorów, jak chodzi o warzywa...
13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień
26.08.2016 - Mamy to!Do zobaczenia w maju!
-
Biedna ta dziewczyna, córeczka jest śliczna i trzeba trzymać kciuki. Wiem co nieco o dzieciach z ZD bo moja ciotka ma syna chorego i podziwiam ich z całego serca, wychowanie go jest mega trudne a on wcale nie ma jakiegoś poważnego stopnia, od małego rehabilitacje i specjalne zajęcia i to trochę opanowało chorobę. Gdyby ciotka została z nim sama (a ma pomoc męża, starszej córki i swojej matki) to by po prostu nie dała rady. Także pogonienie faceta wcale nie jest w takiej sytuacji prostą decyzją
Karissa ja nigdy nie jadłam jakoś mega różnorodnie, momentami i o fast foody zahaczę także nie martw się. Staram się przegryzać owoce i warzywa, ale poza tym nie zmieniłam sposobu żywienia w trakcie ciąży, jem tak jak przed. Maluszkowi na pewno nic nie zabraknie, bo wszystkie witaminy pobiera nawet Twoim kosztem. Jedynie Ty możesz mieć niedobory. No chyba, że ktoś się skrajnie źle odżywia to wtedy trzeba się martwićWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 22:14
28.12 - 289g
06.03 - 1498g
-
nick nieaktualnyHope_ wrote:monita- mamy turytyczne, ale ono ma 120x60 i raczej nie wcisnę w sypialnię...
Klaudia - mówisz, że byś pogoniła w cholerę... Tak się wg mnie łatwo mówi, wychowanie dziecka to jest uważam nie taka łatwa i oczywista sprawa, wychowanie w pojedynkę to wyzwanie (tak uważam po posiadaniu jednego dziecka, że samej byłoby mi ciężko), a wychowanie chorego dziecka w pojedynkę to wg mnie mega ciężkie.
I psychicznie i logistycznie i materialnie.
Nie każda para może sobie na to pozwolić, a co dopiero samotna osoba.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 22:25
karolyn lubi tę wiadomość
-
Ja chce wierzyć że ojciec małej jak zobaczy córeczkę to się zakocha i nie oddam mimo zdjęcia, i trzymam kciuki żeby miała jak najłagodniejsza postać. Nie śledzę wątku ale wierzę że będzie dobrze.
Dziewczyny śliczne brzuszkidobrzucilabym mój ale właśnie wypralalam i powiesiłam wszystkie staniki a cyckami nie będę się chwalić ;P
Hope fajne tylko ono ma ściągane te plozy do bujania? Czy to tak na stałe? Ja idę w coś takiego (też mi się łóżeczko nie zmieści do sypialni):
https://goo.gl/images/iHRQkj
Ale ja nie chcę mieć możliwości żeby mała spała z nami bo znam swojego lenia i jak tak się będzie dało to skończy z nami w łóżku
Monika nie wiem czy pisałam że piękny tort i jeszcze piękniejsza córajeśli nie to przepraszam, wiecznie o czymś zapominam
jeśli tak to potwierdzam że tak uważam
Hope nie pomogę bo w życiu opryszczki nie miałamteraz się boję na każdym kroku
Co do wagi też nie pomogę bo lekarka powiedziała że będzie ważyć około 500g ale tak na oko bardziej (22tyg).