MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tymi chłopami tak jest. Jak zamieszkaliśmy razem i wysłałam go samego na zakupy to była masakra. Oczywiście miał zrobioną listę zakupów i jak ją robiłam to kazał sobie pisać jakiej firmy chcę te produkty i jak napisałam, że chcę śmietanę np. piątnicy to jak nie było to innej nie kupił
Ale u nas hitem było gotowanie obiadów. On nigdy gdy mieszkał z rodzicami nie gotował i teraz ja też gotuje, ale był czas, że ja w weekendy pracowałam, a on siedział w domu i obiad gotował. Z instrukcją rzecz jasna, na której musiało być zapisane dokłanie co ma robić, bo jak nie napisałam żeby umyć warzywa albo posolić zupę to tego nie zrobił. I pewnego dnia jak już robił kilka razy obiad nie napisałam mu instrukcji, miał ugotować zupę kalafiorową, więc generalnie analogicznie jak inne zupy się robi, nic wydawałoby się trudnego. Niestety ja w pracy telefonu odbierać nie mogłam i jak wróciłam do domu to zasatłam kalafiorową bez kalafioraAle śmietaną pamiętał żeby zabielić
GoNia1979, MEGI81, Martchen, Moniqaaa, Mabelle, Rudzik, marie_marie22 lubią tę wiadomość
-
Moj malz sie wraz z Kubą w niedziele spisali no powiedzmy na srebrny medal pakujac mi torbe do szpitala bo oczywiscie.pojechalam bez.. a wiec bielizna ok reczniki kosmetyki pidzama na zmiane.. ale tak pianka do wlosow byla i suszarka i prostownica hehe jakbym miala sie na bostwo robic ale nie spakowali mi kubka, pasty do zebow, zelu to higieny ..czyli to.co.naprawde niezbedne..
A ja musze sie pochwalic jak moj brzuch zaczyna cycki wyprzedzac, zaczynam sie mega meczyc kapiel to jak bueg na 10km dla mnie..
Takze ten tego lezenie wychodzi brzuchem..zdjecie z dzis
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bba7c8c56885.jpg
MEGI81, Martchen, ag194, Demsik, bbee, Hope_, Kleopatra, sylwucha89, Toska88, dewa, Mabelle, Uszczesliwiona, Breezee, blubka, marie_marie22, Maniuś lubią tę wiadomość
-
No cóż... Znam hisyorie opowiadaną przez głównego bohatera jak to go obecna zona, a wówczas narzeczona poprosiła żeby na imprezę sylwestrową przywiózł serwetkę na stół bo gospodarz się jeszcze nie dorobił... A on przywiózł....... Poszewkę na poduszkę.
Kamilutek, GoNia1979, MEGI81, natalia1354, sylwucha89, Mabelle, marie_marie22 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, ja też dziś kupiłam smoczki
Chce wam powiedzieć, że wczoraj się wywaliłam przed domem o ławkę, było ciemno, ale nie upadłam na brzuch, tylko na kolana, ale mała się rusza, więc nie panikuje.
Pokażę Wam moje dzisiejsze skromne zakupy
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/deade9242574.jpg
śpioszki za całe 9,99zł w pepcoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 20:58
GoNia1979, MEGI81, Kamilutek, ag194, Demsik, Arwi, bbee, Kleopatra, sylwucha89, Toska88, Mabelle, Uszczesliwiona, blubka, marie_marie22, Maniuś lubią tę wiadomość
👧 05.2017r.
👶 05.2022r. -
Mój były mąż też został wysłany do sklepu po trzy cytryny i ogórki kiszone. I wrócił z napojem Zbyszko 3 Cytryny i bez ogórków, bo były tylko kwaszone
niestety tak to jest, jak wszystko wcześniej za niego robili rodzice
Były to jego pierwsze zakupy, jak zamieszkaliśmy razemWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 20:58
natalia1354, Kamilutek, Demsik, gaja_1, Espera, Arwi, mon!ta^, sylwucha89, Toska88, dewa, Mabelle, Camilia, Breezee, marie_marie22, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Ha ha ha, ale się uśmiałam!!! Faceci to są faceci.
Mój pewnie przywiozlby mi jakieś koronkowe stringi, których w ciąży nosic się nie da no i nie mogę przy moich problemach zylakowych.
Co do smoka, to moja córa dostała jakoś jak miała niecały miesiąc. Dostawała tylko do zasypiania i w mega trudnych momentach. Ze smokiem pożegnaliśmy się ok.10miesiaca, a kupowałam jej z Avent ortodontyczne.
Teraz też zamierzam kupic ale jeśli nie będzie potrzeby to nie dawać. Szczerze to jak widzę jak mamusie wpychaja non stop smoki dzieciom, które są spokojne to mnie to drażni... bo mu wypadł... eh...
W zeszłym roku jak byliśmy w zoo to cały czas na swojej drodze spotykaliśmy rodziców z 4 latkiem? Albo może nawet starszym chłopcem ze smokiem w buzi. I on z tym smokiem cały czas mówił... a Ci Jego rodzice nie rozumieli malca, bo co chwile było słychać "co, co? Powtorz". Miałam ochotę podejść i małemu smoka z buzi wyciągnąć i wyrzucić do kosza
Jejku dziewczyny Wy już tyle macie ogarnięty spraw i rzeczy... a ja nadal nic... chce za jakiś miesiąc juz coś kompletowac. Na razie muszę się zmobilizować i zacząć tworzyć listę rzeczy potrzebnych.
Chciałam zapytać czy jest jakaś mama, która ma dostawke do wózka, ale takie siedzonko, to jest chyba nazywa buggypod. -
Na szczęście mój gotuje - lubi i świetnie mu to wychodzi. Ale ja muszę zawsze przy tym być, bo zawsze jest tekst "Kamilutku, nie mamy już mąki?" Albo "Kamilutku, a gdzie jest...(i tu dowolny produkt spożywczy, garnek, czy inne utensylium)". Oczywiście wszystko jest tam, gdzie zawsze od 5 lat.
Kilka tygodni temu przywiózł z Lidla durszlak miedziany i mówi, że w końcu będziemy mieli durszlak, to mu pokazałam, ze na haku nad zlewem wisi durszlak, który sam kupił pół roku wcześniej, identyczny w formie, no ale nie miedziany.
Chłop mój osobisty dostarcza mi dzięki temu takiej rozrywki, że czasami płaczę ze śmiechuWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 21:04
GoNia1979, MEGI81, natalia1354, sylwucha89, dewa, Mabelle, marie_marie22 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Ju nie jestes sama ja mam tylko pare ciuszkow, termometr do wanienki kocyk i pieluchy tetrowe kolorowe szt 1...
Moj pan twierdzi ze jest czas.. ale ja nie tym bardziej ze roznie i podroznie moze byc po ostatnim incydencie choc brak mi weny a przez net takie ciuszki jakos nie.umiem kupowac ja musze zobaczyc pomacac a w tej chwili uziemiona jestem..
Ach... wezme sie za to wszystko po wyplacie mezulka..Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 21:05
-
U mnie to samo maz idzie na zakupy i dzwoni 1000 razy z pytaniem
Raz wyslalam go do sklepu polskiego to dopiero byl ubawnapisalam ogorki kiszone babka mu daje kwaszone a on sie z nia kloci, ze maja byc kiszone i on nie xhce kwaszonych
Obiady umie gotować wiec tu luzik ale zakupy ktore ja zlecam musi zadzwonic milion razy i zapytac
Ju14 ja nie mam ale widzialam to na zywo jezeli chodzi Ci o taka dostawke do wózka ale jakby z siedzeniem jak na rower czyli dziecko nie musi stac moze sobie usiasc? O to Ci chodzi? -
Tak, montuje się z boku wózka, a w razie co można złożyć.
Zastanawiam się nad czymś takim, bo z małą chodziliśmy na takie 10 km spacery i teraz tez bym chciała. Tylko wydaje mi się, że Iga nie da rady iść kolo wózka tyle km, a ta zwykła dostawka do stania tez zbytnio nie zda egzaminu, bo stać tak unieruchomionym przez 2h... Sama nie wiem. Nie widziałam tego na żywo, czytałam, że jest do 20kg ale nie wiem czy to wygodne jest. -
Ciezko mi stwierdzi wyglada nieźle ile lat ma Iga?
Ru widzialam tez dostawke z siedzeniem ale nie na bok tylko normalnie gdzie raczka od wózka
Ja pewnie bym cos kupowałam gdybym miala dzieciatko ktore jeszcze nie da rade isc dłużej i na pewno cos gdzie maluch moze usiasc nie stac tylko -
sylwia1985 wrote:dziewuszki mam pytanie czy zawsze golicie sie ,, tam,, przed wizytą u gina?
zauważyłam że coraz gorzej widzę - niedługo będę musiała chyba uzywać lusterka
Jak maze nie ma robie to sama ale na oślep ile wymacam gdzie jest drapiacy odrost to przejezdzam maszynka. Najczęściej maz juz mnie goli -
sylwia1985 wrote:dziewuszki mam pytanie czy zawsze golicie sie ,, tam,, przed wizytą u gina?
zauważyłam że coraz gorzej widzę - niedługo będę musiała chyba uzywać lusterka
Ja robię tylko to co zwykle, czyli tzw. bikini i nożyczkami przycinam resztę na odpowiednia długość. Jak źle widzę to proszę Chłopa o inspekcję.
Kiedyś goliłam się do paseczka, tak co kilka dni trzeba było, przez co miałam zawsze fatalną skórę, wszystko podrażnione i często łapałam infekcje. Od kiedy przestałam się wygłupiać, po infekcjach ani śladu. Zresztą, mój Chłop woli takArwi lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Moje wyniki krwii i moczu wzorowe. Glukoza 79 na czczo też wzorowa.
Po 1h 130 a po 2h 103 - tu nie napisali jakia norma ale czytając i szukając w necie interpretuje że ok. Więc przeszłam przez krzywą cukrową!
Dziewczyny które czeka to badanie pani pielęgniarka mówiła żeby pić dużo wody przed badaniem organizm musi być mocno nawodniony bo mi pękła żyła i miała problem z pobraniem.Kamilutek, Mabelle, marie_marie22 lubią tę wiadomość