MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Gonia. To zabaczymy jak wyjdzie nam z tym terminem tzn czy nasze dziewczynki będą terminowe
Mojego kolegi zona miala termin 15.05 (lata wczesniejsze) i dzidzus wyszedł na świat w wyznaczonym terminie.
Ale z tego co czytałam to podobno urodzic sie moze do 2 tygoni wczesniej lub do 2 tygodni pozniej i uznawane to za normalną ciąże.
Gonia a co do twojej gonekolog jak to ci nie chce dać L4?! A Co to za restrykcje?!
Moja kuzynka z bialorusi mowila ze u nich konieta w ciazy na zwolnienie lekarskie może zejść w 7 miesiącu ! Ale nie u nas w PL! Nie myslalas o zmianie lekarza.
Tak wogole kazdy lekarz moze wystawic ci L4 ale ten dla nas najwazniejszy to ginekolog. Dziwi mnie jej zachowanie. I nie musisz symulować przeziębienia zeby dostac L4.
Mabelle bylam u stomatologa wszystko ok.
U mnie ewidentnie ucho niektore kobiety mają tak w ciazy - hormony i czytalam na innych forach po 20 tc. te same objawy do nawet do konca ciązy.
U mnie ewidentnie ucho cieknie z niego ropa tak sie zaczelo pozniej przez pierwszy miesiac nic nie slyszalam na prawe w 2 miesiac na lewe krople nie pomagaly stan się utrzymywal zapchanego ucha i jedna laryngolog powiedziala myć ucho to korki się nie będą robić i przez wodę tak doszło do infekcji ze pol gęby spuchnietej i brak ruchu szczeką a ucho bylo tak spuchniete ze na patyczku nie mogłam wlozyc kremu. Po antybiotyku lepiej i nic juz nie cieknie. Zle leczenie od poczatku plus ciąza i hormony dały wzburzony efekt oby nie wracalo muszę iśc teraz tylko na kontrolę.
-
Ha, ja z moim też jestem od skończenia gimnazjum, a znam go od zerówki. Tylko mój dwa lata starszy. My związek z krótkimi przerwami po dwóch latach razem, a to dlatego, że chcieliśmy być "dojrzali" i nie wiązać się na poważnie w tak młodym wieku, bez żadnego doświadczenia z bycia z innymi ludźmi ;)i tak nie mogliśmy bez siebie wytrzymać i się spotykaliśmy ciągle, a inni faceci mnie interesowali na tyle, że po tygodniu zapominałam jak mieli n imię.
Generalnie po prostu jesteśmy skazani na siebieKamilutek, ag194, MEGI81, marie_marie22, zastrzeŻona, Martchen, Uszczesliwiona, Madu1611, Karissa lubią tę wiadomość
-
A ja z moim wężem jestem 17 lat po ślubie i nie wyobrażam sobie mieć innego.Chociaż czasem też bym go z chęcią udusiła jak mi podniesie ciśnienie.Rzadko się klocimy, bo zazwyczaj jest w delegacji, ale przez Skype tez mnie potrafi wyprowadzić z rownowagi
Ja jestem nerwus za to on batdzo spokojny i dzięki Bogu.Jakaś równowaga musi bycArwi, Anstice lubią tę wiadomość
-
Mabelle a ten "WĄŻ" to tak naumyślnie?
Mój chłop jest identyczny jak Forbidden. Ten mnie uwielbia denerwować, sprawia mu to przyjemnośćJesteśmy ze sobą 10 lat, ale nigdy nie nie klocilismy.
Nie wiem czy jest to normalne i zdrowe
Tośka czekamy na jakieś info i trzymamy kciuki!!!!!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 22:43
Mabelle lubi tę wiadomość
-
Ja ze swoim mężem jestem 4 lata (niecałe 2 lata po ślubie). Znamy się od jakiś 11-12 lat.
Mój R. jest totalnie niekłótliwyMa swoje zdanie, owszem, ale to jest taki człowiek z którym naprawdę trudno się jakoś mocno pokłócić. Doceniam to bardzo
Tooooooskaaaa, co z Wami??
Aga, powodzeeenia!! <kciuki!!>
Moniqua, też właśnie zwróciłam uwagę na 'węża'Anstice lubi tę wiadomość
-
My z kolei znamy się jakieś 15lat, 13razem, 11po ślubie... Największy zarzut jaki miałam wobec niego i mu wykrzyczałam to to ze z nim się nie da pokłócić... Ja impulsywna,on ostoja spokoju.. No i ja tak czasem fikam do niego jak taka chichuachua a on mnie jednym zdaniem sprowadza na ziemie... I zawsze każe sobie wyobrazić co by było jakby on fikal tak jak ja... Czy mielibyśmy jeszcze na czym jeść?
Owszem jakieś fochy i niesnaski się zdążają ale awantury czy kłótnie nie...
Kiedyś tez mu powiedziałam ze się z nim rozwiodę bo nie da się z nim pokłócić... Stwierdził ze to kiepski argument byłby dla sądu...
Toska!!!! Pisz!!! Melduj!!! Myślę o Tobie i kciuki trzymam!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 23:09
Anstice lubi tę wiadomość
-
Moniqaaa wrote:Mabelle a ten "WĄŻ" to tak naumyślnie?
Taaak jak najbardziej, tak pieszczotliwie
Marie_Marie i Espera no to mamy takich samych wyluzowanych wężówWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 23:19
Moniqaaa lubi tę wiadomość
-
WreszcieMama ja też na leżąco nigdy nie miałam takich objawów.Może masz niskie ciśnienie? Dobrze w sumie ze leżałaś, bo na stojąco byłoby nieciekawie.Może skonsultuj to z lekarzem.
-
Ja z moim mężem jesteśmy już ze sobą 16 lat a 10 po slubie. W dniu w którym zaczęliśmy chodzić po 5 latach urodziła nam się córka.
Toska daj znać proszę co i Ciebie.
WreszcieMama jak się czujesz?
Ja leżę i na tlc oglądam porodowka. A mały właśnie ma czkawką hehe dziwne uczucieAnstice lubi tę wiadomość
-
WreszcieMama, koniecznie skonsultuj z lekarzem. Może mały na jakiś nerw ucisnął?
Mój mąż też z tych niekłótliwych, specjalnie go nie raz prowokuję ale niewiele to daje. Jedyna osoba która jest w stanie go z równowagi wyprowadzić to nasza córkapewnie dlatego, że jest do niego taka podobna.
W nocy spać nie mogłam, bo mnie katar męczyłAurelia w nocy oczywiście aktywna.
-
Pięknie się czyta Wasze historie:) rozbudza to wiarę,że szczęśliwe związki są możliwe;)
moja historia jest zgoła inna. po 9 latach związku (3 lata po ślubie) w ciągu 2 dni podjełam decyzję to nie ma sensu.. w sumie to było to co było pisane, my się już nawet nie kłóciliśmy.. każdy miał własne życie. Tak się kiedy zastanawiałam, że ja przez cały swój związek zarzekałam się, ze nie chcę dzieci- na szczęścieza to jako szczęścia zostały mi moje dwa Sierściuchy
Niemęża poznałam w sumie miesiące po wyprowadzce i kurcze,że tak powiem to było to
więc w sumie krótko jesteśmy ze sobą- 1,5 roku. Mała planowana nie była ale jestem przeszczęśliwa
Uszczesliwiona, marie_marie22, Anstice lubią tę wiadomość
-
wlasnie wypilam glukoze. W sumie nawet w smaku ok, tylko w gardle mnie drapie. Pani z Luxmedu bardzo niemiła. Zapytalam jak to ma wyglądać, a ona "do lekarza chodzicie, a zadna instrukcji nie przeczyta" i przecież ona mi tlumaczy, zeby wypic i przyjść za dwie godziny. Ehhhh
👧 05.2017r.
👶 05.2022r. -
Tośka, Breezee jak minęła noc? Jak znajdziecie czas to zameldujcie, bo e-ciotki zaczynają siwieć.
WreszcieMama, rzeczywiście warto to skonsultować.
Muszę dzisiaj jechać po wyniki posiewu, a tak mi się nie chce! Zimno, ciemno, do domu daleko, 1,5 h w jedną stronę z 3 przesiadkamiAlbo zadzwonię, może powiedzą przez telefon, czy wyniki dobre. jakby były złe, to kazali do gina się stawić, a on dzisiaj przyjmuje, więc muszę to załatwić.
Coś chyba wstałam lewą nogą.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!