MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale się wkurzyłam, normalnie masakra. Rozmawiam z moją mamą o wyprawce, co jeszcze muszę kupić itp. i ona pyta, czemu nie kupuję podgrzewacza do butelek. Na co ja, że nastawiam się na karmienie piersią i wtedy się podgrzewacz nie przyda, no chyba że się nie uda to się kupi po porodzie. Na co ona, żebym się nie nastawiała na kp bo ona mnie karmiła mm, bo miała mało wartościowy pokarm i byłam wiecznie głodna. Kurde no, natura nas tak stworzyła, że jesteśmy w stanie wykarmić swoje potomstwo. Ja rozumiem, że czasem się nie udaje i to nie bywa takie proste ale nie można tak generalizować, że ja to mam po niej i nie będę mieć pokarmu. No, się wyżaliłam... Nie ma to jak wiecznie pesymistyczne podejście, nie cierpię tego28.12 - 289g
06.03 - 1498g
-
nick nieaktualny
-
Czy Wam też ta niedziela taaaak strasznie wolno płynie?
Narobiłam się jak dzika świnia, ale powolutku i tak, żeby nie przesadzić - posprzątałam chałupę, ugotowałam wszystko, co chciałam i do tego jeszcze zrobiłam kotlety rybne, wyprasowałam stertę prania, a tu nawet 17 jeszcze nie ma...
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Tośka, łezka mi sie zakręciła w oku,ale taka pozytywna łezka, radości. Bo tyle ciepła w tym Twoim poście, nadziei, miłości i siły czyli tego wszystkiego czego Alanek potrzebuje. Jestem z Wami!
Carolina pytałaś o bambusowe pieluszki. Ja kupowałam akurat otulacze bambusowe, ale widziałam, że pieluszki też są w motherhood. Mają tam bardzo fajne, stonowane kolory.
A co do kosmetyczki. To ja jestem z Przymorza i szukam jakiejś sprawdzonej, gdybyś miałam namiary na jakąś dobrą, to proszę o kontakt
Kamilutku, dziekuję za podpowiedzi co do książek. Ostatecznie kupiłam Pucia, ale póki co tylko tą drugą część a zamiast pierwszej, której nie było wzięłam "Lato na ul.Czereśniowej" i "Z muchą na luzie ćwiczymy buzie, czyli zabawy logopedyczne dla dzieci". Zobaczę, która się najbardziej spodoba Młodemu i wtedy dokupię albo Pucia, albo kolejne części ul.Czereśniowej
Jak piszecie o tym gotowaniu to ja się przyznam, że dziś jest dzień gotowania mojego Męża. U nas to tak wygląda, że mój Mąż nie gotuje w ogóle, więc jak od czasu do czasu robimy jego dzień, to wtedy zazwyczaj coś zamawia np. pizzęObjadłam się zatem jak bąk i mam lenia, a M.ogarnia kuchnię
Co do włosów to w pierwszej ciąży miałam ładne, po ciąży duża anemia, wypadały garściami bardzo, bardzo długo. Musiałam obciąć je o połowę,bo jak się pochylałam nad Synkiem to cały był w moich kłaczkachW tej ciąży wypadają mi już teraz, motają się strasznie, są jakieś suche
Brwi i rzęsy chyba bez zmian. Także nie wiem od czego to zależy.
Jak widać każda ciąża inna. Z kopniaki to samo, Synka trzeba było prosić, a ten mały Dzikusek-Córcia kopie ja mały kung fu panda. Jak przywali to jakby chciała z "drzwiami" wyjśćkopie zazwyczaj w bok brzucha.
Rudzik, dzięki za polecenie filmu, właśnie szukałam czegoś na dzisiaj. Przedwczoraj zobaczyłam Greya, wczoraj bridget jones w ciąży a dziś będzie to!
Aniołek * 16.02.2016 -
nick nieaktualnymessy99 wrote:A polecicie coś na zaparcia? Kupilam w aptece LAXIMAMA strasznie kwaśne to jest a i skład okazuje sie niezbyt bezpieczny dla ciężarnych:/
Można Lactulosum, Duphalac (to też Laktuloza), glicerynowe czopki. No i oprócz tego jedzenie błonnika, śliwki suszone, jabłka i dużo płynów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2017, 16:56
messy99 lubi tę wiadomość
-
ja laximame dostałam od lekarza w ciąży..
generalnie KIWI:) 2szt i powinno pomoc.
Doraźnie jak już padło czopki glicerynowe
messy99 lubi tę wiadomość
-
Tośka, masz przepiękne nastawienie
i bardzo dobrze, bo musi być dobrze! Już niedługo będziecie we czwórkę w domu!
Forbidden, dziewczyny mają świętą rację. Pokarm się dostosowuje do zapotrzebowania dziecka. Kiedyś takie głupoty wmawiali naszym matkom, bo taka wiedza była ograniczona. Nawet teraz czasami od jakiegoś lekarza czy pielęgniarki można taką bzdurę usłyszeć, chyba tylko typowo laktacyjna takich bzdur nie gada, a resztę trzeba olać w tym temacie. Podejrzewam, że temat jeszcze niejednokrotnie wypłynie jak nasze maluchy będą na świecie i któryś będzie źle przybierał na wadze. A dziecko to nie jakieś tabelki czy wykresy. Przybierają indywidualnie, w zależności czasami od genów czy predyspozycji. A w przychodni baba patrzy na wykres i od razu wyrok, że za mało przybiera, mleko mało treściwe;)
Rudzik, Forbidden, WreszcieMama, monika_89, Madu1611, Camilia, Karissa lubią tę wiadomość
-
Martchen wrote:ja laximame dostałam od lekarza w ciąży..
generalnie KIWI:) 2szt i powinno pomoc.
Doraźnie jak już padło czopki glicerynowe
No właśnie a w skladzie jest aspartam, cytrynian sodu itp. Należy takixh substancji unikać a co dopiero kobiety w ciąży:\
-
zastrzeŻona wrote:Tośka, łezka mi sie zakręciła w oku,ale taka pozytywna łezka, radości. Bo tyle ciepła w tym Twoim poście, nadziei, miłości i siły czyli tego wszystkiego czego Alanek potrzebuje. Jestem z Wami!
Carolina pytałaś o bambusowe pieluszki. Ja kupowałam akurat otulacze bambusowe, ale widziałam, że pieluszki też są w motherhood. Mają tam bardzo fajne, stonowane kolory.
A co do kosmetyczki. To ja jestem z Przymorza i szukam jakiejś sprawdzonej, gdybyś miałam namiary na jakąś dobrą, to proszę o kontakt
Kamilutku, dziekuję za podpowiedzi co do książek. Ostatecznie kupiłam Pucia, ale póki co tylko tą drugą część a zamiast pierwszej, której nie było wzięłam "Lato na ul.Czereśniowej" i "Z muchą na luzie ćwiczymy buzie, czyli zabawy logopedyczne dla dzieci". Zobaczę, która się najbardziej spodoba Młodemu i wtedy dokupię albo Pucia, albo kolejne części ul.Czereśniowej
Jak piszecie o tym gotowaniu to ja się przyznam, że dziś jest dzień gotowania mojego Męża. U nas to tak wygląda, że mój Mąż nie gotuje w ogóle, więc jak od czasu do czasu robimy jego dzień, to wtedy zazwyczaj coś zamawia np. pizzęObjadłam się zatem jak bąk i mam lenia, a M.ogarnia kuchnię
Co do włosów to w pierwszej ciąży miałam ładne, po ciąży duża anemia, wypadały garściami bardzo, bardzo długo. Musiałam obciąć je o połowę,bo jak się pochylałam nad Synkiem to cały był w moich kłaczkachW tej ciąży wypadają mi już teraz, motają się strasznie, są jakieś suche
Brwi i rzęsy chyba bez zmian. Także nie wiem od czego to zależy.
Jak widać każda ciąża inna. Z kopniaki to samo, Synka trzeba było prosić, a ten mały Dzikusek-Córcia kopie ja mały kung fu panda. Jak przywali to jakby chciała z "drzwiami" wyjśćkopie zazwyczaj w bok brzucha.
Rudzik, dzięki za polecenie filmu, właśnie szukałam czegoś na dzisiaj. Przedwczoraj zobaczyłam Greya, wczoraj bridget jones w ciąży a dziś będzie to!
Zastrzeżona nr do Moniki mam nadzieję, że wciąż ma ten sam nr
Ostatnio jak bylam to miała swój salonik na Przymorzu za rynkiem w stronę kolejki
Telefon
503-575-370
Adres
Wojciecha Kętrzyńskiego 25/2
80-376 Gdańsk
Polecam dziewczynę wcześniej z 8 lat temu pracowała na zaspie przy kolejce w takim malutkim saloniku kącik urody
Później otworzyła swój salon
Toska aż mi łezka poleciala ty i Alanek jesteście silni trzymam kciuki żeby mały rósł jak najszybciej a w marcu już leżał w swoim łóżeczku
zastrzeŻona lubi tę wiadomość
-
Tośka!! Wielki szacun dla Ciebie i Alanka. Jesteście mega silni i jesteście także przykładem, jak pozytywne nastawienie i wiara w bliskich potrafi pomóc. Nie poddawajcie się. Dziękuję, że się odezwałaś (sprawdzam fb zawsze, żeby wiedziec co u Was ;p). Oczywiście masz nasze modlitwy i kciuki zapewnione
Messy, ja też walczę z zaparciami. Zauważyłam, że po żelazie tak mam. Czasem pomaga mi kawka z dużą iloscią mleka, jogurty i picie dużej ilości wody.
Co do bambusowych pieluszek, to ja jeszcze ich też nie zakupiłam, ale myślę, żeby kupić 1-2 w celach spawdzeniaOstatnio też zaczęłam się zastanawiać czy nie kupić z 3-4 takich wielorazowych z wymiennymi wkładami. Generalnie chcę używać pampersów jednorazowych, ale tak pomyślałam, że może spróbuję tych drugich. Mózg mi wariuje od ciąży.
Kamilutek, narobiłaś się, to teraz odpoczywaj
Ja z kolei przespałam pół dnia. W ten weekend czuję się jak w 2-3 miesiącu. Senna, z nudnościami. -
Tośka jesteś super mamą, a Alanek dzielnym chłopcem! Trzymam za Was kciuki cały czas
Mnie w ciąży włosy na szczęście nie poleciały, a nawet mam wrażenie, że lepiej się prezentująMam nadzieję, że po porodzie nie strace ich zbyt wiele bo nie mam dużych zapasów
Kiedyś miałam do rzęs odżywkę LONG 4 LASHES i była całkiem dobra, a cena przyzwoita.
Dzisiaj zakończyłam szkołę rodzeniaJestem bardzo zadowolona, a najlepiej oglądało mi się mojego męża jak kąpał i delikatnie obchodził się z lalką, to takie rozczulające
I dostaliśmy mnóstwo gadżetów, butelki Lovi i Avent (wygląda na to, że niepotrzebnie kupowałam), pampersy, próbki kosmetyków na ciąże i dla dziecka, wkładki, podkłady. Super
A to dzieło mojego męża:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a2bf2f2b161b.jpgbbee, Uska, Arwi, WreszcieMama, marie_marie22, sylwucha89, Mabelle, Kamilutek, Breezee, monika_89, Madu1611, Camilia, rybka33, Martchen, Uszczesliwiona, MEGI81, Kleopatra, Karissa, Moniqaaa, Rudzik, Maniuś lubią tę wiadomość
-
gaja_1 wrote:Tośka jesteś super mamą, a Alanek dzielnym chłopcem! Trzymam za Was kciuki cały czas
Mnie w ciąży włosy na szczęście nie poleciały, a nawet mam wrażenie, że lepiej się prezentująMam nadzieję, że po porodzie nie strace ich zbyt wiele bo nie mam dużych zapasów
Kiedyś miałam do rzęs odżywkę LONG 4 LASHES i była całkiem dobra, a cena przyzwoita.
Dzisiaj zakończyłam szkołę rodzeniaJestem bardzo zadowolona, a najlepiej oglądało mi się mojego męża jak kąpał i delikatnie obchodził się z lalką, to takie rozczulające
I dostaliśmy mnóstwo gadżetów, butelki Lovi i Avent (wygląda na to, że niepotrzebnie kupowałam), pampersy, próbki kosmetyków na ciąże i dla dziecka, wkładki, podkłady. Super
A to dzieło mojego męża:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a2bf2f2b161b.jpg
A jakie butelki dostalas? Dokladnie:) moze bym odkupila od Ciebie? Mysle ze wilk syty i owca cala bedziesz.miec na inne pierdolki:)
Toska super ze sie odezwalas bardzo wierze w Was:) -
Znalazłam fajną aplikację na telefon "Sleep baby sleep" i są tam przeróżne dźwięki i kilka kołysanek. Może się którejś z Was przyda
ja planuję kupić jakiś rodzaj szumisia, ale może się przyda awaryjnie np. jak będę usypiać u rodziców czy na spacerze się dzidzia rozbudzi.
Dzidzia moja od wczoraj wariuje, istne szaleństwo w brzuchu. Przemieszcza się w brzuchu jeszcze, ale już mam wrażenie, że jej tam ciasno. -
marie_marie22 wrote:Co do bambusowych pieluszek, to ja jeszcze ich też nie zakupiłam, ale myślę, żeby kupić 1-2 w celach spawdzenia
Ostatnio też zaczęłam się zastanawiać czy nie kupić z 3-4 takich wielorazowych z wymiennymi wkładami. Generalnie chcę używać pampersów jednorazowych, ale tak pomyślałam, że może spróbuję tych drugich. Mózg mi wariuje od ciąży.
Też się nad nimi zastanawiam. Idea bardzo mi się podoba, ale te zafajdane wkłady wielorazowe, które trzeba prać, trochę mnie przerażają. Nawet bardziej niż trochę. Ale z drugiej strony przeraża mnie też ilość produkowanych śmieci przy używaniu pampersów, zwłaszcza że jest w nich mnóstwo materiałów syntetycznych.
Pieluszek nie mam jeszcze żadnych, ale tato dzielnie zbiera tetrowe. W przyszłym miesiącu chyba kupię ze dwie sztuki bambusowych - teraz nie mogę, bo po lutowej wypłacie niewiele zostało
Mam tylko jedno prześcieradełko do gondoli wózka, a chyba przydałoby się mieć przynajmniej jedno na zmianę. Skoro Zyrcia poleca tego sprzedawcę na allegro, to sobie je sprawięCiekawa jestem, jakiej jakości są sprzedawane przez niego pokrowce na przewijak, też chyba wezmę jeden zwykły (w razie gdyby dzieć ufajdał ten piękny, na który się czaję).
A już myślałam, że nie mam czego kupować, bo wszystko mamJak miło tak się rozczarować
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!