MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kleopatra cieszę się, że dzisiaj lepiej, ale spróbuj więcej odpoczywać, bo najwyraźniej organizm tego potrzebuje.
Ja zamierzam na początku marca zacząć prać i spakować torbę do szpitala. Muszę tylko komodę zamówić i zrobić porządki, żeby było gdzie ją postawić. Może w ten weekend się do tego zabiore.
Do prania kupiłam płyn Loveli, są niby też do płukania dla dzieci płyny, ale chyba wole w niczym nie płukać. Ubranka nie muszą pachnieć praniem będą pachnieć malutkim dzieckiem a to najpiękniejszy zapach -
dewa wrote:Krótka relacja z mojego wczorajszego prania. Miało być jedno, pilotażowe. Wyszły trzy. Poprałam prawie cały "jasny" asortyment. Rezultat? No szału nie ma, doopy nie urywa. Spodziewałam się delikatnego zapachu świeżego prania w domu, a tu nie pachnie nic. Ubranka są czyste, to wszystko. Do pierwszego prania dodałam troszkę octu, TROSZKĘ! Może 1/4 szklanki, może mniej. Czuć ocet jak w mordę strzelił.
Czepiam się tak tego zapachu, bo ja jestem z tych wiecznie wąchających, wszystko i wszystkich, od dzieciństwa. Podkładanie ubrań pod nos to u mnie odruch bezwarunkowy. Dla nas stosuję płyny i inne pachniuki, dla dziecka nie powinnam. I wisi cała suszarka, czystych i bezzapachowych ubranek. Prałam w mleczku Lovela z dodatkiem sody oczyszczonej. Nie wiem, może do szuflady wrzucę coś zapachowego, albo chociaż mydełko dziecięce.
A może macie jakieś pomysły na pachnące ubranka, bez zbędnej chemii?
Też lubię, jak ubrania pięknie pachną, ale ponoć niemowlakom najlepiej w takim niepachnącym stroju. I aż poszłam poniuchać jeszcze raz moje ręczniki wyprane w occie - a dałam dużo, po górną kreskę w dozowniku - i kurna nic octu nie czuć. Zupełnie zgłupłam teraz.
Gdzieś czytałam, że do prania można dodać kilka kropel olejku herbacianego, który nadaje zapach i ma działanie odkażające, ale nigdy tego nie robiłam. Trochę się boję, że zostaną tłuste ślady.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Nie wiem po co po raz kolejny poruszany i wywlekany jest wątek Toski.
Z forum praktycznie nikt nie zniknął tylko część dziewczyn piwse i tu i na FB.
Kleo cieszę sie ze jest lepiej
Jeśli chodzi o pranie to dla mnie lovela super, tylko proszek a delikatny dzidziusiowy zapach. Musialabgm w końcu wziąć się za pranie...
Moja mała dzielna prawie dziś nie płakała, pewnie dlatego ze tatuś był z nami13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Kleopatra wrote:Częśc dziewczyny, dziękuję za troskę.
Jest dużo lepiej. Tak jakby zeszło mi na pęcherz. Od 23 co 5 min do toalety latałam ale już mnie nie bolało tak okresowo. Mały się wierci. Wzięłam sobie dzisiaj wolne, jutro nie pojadę tez na basen ze starszym. Może jakoś wytrwam chociaż mam tyle do sprzątania Dzwoniłam do cioci położnej i biorę urofuraginum bo to mam w domu i widzę poprawę. Tak myślę może uda mi się iśc do pracy w poniedziałek, pozamykać parę spraw i wziąć parę dni wolnego. Zobaczę jak się będę czuła
Ufff, dobrze, że jest lepiej.
Pewno gdybyś trafiła na IP to lekarz wysłałby Ci natzchmiast na zwolnienie, tak ja to było u mnie. Oni się raczej nie certolą z naszymi rozgrzebanymi sprawami zawodowymiKleopatra lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Kamilutek dzięki.
U nas dziś masakra. Oblodzone całe miasto. Mąż mi pisał, że mam zakaz wychodzenia z domu, że same stłuczki a do tego dwóch znajomych w szpitalu na szycia głowy itd. A miałam dziś plany w lumpie poszperac i kupić produkty na szarlotke.
Trochę moja kondycja szwankuje, po wczorajszym spacerze czułam się w nocy jakbym maraton przebiegła -
Ja wczoraj w auchan kupilam proszek bobini w takiej fajnej puszeczce za 10zl:-) korci mnie zeby juz cos uprac ale czuje ze to bez sensu skoro nie mam jescze mebli dla malej. Moze chociaz pieluszki upiore i schowam do naszej szafy. Co do torby to mysle ze około 35 tyg spakuje.
Najadlam sie dzisiaj strachu w nocy...czesto sie budzilam a Lili w ogole sie nie ruszala, poczulam ja dopiero kolo 9 rano. W ogole od kilku dni te ruchy sa bardzo slabe i rzadkie. -
Kleo, sprzątanie nie zając. Ja jestem z Maluchem w domu i mam wrażenie, że cały mój dzień polega na sprzątaniu, a i tak On jest w stanie zrobić w minucie taki "porządeczek", że jakby nikt nie sprzątał od miesiąca. Poza tym masz 3 Chłopów w domu,zasada była taka, że rodzi się kolejny, a Ty nadal zostajesz jedyną Królową. Więc przez weekend właśnie tak się zachowuj Niech sprzątają, usługują, a Ty leżysz, ewentualnie pokazujesz palcem i odpoczywasz ile się da. A może nawet Ci się to spodoba
Dewa ja zawsze prałam/piorę rzeczy dla Młodego w Dzidziusiu albo Białym Jeleniu i też jestem z tych co wszystko wąchają i też na początku byłam rozczarowana, że nic nie pachnie pięknie. Do tego przez pierwsze pół roku nastawiałam pranie na program antyalergiczny, który trwał ponad 3h. Z drugiej strony czułam się psychicznie dobrze, że moje dziecko nie ubieram w chemię. Podobnie z kosmetykami większość o zapachu nijakim, ale przynajmniej kiedy pojawiła się jakaś krostka to przynajmniej nie musiałam szukać przyczyny od strony środków chemicznych. Jaki jest plus braku intensywnego zapachu? Doskonale wiem jak pachnie skóra mojego Maluszka, nic nie zakłóca mi jej zapachu, a jest to zapach najpiękniejszy na świecie. Więc nawet jak nie użyjesz tych mydełek zapachowych, to Twój Synuś nada ubrankom tak cudowny zapach, że będziesz je wąchała bez końca i Jego też!
U mnie w szpitalu trzeba było mieć dwie torby. Malutką na porodówkę i dużą później na salę. Kamilutku-kolor sraczkowaty był akceptowany, także noł stres, powinni Cię przyjąć jakby co
Kleopatra, MEGI81, Kamilutek, Uska lubią tę wiadomość
Aniołek * 16.02.2016 -
Cześć, czy przyjmiecie do swego grona jeszcze jedną mamuśkę majową? Czytam Was już dłuuugo ale się nie ujawniałam, jednak im dalej w ciąży tym mi samotniej i chętnie czasem włączyłabym się w dyskusję. Wokół przyszłych mam brak, nie ma z kim wymienić poglądów, obaw - a tych im bliżej rozwiązania tym więcej. Będę mamą po raz pierwszy.
Kamilutek, Kleopatra, GoNia1979, MEGI81, Camilia, dewa, Espera, WreszcieMama, Arwi, Martchen, Moniqaaa, aneta.be, Uska, Mabelle, mon!ta^, Edyta84, marie_marie22, Forbidden, Uszczesliwiona, Rudzik, Madu1611, rybka33 lubią tę wiadomość
Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
Zaraz mnie szlag trafi, internet bawi się w chowanego, pojawia się i znika
Foremeczka, dzień dobry!
Muszę ruszyć tyłek i pojechać do tego szpitala po wyniki. Chłop chciał mnie zawieźć, ale o 7 rano, oszalał, biedaczek Tylko jednego nie przewidziałam – w jedną stronę jedzie się godzinę, nie ma kibelka, jak ja wytrzymam!?
Foremeczka lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Aneta, uwierz, ja czwarty dzień w bezruchu i wariuję ale dla dziecka wszystko.
Moim zdaniem dzidziusiowe pranie pachnieć nie musi. Mi zależy tylko by schło na dworze, więc jeszcze czekam.
Ja się spakuje w walizkę jedną na kółkach, bo w szpitalach mają durne pomysły i nie raz kobiecie każą samej dźwigać niezależnie od stanu. -
Część dziewczyny
Ja nie wiem co z tym ciśnieniem..rano 111/69. Czyli bdb. Mam nadzieje, ze te chwilowe skoki są spowodowane jakimś stresem, nawet może sobie z tego sprawy nie zdaje
Torbę do szpitala spakuje pod koniec marca, bo 20.04 mam donoszona ciążę i wole w kwietniu być gotowa. Tak naprawdę wtedy juz może cos ruszyć..wczesniej nie dam rady i tak bo po przeprowadzce będę ogarniac pokój ubranka itd
Sprawa z przeprowadzka wyszła pol na pol dobrze-3 miesiące narzeczony musi dojeżdżać do Gdańsk ale w systemie 3/3 jakoś damy rade..
Foremeczka czesc
Kupuje dziś rogala do karmienia tylko jeszcze muszę rozeznać się gdzie:)Foremeczka, Kamilutek, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
Bo hej kochane . Widze ze nie tylko ja mam problemy ze skurczami . Wczoraj to samo przeszlam . Na szczescie pozniej ustapily . Mam.nadzieje ze u Kleopatry tez .
Ja juz po wizycie . Moj ginekolog troche sie przestraszyl objawami ktore mam choc wszystko na usg wygląda super . Moje wczorajsze skorcze byly spowodoeane tym ze moj synek znowu postanowil sie odwrocic . Tak wiec od wczorsj glowke ma do gory.
Szyjka dalej na szczescie taka sama 2.5 cm wiec jest ok a Micael waxy 1080 g . Rosnie rowno z wiekiem wyliczonym w 12 tyg . No ale mimo ze wszystko wyglada ok to i tak lekarz zalecil wizyty juz co tydzien . Bo woli miec wszystko pod kontrola.messy99, zastrzeŻona, Kamilutek, ag194, MEGI81, gaja_1, Camilia, Espera, WreszcieMama, Martchen, sylwucha89, strawberry_juice, Maniuś, mon!ta^, Kleopatra, Edyta84, Hope_, marie_marie22, monika_89, Forbidden, Uszczesliwiona, Elmo13, Madu1611, rybka33, bezimienna lubią tę wiadomość
-
Kamilutku, nie mogę przestać śmiać się do ekranu, przeczytałam Twojego posta bez przecinka, coś w stylu: że ,Chłop chciał Cię zawieźć po wyniki, ale o 7 rano oszalał. Siedzę i myślę, ale co konkretnie się stało, jak oszalał? Jakaś choroba psychiczna? a to pech, akurat dziś o 7 rano!? :D:D Czytam, że Ty taka spokojna i nie mogę wyjść z podziwu. No i później przeczytałam raz jeszcze, z przecinkiem Mam nadzieję, że z Chłopek oki, a Ty dojedziesz jakoś bez tego WC.
messy99, Kamilutek, Foremeczka, ag194, bbee, MEGI81, Camilia, WreszcieMama, Arwi, Martchen, aneta.be, sylwucha89, Kleopatra, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
Aniołek * 16.02.2016